[Cahan]

Chyba ta mafia skończy się tak jak moja xD, a chciałabym jeszcze pobyć Niedzielem...

Belegor- wybór rozsądny, bo Belegor jest graczem całkiem niezłym. Kto by go zabił? Ten co go zna.

Ciekawią mnie głosy w linczu Hadrasa [na Nnoitrę] oraz lincze NS i andre na Belegora. Takie ni z gruchy, ni z pietruchy. Przeszły cichcem, bez ogłaszania, etc. Całkiem możliwe, że tutaj jest 3 mafiozów.
Od Fenira chwilowo postanowiłam się odczepić, sama jestem niewinna, a Sojlex- nie mam zdania na ten temat chwilowo.

[Belegor]

No i sobie pograłem. Poza Cahan nie miałem podejrzanych, ale ci co na mnie zagłosowali...czemu nie.

[Niebieskooki Smok]

Dobra mało nas zostało, więc trzeba chwilowo porzucić historyjki i zacząć tłuc mafię.
Nasza sytuacja wygląda na chwilę obecną tak:
Zostało 9 graczy wśród których kryje się mafijna trójca, tzn., że mamy sytuację 6>3 dla miasta. Ale do czasu jak czegoś nie zrobimy. Mafia czuje się na tyle pewnie, że specjalnie nie uważają. Nie dziwie się im. Ledwo gra się rozpoczęła, a już zbliża się ku końcowi.
Do rzeczy.
Myślę, że znalazłem jednego mafiozę.
Ta osoba to dobry gracz w mafię. Wszystkim mydli oczy, że nie jest ale pod nieobecność Hellsa, Reva, Niedziela i Fasta, to właśnie królowa Ameb zwana dalej Cahan, jest jednym z graczy najlepiej obeznanych z mafią (nie umniejszam umiejętności pozostałych, ale Cahan ma już za sobą wiele edycji więc jakieś tam doświadczenie ma). Patrząc na jej posty w  grze właściwej i w temacie z historyjkami widzę sprytną próbę manipulacji miasta.
Znaczy mafia właściwie nie musi się wysilać, bo miasto samo siebie tłucze. Ale jak wyżej napisałem czują się na tyle pewnie, że nie uważają. I sądzę, że Cahan popełniła błąd.
Zamiast zaatakować mnie bezpośrednio w temacie właściwym, rzuca na mnie podejrzenia w historyjkach robiąc podwaliny pod kolejny lincz (myślę, że jutro, bo dzisiaj będzie próbowała linczować Fenira):

Tawerna, tak to było miejsce, w którym było dużo dziwactw.
Jeśli gdzieś jest mafia, to właśnie tam i pije piwo. Alkohol to narzędzie zła w końcu, a mafia to zło, a zło to kibice Legii Warszawa...

Jako, że w pierwszej historyjce pisałem o alkoholu, Cahan w swojej dała delikatnie do zrozumienia, że mnie podejrzewa.
Mam co do niej jeszcze inne podejrzenia ale nie wiem jak to napisać, by nie złamać regulaminu  .

Nie wiem czemu Cahan tak opisała tą historyjkę. Będąc w mafii powinna się domyślić, że odpowiem na atak (nawet jeśli w historyjce), a nie będąc w mafii powinna mnie przyprzeć do muru, a nie męczyć Fenira.
Jej działania jako miastowej są dla mnie niezrozumiałe, dlatego skłaniam się ku opcji, że jest mafiozą i próbuje upiec dwie pieczenie na jednym ogniu tzn. dziś doprowadzić do linczu na Fenirze a jutro zlinczować mnie.

Także mój głos na Cahan chyba, że się jakoś wytłumaczy.

[Waverley]

No ja nie widzę sensu organizowania FM, jeśli to ma tak wyglądać. Z 16 zrobiło się nas 9...

