Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: [1]    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Crusader Kings: Mroczne Wieki II (Czytany 6845 razy)
Fast
Mołdawski Bulbulator

*****

Punkty uznania(?): 12
Offline Offline

Wiadomości: 871


Zobacz profil
« : 10 Grudnia 2012, 19:36:48 »
Słuchajcie miśki.

Otóż zdarzyło się tak, że parę miesięcy temu w me łapki wpadło demo tejże gry - i w samo głupie demo grałem przez kawał czasu, próbując w "demowym" czasie osiągnąć, jak najwięcej :D ale 8 lat to mało, więc imperium od morza do morza nie mogłem stworzyć.

No i co ? No i zakupiłem sobie na Mikołajki tę grę i powiem wam, że jest arcymistrzowska ^_^ Fakt, ma swoje wady, które są uciążliwe:
---> Czasami nie tłumaczy na polski niektórych nazw i komunikatów
---> Częstokroć zamiast pokazywania danej informacji wyskakuje jakiś kwiatek w stylu A000294LCC lub A000295LCDD i musisz wybrać pomiędzy tymi dwoma O_O Najgorsze jest to, że te dwie furtku naprawdę coś oznaczają i mogą nam zaszkodzić.
---> Nie wyobrażam sobie zachowania historycznych realiów w pełni, bowiem od pewnego momentu historia toczy się swoim kołem no i jeżeli zaczniemy grę w 1076 i oczekujemy (gra toczy się do 1453), że przyjdzie nam w 1410 poprowadzić wojska polskie pod Grunwaldem to chyba się przeliczymy.
---> Wersja demo była ładna i dopięta na ostatni guzik. Wersja pełna zdaje się być lekko dziurawa, tak jakby niektóre funkcje nie zostały przystosowane do polskiej wersji.
---> Irytująco ciężko załatwić sobie roszczenia do ziem, do których teoretycznie powinniśmy mieć łatwy dostęp (nie macie pojęcia ile o Sambię walczyłem...).

Tym niemniej to wciąż wspaniała gra :D Takie mam pierwsze wrażenie i pewnie wkrótce spotka się ono z brutalną rzeczywistością kiedy np. gra po raz pierwszy wykracze się tuż przed zapisem potężnego imperium, no ale...

---> Przede wszystkim mamy tutaj prawdziwą grę o tron
---> Kierujemy władcami i podejmujemy liczne istotne decyzuje
---> Gra zmusza do myślenia, a może lepiej - do kombinowania. Jak odstrzelić jednego barona, którego jesteśmy seniorem, by władzę objął jego dziedzic, który matylinearnie związał się z naszą córką etc.
---> Zapomniałem o jednej wadzie - brzydka grafika. Mimo to w ogóle się tego nie odczuwa.
---> Liczne wykresy, statystyki i jakieś zmienne. Mamy mnóstwo tabel, mnóstwo mapek: ryzyko buntu; religie (znowu ryzyko buntu ludzi nieprzyswojonych kulturowo - Warmia się kłania)
---> Możliwość wchodzenia w sojusze z innymi władcami i wzywanie ich w trakcie naszych konfliktów
---> Możliwość organizowania spisków, w wyniku, których wasza droga małżonka - przypadkowo oczywiście - wychyli się nieostrożnie z balkonu i z niego zleci. Swoją drogą póki nie zauważyłem opcji tworzenia spisku nie wiedziałem, jak wielu ludzi nie lubi mojej żony.
---> Najemnicy. I to oni ratowali mi Kraków parę razy. Dobrze, że w grze pojawia się taka opcja, bo gdyby na polu bitwy miały spotykać się realne siły poszczególnych państw to byłoby różnie :/ A tak to ściągam 1000 najemników, którzy ruszają na Warmię, po kilkuset wojowników broni hrabstw na granicach przed inwazją obcych sił, a po zakończeniu konfliktów odsyłam wszystkich do domków i praktycznie nie odczuwam specjalnie tego finansowo bo wygrany zatarg rekompensuje mi straty.
---> System ambicji. Otóż możemy wybrać sobie - co chciałby zrobić nasz władca. Wtedy jakoś do tego dążymy, a jeżeli się to uda to zyskujemy konkretne premie ^_^ Mój Bolek Śmiały chciał mieć synka. No i się doczekał...
---> Czasami pojawiają się również elementy "fantastyczne". Generalnie to nie król Artur, ale taka magiczna, średniowieczna otoczka unosi się nad niektórymi losowymi wydarzeniami (które swoją drogą są bardzo ładnie zilustrowane. Wielkiej różnorodności w nich nie ma, lecz są ładne) ^_^

