Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: 1 ... 4 5 6 [7] 8 9    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
MiniTurniej #1 (Czytany 34192 razy)
Fleszu

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 145


Zobacz profil
« Odpowiedz #90 : 10 Lutego 2012, 15:36:15 »
Cytuj
Piszesz, że takie coś jak szczęście, morale, losowe oddziały itp. nie wpływają na wynik starcia a losowany zamek już tak. Jak ktoś grał każdym zamkiem a nie tylko jednym czyli gracz wszechstronny to dla niego taki turniej niestraszny.

Morale i szczęście wpływają jak najbardziej. Gdzie napisałem, że nie? Natomiast masz duży wpływ na nie (artefakty, rozwój bohatera, kapliczki itd.)
Dlatego nie grałem w turniejach H5 ponieważ tam grupa osób (w dużej mierze za sprawą jednego osobnika) uważała, że najlepszy gracz H5 to taki co gra każdą rasą.
Najlepszy gracz to taki co wygrywa.
Tak było i jest w każdej dyscyplinie.
W wielu grach zagościł progaming np. w grze starcraft gdzie były 3 rasy do wyboru. Można też było grać randomem. 95% graczy (chodzi mi o progamerów) wybierała rasy. Dlatego ponieważ mogli wtedy opanować tą rasę na najwyższym poziomie.
Skoro jakaś gra (w tym przypadku Heroes) pozwala wybierać rasy i bohaterów to uniemożliwienie tego nie jest już grą w herosy (ponieważ ich zasady są sztucznie zmodyfikowane).
Skoro jesteś lepszy to pokonaj innego gracza gdy gra on taką rasą jak chce a nie jak mu komputer wybierze.
Ras jest w tej chwili 5 a będa jeszcze dodatki nie sposób ich wszystkich opanować na najwyższym poziomie a do tego dochodzi aspekt, że dany gracz lubi dany styl gry przez co preferuje określoną rasę (zamek). Dlatego narzucanie komuś innego zamku (zarówno jako losowanie lub jako konieczny wybór) jest dla mnie czystym nieporozumieniem.
Gdyby np. Kubicy kazać jeżdzić w wyścigu innym samochodem niż jego to każdy popukałby się w czoło. Ta sama zasada się odnosi do ras (zamków).

Cytuj
Proponuję naszemu zwycięzcy możliwość wyboru trybu turnieju LUB konkretnej mapy na następną edycję. Co Wy na to?

Z tego co wiem to twórcy Tawerny coś szykują więc to chyba oni wybiorą:)
A gdyby nie to myślę, że zasady turnieju w tym mapę powinniśmy określać wspólnie. Na pewno jestem za losowaniem miejsc startowych (w sensie kto czerwony a kto niebieski). Nawet jeśli mapka okazałaby się niezrównowazona to losowanie to trochę wyprostuje.
W tej chwili mamy taki przypadek, że gracz, który wygrał wszystkie 4 gry w turnieju grał zawsze po tej samej stronie (w mojej ocenie i nie tylko łatwiejszej-i potrafię to udowodnić). Nie zmienia to faktu, że przed turniejem nie wiedzieliśmy tego ale już w trakcie większośc tak:)


« Ostatnia zmiana: 10 Lutego 2012, 15:41:38 wysłane przez Fleszu » IP: Zapisane
JackWolfsong

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 193

Zobacz profil
« Odpowiedz #91 : 10 Lutego 2012, 15:55:25 »
Twierdzisz, że tam na dole jest łatwiej na Skłóconych Królestwach? :D Nigdy tego nie sprawdzałem grając na górze ;|

Powiem szczerze, że Fleszu na pewno ma rację, zwróć jednak uwagę na to, że Heroes 6 to nie F1. To jednak ciut łatwiejsza sprawa ;P Opanowanie tych ras nie wymaga też takich nakładów pracy jak w przypadku Starcrafta 2, wiem bo gram. No ale w dyskusji ogólnej - na pewno masz rację, też jestem póki co takim turniejom przeciwny, ale gdy mi się Inferno zmusi to nic innego jak format turnieju skłoni mnie do liźnięcia innych ras ;)


