Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: 1 ... 37 38 39 [40] 41 42 43 44    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Najgorsza jednostka każdego poziomu (Czytany 195380 razy)
moolu17

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 8

Zobacz profil
« Odpowiedz #585 : 21 Maja 2012, 22:50:09 »
Musze zgodzić sie z Fenirem... Posępny Jeździec ze swoją inicjatywa i szybkością moze szybko przyblokowac strzelca przy okazji atakując innych. Poza tym nie widze w nim małej ilości życia a i obrona tez zadowala. Tylko szkoda ze w Lochu jest maly przyrost jednostek:)

Tyle ode mnie:)


IP: Zapisane
SpokoPL

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 27


Zobacz profil
« Odpowiedz #586 : 11 Czerwca 2012, 00:06:22 »
Najgorsze to (biore pod uwage jedną z tych przekształconych):

1. W zasadzie wszystkie są świetne i się do czegoś przydają na polu bitwy. Wybór był trudny, ale ostatecznie zdecydowałem się na Strażnik Gór. Z wszystkich przydatnych umiejętności jednostek pierwszo poziomowych jego są najmniej przydatne. Ma premie do obrony na początku, jeśli się nie ruszy a chyba to trudno cały czas stać w jednym miejscu całą bitwe  ;D W dodatku mała inicjatywa.
2. Rogaty nadzorca- powolny, mała inicjatywa, brak przydatnych umiejętności na polu bitwy. Tu wybór był prosty i oczywisty.
3. Minotaur nadzorca- jego umiejętność jest jedynie przydatna, gdy rozwijamy 2 hero, mamy pomieszane jednostki z różnych nacji i niskie morale przez to, to wtedy jak mamy tą jednostke to mamy już pozytywne. A tak, gdy idzie z main hero to raczej umiejętność mało przydatna. Jeśli chodzi o siłe jednostki- sama w sobie nie jest zła, jednak inne jednostki na tym poziomie też nie są słabe, za to mają dużo przydatniejsze umiejętności, jak np osłona sojuszników krzyżowca przed strzałami wroga czy niematerialność duchów Necropolis.
4. Berserker- nim ta jednostka dojdzie do mnie już dawno zostanie zniszczona xd
5. Hydra z głębin- niezła umiejętność, lecz łatwo ją ominąć wystarczy się tylko ustawić tak, by nie złapała kilku przeciwników na raz. Po za tym tragiczna inicjatywa.
6. Wszystkie są świetne, nie wiem która najgorsza  :niepewny:
7. Smok widmowy- zdecydowanie najgorsza jednostka tego poziomu, każdy sie chyba zgodzi. Jak na ten poziom słaby atak, obrona. Jednostki 6 poziomowe są na równi (jeśli nie lepsze biorąc pod uwage umiejki)





IP: Zapisane
LohiMP

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 70


Zobacz profil
« Odpowiedz #587 : 11 Czerwca 2012, 13:04:21 »
Na wstępie zaznaczę, że przy wyborze kierowałem się tylko statami i zdolnościami samych jednostek. Czyli pominąłem ewentualne wpływy umiejętności rasowych (szału, mini artów itp), tygodniowych przyrostów, kosztów budowy siedliska i wykupu oraz tym podobnych kwestii, bo wtedy ranking wyglądałby nieco inaczej. Nie brałem też pod uwagę jednostek podstawowych, tylko ulepszone.
A więc moim zdaniem lista najgorszych jednostek idzie mniej więcej tak:


1. Szeregowy - Zdecydowanie najsłabsza i najmniej przydatna jednostka wśród 1 poziomu. Kiepski atak, kiepska obrona, mało PŻ, mały zasięg i w porównaniu do innych słaba zdolność specjalna. Gorsze są chyba tylko nieulepszone gobliny i szkielety.

2. Marmurowy gargulec - co jak co, ale po prostu nie ogarniam przydatności jego zdolności specjalnej...  :niepewny:

3. Rębacz - wahałem się pomiędzy nim, a krzyżowcem, jednakże ostatecznie tylko 12 punktów życia (najmniej wśród 3 poziomowych istot) przesadziło sprawę na niekorzyść rębacza.

