Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 555
Kon don don don
|
|
« Odpowiedz #165 : 27 Maja 2008, 20:26:01 » |
|
no, w Nekropolis jest fajna
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #166 : 27 Maja 2008, 20:48:13 » |
|
Do Nekropolis w sam raz do jego klimatu muzyka,Sylvansu dyskotekowa elfów,do Lochu groźna jak to jest niebezpiecznie w podziemiach,do Akademii taka mhm w sam raz do miasta które jest w niebie podkreśla jego wielkość,Przystań podkreśla jakie to miasto ma wysokie budynki rekrutacyjne(poza chatką wieśniaka)tych budynków dotyczy zwłaszcza aniołów,archaniołów i serafinów,Twierdza podkreśla nienawiść orków do wrogów,Forteca podkreśla jak krasnoludy są mocną rasą,Inferno podkreśla tortury dla wrogów.
|
Fan anime Bleach.
|
|
|
Aenigma
Punkty uznania(?): 7
Offline
Płeć:
Wiadomości: 372
"sztuko z fantazji i kamienia..."
|
|
« Odpowiedz #167 : 27 Maja 2008, 20:59:37 » |
|
Moim zdaniem V utwory nie są za krótkie., tylko mogłoby być ich więcej do każdego zamku i mogłyby być wybierane w losowy sposób, żeby się ta szybko nie nudziły, ale oprócz tego to i tak muzyka idealine odzwierciedla klimat każdego zamku.
|
|
„I gdzie ty widzieć będziesz, gdy zamieszkamy w powidoku słońca malowanym na powietrzu jak na szkle nieważkim, jak nasze oczy przepełnione blaskiem nieśmiertelnieją w pędzie wzwyż, w ponad –
Tworząca, Koniecznie wolna, patrz! Dożyj siebie ze światła!” |
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #168 : 30 Maja 2008, 20:28:24 » |
|
Utwory w Heroes V pasują calkiem do miast, do bitew i do bohaterów. Utwory nie są wcale aż takie krótkie. Przynajmniej te z dodatków. Ale to tylko moje zdanie.
|
|
|
|
Inkwizytor Tawerny
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 941
|
|
« Odpowiedz #169 : 31 Maja 2008, 14:31:15 » |
|
Muza? bardzo dobra, dynamiczna i niezwykle pasująca do danego miasta, oddająca jego charakter. Najlepsza jest Sylvanu i Haven
|
|
|
|
Retired
Punkty uznania(?): 18
Offline
Płeć:
Wiadomości: 376
..:: Elitarny redaktor ::..
|
|
« Odpowiedz #170 : 09 Czerwca 2008, 12:59:04 » |
|
Chciałabym poruszyć temat Maga, Cyrusa. Poznajemy go jako podstarzałego już mężczyznę o dość tchórzliwym usposobieniu. Przynajmniej tak został przedstawiony w Kampanii. Ginie z rąk Markala i zostaje pomszczony przez swojego syna, Zehira. Ja osobiście uważałam Cyrusa za postać bardzo autentyczną. Chodzi mi o to, że kiedy widział zagrożenie swojego życia, uciekał z pola walki by je uchronić. Często tworzeni są bohaterowie o nieskazitelnej odwadze, oraz takie, które kierują się honorem i sumieniem. A przecież takich ludzi jest stosunkowo niewielu... Ja lubiłam Cyrusa, za jego arogancką postawę i trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość, poza tym był wielkim magiem ze Srebrnych Miast ,a tego tytułu nie zdobywa się od tak sobie A co wy sądzicie o tej postaci? Jestem ciekawa waszych opinii
|
|
|
|
Tamer spamer soul
Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 399
Moja psina
|
|
« Odpowiedz #171 : 09 Czerwca 2008, 13:09:32 » |
|
Ja bym powiedział że mu się należała śmierć, odmówił Imperium Gryfów pomocy , a gdy zjednoczyło się ono z siłami nieumarłych ( Markalem ) to uciekł z placu boju, według mnie to nie było właściwe zachowanie , zachował się arogancko , uważając się za potężnego arcymaga ,a jak przyszło co do czego to okazał sie tchórzem, oj wstyd Cyrusie...
|
Life is short ,so play Heroes of Might and Magic or die.
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 555
Kon don don don
|
|
« Odpowiedz #172 : 09 Czerwca 2008, 13:40:20 » |
|
Ja bym powiedział że mu się należała śmierć, odmówił Imperium Gryfów pomocy , a gdy zjednoczyło się ono z siłami nieumarłych ( Markalem ) to uciekł z placu boju, według mnie to nie było właściwe zachowanie , zachował się arogancko , uważając się za potężnego arcymaga ,a jak przyszło co do czego to okazał sie tchórzem, oj wstyd Cyrusie...
ale umiał trzeźwo mysleć a to jest duza zaleta
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 217
"...wszystko przemija..."
|
|
« Odpowiedz #173 : 09 Czerwca 2008, 15:56:20 » |
|
Powiedziałbym tak. Cyrus może uciekł portalem do podziemi, ale na pewno nie stchórzył i nie poddał się, bo walczył do końca. Zacytuję Markala "Cyrus niechętnie chciał rozstać się zarówno z pierścieniem, jak i z życiem, ale odebrałem mu oba". Denerwująca była jego odmowa pomocy dla Imperium, ale może miał ważniejsze sprawy na głowie. Jego śmierć, z wyjątkiem Zehira (no może trochę przesadzam), nikogo bardzo nie przejeła.
