[Kyoshiro]

Jeez... pierwsze co to popraw ortografię, bo doprawdy, czasem ciężko się rozczytać.
Co natomiast robić? Zaczynać od nowa. Nie ma szans, by mając 15 szkieletów i 3 ghule zabić Antona. Trzeba mieć gdzieś tak koło 50 ghuli i z 40 szkieletów + ew. 10 duchów. Bardziej jest to opisane w temacie dotyczącym drugiej misji Nekropolii.

[langus]

Dokładnie, powtórzyć misję. To była jak na razie jedyna misja z h6, która musiałem rozegrać od początku. Najważniejsze, aby nie tracić jednostek podczas walk. Jeżeli stracisz chociaż jedną - w podsumowaniu walki jest przycisk Powtórz - próbujesz do skutku.

[Biara95]

Wiem.. Wiem.. Jestem idiotką ,ale za Chiny nie przejdę 1 misji! W HoMM5 byłam ekspertem ,ale teraz :
- mam pożeracza dusz
- kilka dodatkowych misji wypełnionych
- Anastasyę na 8 LvL'u Droga Krwi
- Armię najsilniejszą na całej mapce
- 3 zamki wroga podbite

A po prostu nie mogę znaleźć dojścia do północno-wschodniego zamku Po prostu jakby jej nie było...  przechodzę przez portale i schodami przez podziemia ,a nie mogę znaleźć...    Gdyby ktoś wrzucił mapkę z zaznaczoną na czerwono trasą to byłabym wdzięczna 

[Miker]

Chodzi o miasto z Salvatore?
Musisz wejść do podziemi na południowym wschodzie.
Teraz nie pamiętam czy to był portal, czy zejście ale jest w pobliżu południowego zamku. Idziesz przed siebie (po drodze powinien być korytarzyk z Czartami broniącymi Arachne, czy jak to się w polskiej wersji nazywa), idąc ciągle podziemiami dojdziesz do portalu a ten przeniesie cię do schodów prowadzących do miasta Salvatore.

[Zorienne]

Witam. Mam głupi problem z drugą misją. Nie mam pomysłu jak dostać się do trzeciej Świątyni Zadumy. Jak wy to zrobiliście?

[Loczek]

A które Świątynie masz odwiedzone? Pierwszą masz na wyspie z Kraalem, Sandorem i Ładysławą a pozostałe na największej w tym wypadku przy drodze niedaleko portalu do Statui Anioła a ostatnia jest na północnym wschodzie koło cmentarza.

[Zorienne]

chodzi mi o tą, która jest tak jakby na innym kontynencie. Odwiedziłam tą w tym labiryncie i tą niedaleko portalu.

[Miker]

Kapliczki są łatwe w odnalezieniu.
Pierwszej nie sposób nie zauważyć gdyż jak próbujemy dojść do Valeski (Ładysławy w polskiej wersji) kamera się na nią ustawia i dostajemy questa. Pozostałe są na następnej wyspie po pokonaniu Antona. I tutaj jedna jest blisko w zachodniej części wyspy, druga całkiem na północy niedaleko grobowca dającego 10 liczy.
Z tego co widzę pierwszą szukasz. Tutaj tylko zagranie od nowa pomoże gdyż nie wrócisz na poprzednią wyspę.

[Cebulak]

Ja mam problem w 1 misji.. na początku. Otóż wychodzę z podziemi, walczę z inkwizytorem, rozwalam go i zajmuje miasto, zbieram okoliczne zasoby i rozbudowuje je, zbieram armię i wyruszam gdzieś po miesiącu na wroga. Czyszczę podziemia i wychodzę na powierzchnię.. a tam wróg z 2 razy większą armią, której nie potrafię pokonać. Gram na poziomie trudnym. I tu pytania:
-jak z nim wygrać?
-Nie czekać, tylko uderzać od razu?
-Co warto wziąć na początek za umiejętności, dla Anastazji mocy?

[Loczek]

Trochę długo się cackałeś z tym zbieraniem armii, teraz pozostaje Ci zabawa takowa by On zajmował forty/zamek by zostawił część wojsk tym samym osłabiając się. Najlepiej jest gdy z miejsca sprzątasz wrogich bohów aż do szturmu na Różańczyk i Salvatora.
Co do umiejek dla Anastazji to Szczęście, Taktyka, Posiłki, Kontratak, Uniki, Agresywność i reszta wg uznania.

