[Ptakuba]

To chyba lekko zawyżona ocena twoich zdolności uznawać, że ktoś kradłby twoje prace xD Poza tym w momencie, kiedy wszystkie twoje rysunki wyglądają praktycznie tak samo, nie ma co się obawiać, że ktoś sobie jedno czy drugie "przywłaszczy", bo nie robi to różnicy. Zrób zamawiającym przysługę i zacznij przesuwać podpis na bok. A sama ćwicz, bo stoisz w miejscu.

[Fast]

Matko jedyna, te fandomowe wojny, kradzieże, przekręty Nono Fragment o kradzieży prac mnie rozwalił xd

Ptaq ma rację, stoisz w miejscu. W dodatku jesteś ,,minimalnie" monotematyczna. IMO kuce nie różnią się od siebie niczym, prócz kolorem i pozą. No i czasem jakiś ma skrzydło więcej.

Weź narysuj smoka albo potrenuj rysowanie ludzi.

[Hunter]

No, a z tego co ja zrozumiałem, a chyba to dobrze zrozumiałem to Cahan narysowała to co miała na zamówienie, a jak już zresztą sama rzekła zacznie rysować smoki bo sama też coś z tego będzie mieć, więc nie stoi w miejscu. Same kuce według mnie mają mieć taką formę jak rysuje Cahan jeśli chodzi o te wszystkie MLP i jakieś inne ustrojstwa-serie kucykowe..

Więc nie wiem o czym wgl panowie mówicie.

[Fast]

więc nie stoi w miejscu

Widzę i opisuję to co widzę. Z tego co widać jest jak mówię x]

A forma kucy zbyt efektowna nie jest, czym się zachwycać?

[Hunter]

Forma kucy to raczej taka ma być, to jest pewien styl, schemat, koncept, którego można jedynie upiększać i rozróżniać elemntami ale nie ogółem, dlatego dla mnie one nawet nie powinny wyglądać inaczej niż te.. Poza tym krytykujmy jak zacznie Cahan sypać nam smoki, bo to zapowiada i ja np. z oceną tylko na to czekam i dopiero wtedy sypnę recke na ich temat..

[Ptakuba]

Forma kucy nie jest zbyt efektowna?

Więcej tego autora: http://ziom05.deviantart.com/gallery/


To forma jak każda, ma spory potencjał jako po prostu świat fantasy na swoich specyficznych zasadach. Po prostu rysując w kółko to samo w ten sam sposób nie da się zrobić wiele - dlatego zresztą uważam się za gównianego rysownika mimo pochwał ze strony ludzi na uczelni patrzących na te w kółko wałkowane przeze mnie ryje postaci z Eiranu.

[Hunter]

Alez oczywiście, ze może być efektowna kto mówi, ze nie ? Tylko czy Cahan się będzie rozwijać w kucach w jakimś kierunku ? Jak dla mnie to kierunek który obrala po prostu dobrze opracowała i ustaliła SOBIE taki koncept, wobec tego nie ma potrzeby wałkować hiper efektów, tylko zmienić temat, bo ten będzie taki sam jak sobie nie da spokoju, na jakiś czas chociażby, cały czas o to mi chodzi..

[rtx]

Co ja o kucach myślę chyba wszyscy wiedzą, osobiście uważam, że powinnaś ogarnąć coś spoza tego. Na przykład jakieś smoki czy inne krajobrazy. Twarze szczerze odradzam, bo to diabelnie trudne [nigdy w życiu nie narysowałem twarzy do końca, a zajmuje mi to mnóstwo czasu - całe 45 minut robiłem te subtelne linie pod nosem...].

[Hunter]

Ze trudne to może i dobrze. Warto się tego nauczyć. Tylko, jeśli o twarze chodzi to to jest rzecz, której według mnie po prostu można nie dać rady się nauczyć. To jest aż za trudne. Ale smoki... Approves

[Ptakuba]

Odpowiadałem Fastowi. A co do twarzy, to wszystkiego da się na uczyć, to materia do rysowania taka jak każda. Oczywiście, bardzo złożona i bardzo czule odbierana przez oko, ale idzie się nauczyć. Np te "kreski pod nosem" to ten sam problem co każdy - nie można przesadnie przykładać uwagi do takiego szczegółu. Można go olać zwłaszcza na poziomie lineartu. Szczegół nie może dominować nad ogółem. Nie uważam, że narysowanie twarzy miałoby być trudniejsze od narysowania wyraźnie realistycznego smoka czy epickiej sylwetki kuca. Wszędzie trzeba ogarnąć pewną anatomię i mieć ogólny warsztat.