Generalnie polecam tę grę wszystkim ludziom, którzy chcieliby się pobawić w króla ^_^

Co ważne możemy wcielić się w wielu różnych władców, a nawet cesarzy. To też fajna fucha, ale sądząc po liczbie wasali... nie, nie chcę się tego podejmować :D

Gra obejmuje czas od drugiej połowy XI w. do roku 1453. Niby raptem jakieś III wieki, ale żeby dotrwać do końca gry i wynieść swoją dynastię na piedestał na pewno trzeba będzie się trochę napocić ;) Realnego czasu gry nie oceniam, bo póki co wciąż kieruje jednym i tym samym Bolkiem Śmiałym ^_^ I wcale nie zamierzam pociachać biskupa. Kto inny to za mnie zrobi ^_^

http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=15520

Gdyby ktoś chciał kupić grę to koniecznie w edycji premium games, bo ponoć ta pierwsza ma problemy z patchowaniem. Generalnie gra cudowna, tylko wydawca słaby -.- Doczekała się wielu dodatków, ale nie w wersji pudełkowej (a mogłyby bo jest już ich całkiem sporo).

Jeżeli liczy się dla Ciebie dobra grafika i ładnie oddane starcia, w których uwzględnisz taktykę, typy jednostek i kolor mundurków to nie gra dla Ciebie.

Jeżeli jesteś niecierpliwy i cierpisz na tabelkowstręt to też niekoniecznie.

Cała reszta śmiało może zakupić :D Tj. niech póki co nie kupują, bo będzie na mnie, ale naprawdę warto przyjrzeć się tej grze ^_^

Wiadomość doklejona: 01 Sierpnia 2013, 08:59:15
NO WRESZCIE!

Wiem, że temat uległ autofastacji, ale zarzucam screen z gry cobyście poczuli klimat:



To je moja Polonia w roku 1233 :D

I niestety na wschodzie mam jakichś Muhahedżinów i oni są niebezpieczni...


« Ostatnia zmiana: 01 Sierpnia 2013, 08:59:15 wysłane przez Hellscream » IP: Zapisane
Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : 27 Stycznia 2013, 14:33:10 »
Fast, a można podbić całą Europę, albo cały świat? Czy jest to możliwe, a jeśli tak,to co się wtedy stanie?


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
Szerszeń
Buntownik PL

******

Punkty uznania(?): 5
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 431


Ludzka Ameba

Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : 27 Stycznia 2013, 14:37:31 »
Realia Polski bez Tuska ^_^. Szczęściarze...

A teraz na serio. Cieszę się bardzo, że znalazłeś sobie taką ciekawą produkcję, ale jeśli miałbyś kogoś zachęcić do gry, to ze mną się nie udało. Takie gry są dla mnie toporne i zbyt skomplikowane. Ale dołączę się do pytania Cahaśki. I czy gra toczy się do jakiegoś roku, np 2013?


IP: Zapisane
Fast
Mołdawski Bulbulator

*****

Punkty uznania(?): 12
Offline Offline

Wiadomości: 871


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : 27 Stycznia 2013, 14:37:47 »
Cytuj
Fast, a można podbić całą Europę, albo cały świat? Czy jest to możliwe, a jeśli tak,to co się wtedy stanie?

