TESTAMENT:Witajcie!
Nie zamierzam się rozpisywać dlaczego powinniście zagłosować na
Fasta. Jak ktoś chce znać szczegóły, niech popatrzy na mój poprzedni post w temacie. Odniosę się tylko do Jego ostatniej wypowiedzi...
To nie jest już ten sam Fast co w poprzednich Edycjach. Kiedyś zlewał całkowicie oskarżenia wysunięte w Jego kierunku. Ba, nawet namawiał do zlinczowania Go w pierwszym linczu...
Zobaczcie co się stało. On się boi. Zwyczajnie boi się linczu. Cytuje moje fragmenty wypowiedzi i odpowiada na nie- toż to podstawowy błąd mafiozów!
Wypuściłem wabik. Wabik-pułapkę, na którą Fast dał się złapać. Specjalnie w mojej poprzedniej wypowiedzi dodałem kilka adnotacji dot. faktu, że teoretycznie nie mam przeciwko Niemu dowodów. Fast dał się nabrać i zaczął panicznie odpychać pseudo-argumenty i niepotrzebnie się bronić. Nie w takim stylu. O nie...
Przyznam, że wczoraj wieczorem długo zastanawiałem się przed wysłaniem ostatniego posta, czy na pewno dobrze robię. Teraz nabrałem pewności, że jednak tak. Fast się zmienił, przeczytajcie ostatnią Jego wypowiedź kilkukrotnie i też to zauważycie. To już nie ten sam trollujący Fast; obecnie jest to wyrachowany mafiozo.
Det sprawdził póki co Sojlexa i Veselara. Obaj niewinni. Oczywiście, jest jakaś tam szansa, że ktoś z nich może być OC
Fajnie. Wydźwięk posta:
,,W sumie to oni mogą być w mafii i w sumie są na to pewne szanse, ale ja bym jednak walnął w kogoś na kogo..."
(...)
Błąd! Oni zostali
sprawdzeni przez deta! Tak, śmiem twierdzić, że większe szanse na bycie mafiozą ma osoba niesprawdzona przez deta (potencjalnie winna) niż osoba sprawdzona jako niewinna. Każdy z Nas teoretycznie może być OC. Ale idąc tym tropem sprawdzenie deta nie mają sensu, bo i tak zawsze
istnieje niewielka szansa, że sprawdzony był OC. Nonsens.
Nie wiem, jak się mam bronić przed argumentami tego kalibru (...)
Nie broń się- nie wygrasz ze statystyką i czystą logiką.
Radzę Wam, miastowi, jedno- zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie, że Fast nie jest Fastem. Wyobraźcie Go sobie jako zwykłego gracza (tak, wiem, że jest to trudne, ale chociaż spróbujcie) i wtedy przeanalizujcie wszystko. Gwarantuję Wam, że dostrzeżecie prawdę...
Nie twierdzę, że Fast jest
na 100% winny. Tylko, że
istnieje największe prawdopodobieństwo, że jest w mafii. A skoro istnieje największe prawdopodobieństwo- nie wygrasz z Nim, Fast. Walka nie ma sensu. Prosty przykład:
Masz 5 kul. 4 czerwone i 1 czarna. Wszystkie są zanurzone w nieprzezroczystym worku i losujesz z nich jedną. Jeśli ktoś Cię zapyta, żebyś zaryzykował i strzelił, jaką kulę wylosowałeś, z pewnością odpowiedziałbyś, że czerwoną. Dlaczego?
Bo
istnieje największe prawdopodobieństwo, że tą kulę wylosujesz (w tym przypadku- 80%).
Kilka dni temu o 10:25:21: Hmm moim zdaniem Mafia zrobiła lekkiego faila odstrzelając Niedziela- to znaczy iż jest koks jakiś co dyryguje i nawet wiem kto bo Feniu autorską mafię składał
Wiadomość Loczka na SB kilka dni temu. Oddaję do przemyśleń podkreśloną część zdania.
Nie mam czasu więcej już pisać, bo wyjeżdżam i wracam pod wieczór.
Wybierzcie rozsądnie!
Wierzę w Wasz rozsądek, miasto
Pozdrawiam.
Rev