4. Berserker - zdecydowanie najmniej przydatna umiejętność wśród 4 poziomu i dodatkowo kiepskie statystyki.

5. Hydra z głębin - generalnie wszystkie jednostki na tym poziomie są fajne, ale wybrać trzeba.  Kandydatów miałem 3, ale ostatecznie padło na hydrę ze względu na kiepską inicjatywę i mały zasięg.  Dodatkowo jeśli odpowiednio poprowadzi się walkę, to skuteczność ataku wieloma głowami ograniczymy do minimum.

6. Dziki ent - no cóż, na tym poziomie miałem największy problem z wyborem. Tu nie ma słabych lub bezużytecznych jednostek i każda jest interesująca. Wybrałem po prostu tą, którą najrzadziej gram. W ogóle, to generalnie to dziki ent wydaje mi się trochę przekombinowany - z super defensywnej jednostki na siłę zrobiono ofensywną.

7. Smok widmowy - tutaj sprawa była dość prosta i jednoznaczna. Najsłabsze statystyki wśród 7 poziomu i kiepskie zdolności.


IP: Zapisane
Kyoshiro

*

Punkty uznania(?): 1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 809


Zobacz profil
« Odpowiedz #588 : 11 Czerwca 2012, 16:47:30 »
Cytuj
2. Marmurowy gargulec - co jak co, ale po prostu nie ogarniam przydatności jego zdolności specjalnej... 

Mały offtopic, ale ja już o swoich wyborach pisałem, więc tutaj tylko małe uściślenie - zdolność Marmurowych Gargulców polega na tym, aby wjechać nimi między wrogie odziały a następnie rzucić na nie czary niszczące. Co prawda Gargulce też są uwrażliwione na magię, ale cóż, coś za coś... jednak z Magnetycznymi Golemami idzie im świetnie. Sama jednostka jest jednak dość trudna do zagrania i osobiście bardziej cenię Obsydianowe Gargulce.


IP: Zapisane
„-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! On jest tym piorunem, on jest tym obłędem![…]”

Friedrich Nietzsche
Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« Odpowiedz #589 : 11 Czerwca 2012, 19:42:47 »
Piszecie, że Hydrę można bez problemu wyminąć  ;> I tu z pomocą przychodzi nam magia przywołania i czary takie jak bariera miecza. Dzięki hydrom i takiej strategii wygrałam wiele bitew.
Na 5 poziomie moim zdaniem najgorszy jest dżin, bo jest łatwo zabijalny. Ma silny atak i mocne obrażenia, ale we szystkich bitwach, zawsze wszystko wali w dżiny, dlatego zawyczaj jest ich mało.


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #590 : 11 Czerwca 2012, 20:14:20 »
Piszecie, że Hydrę można bez problemu wyminąć  ;> I tu z pomocą przychodzi nam magia przywołania i czary takie jak bariera miecza. Dzięki hydrom i takiej strategii wygrałam wiele bitew.
Na 5 poziomie moim zdaniem najgorszy jest dżin, bo jest łatwo zabijalny. Ma silny atak i mocne obrażenia, ale we szystkich bitwach, zawsze wszystko wali w dżiny, dlatego zawyczaj jest ich mało.
Popieram, nie wiem w ogóle jak można uznać Hydrę za najsłabszą. Być może to i wolna jednostka ale jak zaryje we wszystkich przeciwników naraz to zada więcej obrażeń niż niektóre jednostki z przodu. Jak dojdzie szczęście robi się chwilami pogrom. Jakby tego było mało, o ile pamiętam jednostki nie wykonują wobec niego kontrataku, a do tego jest to jednostka o dużej ilości życia. Ze względu na małą mobilność Hydra jest idealnym obrońcom jednostek dystansowych i tych przeznaczonych do siedzenia z tyłu.

Dżin zaś jest fajny, jednak w praktyce często jest to jednostka na jedno uderzenie jeśli chodzi o zdolności militarne. Bardziej się sprawdza jako wzmacniacz, skupiający na sobie ataki, które mogłyby pójść na łuczników. O ile pierwsze ulepszenie ze swoim życiem jest naprawde słabe, to Dżin wizjoner jako tako daje radę.