W sumie to jest to możliwe, ale zajęłoby sporo czasu i byłoby dość trudne. Zważywszy, że da się grać tylko do 1453 a ja nawet Rusi nie opanowałem to wątpię bym dobił cały świat (z tymże w tej grze cały świat to to, co jest na minimapie. Ameryki się raczej nie odkryje :D).

Tym niemniej wychodzą różne DLC i mody. Może któryś zniesie limit lat.

Tak czy inaczej panowanie nad dużymi połaciami ziemi to naprawdę trudna rzecz. Co chwila komuś coś nie pasuje. Tutaj kogoś otruć trzeba, tutaj zorganizować chłopom jarmark by nie zrzędzili, innym razem któremuś feudałowi dać jakiś tytuł bo ma pretensję, że za dużo "rang" posiadam[y].

A jak - masz pecha... - twój ojciec (czyli Ty) miał sporo dzieci to Ty (czyli następca) będziesz musiał na pewno przez długi czas walczyć z pretendentami do tronu...


IP: Zapisane
Szerszeń
Buntownik PL

******

Punkty uznania(?): 5
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 431


Ludzka Ameba

Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : 27 Stycznia 2013, 14:43:00 »
No dobra, a jak bitwy? Czy mają duże podobieństwo do Kozaków, czy bardziej przypominają te z Europa Uniwersal? Opisz dokładniej, jak to wygląda. I czy gra może by zadziałała na jednordzeniowym procku?


IP: Zapisane
Nikt

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 100


Sad... but true

Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : 27 Stycznia 2013, 14:47:00 »
Pentium 4 2.4 GHz, 2 GB RAM (3 GB RAM - Vista/7), karta grafiki 512 MB (GeForce 8800 lub lepsza), 2 GB HDD, Windows XP/Vista/7

Odpowiedż na wymagania


IP: Zapisane
Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : 27 Stycznia 2013, 14:49:42 »
A da się zabić np. wrogiego cesarza poprzez otrucie go? Czy w takim wypadku dałoby się wyelimiminować po kolei wszystkich wrogów i na drode mariażów i układów zasiadać samemu n atronach ich państw?


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
Fast
Mołdawski Bulbulator

*****

Punkty uznania(?): 12
Offline Offline

Wiadomości: 871


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : 27 Stycznia 2013, 14:49:53 »
Bitwy wyglądają naprawdę skromnie...

Werbuje się swoje ludziki, one chodzą po mapie, a pod spodem cyferka i stają naprzeciw siebie w walnej bitwie, która wygląda tak, że dwa modele rycerzy na zmianę uderzają w siebie toporem/mieczem.

Generalnie zwykle wygrywa ten, który ma przewagę liczebną, chyba że na czele wojsk stoi naprawdę dobry lord.

Wtedy może się wszystko potoczyć różnie. Zdarzyła mi się bitwa kiedy to moich 15 000 wojów uległ 8000...

A wymagania +/- ; gra nie wydaje mi się specjalnie zasobożerna bo i grafika oraz to co się dzieje na ekranie zbyt efektowne nie jest. Nie wiem tylko jak z optymalizacją...

Cytuj
A da się zabić np. wrogiego cesarza poprzez otrucie go? Czy w takim wypadku dałoby się wyelimiminować po kolei wszystkich wrogów i na drode mariażów i układów zasiadać samemu n atronach ich państw?

Tak, ale znowu nie byłoby to tak proste jak się wydaje.
W wersji demo gry zamach na każdą postać kosztował śmieszną sumę "50" pieniążka. W sumie było to nawet zabawne, ale w pełnej wersji gry, autorzy już chyba wzięli poprawkę na wiatr i teraz zabicie jakiejś znaczącej postaci może kosztować nawet tyle, co wybudowanie miasta.

Coś w tym jest.

Ostatecznie dziwnym by było to, że zabić cesarza jest równie łatwo co jakiegoś tam Jurka z Sudowii, który psioczy na nasze rządy.

