|
|
« : 30 Maja 2009, 01:03:19 » |
|
Pewnie u Was też mówią coś śmiesznego. Jak na razie dodaję cytaty z I gimnazjum. No to zaczynam cytatami mojej pani od majcy (K.K): "F jak Rafał!" "Jak dodasz bułkę do bułki to co ci wyjdzie? Bułka kwadratowa?" "Paulina C.! UWAGA! No tak, dzisiaj jej nie ma..." "Jesteś egoistą! Masz objawy znieczulicy!" "Głupota ludzka nie zna granic! A bezczelność jeszcze bardziej!" "Jesteście bezczelni do ŚPIKU kości"
Pani B. (od fizyki) "Z dziewcząt kartkówki nie pisał jeszcze Piotr M......"
Pani J. (infa): "To co robicie to jest takie kuku na muniu i hakuna batata"
-Proszę pani jakim cudem dostałam czwórkę? -"No nie wiem może byłam zmęczona."
Pan od geografii (T.S): " Nie rozmawiam z wami Poznańskie słowiki" " Ale ten dziennik śmierdzi. Jaki dziennik taka klasa!" " Z kim ty rozmawiasz, z babcią!?" " Macie by przygotowani z Geografii o każdej porze dnia i nocy. Oczywiście kiedy jest geografia" " Uczcie się geografii, bo będziecie budować autostrady!" " Nie ma w języku Polskim takiego słowa jak tutaj" "No dobra dam ci 4 , idą święta... "
Pani D.: -Karolina, wpisuję ci uwagę za gadanie! -ale ja nie gadałam! -ale będziesz gadać!
Pani S. (od religii): "Pió....! Bo się udławisz jedzeniem! Czego ci z serca życzę.." "Jak się nie uspokoicie to będziemy inaczej sobie robić!"
-Uwaga za żucie gumy! -Ale ja nie żuję gumy -Ale pachniesz gumą!
Pani K. (od polaka): "C....... dziecko zaraz ci .... złoję! Może nie powinnam tego mówić..."
Pani Niw. (od biol.): "Nie możesz już zdawać jest za późno a mnie się nie chce sprawdzać, zresztą po co ci piątka z biologii w pierwszej klasie? Chyba tylko po to by ci babcia 10 zeta dała"
Pan J.D (historia): "Otton I był świnią. Zresztą wszyscy władcy to świnie" "Jak szatana do ognia wrzucisz,to raczej nic mu się nie stanie.Dokładniej nie wiem,nigdy nie wrzucałem szatana.." "Przecież Napoleon nie był idiotą,wiedział,że musi się przygotować.Że niby mają walczyć na pustyni,przyjeżdżają,i<<O kurde,pustynia!!>>i im nogi będą grzęznąć.." " Ja miałem taki nawyk, że nogi chowałem tuż pod krzesło.Pod jednym krzesłem było pełno gum. Miałem całe spodnie uwalone"
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #1 : 30 Maja 2009, 11:16:41 » |
|
Krzyś Z. (fizyk)
Jak przychodzisz do odpowiedzi przynieś kanapkę...
|
Uploaded with ImageShack.usHomo-hetero-non-bisexualny emo punk rockowy mastochistyczny rasista, egoistyczny hedonistyczny hom
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #2 : 30 Maja 2009, 19:38:13 » |
|
Kilka z nauczycielskich żartów i fochów:
Pani M."Xena"M(Podstawowy angielski):
-Gdyby lenistwo śmierdziało, nikt by do was podszedł. -Już dzieci z porażeniem mózgowym, słuchają mnie bez afer.(sprawy komórkowe dla niektórych)
Pan od matmy: Jest taki nawyk, że każdego ucznia nawet liceum nazywa "robaczek" albo"Pani/Pan...", kolega się pomylił, no to pan: -Ale chwilunia robaku! Albo: -X, no to spier... Klasa śmiechem. -O co chodzi wam? Przecież niech spierwiastkuje.
Pan M.W(Historia, WoS i kółko RPG): -Henryk Walezy to jedyny król polski, lubiący grać w piłkę nożną. Hm..Tylko szkoda, że nie nauczył polaków jak dobrze grać. -Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i jedna owca głosują co zjeść. -Stalin, był z tego znany, że władał wielkim terenem, ludzie go się bali i unikali...Biedak. Nie miał z kim napić się herbaty i przyjacielsko pogadać. -Y przestań chodzić jak komunizm w Europie XX wieku.
