Gorasul - Legacy of the Dragon

Witam!

Chciałbym rozpocząć, najprawdopodobniej jałową, dyskusję o grze "Gorasul - Legacy of the Dragon", wydanej na początku 2002 roku przez CD - Projekt jako Gorasul - Dziedzictwo Smoka.

Coby o grze powiedzieć - zapowiadano ją hucznie jako godnego następcę Baldur's Gate. I tutaj gra zawiodła, bo aż tak dobra nie jest, ma jednak ogromne pokładu potencjału i dlatego ktoś odpowiedzialny (...odsprzedajcie prawa do tytuły BioWare!...) mógłby się zabrać za drugą część. W grze kontrolujemy wskrzeszonego po 10 latach bohatera Roszondasa, później dochodzą towarzysze. Roszondas jako umierające niemowlę dostał podrzucony smokowi Cracanowi. Smoczek tchnął weń "tchnieniem życia", dając mu nadludzkie siły i dostęp do "smoczej magii", które w mechanicznym systemie przedstawiają się jako cztery moce - Smocze Oczy, Smocza Siła, Smocza Groza i Smoczy Dech. Anyway, Cracan został przybranym rodzicem Roszondasa, trenował młodego człowieka do walki ze złem. Przybrany syn smoka walczył ze złem, "dochrapał się" statusu legendarnego bohatera, lecz zginął (jak - to już pokazane jest w intro). Nasza historia zaczyna się dziesięć lat później, gdy Roszondas budzi się bez pamięci (chwilowo.

Co się wydarzy później, musicie odkryć sami. Jednak, jak już wcześniej mówiłem, dyskusja może być jałowa, bo to mało znana gra. Gra jest zaiste bardzo dobra, wykorzystano w niej wiele ciekawych rozwiązań, żeby wymienić tylko Smocze Moce, włączające się gdy Roszondas jest bliski śmierci, inteligentną broń, specyficzny poziom trudności gry ("nastawiony na walkę", "zbalansowany" i "nastawiony na zagadki") czy ciekawe zaklęcia.

Zapraszam do dyskusji. Grę wydano w swoim czasie na 4 cedekach (nieskończona, trwająca 35 minut instalacja jest nie mniej legendarna niż Roszondas...), w cenie 30 zł i pełnej polskiej wersji. Nie wiem, gdzie i czy można ją teraz dostać, jest raczej takim samym białym krukiem jak Etherlords (I) czy Disciples: Święte Ziemie.

Pozdrawiam

Wiadomość doklejona: 28 Grudnia 2012, 10:51:43

Robię epicki odkop bo ta gra na niego zasługuje.

Naprawdę nikt w to nie grał?

Hellscream

Alaron98