Jedi Master
Punkty uznania(?): 5
Offline
Płeć:
Wiadomości: 499
|
|
« : 02 Maja 2008, 11:32:36 » |
|
„Srebrna wieża” taki szyld wisi nad wejściem do Pomieszczenia. To stylizowane na budynki w srebrnych miastach miejsce, pełni zadanie Jadłodajni. Właścicielem budynku jest niski krasnolud imieniem Hejseten. Jest on miłą prężną osobą, lubiącą od czasu do czasu wypić. Nad ladą zamówień można znaleźć kartę dań która wygląda następująco:
Dania ciepłe: -Sałatka „oddech smoka” (pikantna) 6 sztuk złota -Jaszczurka po elficku (Pieczone mięso z górskiej jaszczurki podawane w łagodnym sosie ). 11 sztuk złota -Roladki szefa (Naleśniki nadziewane mięsno grzybowym farszem) 5 sztuk złota -Kiełbasa po krasnoludzku. 6 sztuk złota -Elfickie pyry.(ziemniaki z dużą ilością kopru i masła) 6 sztuki złota -Jajecznica na śniadanie 3 sztuki złota Oferta dnia: jelenina na ostro
Napoje: -Krasnoludzie piwo (wprowadza w stan nietrzeźwości) 5 sztuk złota -Herbata 3 sztuki złota -Górskie mleko (słodkie) 4 sztuki złota
|
|
« Ostatnia zmiana: 02 Lipca 2008, 15:29:44 wysłane przez kluseczka »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
Jedi Master
Punkty uznania(?): 5
Offline
Płeć:
Wiadomości: 499
|
|
« Odpowiedz #1 : 02 Maja 2008, 19:26:52 » |
|
Kalstan powoli wkroczył do Jadłodajni. Z karty dań najbardziej zainteresowała go sałatka. Wyłożył na blat 6 sztuk złota, i odebrał posiłek. Po szybkiej komsumcji postanowił poszukać zajęcia.
|
|
|
|
Sołtys Anduiny
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 533
Multikonto Martina
|
|
« Odpowiedz #2 : 02 Maja 2008, 19:29:42 » |
|
Wyszedł więc na główną ulicę. (możesz nie pisać w "ulicach" tylko od razu w temacie z interesującym cię budynkiem)
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #3 : 02 Maja 2008, 20:34:23 » |
|
Wejście demona wywołało wiele szeptów i przerażonych spojrzeń. Jednak nie tylko. Kiedy Axeth usadowił się na krześle, zbliżył się do niego starszy meżczyzna. -P-p-proszę p-pana...- plątał się. Widać było, że obecność demona napawa go lękiem.- Cz-cz-y mógłby m-mi pan pom-móc? Dobrze zap-płac-cę...- dodał szybko.
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 426
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #4 : 02 Maja 2008, 20:38:29 » |
|
-Zaczekaj....najpierw coś zeżrę a potem pogadamy gostku.... (minęło pól godziny. Axeth zamówił krasnoludzkie piwo za 5 i roladki szefa za 5 ) Gdy zjadł rzekł: -no to dawaj. co cię swędzi koleś? a i nie jęcz tak jak stare babsko....składaj literki..
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #5 : 02 Maja 2008, 20:42:29 » |
|
MG MODE- prowadzenie Axetha -Ja... moją pracą jest utrzymywanie miasta w czystości. Na ten tydzień mam przydział w kanałach. Ale tam są... potwory!- wybuchnął.- Wielkie, straszne! Gigantyczne szczury wyglądające jak ludzie! Z potwornymi, różowymi ogonami! No, tak. Róż rzeczywiście był okropny. -Panie, błagam, pomóż... zapłacę ci 200 sztuk złota za pozbycie się tych bestii!
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 426
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #6 : 02 Maja 2008, 20:45:32 » |
|
-bujasz jak cap kozę!!! - warknął Axeth - Choć z drugiej strony to dobra sumka jak na początek. pokaż właz do kanału. Gorsze walki toczyłem...z aniołami i innymi duperelami. Hah; prowadź wodzu.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #7 : 02 Maja 2008, 20:47:45 » |
|
MG MODE- prowadzenie Axetha Mężczyzna poderwał się, przewracając krzesło. Czerwony na twarzy, wstał wśród śmiechów i postawił stołek. -Tędy, panie! Zaprowadzę was do najbliższego włazu!
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
Sołtys Anduiny
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 533
Multikonto Martina
|
|
« Odpowiedz #8 : 03 Maja 2008, 14:32:59 » |
|
Do pomieszczenia weszli Saeros i Thorn. -Dzień dobry, panowie na śniadanko? - powitał ich miło Hejseten. -Ta, ja bym chętnie coś zjadł - powiedział elf - Ale najpierw chcielibyśmy sprzedać trochę żarcia. Mamy mięso z droka i jelenia. Ile dasz?
|
|
|
|
Jedi Master
Punkty uznania(?): 5
Offline
Płeć:
Wiadomości: 499
|
|
« Odpowiedz #9 : 03 Maja 2008, 14:40:00 » |
|
Hejsten z doktorską precyzją oglądnął mięso. hym.... Włochacz górski i Drok Hercyński. Ładne widzę że świeże. Krasnolud Zamyślił się lecz po chwili powiedział. 50 sztuk złota przyjacielu. Już nawet wiem co z tego zrobię - pomyślał... Jaszczurki po Elficku...
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #10 : 03 Maja 2008, 14:43:50 » |
|
- Dzięki gościu - Thorn - Skoro tu jesteśmy to może sobie zamówimy jakieś jedzonko? Te kelner podaj mie tu kiełbasę po krasnoludzku. Saeros, a ty co zamawiasz?
|
|
|
|
Sołtys Anduiny
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 533
Multikonto Martina
|
|
« Odpowiedz #11 : 03 Maja 2008, 14:45:04 » |
|
-Roladki szefa poproszę - powiedział Saeros wykładając na ladę pięć sztuk złota, zaś Hejseton poszedł do kuchni przygotować dania.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #12 : 03 Maja 2008, 14:47:59 » |
|
- To gdzie potem idziemy? Do kryształowej wieży? - spytał Thorn.
|
|
« Ostatnia zmiana: 03 Maja 2008, 14:52:12 wysłane przez Ptakuba »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
Sołtys Anduiny
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 533
Multikonto Martina
|
|
« Odpowiedz #13 : 03 Maja 2008, 14:49:54 » |
|
Słońce świeciło już dość wysoko. -Tak. Dokładnie.
|
|
|
|
Jedi Master
Punkty uznania(?): 5
Offline
Płeć:
Wiadomości: 499
|
|
« Odpowiedz #14 : 03 Maja 2008, 14:50:15 » |
|
Po krótkim czasie jeden z kelnerów już niósł obydwa dania. A trzeba było zauważyć że pachniały smakowicie. Dodatkowo na każdym talerzu był położony bukiet surówek. Widać było że właściciel dbał o swoich gości Teraz zrobię rzut kostką na to czy się nie zadławicie
|
|
|
|
|