Pani od niemca:
-Ja też nie rozumiem tych Niemców. Dajesz czasownik i musisz dać podmiot czy to"Ich mag","Du bist","Wir kommen" bo wtedy cię zrozumią. A w polskim dziwne, tego nie ma.
Na polskim.
Pani A.A(jak są sami w klasie chłopacy bo nasza klasa liczy mało osób): -Dzień dobry, chłopiska bure psiska.
Pani A.A: Niech ktoś mi poda czerwonego długopisa. X: Czerwony długopis. Pani A.A: Ale co, czerwony długopis? X: Mówi się "czerwony długopis". Pani A.A: Dobra, dobra a teraz mi dawaj tego czerwonego długopisa.
Pan W."Bober"CH(Biologia):
-To co niektórzy z was napisali błędnie o rozmnażaniu pantofelka to czysta pornografia. Zachęcaliśmy go, żeby kartkówkę przełożył na następny tydzień. Kupiliśmy mu czekoladki, z alkoholem w środku(raczej kumpel z liceum kupił nam). Przynosimy i powiada: -Wasza propozycja, jest przyjęta ze smakiem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30 Maja 2009, 19:41:10 wysłane przez Nightin »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 27
...:I'm in love and always will be:...
|
|
« Odpowiedz #3 : 31 Maja 2009, 17:38:45 » |
|
Pani K.(od matmy): -Za chwilę będziemy myśleć. -K.nie używaj cyrkla do podrywania dziewczyn.
Pan M. od wf: -A. nie ćwicz w takich obciśniętych spodenkach,bo nie dodaje Ci to sexapilu tylko odwrotnie.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #4 : 01 Czerwca 2009, 14:04:11 » |
|
Dziś na matmie K.K mówi do dyżurnej: "Tylko wody nie rozlewaj, bo ktoś jeszcze wejdzie w kałużę i się utopi"
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #5 : 01 Lipca 2009, 17:33:02 » |
|
Pani ekchem..... Matematyczka (klasa rozmawia) -Jak chcie to możecie sobie wyjść za drzwi -ok -A uwagę chcesz? Dobra Donata czytaj -(śmiech w klasie) -Nie krzyczcie bo nie słyszę co Donata krzyczy Pani od Angielskiego Dobra dzieci niedobre róbcie następny temat Albo moje ukochane powiedzenie pana od Plastyki jak się oddaje prace -co dostał? -7 Mam pecha i nie słysze dużo dobrych powiedzeń
|
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 426
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #6 : 02 Lipca 2009, 08:38:27 » |
|
Pan P.C. od informatyki wpisał uczniowi, który ma nr 7 w dzienniku ocenę 7. Profesorka B.K (technika biurowa, statystyki, ekonomika): - pod koniec kartkówki puka kluczami od klasy w stół i mówi: "1,2,3... oddajemy już!!!" Profesor K.B. (rachunkowość) - "Czyści cię kiciuś?!" Profesorka H.D. (fizyka) - "Na następny raz nie kupujcie mi kwiatów, bo są bezużyteczne..." Już objaśniam^ ta pani profesor woli słodycze Profesor L.C. (WoS) - "Na zadanie domowe i jako karę mój synu masz przynieść mi świeżo skoszoną trawę." Niech żyje ZSEG w Żywcu! ^^^
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #7 : 06 Lipca 2009, 18:50:52 » |
|
Pani od Religii (Chłopak) moge do toalety? -na supełek xD « Wiadomość doklejona z: 02 Lipiec 2009, 10:59:39 »
jeszcze jedno mi się przypomniało pani od historii W starożytnej Grecji kobiety szły do walki a mężczyźni zostawali w bronić miast
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #8 : 06 Lipca 2009, 19:14:09 » |
|
jedno ale szczere Pan od Bioli: Cuch, ogarnij się
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #9 : 15 Lipca 2009, 15:41:05 » |
|
Tekst pani od WOKu: - Krzysiek, ty duzo wiesz, ale od ciebie smierdzi lenistwem.
A tu juz rozmówka pani od WOKu i Fizyki: - On jest zdolny ale leń. Tak lenistwem smierdziało że musiałam okno otworzyc. - No to go trzeba umyc.
Pan od Angielskiego: - Monia! Zostaw tą ciupaske.