IP: Zapisane
Dawny nick: Rozk*rwiciel
Fleszu

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 145


Zobacz profil
« Odpowiedz #92 : 10 Lutego 2012, 15:56:39 »
Tak jest łatwiej i już niektórzy gracze kumają dlaczego:) Choć nie tylko z tego to wynika:)



IP: Zapisane
JackWolfsong

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 193

Zobacz profil
« Odpowiedz #93 : 10 Lutego 2012, 16:03:26 »
Też pewnie bym skumał gdybym spróbował zagrać na dole. :/


IP: Zapisane
Dawny nick: Rozk*rwiciel
Fleszu

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 145


Zobacz profil
« Odpowiedz #94 : 10 Lutego 2012, 16:04:58 »
To jest nasz pierwszy turniej i uczymy się na błędach. Tego się nie uniknie. Następnym razem weźmiemy symetryczną mapę + losowanie miejsc startowcy przy każdym pojedynku i będzi dobrze.


IP: Zapisane
Miker

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 057


Wiedza to największa potęga

Zobacz profil
« Odpowiedz #95 : 10 Lutego 2012, 18:22:04 »
Cytuj
Dopisze jeszcze bo Miker odpowiada Doktorkowi gdy pisałem swojego posta: Nie Miker, żaden z nas nie broni losowości, natomiast wydaje mi się, że obaj mamy mocne przekonanie, że Ty to robisz.

Ja losowości nie bronię. Ja właśnie twierdzę, że w każdej formie losowość ma wpływ na grę, co prawda twierdziłem, ze spory jednak przyznałem się do błędu. Po prostu wcześniej twierdziliście, że ma ona znikomy wpływ na dużych mapach ale już losowanie zamków to niedopuszczalne bezczeszczenie gry.

Cytuj
2) Nie wszyscy mają czas by ćwiczyć walkę wszystkimi rasami, nie wszyscy mają na to ochotę i nie koniecznie należy ich zmuszać do tego takim trybem turnieju. Oczywiście tu dopiszę od siebie, że wcale nie trzeba w takim turnieju brać udziału ale ponownie - wszelkie innowacje i udziwnienia niech czekają nas dopiero gdy ogramy się jako tako w swoim towarzystwie w sposób konwencjonalny.

Na samym początku napisałem, że innego typu rozgrywki mogą poczekać aż standard się znudzi. Jednak twierdze, że inne turnieje są potrzebne dla urozmaicenia z czasem. Nikt nie pisze, że to ma być w tym miesiącu albo w następnym. Dlatego nie rozumiem po co ciągle o tym wspominasz.

Cytuj
3) Miker... Ty podajesz jakiś wyssany z palca przykład, że ktoś tam traci x% armii, bohaterowie mają enty poziom i to potwierdza Twoją wizję... Gówno prawda, Doktor wypowiada się przytomniej bo dopisuje: "Wszystko zależy od okoliczności" wskazując Ci zaraz coś na co Ty nie wpadłeś stwierdzając, że skoro straciłeś armii trochę a nie grasz Nekropolią to wcale nie oznacza, że przegrałeś... Mylisz się ponownie.

Również uważam, że zależy to od okoliczności (odpowiadasz chwilę po poście i jeszcze nie czytasz co w nim jest) po prostu tego nie dopisałem wcześniej. A ten przykład to stwierdzenie faktu, że te dwie frakcje gdy stracą liczebność to ich szansa na wygraną maleje (co nie oznacza zerowej szansy).
Oczywiście takie coś jak umiejętności gracza, morale, szczęście, zdolności bohaterów itp. wpływają na straty ale jak ktoś kiepsko gra to ze dwie takie potyczki i po nim. Grający przystanią lub nekropolią może sobie pozwolić na 1 wskrzeszenie co najmniej.

Cytuj
Morale i szczęście wpływają jak najbardziej. Gdzie napisałem, że nie? Natomiast masz duży wpływ na nie (artefakty, rozwój bohatera, kapliczki itd.)

Chodziło mi ogólnie o losowość. Morale i szczęście do niej się zaliczają.
Na te dwa czynniki mamy wpływ. Skończmy już z tą losowością bo praktycznie wszystko w Heroes jest losowe i zmienne.

Cytuj
Dlatego nie grałem w turniejach H5 ponieważ tam grupa osób (w dużej mierze za sprawą jednego osobnika) uważała, że najlepszy gracz H5 to taki co gra każdą rasą.
Najlepszy gracz to taki co wygrywa.
Tak było i jest w każdej dyscyplinie.

