[Czarownik]

Tutaj chodzi o zdanie, oznajmujące, którgo prawdziwość można ocenić. Wygląda na to, że "Zdanie, które teraz mówię jest kłamstwem" to też dobra odpowiedź chodź miało być "Zostanę powieszony".

[Earne]

No to teraz następna zagadka. Mam nadzieję, że się jeszcze nie pojawiła:
Pewien podróżnik wyruszył w podróż do odległej placówki, oddalonej od jego bazy o 6 dni marszu. Jeden człowiek może udźwignąć zapasy pożywienia wystarczające tylko na 4 dni. Ilu ludzi musiałoby nieść zapasy, by podróżnik dotarł do placówki, a jego pomocnicy powrócili cali i zdrowi do bazy?

[wilk111]

Dokładnie, banał ale jednak się nabraliście w większości.

Większość chyba odpowiedziała dobrze. Skoro siedzi to nie może grać w piłkę, pływać, latać, tańczyć, skakać na bandżi, leżeć, biedz itp. itd.

Tu chodziło nie o raczej albo chyba, tylko o na pewno.

[Spromultis]

Starczające na cztery dni dla ilu ludzi?

[Earne]

Na cztery dni dla jednego człowieka. Oczywiście można je podzielić pomiędzy dwóch ludzi ale wtedy starczy im na 2 dni.

[Spromultis]

Jeden człowiek nie zabierze tyle zapasów, żeby samemu dojść do celu, a co dopiero mówić o powrocie. Nie pomaga tutaj to, że sam podróżnik wracać nie musi. Dodawanie kolejnych ludzi nie ma sensu, jeśli każdy ma powrócić. Jedyne wyjście to dodać po drodze miejsca, w których będzie można uzupełniać zapasy żywności. Więc jest to raczej niemożliwe, chyba, że jest tu coś bardzo podchwytliwego.

Jest też opcja taka, że podróżnik wielokrotnie wyrusza na odległość jednego dnia marszu i zostawia tam zapasy starczające na dwa dni. Tak, żeby uzbierała mu się tam góra żarcia. Potem, korzystając po drodze z zostawionych zapasów, może ustawić dalej kolejną górę żarcia, i w końcu poustawiać wszystko tak, żeby po drodze zbierać swoje żarcie. Nie wiem, czy to możliwe, nie chce mi się sprawdzać :p. Jeśli możliwe, potrzebny jest jedynie sam podróżnik. Z kolei taką górę żarcia mogą zjeść zwierzęta, może też ktoś ją ukraść... choć można ją schować.

[Earne]

Małe nieporozumienie i w miarę prosta zagadka się trochę skomplikowała...
Zadanie polega na przeprowadzeniu podróżnika z bazy do placówki. Jego pomocnicy nie muszą się dostać do tamtej placówki. Mogą dowolnego dnia zawrócić do bazy (np. po trzecim dniu wróci jeden, jednak wtedy będzie musiał mieć żywność na co najmniej 3 dni aby bezpiecznie powrócić).

[Rakszasa Maciej]

5-9 dzień: 2 wraca do bazy, a podróżnik dociera do placówki.

ale od "dnia piątego" do "dziewiątego" jest 5 dni
policz na palcach:
piąty(załużmy że piątek)
sobota (6)
niedziela(7)
poniedziałek(
wtorek(9)

weird?

[wilk111]

Tak sorry, zmęczony byłem jak to pisałem.
Edit.
Skoro nikt nic nie piszę, to chyba odpowiedziałem dobrze. Tak więc: Co to jest? Ten kto to kupił ten tego mieć nie będzie. Ten kto to zobaczył, ten do tego nie wejdzie. A ten kto do tego wszedł, ten tego nie zobaczył.

[Ellie]

Hmmm... Trumna?

[Hellscream]

Tak, to trumna. Zadajesz, Ellie.
Cheers.

[Ikee]

Dlaczego dinozaury nie umiały tańczyć? 

[Rakszasa Maciej]

Ponieważ zanim wykształciły się inteligentni na tyle aby wymyśleć taniec i czerpać z niego przyjemność.. to wyginęły.

[Ikee]

Dlatego że nie wynalazły dźwięku Twoja odpowiedź również pasuje jednak!

[Rakszasa Maciej]

Co to jest:
małe, czerwone i ciągle się pomniejsza?