The Great LichMaster
Punkty uznania(?): 27
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 473
Scream for me Tawerna!
|
|
« : 01 Sierpnia 2010, 23:07:06 » |
|
|
|
|
|
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg
Punkty uznania(?): 17
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 232
Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.
|
|
« Odpowiedz #1 : 02 Sierpnia 2010, 07:32:24 » |
|
|
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje. - Unkown
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #2 : 02 Sierpnia 2010, 10:12:44 » |
|
Jakie hasło??
|
III miejsce w I Turnieju Tawerny "Klucz do Zwycięstwa"
|
|
|
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg
Punkty uznania(?): 17
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 232
Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.
|
|
« Odpowiedz #3 : 02 Sierpnia 2010, 13:51:24 » |
|
Bez hasła
|
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje. - Unkown
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #4 : 02 Sierpnia 2010, 14:22:02 » |
|
Pisze że strikeout jest zamknięty. Musisz chyba założyć nowy.
|
III miejsce w I Turnieju Tawerny "Klucz do Zwycięstwa"
|
|
|
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg
Punkty uznania(?): 17
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 232
Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.
|
|
« Odpowiedz #5 : 02 Sierpnia 2010, 16:32:29 » |
|
|
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje. - Unkown
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #6 : 02 Sierpnia 2010, 17:12:09 » |
|
Sylath - Krajon
Stronghold - Dungeon
Fortress - Necropolis
Dungeon - Stronghold
|
III miejsce w I Turnieju Tawerny "Klucz do Zwycięstwa"
|
|
|
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg
Punkty uznania(?): 17
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 232
Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.
|
|
« Odpowiedz #7 : 04 Sierpnia 2010, 22:02:21 » |
|
Krajon vs Sylath Loch vs Twierdza Walkę wygrałem ja. Miałem 18 poziom bohatera, a moj przeciwnik 21. W tej grze popełniłem masę błędów. Głównie przez brak zastanowienia. W jednej walce rycerz śmierci zabił mi swoim atakiem połowę centaurów, w tym przypadku około 130. Wcześniej jeszcze chciały się dołączyć do mnie istoty. Niestety nie popatrzyłem, że oni sobie życzą za to pieniążki. I tak poszło 20000 w błoto na marne 100. oszczepników. Krajonix zaatakował mój zamek. O wygranej szczególnie przesądziło to, że miałem szczęście barbarzyńcy, odporność na magię, siłę ponad magią i maksymalnie rozwinięte roztrzaskanie zniszczenia. Skutkiem było to, że zaklęcia zadawały małe obrażenia, a do tego sporo kosztowały. Powtórka; http://www.przeklej.pl/plik/krajon_vs_sylath_sav-001c3l51c40i
|
|
« Ostatnia zmiana: 13 Sierpnia 2010, 11:40:58 wysłane przez Sylath »
|
IP:
Zapisane
|
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje. - Unkown
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #8 : 04 Sierpnia 2010, 22:12:17 » |
|
Potwierdzam wynik. 1:0 dla Sylatha :-\. W czasie gry nie popełniałem jakiś większych błędów i wydawało się że mogę pewnie wygrać . Wszystko zmieniło się kiedy zaatakowałem głównego baohatera Sylatha w zamku. Mimo że mialem większą armię on niwelował moją magię zniszczenia roztrzaskaniem a do tego miał jeszcze 6 punktów szczęscia. W takiej sytuacji moja przewaga liczebna nie miała żadnego znaczenia. Podczas jednego ataku 40 ulepszonych siepaczy ze szczęsciem padło mi 15 hydr a po drugim ataku 60 minotaurów. Moje zaklęcia nawet wzmocnione zadawały bardzo małe obrażenia a kosztowały 50 many . I tak oto zobaczyłem że tak naprawdę loch bez silnej magii jest słabym zamkiem, za którym i tak jakoś nigdy nie przedałem. Czekam na reważ.
|
III miejsce w I Turnieju Tawerny "Klucz do Zwycięstwa"
|
|
|
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg
Punkty uznania(?): 17
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 232
Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.
|
|
« Odpowiedz #9 : 05 Sierpnia 2010, 15:15:11 » |
|
Krajon vs. Sylath Necropolis vs. Forteca Partię wygrałem ja. Mój bohater miał 22 poziom, a Krajona chyba 24. Tym razem byłem uważny, nie popełniłem żadnego błędu. Miałem szczęście, bo też strażnicy kopalń byli słabi. Trafiły mi się dobre artefakty: łuk z rogu jednorożca, tarcza krasnoluda (czy jakoś tak). O moim zwycięstwie zadecydował także brak szału i hipnozy w księdze zaklęć przeciwnika. Pech trochę, żeby w 3 zamkach, w których mrok jest główną dziedziną nie trafił się te czary. W walce nie czekałem, tylko od razu ruszyłem do ataku i słusznie zrobiłem. Do tego wspierałem sojuszników inkantacjami światła. Podsumowując większych strat w armii nie miałem. Screeny z walki: http://img838.imageshack.us/i/walkanr1.jpg/http://img833.imageshack.us/i/walkanr12.jpg/http://a.imageshack.us/img59/9094/walkanr13.jpgPowtórka: http://www.przeklej.pl/plik/sylath_vs_krajon_2_sav-001c3l4h76jo
|
|
« Ostatnia zmiana: 13 Sierpnia 2010, 11:39:51 wysłane przez Sylath »
|
IP:
Zapisane
|
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje. - Unkown
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #10 : 05 Sierpnia 2010, 15:51:03 » |
|
Potwierdzam wynik :-\. W tej partii miałem strasznego pecha jeśli chodzi o czary. Gdybym miałbym hipnoze i szał miałbym duże szanse na zwycięstwo. Lecz w trzech zamkach (necropolis, przystań,inferno) były tylko oślepienie i klątwa piekieł. Do tego wróg miał wysokie szczęście i inicjatywę więc mimo że miałem bohatera, który wzmacniał showyt banshee niewiele mogłem tym zdziałać. Do tego również Sylath jako swoje drugie miasto zajął loch więc mógł sobie kupić dobre artefakty. Ja niestety nie miałem takiej szansy. No cóż trzeba się pogodzić z porażką. Sylathowi życze powodzenia w finale.
|
III miejsce w I Turnieju Tawerny "Klucz do Zwycięstwa"
|
|
|
|