« Ostatnia zmiana: 11 Czerwca 2012, 20:18:45 wysłane przez Reuel » IP: Zapisane
LohiMP

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 70


Zobacz profil
« Odpowiedz #591 : 15 Czerwca 2012, 01:11:16 »
W sumie po dłuższym namyśle to macie rację z tą hydrą. Nie można uznać jej za najgorszą jednostkę na 5 poziomie. Zmieniam więc mój typ na dżina sułtańskiego - ponieważ padają jak muchy...


IP: Zapisane
Sandor

***

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 5


Zobacz profil
« Odpowiedz #592 : 14 Lipca 2012, 19:37:53 »
Dla mnie najgorszą jednostką w Heroes 5 jest szkielet. Może z nich idzie złożyć całkiem sporą armię, ale w zwarciu są słabi i mają mało życia.


IP: Zapisane
Ikee

****

Punkty uznania(?): 1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 273


This lovely girl could teach you how to love.

Zobacz profil
« Odpowiedz #593 : 06 Grudnia 2012, 13:02:38 »
Nie wiem co możecie sądzić o tym co teraz napiszę, ale niech stracę...

Ogólnie hydry idą na polu bitwy jako takie małe mięso armatnie. Najczęsciej (wiem, że bez s z kreska ale alt + s to wysłanie wiadomosci) hydrą idziemy do przodu, aby natrzeć na wrogów. No niestety w walce z takimi wampirami mogą czasem odstawać - szczególnie z książątami - ponieważ mogą wampiry palnąć toporkiem i mamy zmrożoną hydrę... W połączeniu z zaklęciem oslepienie jest czasem groźnie. Można też samymi wampirami lub lordami, to już jest na samym początku źle, więc hydry muszą polegać na minotaurach, furiach lub w najgorszym przypadku jeźdźcach.

Ktos palnął, że jeźdźcy są najsłabsi. Kto to napisał? Oni robią swoim zmasowanym atakiem gigantyczny pogrom. Szczególnie w połączeniu ze smokami. Takie połączenie może spowodować wielkie szkody już na samym początku bitwy, zauważając przy tym, że dana jednostka ma dużą inicjatywę. Można ją moim zdaniem zaliczać do najsilniejszych jednostek 4 poziomu. Można ich jeszcze dodatkowo używać w połączeniu z minotaurami i aurą wysokich morale. Wtedy mogą się jeszcze częsciej pojawiać na pasku inicjatywy.

Nie wiem czy można ująć też cos na korzysć minotaurów. :/
Są na początku całkiem silną piechotą. W podbijaniu miast jednak dużego wrażenia nie zrobią... Nie wiem co myslec na ten temat.


« Ostatnia zmiana: 06 Grudnia 2012, 13:14:28 wysłane przez Zehir9921 » IP: Zapisane

Cytuj
- Dziękuję Ci, Jake. Naprawdę za wszystko. Nie zapomnę Cię...
- Rose, nie... Czekaj!
- Jake, proszę puść. Wszystko będzie dobrze. Obiecuję Ci to. - dodaje z uśmiechem - Naprawdę, uwierz mi.
KeTiP

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 18


Zobacz profil
« Odpowiedz #594 : 10 Grudnia 2012, 07:13:47 »
Dla mnie najgorszą jednostką w Heroes 5 jest szkielet. Może z nich idzie złożyć całkiem sporą armię, ale w zwarciu są słabi i mają mało życia.
Popieram tutaj kolegę. Także według mnie szkielety są najsłabszą jednostka, już nie mówiąc o tym że mają mało hp, są jednostkami 1-szego poziomu, a jednostki tego poziomu są zawsze słabe.


« Ostatnia zmiana: 10 Grudnia 2012, 07:23:35 wysłane przez KeTiP » IP: Zapisane

Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #595 : 10 Grudnia 2012, 13:47:00 »
Dla mnie najgorszą jednostką w Heroes 5 jest szkielet. Może z nich idzie złożyć całkiem sporą armię, ale w zwarciu są słabi i mają mało życia.
Popieram tutaj kolegę. Także według mnie szkielety są najsłabszą jednostka, już nie mówiąc o tym że mają mało hp, są jednostkami 1-szego poziomu, a jednostki tego poziomu są zawsze słabe.
mamy na myśli Heroes 5, czy wliczamy też Dzikie Hordy? Bo jeśli to drugie to gadacie pierdoły, bo alternatywa to jedna z lepszych opcji na jednostkę pierwszego poziomu.