[Fast]

Docelowa, pierwotna forma kucy to, to:


No jakbym chciał to udałoby mi się nawet pewnie przerysować to cudo, wrzucić do painta i obrazek pewnie nie różniłby się szczególnie. A robiłbym to ja - człowiek bez talentu do rysowania. Dlatego ta forma jest niezbyt efektowna.

To co Ty wstawiłeś Ptaq wygląda bardzo, bardzo fajnie. Ale to jest zmiana formy. Nie chodzi mi o to, że kucyków nie można ładnie przedstawić. Można. Jak księżniczki Disneya można przedstawić jako zombie no to i to się da przerobić. Chodzi mi o to, że no ten >docelowy< styl jest ubogi. No szczególnie ładna ta grafika z kucami z MajLitlPuny nie jest. Od obrazek. To już chińskie bajki w niektórych anime są znacznie lepsze. No, ale wiadomo, że kuce nie mają porażać bogactwem detali i wyszukaną kreską...

Tym niemniej - by się nie ograniczać - Cahan mogłaby porzucić tę konwencję. Czekam na smoki, pozdro.

[Cahan]

Ptaku- zacznijmy od tego, że w tym fandomie zdarzały się kradzieże już prac o wiele gorszych. Robią to zazwyczaj osobniki z grupy docelowej serialu, a oni zgarniają wszystko jak leci.

Rysuję to co zamawiają i tak jak zamawiają. Jak powiedzą kuc ma robić cośtam cośtam, to ja im to załatwię. Jak nie powiedzą nic, to dostają samego kuca w losowej pozie, byle było widać mordkę.
A tak się składa, że od jakiegoś czasu robię praktycznie same requesty.

A konwencję kucy lubię. I o dziwo wolę własną, a nie kanoniczną.

Ludzi rysować nie zamierzam, jakoś mnie zupełnie do nich nie ciągnie.

Fast- uwierz mi, chciałabym tak rysować. Ale póki co jest to dla mnie nieosiągalne z 2 przyczyn:
1. Nie umiem na razie.
2. To co wstawiłeś było robione ewidentnie na tablecie graficznym, w jakimś specjalnym programie. Ja rysuję kredkami i nie mam 100 kolorów full profesional, tylko zwykłe Herlitze z TESCO 12 kolorów .

Nie zamierzam też nad bezpłatnym requestem siedzieć X czasu  . Jeden rysunek zajmuje mi obecnie max 30 min. Chyba, że rysuję dla siebie, wtedy więcej. Komisze robię pod klienta- ma być zadowolony. Oczekuje czegoś takiego, ja mu zapewniam.

A ponieważ requesty [którym wiele zawdzięczam, nie powiem] zabierają mi za dużo czasu, to niedługo na forum kucy zaczynam robić je płatnie, za symboliczną opłatą.

Nikt nie będzie zamawiał- super, będę mogła w końcu rysować sobie smoki i takie kuce, na jakie mam ochotę, a nie rysować coś, co dobrze wiem, że jest kiczowate od pyska do ogona.
Będą zamawiać- też super, będzie na nowe kredki.

A jeśli starczy mi kasy, to kupię sobie tablet i nie będę się już musiała męczyć z uzyskiwaniem różnych odcieni.

[Fast]

A czarno-biały rysunek i skan, a później obróbka cyfrowa? Też dobry sposób na pewne pójście do przodu.

[Cahan]

Nie mam możliwości skanu niestety.
Będę musiała się pierwiej z  domu wynieść. Obecnie rysuję, robię zdjęcia aparatem i lekko obrabiam, bo słabo kolor oddaje mój aparat.

[Ptakuba]

Fast, nie masz więc na myśli kuców, bowiem kuce to tu treść, lecz formę kreskówkową/komiksową. To w prostocie kreski i minimalizacji szczegółów, cieni itp. leży ta niby nieefektywność a nie w poniaczkach.