[Sojlex]

Wygląda jakby mafia bała się drużyny pieczywa! Dumnym, ale przeczuwam że w mordzie padnę ja lub Darahati...

[Hellscream]

Jeżeli założymy, że barman zwany Mistrzem Egzarchów odpowiedział na wołanie Revolda... Sorry, Sonic, musimy Cię kropnąć.

[Loczek]

Tak tytułem wstępu sorry za wczoraj za brak posta i linczogłosu, dziś postaram się być aktywny normalnie.

Odnośnie wczorajszej akcji "lincz na Armim" to cóż było z góry wiadome kto poleci, bo przeżył pierwsze linczowanie(po obsuwie decyzji mafii). Odnośnie dziś trudno mi wybrać, mówicie Sonic ale kwestia jedna... Poczekam na jego post-analizę, sami wiecie że jest znany z takich dużych więc poszczekam. Oczywiście inni też wchodzą w rachubę ale... More posts!

Over.

[Reuel]

Jeżeli założymy, że barman zwany Mistrzem Egzarchów odpowiedział na wołanie Revolda... Sorry, Sonic, musimy Cię kropnąć.

Ty z Revem coś uparcie próbujecie go kropnąć Dla mnie jest to z deka dziwne, jakbyśmy nie mieli innych tropów. Wy jednak uparcie trzymacie się Sonica za byle pierdział z początku.

No ale teraz mam sirjołs propozyszyn. Ja jako El kaczoro podkradnę się do biura Fasta, zbiorę notatki z tej edycji fm i... wygramy

[Darahati]

Zgodzę się tu z Reuel'em, że rzeczywiście się czepiacie tego Sonica... Nie mówię, że nie jest podejrzany, ale już lepszym wyborem wydaje mi się Revold.

[Chanson de geste]

I will vote for some inactive player. At this moment I have no idea who can be in mafia so..it's the best choice I can do.

[Revold]

@Darahati
Możesz podać jakiś rozsądny argument?

[Hellscream]

@Revold

Bo Ci się należy.

Na chwilę obecną możemy albo:
a) Uznać, że barman upił Sonic. Śmierć Bułki silnie sugeruje na winę naszego niewyżytego kolegi, gdyż moim zdaniem stracenie newbie to chybione posunięcie kiedy można spokojnie zabić mocnego gracza (nie mamy w końcu księdza)
b) Możemy znowu zabić jakiegoś cichacza, w końcu jest nas dużo, ale to wg mnie ostatni raz, gdy można zabić kogoś "dla oczyszczenia atmosfery"

[Fenir]

Jestem za, a nawet przeciw. Zagłosuje se moją k6.

[Cahan]

Ja dzisiaj pod swój strumień smoczego ognia biorę (tu dramatyczna pauza)... Sonica. Dlaczego? Otóż- wyłożył się na początku. I to jeszcze jak. Nigdzie nie widać też jego historyjek, co samo w sobie jest dziwne. Nie zachowuje się jak Sonic. No i wczorajsze upicie barmana- wątpię, by jakakolwiek mafia chciała zabić (a może raczej upiec  ?) Bułkę. Bułeczka jest graczem nowym, jeszcze niewyrobionym, niezagrażającym, na którą raczej mało kto zwraca uwagę. Oczywiście istnieje jakaś tam niewielka możliwość, że mafia chciała byśmy tak myśleli, ale jaki miałby być tego cel? Ja nie wiem. Oczywiście istnieją te słynne "analizy linczu", które moim zdaniem jakieś super wspaniałe raczej nie są. Ale no cóż. Bye, bye Sonic Dragon with pink scales .

[MiSi]

Przepraszam za moją nieaktywność, ale mam stałe problemy z internetem ;/ Spróbuję ogarnąć temat i się wypowiedzieć potem

[Reuel]

Uznać, że barman upił Sonic. Śmierć Bułki silnie sugeruje na winę naszego niewyżytego kolegi, gdyż moim zdaniem stracenie newbie to chybione posunięcie kiedy można spokojnie zabić mocnego gracza (nie mamy w końcu księdza)

Ludzie, to jest edycja Fasta. Edycja pod patronem Trollusa Wielkiego. Może sobie dla jaj biją w zespół pieczywa? Poza tym po co mają bić w mocnego gracza, skoro my sami zaraz usuniemy jednego z nich i dalej trop się urywa jeśli jest niewinny?

Możesz podać jakiś rozsądny argument?

Daharati może nie potrafi, ja potrafię. Brzmi zaś on prosto: z byle powodu oskarżyłeś Sonica i teraz próbujesz go zlinczować jakbyś miał na niego super hiper argumenty, a jedyne co masz to drobne nieporozumienie słowne. Przy okazji Hells też podobne miał, a jakoś u niego uwierzyłeś w najzwyklejsze tłumaczenie, u Sonica zaś jakoś ciężej Ci to idzie... wytłumaczysz mi dlaczego?

Nigdzie nie widać też jego historyjek, co samo w sobie jest dziwne.

Myślę, że po ostatniej aferze jaką zrobił nie jest to takie dziwne, że historyjek nie pisze, a wręcz zrozumiałe.

Oczywiście istnieją te słynne "analizy linczu", które moim zdaniem jakieś super wspaniałe raczej nie są.

Oczywiście, są generalnie słabe. Nie to, żeby podczas edycji, w której byłem ojcem chrzestnym wyłożył wam połowę mojej mafii, wy jednak woleliście uznać jego analizy za mało warte i w efekcie traciliście cennych ludzi, dopiero mesjańska akcja bodajże Hellsówny was uprzytomniła w którą stronę trzeba iść. Zresztą jak się okazało, nawet to nie pomogło wam wygrać, bo wasz mesjasz szybko zmarł

[Waverley]

@Hellsu - zabijmy Kocicę

Sonic to nie najgorszy pomysł, Rev zresztą też. Zabijmy go i będziemy mieć święty spokój, a nuż widelec jest w mafi...

[Hellscream]

@Reuel
Co złego to Wav. Gdyby nie Pankracy to byście wtedy nie ubili Hellsa ze strachu przed ksiundzem.

Sonic machnął głupotkę na początku i teraz mu przyjdzie za to zapłacić. Hellscream po prostu napisał, że o tym pisał, bo...o tym pisał. Loczkowi i Revoldowi na RedGG, przy czym Hadrian też oglądał. W tej trolloedycji trolluje MG, mafia nie powinna jeśli chce złamać serię wygranych miasta. Pamiętaj też, że dwa największe trolle na chwilę obecną są odpowiednio MG i cichaczo-krzykaczem.

[Cebulak]

Bardzo nie podoba mi się gra Revolda i Hellscreama, no ale cóż znów wina miasta...

Mój głos prawdopodobnie na Hellsa lub Revolda, sprawa Sonica mnie niezbyt interesuje.