Cytuj
Ogólnie hydry idą na polu bitwy jako takie małe mięso armatnie. Najczęsciej (wiem, że bez s z kreska ale alt + s to wysłanie wiadomosci) hydrą idziemy do przodu, aby natrzeć na wrogów. No niestety w walce z takimi wampirami mogą czasem odstawać - szczególnie z książątami - ponieważ mogą wampiry palnąć toporkiem i mamy zmrożoną hydrę... W połączeniu z zaklęciem oslepienie jest czasem groźnie. Można też samymi wampirami lub lordami, to już jest na samym początku źle, więc hydry muszą polegać na minotaurach, furiach lub w najgorszym przypadku jeźdźcach.

Ktos palnął, że jeźdźcy są najsłabsi. Kto to napisał? Oni robią swoim zmasowanym atakiem gigantyczny pogrom. Szczególnie w połączeniu ze smokami. Takie połączenie może spowodować wielkie szkody już na samym początku bitwy, zauważając przy tym, że dana jednostka ma dużą inicjatywę. Można ją moim zdaniem zaliczać do najsilniejszych jednostek 4 poziomu. Można ich jeszcze dodatkowo używać w połączeniu z minotaurami i aurą wysokich morale. Wtedy mogą się jeszcze częsciej pojawiać na pasku inicjatywy.
No to chyba ty idziesz Hydrami do przodu kolego, bo ja je jak już wcześniej pisałem cierpliwie czymam z tyłu dla ochrony łuczników i wsparcia czekając na dobry moment by skontrować wrogów :P Mogę też jeśli z przodu sobie nie radzą walnąć je do przodu by skupiła na sobie ataki i cofnąć resztę do tyłu.

Co do jeźdzców to jak już parokrotnie pisałem, że może się z nimi tylko równać pierwsze ulepszenie druidów i to do czasu, bo przy dużej liczbie jednostek magia jednostek znacząco słabnie.

Cytuj
Nie wiem czy można ująć też cos na korzysć minotaurów. :/
Są na początku całkiem silną piechotą. W podbijaniu miast jednak dużego wrażenia nie zrobią... Nie wiem co myslec na ten temat.
Minotaury to dobre jednostki, tylko powolne. Jedna z odmian wali 2x na jeden atak, co jest niezłe, druga ma premię do morali dla drużyny. Do tego są wytrzymali, więc kolejny plus. Jednak fakt, że są wolne i maja małą inicjatywę bardzo je ogranicza.


IP: Zapisane
AnnouncE

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 17

Zobacz profil
« Odpowiedz #596 : 04 Stycznia 2013, 15:57:38 »
Ja tam niemam najgorszej, all są dobre. Ale jak mamy być szczegółowi to
Chłop ( Późniejsze poziomy nie )
Za obrońcami nie przepadałem :P ( Forteca )


IP: Zapisane
Szerszeń
Buntownik PL

******

Punkty uznania(?): 5
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 431


Ludzka Ameba

Zobacz profil
« Odpowiedz #597 : 08 Stycznia 2013, 15:26:04 »
Że What? :o. Od kiedy zbrojny strzela? A tak ogółem to dobra jednostka, a ulepszenie to dopiero kosiarz zła. Po prostu trzeba wiedzieć, co i jak atakować zbrojnymi.

Tancerz Ostrzy jest też dobrą jednostką. Ulepsz go sobie na Tancerza Wiatru i dopiero ruszaj z nim do boju.

Dla mnie najgorszą jednostką w Heroes 5 jest szkielet. Może z nich idzie złożyć całkiem sporą armię, ale w zwarciu są słabi i mają mało życia.
Popieram tutaj kolegę. Także według mnie szkielety są najsłabszą jednostka, już nie mówiąc o tym że mają mało hp, są jednostkami 1-szego poziomu, a jednostki tego poziomu są zawsze słabe.
A co się spodziewałeś po jednostkach pierwszego poziomu? Tu akurat nie liczą się staty, tylko ich liczebność. należy też wziąć pod uwagę to, że nie są to jednostki idealne do rozbrajania całej wrogiej armii, tylko jako wsparcie. Można nimi na przykład dobić resztki armii przeciwnej.