Szczerze mówiąc obie wersje się nakładają. Wszystko zależy od turnieju. Jak ktoś jest wymiataczem to wygra każdy turniej z nie wiadomo jak dziwnymi regułami ponieważ świetnie gra i taka osoba zasługuje na miano najlepszego. Co nie oznacza, że ktoś kto wygrał konkretny turniej na taki tytuł też nie zasługuje. Wszystko jak pisałem zależy od rodzaju turnieju. Po prostu jedne wyłaniają osobę, która lepiej walczy podczas bitwy, inne lepiej współpracujących graczy a jeszcze inne bardziej wszechstronnych graczy. Tak naprawdę, żaden z nich nie jest najlepszy spośród wszystkich graczy, są po prostu najlepsi w konkretnym aspekcie gry.
Dlatego może nie jest osoba grająca wszystkimi frakcjami najlepszym graczem ale po prostu jest to osoba wszechstronna i chyba też zasługuje na turniej w jakim może pokazać co potrafi. Poza tym granie nie swoją ulubioną frakcją może być świetną zabawą i ciekawym doświadczeniem. Nie gramy tutaj o złote kalesony a więc chyba przegrana aż tak na nas nie wpłynie.

Cytuj
W wielu grach zagościł progaming np. w grze starcraft gdzie były 3 rasy do wyboru. Można też było grać randomem. 95% graczy (chodzi mi o progamerów) wybierała rasy. Dlatego ponieważ mogli wtedy opanować tą rasę na najwyższym poziomie.
Skoro jakaś gra (w tym przypadku Heroes) pozwala wybierać rasy i bohaterów to uniemożliwienie tego nie jest już grą w herosy (ponieważ ich zasady są sztucznie zmodyfikowane).

Tak samo można stwierdzić, że Wy nie gracie w Heroesa ponieważ nie używacie broni rodowych i bonusów a gra to umożliwia.
Takie coś to jest już szukanie dziury w całym. Każdy rodzaj gry jest dobry. Tak samo można stwierdzić, że Heroes VI to nie Heroes bo nie umożliwia losowych miast i bohaterów co w poprzednich częściach było możliwe.

Cytuj
Skoro jesteś lepszy to pokonaj innego gracza gdy gra on taką rasą jak chce a nie jak mu komputer wybierze.
Ras jest w tej chwili 5 a będa jeszcze dodatki nie sposób ich wszystkich opanować na najwyższym poziomie a do tego dochodzi aspekt, że dany gracz lubi dany styl gry przez co preferuje określoną rasę (zamek). Dlatego narzucanie komuś innego zamku (zarówno jako losowanie lub jako konieczny wybór) jest dla mnie czystym nieporozumieniem.

Człowiek to istota ciekawska i będzie próbować nowych rozwiązań. Z czasem ani się obejrzy a ogarnie grę wszystkimi frakcjami. Gra w Heroes nie polega na tłuczeniu dniami i nocami różnych map, różnych strategii itd. Polega na myśleniu w rożnych nowych sytuacjach i kombinowaniu a to wszystko podczas grania dla zabawy. Jak ktoś grywa tylko jedną rasą to w takim turnieju udziału nie weźmie, przecież nikt go nie zmusza. Dlatego przed zebraniem chętnych ustala się reguły, komuś pasuje to się zapisuje, komuś innemu nie to czeka na inny turniej.
Tak jak teraz dla mnie ten turniej był za bardzo czasochłonny a podczas sesji czasu nie mam to się nie zgłosiłem, zgłoszę się na kolejny gdyż więcej czasu będę miał.


IP: Zapisane
Live is brutal and full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas very mocno!
Fleszu

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 145


Zobacz profil
« Odpowiedz #96 : 10 Lutego 2012, 18:32:54 »
Wierz mi, że zagram każdą rasą, natomiast kwestia jest taka na jakim poziomie będzie ta gra.
Ogólne zasady gry się nie zmieniają i są pewne umiejętności gracza, które mają zastosowanie niezależnie od zamku. Natomiast dochodzi jeszcze coś co nazywam znajomością możliwości danej frakcji i umiejętnością wykorzystania tego w grze.