A po za tym ze nauczyciele zwracają się do nas ze my coś robiłyśmy, albo dziewczeta usiądźcie to to juz normalaka. 25 dziewczyn i nas 2.
Pani od Matmy: - No chodź do tablicy. - nie no ja nic nie umiem. - no chodź, chodź. - Ale pani to specjalnie robi. - Ja specjalnie? - Tak, chce pani mojej zguby. Ciagle ja. - O tak, chce cie zniszczyć. Widzicie klaso jaka ja zła jestem? I wzięła kogo innego.
Religia. - Wyjdź z klasy. Uniemożliwiasz mi prowadzenie lekcji. - No nareszcie. Chyba sie pani nie spodobały pentagramy na zeszycie.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #10 : 16 Lipca 2009, 00:57:59 » |
|
Ja raczej nie mam zatargów RACZEJ z belframi, ale czasami... Np. Mam porysowane i pomalowane całeee ćwiczenia od Angola, a Pani nic tylko powiedziała mi bym plakat do klasy zrobił... Moja pani od polaka (również wychowawczyni) mnie lubi i uważa mnie za rozsądnego chłopaka i jak gadam na Polaku to tam gdzie moi koledzy obok dostają 4 uwagi ja u niej dostaję upomnienie słowne , ale może trochę przesadzam, bo oni to recydywa. Niestety trzy lub cztery razy wyprowadziłem ją z równowagi i zamiast bdb z zach. za półrocze mało nie dostałem 3... Mama już mi groziła odcięciem od kompa. Ale ja jakoż, że mam łep na karku na koniec roku z zachowania dostałem Wzorowy... I to mi przypomniało, jak nauczycielka z podstawówki (kl 1-3), straszyła mnie przed tymi z klas 4-6, a tamci z kolei przed tymi z gimnazjum. Niestety moi koledzy z liceum, mówią to samo co nauczyciele z gimnazjum...
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #11 : 20 Sierpnia 2009, 17:06:03 » |
|
Fizyca: -Jesteś zakręcona jak paczka gwoździ. -Moje paszczaczki... Polonista: -Moje szczawiki...
|
|
|
|
SpecHoMM
Punkty uznania(?): 15
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 533
...:::Dziel i rządź:::...
|
|
« Odpowiedz #12 : 20 Sierpnia 2009, 22:32:31 » |
|
Gdy na lekcji historii ktoś przerywa pani Profesor w prowadzeniu tematu ona mówi: -No i mów do mnie jeszcze >.<..... xD za pierwszym razem gdy to powiedziała to każdy leżał. Albo coś innego. Na lekcji Geografii toczy się poważny dialog - tematu nie pamiętam bo jest ich parę i często. Profesor woła: -Kasia! Do tablicy! -Profesorze! Ale ja nie chciałam, przepraszam! -Do tablicy mówie! -Ale ja się poprawie, poza tym nic nie umiem. -Do tablicy! Podchodzi do tablicy. -No to masz tu 5zł i przynieś mi z bufetu jakąś jagodziankę xD -Dziękuje proszę Pana Też mocne xD Albo na chemii.... kolega dumny, że dobrze zrobił pracę domową idzie z nią do nauczycielki. Nauczycielka czyta i czyta.... i kolega się pyta: -Co dostałem? -1 -Ale czemu jeden?! Przecież dobrze napisałem. -Masz jeden błąd. -A! No wiem, ale o nim zapomniałem. xD Wasze niektóre też mocne, np. to z demokracją i wilkami xD
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #13 : 13 Października 2009, 16:08:53 » |
|
Krzyś Z. (fizyk)
No to kto ma ochotę na chwilkę zapomnienia z Panem Krzysiem
|
Uploaded with ImageShack.usHomo-hetero-non-bisexualny emo punk rockowy mastochistyczny rasista, egoistyczny hedonistyczny hom
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #14 : 14 Października 2009, 09:07:15 » |
|
"Tolerancja"
Nauczycielka od religii ostatnio mówiła coś takiego: "My jesteśmy oczywiście tolerancyjni i wierzymy że każda religia ma jedną małą część prawdy o Bogu, ale tylko my posiedliśmy pełną wiedzę o Nim."
Dwa zdania póżniej: "Jeżeli należycie do Judaizmu, Buddyzmu, lub jakiejś innej sekty..."
Sekty... i to nazwała tolerancją.
|
|
|
|
|