W sumie po dłuższym namyśle to macie rację z tą hydrą. Nie można uznać jej za najgorszą jednostkę na 5 poziomie. Zmieniam więc mój typ na dżina sułtańskiego - ponieważ padają jak muchy...
Ponieważ padają jak muchy... a dokładniej można? Dlaczego? Jak? Ja powiem tyle, że dżinn jest dobry, bo ma niezły atak i dzięki niemu wygrałem wiele bitew. Przy okazji rzuca czary wspomagające, więc nie ma na co narzekać.


IP: Zapisane
Ronnie Adams

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 29


Nosce Te Ipsum

Zobacz profil
« Odpowiedz #598 : 11 Stycznia 2013, 11:44:00 »
Przystań: bardzo nie lubiłem gryfa, naprawdę zepsuli tą jednostkę, co dopiero poprawili w Heroes VI. Największe dostawał obrażenia i to mnie wręcz irytowało.
Forteca: Tu akurat nikt nie był aż tak zły, idealnie dopasowane jednostki, choć ta frakcja nie była moją ulubioną.
Akademia: być może nazwę tej bezsensownej jednostki źle może nie podam, ale gargulce..., czy ktoś mi może wytłumaczyć co to było? To w ogóle do Akademii nie pasuje, a na dodatek bił tabliczką... ok. Nie brałem gargulców do swej armii nigdy!!!
Inferno:: Imp i Rogate Bestie, choć Impy kradły manę lecz to nie zwalnia z rangi najgorszej jednostki. Wiadomo nic nie można oczekiwać od jakby pierwszego poziomu, ale za mocni to z pewnością nie byli.
Necropolis: Kościany Smok... już w Heroes IV był dobry, a tutaj wystarczy nawet popatrzeć na jego życie lub obronę, a magię "smutek" bodajże, miał beznadziejną.
Sylvan: Nie mam żadnych uwag, to była moja ulubiona frakcja w tej grze.
Loch: Nie miałbym tak samo uwag co do Sylvanu i Fortecy, ale Panowie z Ubi bardzo nie fajnie poszaleli z alternatywnymi ulepszeniami. Żadna już jednostka nie strzelała/rzucała, po co była ta niewidzialność? Prześladowca, Dama Cienia.



« Ostatnia zmiana: 11 Stycznia 2013, 11:52:06 wysłane przez Ronnie Adams » IP: Zapisane
LohiMP

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 70


Zobacz profil
« Odpowiedz #599 : 12 Lutego 2013, 07:14:55 »
W sumie po dłuższym namyśle to macie rację z tą hydrą. Nie można uznać jej za najgorszą jednostkę na 5 poziomie. Zmieniam więc mój typ na dżina sułtańskiego - ponieważ padają jak muchy...
Ponieważ padają jak muchy... a dokładniej można? Dlaczego? Jak? Ja powiem tyle, że dżinn jest dobry, bo ma niezły atak i dzięki niemu wygrałem wiele bitew. Przy okazji rzuca czary wspomagające, więc nie ma na co narzekać.

Dlaczego? To już wyjaśniam dlaczego.
Wśród jednostek 5 poziomu mamy takie stwory jak:

Przystań:
- Inkwizytor (80PŻ i 16 obr.) [strzał, czary]
- Mroczny kapłan (80PŻ i 14 obr.) [strzał, czary]

Sylvan:
- Srebrny jednorożec (77PŻ i 17 obr.) [oślepienie, aura ochrony przed magią]
- Biały jednorożec (80PŻ i 15 obr.) [oślepienie, dziecko światła]

Loch:
- Hydra z głębin (125PŻ i 15 obr.) [atak 6 głowami, brak kontry, regeneracja]
- Kwasowa Hydra (125PŻ i 14 obr.) [atak 6 głowami, brak kontry, kwasowa krew]

Inferno:
- Zmora (66PŻ i 18 obr.) [aura strachu, strach]
- Koszmar (66PŻ i 17 obr.) [aura płomieni, strach]

Nekro:
- Arcylisz (55PŻ i 19 obr.) [strzał obszarowy, czary]
- Liszmistrz (55PŻ i 19 obr.) [strzał, czary]

Forteca:
- Patriarcha runów (60PŻ i 9 obr.) [strzał obszarowy, znamię ognia, czary, odporność na magię ognia]
- Strażnik runów (65PŻ i 9 obr.) [strzał, znamię ognia, czary, odporność na magię ognia]

