Również gram na standardzie i pre do przodu od razu, zajmuje pierwszy zamek potem kolejny , dalej fort i jak juz stoje przed bramą do miasta nekropolii to najezdza mnie wspomniany wczesniej bohater z necro... pokonuje go bez problemu lecz z lakkimi stratami , jeśli biegne szybko po zamek necro to juz tam stoi znowu ten sam bohater z taka sama armią jakbym wcale go nie atakował wcześniej. druga opcja to czekam w zamku na przyrost populacji lecz w tym czasie zdazy mnie jeszcze ze dwa razy zaatakowac ten sam bohater... caly czas ten sam chociaz nie daje mu uciec...