IP: Zapisane
JackWolfsong

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 193

Zobacz profil
« Odpowiedz #97 : 10 Lutego 2012, 18:33:49 »
Znowu ktoś, zaraz po lekturze filozoficznych rozpraw zarzuca mi, że nie doczytuję lub źle interpretuje, przeinaczam, czepiam się lub nie rozumiem jego postów :rolleyes:. Cm'on!

Nie no spoko, Twój ostatni post bardzo mi odpowiada. Zaczynasz mówić z sensem i to mi się podoba. Kwestia naszego małego sporu jest już dla mnie zakończona xD

Pozdrawiam


IP: Zapisane
Dawny nick: Rozk*rwiciel
Miker

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 057


Wiedza to największa potęga

Zobacz profil
« Odpowiedz #98 : 10 Lutego 2012, 20:29:12 »
Cytuj
Wierz mi, że zagram każdą rasą, natomiast kwestia jest taka na jakim poziomie będzie ta gra.
Ogólne zasady gry się nie zmieniają i są pewne umiejętności gracza, które mają zastosowanie niezależnie od zamku. Natomiast dochodzi jeszcze coś co nazywam znajomością możliwości danej frakcji i umiejętnością wykorzystania tego w grze.

I tutaj się całkowicie zgadzam. Wiele osób z lenistwa chwyta się z góry ustalonego przez masę buildu i nie potrafi wykorzystać potencjału w teorii trudniejszych frakcji. Później pojawiają się herezje typu Twierdza to najsłabszy zamek mimo, że ogarnięty gracz poskłada niby najmocniejszą Nekropolię z trudnościami zależnymi od różnych aspektów gry. Jednak jeśli ktoś to opanował to z chęcią by do takiego turnieju dołączył.



Cytuj
Znowu ktoś, zaraz po lekturze filozoficznych rozpraw zarzuca mi, że nie doczytuję lub źle interpretuje, przeinaczam, czepiam się lub nie rozumiem jego postów . Cm'on!

Zarzuciłeś mi nie napisanie czegoś co napisałem w poście, na który odpowiadałeś. W takiej sytuacji pierwsze na myśl przychodzi niedokładne czytanie :P Ale spoko każdemu się może zdarzyć.

Widzę, że tylko jedna osoba się ociąga z pojedynkami. Kiedy planujecie kolejną edycję ;P


IP: Zapisane
Live is brutal and full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas very mocno!
Zodiak180

******

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 80


Zobacz profil
« Odpowiedz #99 : 11 Lutego 2012, 11:00:19 »
@Rozkurwiciel,
Myślę, że wybór mapy jest zbyt istotny, żeby dokonywał go jeden gracz, nawet zwycięzca :P (Kawiore będzie musiał się zadowolić jedynie satysfakcją z wygranej^^).


Nie ukrywam, że nie przeczytałem dokładnie wszystkich waszych postów, jednak to co chciałbym powiedzieć odnośnie tej całej losowości/balansu itp:

Heroes jest grą, w której nie da się osiągnąć balansu na poziomie gier typowo progamingowych (choć im wyższy tym lepszy) jak, np wspominany już Starcaft (w którego przegrałem pół życia), jednak nie ma w tym nic złego.

Nie w każdym turnieju wygra gracz, który rzeczywiście jest najlepszy, można to porównać do pokera gdzie współczynnik losowości jest dużo większy a pomimo tego jak grywałem w ligach to po całym sezonie w Finałowym turnieju (tzw. Turniej Masters) zawsze grali Ci sami ludzi. Tutaj tak samo, osoba najlepsza nie będzie wygrywała zawsze, ale najczęściej!

Poziom losowości w Heroes jest na tyle niski, że umożliwia granie fajnych turniejów, czy też całych lig. Z drugiej strony jest na tyle wysoki, że potrafi sprawić fajne niespodzianki i dodaję przede wszystkim tą nutkę nieznanego i niespodziewanego.

Co do skończenia tego turnieju to sądzę, że w przyszłym tygodniu powinniśmy go zamknąć. Jeżeli nie będzie żadnych przeciwwskazań, czy innych inicjatyw to nie widzę problemu, żeby zacząć go od razu po zakończeniu tego.

Tabela zaktualizowana.