Twierdza:
- Oprawca (40PŻ i 10 obr.) [podwójny atak, aura strachu, odwaga]
- Herszt (48PŻ i 15 obr.) [+1 do inicjatywy sąsiednich jednostek plus możliwość znacznego przyspieszenia ruchu każdej jednostce]

To mamy mniej więcej nakreślony obraz 5 poziomu. A co na tym tle prezentują dżiny z akademii?
- Dżin sułtański (45PŻ i 14 obr.) [przypadkowy czar mrok/światło, 50% odporność na magię, latanie]
- Dżin wizjoner (50PŻ i 13 obr.) [koło fortuny, 75% odporność na magię, odporność na magię powietrza, latanie]

Jak widać dżin sułtański, o którym pisałem, niestety jest jedną z najsłabszych jednostek 5 poziomu (wg mnie najsłabszą). Nie ma w nim praktycznie nic co by wyróżniało go na tle innych, może poza tym, że jest jednostką latającą.
Co się zaś tyczy padania jak muchy to chodziło mi o bardzo małą ilość PŻ i niewysoką obronę jaką mogą "poszczycić się" dżiny.
Oprawca wprawdzie ma jeszcze mniej PŻ i obrony, jednakże w ostatecznym rozrachunku to i tak dżin będzie słabszy, bowiem kto jak kto, ale barbarzyńca zwykle ma bardzo dużo punktów obrony, oraz praktycznie pewne zdobycie talentu obrona bardzo szybko (10% szans) - w przeciwieństwie do czarodzieja (2% szans). Nie wspominając już o punktach szału, które też ładnie niwelują obrażenia jakie otrzymuje jednostka. Można to wprawdzie próbować nadrobić mini-artami, ale szczerze wątpię aby udało się zniwelować tą różnicę.
Ciekawie wygląda ta odporność na magię, ale koniec końców, nikt rozsądny nie będzie bohaterem atakował dżinów magią. Jak już to skupi taki atak na groźniejszych jednostkach.
Dżiny mają wprawdzie wysoką inicjatywę, ale zazwyczaj i tak nie dojdą w pierwszym ruchu do linii wroga aby zadać obrażenia swoim całkiem niezłym atakiem. Można wprawdzie posłać je na środek pola aby skupiły na sobie pierwszy atak przeciwnika. Jednakże o ile ich ilość nie wykracza znacznie ponad standard dla danego tygodnia gry, to z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że będzie to ich pierwszy i ostatni ruch w bitwie. A nawet jesli jako oddział przetrwają, to będą na tyle osłabione, że przestaną stanowić realną siłę na polu bitwy.
Zwykle więc pierwszy ruch wykorzysta się na użycie ich zdolności. Jak szczęście dopisze, to rzucą jakiś fajny czar światła/mroku - jak nie to jakieś dziadostwo, którego nawet nie trzeba będzie rozpraszać bohaterem czy runami. Nie zapominajmy też, że co najmniej 4 frakcje mają sporą szansę na odparcie takiego czaru. Czar wspomagający wydaje się więc lepszym wyjściem, lecz ponownie, nie wiadomo jaki czar wejdzie. Można więc trafić całkiem nieźle lub jak kulą w płot. Inna sprawa, że na tym poziomie jest wiele jednostek, które rzucają czary (i to nie przypadkowe) lub mają bardzo dobre zdolności.
W zasadzie każda jednostka z 5 poziomu prezentuje się ciekawiej niż dżin sułtański. Nawet dżin wizjoner wydaje się być lepszym wyborem. Dłużej przetrwa na polu, a koło fortuny może faktycznie w znaczący sposób wpłynąć na częstotliwość występowania szczęśliwych/pechowych ataków.

Btw, nie dalej jak 2 strony wcześniej, w swojej wypowiedzi sam wskazałeś dżina jako najgorszą jednostkę 5 poziomu. Jeśli zmieniłeś zdanie, to napisz, kogo widziałbyś obecnie na tym miejscu?


« Ostatnia zmiana: 12 Lutego 2013, 07:29:02 wysłane przez LohiMP » IP: Zapisane
Strony: 1 ... 37 38 39 [40] 41 42 43 44    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.095 sekund z 16 zapytaniami.
                              Do góry