Testament:
Tak wiem. Pisałem już posta. Ale zacząłem zanim się dowiedziałem o swej śmierci. Nie wiem po co go wywalałem
.
Byłem detem. Wiem, Revold twierdzi że sam był. Ale tak naprawdę, to byłem to tylko zwykły ja.
W pewnym momencie, specjalnie na chwilę się z tym wydałem, tak żeby wyglądało to jak zwykły fail, a potem usunąłem. Zauważyły to 2 osoby, które się ze mną skontaktowały - Hells i Rev. Hells proponował mi sprawdzić Fasta, co też uczyniłem.
Generalnie to tak:
-Fast - Niewinny.
-Sojlex - Niewinny.
Ptakuba -Winny.
Te osoby sprawdzałem. Dlatego na początku namawiałem was do linczu na ptaqu.
Przy czym warto zaznaczyć, że jak det sprawdzi OC, to wyskakuje niewinny.
Proponuję zabić Fenira. Jak będzie niewinny to smoka. Jak ok też będzie niewiny to zostaje Hadrian. A jak on też, to macie przesrane.
No i to by było na tylę.