Wiadomość doklejona: [time]11 Luty 2012, 11:07:28[/time]
Jeszcze co do map:

Skłócone Królestwa okazały się niewypałem, mapka zbyt nierówna. Dolny spot jest dużo korzystniejszy, dlatego też dobrym pomysłem jest to co wspomniał Fleszu, żeby w kolejnej edycji losować spoty przed grą.

Myślę, że kolejna mapka która można wziąć na tapetę to Drzewo Obfitości. Z kolei Krąg Nienawiści wydaję mi się mapką za dużą pod względem ilości creepów (a to właśnie ich bicie zabiera najwięcej czasu), zamków do przejmowania, oraz wielkości podziemia. Teraz gram ją z Kawiorem, wyszło, że jesteśmy po przeciwnych stronach mapy, gramy już 3h i jesteśmy jeszcze dalecy od głównej potyczki. Obstawiam, że zejdą nam jeszcze min 2h, co daje razem niebagatelną liczbą 5h!


« Ostatnia zmiana: 11 Lutego 2012, 11:53:27 wysłane przez Zodiak180 » IP: Zapisane
Fleszu

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 145


Zobacz profil
« Odpowiedz #100 : 11 Lutego 2012, 15:10:24 »
Dr_Watson vs Godyla 1:0

Czyli mam 2 miejsce w turnieju:)

Gratuluję zwycięzcy:)


IP: Zapisane
Zodiak180

******

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 80


Zobacz profil
« Odpowiedz #101 : 11 Lutego 2012, 17:00:30 »
Tabela zaktualizowana.

Zostały nam 2 mecze, Rozkurwiciel na kiedy możemy się umówić?


IP: Zapisane
JackWolfsong

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 193

Zobacz profil
« Odpowiedz #102 : 11 Lutego 2012, 17:08:55 »
Na jutro wieczór. Tym razem chciałbym zagrać na dole.


IP: Zapisane
Dawny nick: Rozk*rwiciel
Zodiak180

******

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 80


Zobacz profil
« Odpowiedz #103 : 11 Lutego 2012, 21:02:55 »
Jutro na 90% dam radę, ale to tak ok 20:00. Nie ma sprawy mogę zagrać wszystkie mecze u góry :P

Wiadomość doklejona: 13 Lutego 2012, 09:44:41
Zodiak 1:0 Rozkurwiciel

dzięki za gierkę i polecałbym zmianę rasy bo jeszcze nie widziałem silnego inferno ;p

Tabela zaktualizowana.


« Ostatnia zmiana: 13 Lutego 2012, 09:44:41 wysłane przez Zodiak180 » IP: Zapisane
SeRaFiNeK

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 474


Zobacz profil
« Odpowiedz #104 : 14 Lutego 2012, 22:28:19 »
Dobra Ludziska dawno nie udzielałem się w tematach multiplayer, ale czas to zmienić jak ktoś zaczął porównywać Warcrafta, czy tam Starcrafta do Herosa 5. Proszę was ludzie o czym wy tu mówicie ... . Po pierwsze to Starcraft jest grą gdzie się liczy mikro jednostkami i umiejętność ogarniania tych wszystkich jednostek na mapie i minimapie a H5 jest grą gdzie nawet gość o refleksie szachisty może grać i wygrywać turnieje. Dodatkowo mówicie o grze jedną rasą, a co wtedy gdy spotkają się dwie takie same rasy? W przypadku równych graczy wygra ten co miał więcej szczęście, czyli ten kto trafił lepsze surowce, neutrale, arty do rozwoju swojej frakcji w strefie gdzie startował.
W Starcrafcie, czy innych RTSach takich problemów już nie ma bo po prostu wygrywa ten co ma lepsze mikro jednostkami a szczęście jest ograniczone do minimum.
Mówię to jako gracz nie tylko H5, ale również Company of Heroes gdzie jeszcze raz powtórzę -  wygrywa ten kto szybciej ogarnie jednostki (dzięki temu, że udaje mi się wykonywać po ok. 120 akcji na minute wygrywam często mecze) a nie ten kto ma więcej szczęścia ;).


IP: Zapisane

"TAWERNO, WALCZ!"
Strony: 1 ... 4 5 6 [7] 8 9    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 16 zapytaniami.
                              Do góry