^ popieram opinię niebieskookiego, ale muszę pogrzebać w temacie, teraz mi się trochę nie chce

[Sojlex]

Jesteśmy w podbramkowej sytuacji... Miasto dało ciała - 3 graczy, olało sobie grę, co przy tej ilości grających ma znaczny wpływ na rozgrywkę.
Z matematycznego punktu widzenia mamy w tej chwili 9 graczy - z czego 3 to mafia, więc 6 miastowi. Schrzanienie czegoś teraz może więc poskutkować końcem gry już jutro. Zastanawia mnie czy barman aktywował się w którymś z mordów, ale o tym za chwilę.

Jedyną osobą, której niewinności jestem niemal pewien, jest właśnie Thunder510 - czemu? Nie ma go. Powiem więcej - jeśli mord na Ikee nie był efektem upicia, to niewykluczone że to właśnie on jest barmanem. Z kolei wizja Fandora mafiowego nie bardzo wydaje mi się realna - bardzo by to utrudniło mafii szyki, tak jak to było w poprzedniej edycji z Psycholem.

Pytanie do publiczności: Dlaczego Waverley chciał oddać na Siebie głos w linczu pierwszym? Przyjrzyjmy się statystykom z pierwszego linczu:

LINCZ 1

1. Imperator RHS - Niebieskooki Smok, Hadras
2. Fenir - Divine, Cahan
3. Cahan - Fenir
4. Waverley - Sojlex
5. Hadras - Imperator RHS
6. Nnoitra - Belegor

Gdyby Hadrian uznał głos Waverley'a mielibyśmy potrójny remis, co za tym idzie, mafii łatwiej byłoby się ukryć. Jakkolwiek podejrzewam, iż było to raczej nieświadome działanie na korzyść mafii, lub chęć trollowania, tym niemniej, wygląda to lekko podejrzanie.

Innych typów niestety nie mam.

--------------
Poprawka:

Użytkownik Thunder510 jest tymczasowo niedysponowany, będzie uczestniczył dopiero od środy. Jeśli natomiast w środę nic nie napisze to odpada z rozgrywki.

Pozostaje więc nam nie 9 a 8 graczy. Jeśli Hadrian wywali jeszcze Zeldo za karniaki, to ta gra skończy się dla nas bardzo szybko .
Wiadomość doklejona: 13 Luty 2014, 12:43:01Główny podejrzany nr.2 - Sunday. Czyli podejrzana Cahan.

Na chwilę obecną moi podejrzani:
1.Fenir
2.Sojlex
3.Cahan

Bo rudawe towarzystwo

Fakt, jest trochę trollowanie, o którym wspominała Cahan, że chciała się trochę zabawić w tej edycji.
Przejrzałem jej historyjki. Podobnie jak Hadrian w edycji Fastowej, Cahan pisze dość tendencyjnie, jakby sugerując rolę... Detektywa.

Przypuszczam jednak, że nie Hadrian, a Mafia pisze opisy mordów. Faktem przemawiającym na niekorzyść Cahan jest... Styl opisów. Widać to zwłaszcza po interpunkcji, związanej z myślnikami - Hadrian tak nie pisze. Przykład mamy, gdy opis mordu wypada akurat pod postem podejrzanej. Nie wykluczam również, że mafia specjalnie pisze takie opisy, zwłaszcza, że kilka edycji temu fakt ten pogrążył Cahan - wpadła przez swój styl.

Dobra, to by było na tyle, przynajmniej teraz.

Edit:
Względnie podejrzany nr.3 - Fenir. Ale tylko dlatego że przeżył wybór OC.

[Cahan]

Moje historyjki nic nie sugerują, służą mi jedynie do robienia sobie jaj . Jeśli jeszcze ktoś nie zauważył, to są one o Cahan, która nieudolnie próbuje wcielić się w Niedziela.

Np. fragment alkoholu- chodziło o to, że prawdziwy Niedziel nigdy alko nie próbował.

I dziwi mnie Sojlexie oraz Niebieskooki, że znając mnie szukacie głębszego sensu w jakiś pozbawionych sensu historyjkach.

Niebieskooki- dlaczego głosowałeś na Belegora? Podejrzane... A Bel ginie, jakgdyby dla zdobycia alibi.
Dzisiaj linczuję Smoka. Niebieskiego.