|
[IMG]http://img90.imageshack.us/img90/6734/qqnv9.jpg[IMG]
|
|
|
Retired
Punkty uznania(?): 18
Offline
Płeć:
Wiadomości: 376
..:: Elitarny redaktor ::..
|
|
« Odpowiedz #174 : 09 Czerwca 2008, 16:19:12 » |
|
Zehir zachował się szlachetnie chcąc pomścić śmierć ojca. Nie zrobiłby tego, gdyby jego ojcieb był bezdusznym człowiekiem, więc jest to kolejnyargumant za tym, że Cyrus mimo wszystko miał w sobie pozytywne cechy, których większość niestety nie dostrzega, a szkoda
|
|
|
|
Aenigma
Punkty uznania(?): 7
Offline
Płeć:
Wiadomości: 372
"sztuko z fantazji i kamienia..."
|
|
« Odpowiedz #175 : 09 Czerwca 2008, 16:39:15 » |
|
To, że Zehir chciał pomścić ojca nie świadczy o tym, że Cyrus nie był bezduszny. Myślę, że Zehir chciał, aby widzino jego ojca w lepszym ''świetle'' i właśnie dlatego tak postąpił. Mógł zrobić to też dla własnego sumienia i spokoju, lub też żeby naprawić błędy z przeszłości. Moim zdaniem Cyrus był dosyć egocentryczny i samolubny, świadczy o tym odmowa pomocy Imperium, bał się pewnie o swój dobro. Ucieczka świadczy o jego tchórzostwie i zajęczym sercu. Jednak tuż przed śmiercią zrozumiał swoje błędy jakie popełnił i chciał to jakoś naprawić, ale było już za późno. Zrozumienie swoich błędów świadczy o tym, że może byłby dobrym człowiekiem, ale nie potrafił dostrzec tego za życia, bo kryły się w nim ''pierwiastki'' dobra.
|
|
„I gdzie ty widzieć będziesz, gdy zamieszkamy w powidoku słońca malowanym na powietrzu jak na szkle nieważkim, jak nasze oczy przepełnione blaskiem nieśmiertelnieją w pędzie wzwyż, w ponad –
Tworząca, Koniecznie wolna, patrz! Dożyj siebie ze światła!” |
|
|
|
Retired
Punkty uznania(?): 18
Offline
Płeć:
Wiadomości: 376
..:: Elitarny redaktor ::..
|
|
« Odpowiedz #176 : 09 Czerwca 2008, 18:33:49 » |
|
Niestety, Cyrus zbyt późno dostrzegł swoje błędy i dlatego przypłacił to najwyższą ceną - swoim życiem. Swoją drogą, jestem ciekawa jaki był w stosunku do Zehira i innych magów ze Srebrnych Miast
|
|
|
|
Aenigma
Punkty uznania(?): 7
Offline
Płeć:
Wiadomości: 372
"sztuko z fantazji i kamienia..."
|
|
« Odpowiedz #177 : 09 Czerwca 2008, 18:38:00 » |
|
Tego jaki był w stosunku do innych magów to się można jedynie domyślać, ale uważam, że nie był zły, bo przecież ''kochał'' Srebrne Miasta. Za to, że swoje błędy nie poniósł żadnej ceny, bo pewnie dopiero w obliczu śmierci je zrozumiał, ale to nie była cena za to.
|
|
„I gdzie ty widzieć będziesz, gdy zamieszkamy w powidoku słońca malowanym na powietrzu jak na szkle nieważkim, jak nasze oczy przepełnione blaskiem nieśmiertelnieją w pędzie wzwyż, w ponad –
Tworząca, Koniecznie wolna, patrz! Dożyj siebie ze światła!” |
|
|
|
King Loczdorah
Punkty uznania(?): 23
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 845
It's Seriously Christmas
|
|
« Odpowiedz #178 : 09 Czerwca 2008, 18:38:33 » |
|
Moim zdaniem Cyrus był zbytnio aroganckim magiem podczas wojny pozwolił na zabici ojca Nikolaja jak i również odmówił pomocy imperium mówiąc krótko był arogancki pod względem potęgi lub zarozumiały.
|
|
|
|
Aenigma
Punkty uznania(?): 7
Offline
Płeć:
Wiadomości: 372
"sztuko z fantazji i kamienia..."
|
|
« Odpowiedz #179 : 09 Czerwca 2008, 18:44:20 » |
|
Może i pozwolił na zabicie ojca Nikolaja, ale może nie dlatego, że był egocentryczny, samolubny czy arogancki, ale dlatego, że był tchórzliwy i bał się o samego siebie, a później kiedy to zrozumiał było już za późno. Poza tym myślę, że dlatego był arogancki, ponieważ nie wiedział co dobre, a co złe i był przez to zagubiony.
|
|
„I gdzie ty widzieć będziesz, gdy zamieszkamy w powidoku słońca malowanym na powietrzu jak na szkle nieważkim, jak nasze oczy przepełnione blaskiem nieśmiertelnieją w pędzie wzwyż, w ponad –
Tworząca, Koniecznie wolna, patrz! Dożyj siebie ze światła!” |
|
|
|
|