[Miker]

Co do umiejętności to odpisałem wcześniej w innym temacie.
Co do armii to nie martw się, na poziomie Hard to normalne, w niektórych misjach będziesz musiał pokonać wroga z poziomem trudności High.
Polecam wykupić budynek do wskrzeszania jednostek i wtedy ruszyć na wroga. Szybko ulepsz Ghule oraz Szkielety. No i wtedy staraj się zabijać wrogich bohaterów jak tylko podejdą i odbijać forty/miasta.

Możesz mieć problem z pokonaniem Salvatore, co najlepsze czekanie nic nie da gdyż on posiada więcej jednostek do rekrutacji (z czasem poziom trudności wzrośnie a nie zmaleje). Nie bój się strat, ważne jest by wygrać bitwę, poległe jednostki wskrzesisz w budynku lub odrobisz po jakimś czasie (nie trzeba od razu Jorgena ratować).

[Cebulak]

Udało mi się przejść do 2 misji i pojawiły się kolejne problemy:
-czy wykonywać misje "stworzyć mur" i "rozbite wspomnienia" (nie pamiętam jak dokładnie się nazywać), są to misje by zebrać 15 drewna i kamienia no i chyba jeszcze 10 (lub 15) kryształów?
-Jakieś rady ogółem co do tej misji?
-Jakieś rady co do walki z bohaterami
-Co najważniejsze... Co lepiej wziąć, krew czy łzy? Zdaje mi się, że lepiej wziąć krew, bo w takich dłuższych rozgrywkach, finałowi bohaterowie potrafią walczyć po 15 tur, więc pozbycie się jednego oddziału daje naprawdę wiele! Ale może się mylę?

[Miker]

1. Jak najbardziej. Ja kryształów nie wydawałem na początku i zaraz po zdobyciu miasta Iriny (tutaj wybierz opcję krwi bo dodatkowych oddziałów nigdy za wiele) miałem dodatkową armię.
2. Ja zabijałem wszystko i ledwo dało radę do maksymalnego lvla dobić. Nie trać jednostek ponieważ Irina i Anton są jedyny potężnymi przeciwnikami (później dołączają tkaczki i licze co już ułatwia grę).
3. Tutaj zależy jaką drogą pójdziesz i jakie umiejętności ale jedno jest pewne, staraj się o jak najmniejsze straty.
4. Ja grałem łzami i o wiele lepiej się to moim zdaniem sprawdza. Ale to już zależy od gracza, można powiedzieć, że podstawowa umiejętność łez uratowała moje ghule podczas walk z żywiołakami ciemności.

[Cebulak]

Dla mnie trudna bardzo ta misja ja mam 20 ghuli i 16 szkieletów, a Anton 10 chwał, 60 zbrojnych i chyba 40 kuszników.. Zastanawiam się, by grac od nowa i nie  zbierać drewna i kamienia, chyba że będzie leżało luzem. Tracę podczas normalnych potyczek od 1 do 11 jednostek i nie umiem zminimalizować strat, może jakieś porady?

[Miker]

Po pierwsze jaką drogę obrałeś gdyż jest to bardzo ważne (łzy pomagają minimalizować straty już podczas nabijania punktów).
Polecam grać każda bitwę tak długo aż nie wyjdziesz z niej bez strat. Jedynie prządki przed Matką Namtaru zabiorą kilak jednostek i tutaj mi bardzo pomogły posiłki na ghulach, zdolność 1 drogi łez oraz większą obronę z aren i kapliczek. Odpuść sobie prządki nie zagradzające drogi.
Irinę staraj się pokonać bez strat w duchach i szkieletach (ghule odrobisz za pomocą budynku w jej pobliżu). Nie zapomnij podczas czekania na Sveltanę odwiedzić budynku ze szkieletami. ja osobiście zabijałem wszystko (poza prządkami) i nie traciłem armii na neutralach. Wybranie jednostek z drogi krwi po zburzeniu miasta nag daje dodatkową siłę w walce z Antonem. Po jego pokonaniu zdobądź prządki i licze jak najszybciej a później już z górki, możesz spokojnie czyścić mapę gdyż nie rośnie na niej liczba neutrali.

Co do walki to staraj się maksymalnie wykorzystać leczenie ducha (więcej leczy jeśli żywi przeciwnicy są wokół celu i nieraz 4x podniosło mi to moc umiejętności). Wykorzystuj posiłki i nekromancję jak tylko się da. We wcześniejszej fazie niezbędne jest wyssanie życia jeśli nie masz Arachne na 4 poziomie.