A i jeszcze jedno- nie wiem kto pisze te opisy, ale ja albo bym zrobiła opis pozbawiony emocji, albo takie jaja, że byście szczęki z SB zbierali.

[Cebulak]

INFORMACJA

Niestety nikt nie zostanie nagrodzony rolą Zabójcy z powodu nagłego z topnienia liczby graczy.

[Waverley]

Sojlex, nie rżnij głupa. Zagłosowałem na siebie, bo wolałem to niż ruletkę i przypadkową śmierć jakiegoś Bogu ducha winnego ludka.

[Sojlex]

Tak czy siak, rozbijanie głosów już nie ma zbytniego sensu - za mało graczy. Trzeba się skupić na kimś. Ja prawdopodobnie będę dziś głosować na Cahan, ale jeszcze się zobaczy, do 21 jest czas...

[Niebieskooki Smok]

Ja podtrzymuję głos na Cahan. To trochę głupie głosować na kogoś z powodu historyjek ale lepszego tropu nie mam. Wydaje mi się, że Fenir może mieć role barmana. Myślę tak z powodu tego co napisał po pierwszym mordzie:

Kto zabił Ikee'a i czemu Cahan jest winna?

Może mafia chciała ubić kogoś innego, ale zadziałał barman i upił Cahan przez co losowo odpadł Ikee. Może Fenir domyślił się, że Cahan jest w mafii. Albo rzeczywiście Fenir trolluje albo sam jest w mafii.

Myślę jeszcze, że oba mordy mafii miały trafić kogoś innego.
Wnioskuję to z dziwnej reakcji Hadriana, który albo chciał nam dać coś do zrozumienia albo wstawiając te posty rzeczywiście był zdziwiony:

Ikee - 1 ofiara morderców O.O!
Belegor - 2 ofiara mordu morderców O.O!

Co może sugerować, że nie był przygotowany na taki przebieg wydarzeń, a to znaczy, że mafia podała mu inne cele do mordu, a w wyniku działania rolnych zginęli zupełnie inni miastowi.

Nie ważne jak to skończy, czuję, że znów przerżnąłem.

Jednak jakby nie było jest bardzo miło  .

[Cahan]

Nie wiem, czy mnie ktoś upijał, a nawet gdyby mnie ktoś upił, to efektu by to nie dało, gdyż jestem [tu wstaw dramatyczną ciszę] niewinna. Oczywiście mafia,  w osobach Smoka i Sojla w to uwierzy, ale się nie przyzna.

Dziś głos na Niebieskookiego, bo podejrzewam go najbardziej. Dlaczego?
-"Cahan broni Divine"- aha, jasne.
-ukryte treści w historyjkach- aha, jasne, to wcale nie było nawiązanie do Niedzielastego, jako abstynenta...
-oskarżenia w historyjkach- w którym to niby miejscu?
-Cahan w mafii, bo jest dobrym graczem- logika lvl WTF?! Ani nie jest dobrym graczem, ani nie jest w mafii.
-lincz na Belegorze

Wydaje mi się też, że Niebieskooki współpracuje z Pączkiem, który był pierwszą osobą, która zaatakowała Divine'a. Linczował Belegora. I widzi mnie w opisach mordu xD. Moje szpony tego nie ruszały, zapewniam was.

[Fenir]

Dobra mobki, głosujemy na Sojla bo Cahan jest niewinna albo jest OC.

[Niebieskooki Smok]

Czy to znaczy Fenirze, że masz jakąś rolę?
Jeśli tak to chyba najwyższa pora na odsłonięcie.
Ja ze swej strony nie wiem czy złamię regulamin ale przyznaję się, że mam rolę księdza.

[Cahan]

Wysłałam już na NS, ale mogę zmienić. I chyba to zrobię, bo w jedności siła. Sama jestem niewinna i jeśli nie zginie mafiozo [a tak się stanie, jeśli głosy będą rozdrobnione], to przegramy. Więc zmieniam na Sojlexa.

[Niebieskooki Smok]

Ja toże na Sojlexa.
Niech się dzieje wola nieba,
z nią się zawsze zgadzać trzeba