Z tymże zabić niebezpiecznego władcę to jedno - trzeba jeszcze wżenić się w jego dynastię. Do tego potrzeba córeczki pięknej i mądrej, którą łaskawie następca tronu (zwykle młodociany - a zatem następują zaręczyny) łaskawie przyjmie.

Aby na bezczelnego przejąć rządy wystarczy zawrzeć małżeństwo matylinearne (matka i jej potomstwo dziedziczą wszystkie tytuły ojca).

Tylko kto by się na to zgodził? No właśnie niewielu...

I wtedy zaczyna się zabawa ze zdobywaniem wpływów, pretensji do tytułów i ziem, etc.

Generalnie ciężko jest zdobyć tron TYLKO I WYŁĄCZNIE za pomocą małżeństw, tj. przynajmniej mi. Osobiście wolę bardziej "walne" metody. Sfabrykowanie roszczeń, casus beli (uczciwy powód do wojny) i frontalny atak. Generalnie jak sami widzicie na mapie Węgry są rozstrzelone, cesarstwo się cały czas ze sobą kłóci, a Ruś została podbita przez Muzułmanów. To niestety bardzo zła wiadomość dla mnie (za pierwszym razem zostałem od razu zaatakowany liczbą wojsk 100 000; kiedy sam miałem ledwie 30 000 i to jeszcze z najemnikami [którzy tani nie są]).

W związku z tym wczytałem poprzednią grę, zaoszczędziłem sporo kasy i dzięki odrobinie szczęścia zabiłem największego sukincata wschodu - jakiegoś tam Świętego Sułtana. Potem błyskawicznie zaręczyłem moją córkę z następcą tronu (synem ów Sułtana) i wysłałem mu trochę pieniążka by mnie polubił.

Mam nadzieję, że to wystarczy by mnie nie napadał...

Tak wygląda ta gra :D

A w międzyczasie jeszcze uporałem się z opozycją wewnątrz państwa.


« Ostatnia zmiana: 27 Stycznia 2013, 15:05:20 wysłane przez Fast » IP: Zapisane
Szerszeń
Buntownik PL

******

Punkty uznania(?): 5
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 431


Ludzka Ameba

Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : 27 Stycznia 2013, 14:51:46 »
Procek za słaby, Ram ok, grafa za słaba. Z miejscem na dysku nie ma problemu, bo mam 50 GB wolnego. System... Windows MX8. Dla dociekliwych jest to modyfikacja Windowsa XP i Visty. Może aplikacja zadziała, chociaż jestem pełen obaw.

Aha, czyli bitwy podobne z Europa Uniwersal. Jak będę miał nieco więcej czasu to zobaczymy, z czym to się je ;).


IP: Zapisane
Fast
Mołdawski Bulbulator

*****

Punkty uznania(?): 12
Offline Offline

Wiadomości: 871


Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : 27 Stycznia 2013, 16:17:42 »
Ah, zapomniałbym.

Fragment recenzji z serwisu: http://www.gry-online.pl

Cytuj
Typowym zagraniem jest więc wkupienie się w łaski jakiegoś króla, wydanie własnego syna za którąś z jego córek, a następnie wymordowanie wszystkich pozostałych pretendentów do tronu. W ten sposób zaraz po śmierci naszej postaci będziemy mogli prowadzić rozgrywkę nie jako ubogi hrabia, a wielki król, który dopiero co zdobył władzę dzięki sprytnemu mariażowi (zauważmy – bez stoczenia choćby jednej bitwy!).

Pełna recenzja: http://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=8034

Czyli wracając jeszcze na moment do pytania Cahan...
Summa summarum da się zostać królem bez rozegrania żadnej bitwy... ale to takie mało efektowne ;>
 
DAMN EDIT:
http://www.youtube.com/watch?v=7PwTEP9fX_0

Cahan: Podbić świat się da i to szybciej niż mi się wydaje O_O


« Ostatnia zmiana: 27 Stycznia 2013, 16:32:55 wysłane przez Fast » IP: Zapisane
Strony: [1]    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.041 sekund z 14 zapytaniami.
                              Do góry