Witam, dopiero co sie zarejestrowałem chce sie zatem podzielić wiedza w kilku tematach jednym z nich oczywiscie na temat zamków.
Zacznę od NAJGORSZEGO czyli tego ktory mi się nie podoba bo : jest brzydki , brzydkie jednostki , głupie umiejętności itd . No cóż na wstępie chcialem zaznaczyć ze wiele osób się może ze mną nie zgodzić ale pamiętajcie o jednym ja gram na mapach DUZE BARDZO DUŻE. I OGROMNE.
W sumie tylko na takich bohater ma lvl 35+ armie około 100 7lvl i proporcjonalnie reszta oczywiscie masa artefaktów itd.
I tutaj zamek ktory mi się nie podoba wgl INFERNO początkowo mowie SB mm fajna taka rasa w której brak harmoni jakiegoś ładu tylko taka zmasowaną sila i niszczycielska wredna moc. Takie się zapowiadało inferno i takie jest ale nie podoba mi się to zupełnie. Jednostki takie jak IMP, OGAR , ARCYDIABEL są strasznie brzydkie ( chodzi o podstawowe ulepszenia i alternatywy oczywiście wiec o wszystkie ) one są brzydkie bo :
IMP maly skrzat ni to śmieszny ni to straszny a to kiepska mieszanka , pieski wyglądają właśnie jak pptulne pieski one powinny straszyć jak mityczny cerber powinny być dużymi ziejacymi ogniem demonami a nie takie jak są w h5 azor i jego ulepszenie burek ..
Arcydiabel ehh tu juz dla mnie załamka on to dopiero powinien być straszny muah powinien być ogromny jak cyklop z twierdzy ziac ogniem no po prostu demon z piekła rodem a ten wygląda jak piekarnik nielsztaltny zgarbiony piekarnik z duza laska w ręce ehh brzydal.
No i miasto .. Nie można go całego ogarnac wzrokiem to rowniez mnie denerwuje w krasnalach ale tu zupełnie czuje sie zamknięty jakis wszystko się pali a wbrew pozorom nie musi. Inferno nie musi oznaczać ognia wszędzie. Ten zamek powinien wyglądać inaczej mniej ognia więcej takiej fantastycznej wizji piekła.
Dobra no to lecimy NAJSLABSZY ZAMEK czyli ten którego jednostki i wgl cala armia jest najslabsza i nie nadrobi tego nawet umiejętnością. I tu no cóż to jest bardzo subiektywne możecie niektórzy być tym zdziwieni ale znow Inferno.
Ale mam argumenty. Sam tym zamkiem grałem niedawno na kilka innych najpierw na Necro kolega grał właśnie Necro a jest to zamek ktory uważałem za najsłabszy na ogromne mapy i dostałem taki wpierdziel ze hej wykorzystałem wszystko co mogłem mialem srodkowa um nawet mój wróg najpierw powybijal wszystkich z bramy a potem po straceniu części swoich powybijal wszystkie moje jednostki nawet nie używał przeciwko mnie szalu ani hipnozy ciągle tylko wskrzeszal swoich nie jakoś bardzo duzo ale jednak pod koniec to sumarycznie wskrzesił ze 100 smoków bo ciągle to robił a moje slabiaki zostały łomot.
No i hah drugi raz zagrałem inferno bo sądziłem ze to taki trochę niefart moze zle talenty i cóż zagrałem na przystań i tu juz nawet nie bede opisywał ale tak dostałem ze ... Wróg wyszedł bez strat niemal z walki a mi zabil wszystkich gryf i archanioł i kusznik tylko oni walczyli i nimi zabil wszystkich.
No to teraz te drugie zamki.
NAJLEPSZY czyli najładniejszy najbardziej epicki klimatyczny, słowem cudmiod
i tutaj NECRO ten zamek jest piękny pod swoim względem ma być ciemny epicki , mrocznie tajemniczy, armia ma być taka zbieranina coś al'a " wesola kompanija" ma być odrażający ale z klasa i tadam taki właśnie jest ahh zamek muzyczka tło zamku i jednostki cudo, jedynie wolałbym na 7 lvl nie ten słabszy smok ale mocniejszy z przyrostem 2 jak wszędzie Czarny jeździec coś jak w III 6lvl był to ty bym chcial taki 7. Ale poza tym zameczek bajka.
A teraz NAJSILNIEJSZY zamek jak dla mnie niezniszczalny Sylvan. Ten zamek jest wręcz boski. Juz mowie jak nim zagrać żeby dosłownie zniszczyć armie wroga nie pozostawiając jej szans na zwycięstwo. Talenty : LOGISTYKA , MAGIA SWIATLA , SZCZESCIE ( IDZIEMY NIMI DO SRODKOWEJ ) MAGIA ZNISZCZENIA , NAJLEPIEJ MACHINY JAK NIE TO ATAK CZY DOWODZENIE. bohater ANWEN LUB WYNGAAL dwoje najlepszych.
Dzięki mistrzowi ognia z m,destrukcji zdejmujemy praktycznie całej armii wroga 50% obrony oczywiście nie zadziała np na smoki czarne lub niektóre jednostki fortecy ale i tak na inne zadziala wiec warto tu z pomocą przychodzą bohaterowie połączeni ze środkowa um. Szczęście natury i wyngal oznacza ze wróg nie ma armii po 1 turze a anwen no nie da inicjatywy ale za to wybijeny w pień 3/4 ulubione jednostki. Mam filmik na którym kolega gra LOCHEM a ja SYLVAN I ANWEN i teraz uwaga mialem tylko 320 mistycznych ( tylko bo zawsze na FB mam z 700) i kolega miał 56 czarnych smoków. Pokazało mi ze mistyczni zabija 18-24 a zabili na hita 56 jak ? No tak ze zaatakowali ze szczęściem i zadali 70% więcej obrażeń bo anwen była na 35lvl. W sumie zadali 470% więcej obrażeń bo 100% swoich obrażeń x2 bo szczęście x 2 bo ulubionemu wrogowi zadali podwójne +70% obrażeń z umiejętności anwen razem 470% obrażeń to samo zrobiłem przeciw przystani tylko ze tam miamem wyngaala i cóż po 1 turze wróg nie miał 3/4 armii a dalej juz całej.
Jestem absolutnie pewny ze tej taktyki nie przebije żadna juz to nie raz sprawdziłem. Do środkowej umiejętności w sylvanie dotrzeć jest wręcz banalnie umiejki po drodze są super ta taktyka sprawdza się przeciwko każdemu zamkowi. Tylko krasnale potrafią zdziałać coś przeciwko temu mimo to i tak przegrywają pojedynek. Wiem co mowie. No dobra rozpisałem sie.
Tyle ode mnie peace @-@