Witam. Nieraz się przez to forum przewijał wątek zlotu, zawsze jednak upadał. Bo ciężko wykonać. Po ostatnich przejściach naszedł mnie pomysł aby zorganizować pewną bazę.
Chodzi o to aby zrobić spis tawernowiczów, najlepiej aktywnych i znanych, którzy mieszkają w pobliżu, lub na obszarze większych miast (wojewódzkich, i podobnych rozmiarów), chętnych do spotkania. Ponieważ w wyniku rotacji, i dorastania, większy procent użytkowników to grupa wiekowa 15-22 lat, częste jest zjawisko przemieszczania się po naszym kraju. Nie wiem jak wam, ale mi i wielu znanym mi osobom zdarza się kompletnie nie mieć co robić przez kilka godzin, tudzież dzień w obcym mieście. I tu wkraczałby projekt.
Dzięki spisowi, możnaby się spotkać z tawernowiczem, i pójść na spacer po mieście, piwo, czy pączka (a jakże
), co byście zrobili, wasza decyzja.
Znając życie, i fatum moich tematów, pomysł szybko upadnie, jednak proszę was o opinię. Przykro mi, za bardzo mnie nurtuje kwestia zlotu by takie coś mi do głowy nie przychodziło. Można by to traktować jako zlot w wersji
mini - według założeń, w zależności od ilości chętnych do spotkania, i ilości przyjezdnych, osób na takim spotkaniu byłoby max. 5, no chyba że komuś by się udało grubszą ekipę skrzyknąć.
Jak już mówiłem czekam na opinie i uwagi. Te ostatnie prosiłbym jednak konstruktywne, a nie typu "i tak się nie uda, po co ludziom cztery litery zawracasz"...