[kluseczka]

Miejskie kanały Artrii to niezbyt ciekawe miejsce. Chlupiąca pod stopami woda, wszechobecne szczury i ohydny smród przenikający każdy tunel sprawiają, że nie są one najchętniej odwiedzanym miejscem.

[Laxx]

Axeth podwinął "kiecę" i szedł przez kanał. lecz przed nim szedł ów mężczyzna...

[kluseczka]

MG MODE- prowadzenie Axetha
Nie upłynęło zbyt wiele czasu, aż natrafili na pierwsze szczurołaki. Widząc je, sprzątacz pisnął i uciekł w kąt. Na szczęście Axeth zdążył złapać niesioną przez niego pochodnię. Szybko oszacował wrogów. Dwa słabe szczurołaki... nie powinny sprawić mu kłopotów.

[Laxx]

Axeth sięgnął po miecz, machnął nim dwa razy i zabił stworzonka.
-O to całe zamieszanie? ha! - śmiał się na głos.

[Kolcz]

O nie.. P-panie to, to były naj-najmniejsze. Mężczyzna zaczął iść coraz głębiej ostentacyjnie machając ręką. Za mną panie. Powiedział swoim piskliwym głosem.

Pamiętaj że to czy uda ci się jakieś działanie określa GM

[Laxx]

Axeth szedł za mężczyzna. Miał dziwne przeczucia. Jego demoniczny instynkt wyczuwał najgorsze.....

[Kolcz]

Nie pomylił się... już po przejściu paru metrów za rogu wyłonił Olbrzymi przynajmniej 2 metrowy Szczurołak. Axeth mimo że był demonem poczuł strach i adrenalinie...

+1 wszystkie umiejętności

[Laxx]

Chwycił mocno za miecz....szast prast... uch ach XD

[Kolcz]

Akcja moderowana
Axeth chwycił mocno za miecz i wyprowadził pionowe cięcie. Niestety skóra bestii była na tyle gruba że cios tylko zranił delikatnie w ramię szczura. Ten w odruchu machnął ogonem w Demona, a ten z kolei odleciał i gruchnął w ścianę. Zadane 2 PO. Axeth już się podnosił ale szczur rozpoczął bieg w jego kierunku. 

Masz jeszcze 18 HP. A i pisz mi teraz na PM dokładną deklaracje ruchów, żebym wiedział co dokładnie zamierzasz zrobić.

[Kolcz]

Akcja Moderowana
Demon przeturlał się po podłożu tak by uniknąć ciosu, tym samym Rozpędzony szczurołak walnął czaszką w mur. Po chwili się podniósł, jednak Axetha już nie tam nie było. Uciekł... Tak samo jak człowiek który zlecił mu zadanie.

[Kolcz]

Akcja moderowana
Szczur zaczął wściekle gonić za Axthem, jednak nie był istotą inteligentną i nie spodziewał się zasadzki. Kierowany przez instynkt Demon uciekał tylko z pozoru...
W rzeczywistości gdy tylko szczur znalazł się w polu widzenia, ten odwrócił się i rozpędził, uderzając bestie z barku. Wprawdzie szcurołak zdążył jeszcze drasnąć  Demona ( Zadane 1 PO), ale po chwili wylądował na ziemi przygwożdżony  ciałem Axtheta. A on sam leżąc na szamoczącym się stworze, wbił mu zatruty sztylet w okolice skroni. Walka dobiegła końca...

Możesz pisać już normalne posty.   

[Laxx]

-hej! Panie odszczurzacz; mięcho juz leży..... - rzekł Axeth błądząc wzrokiem po ciemnościach. Otrzepał się z sierści szczura i...kichnął. Buchnął żywy ogień i zajechało sirką.

[kluseczka]

MG MODE- prowadzenie Axetha
Bez odpowiedzi. Zirytowany Axeth już miał się cofnąć, kiedy z jednego z odgałęzień tunelu dobiegł go cichy szloch. Kobiecy szloch...

[Laxx]

"Hm....Co jeest?" - myślał Axeth - "gdzie ten czub?? Hę? co ja słyszę....pójdę to sprawdzić...". Axeth kierował się w stronę dochodzącego głosu. Szedł powoli, cały był ubrudzony.

[kluseczka]

MG MODE- prowadzenie Axetha
Po paru minutach dostrzegł niewyraźną kobiecą postać. Tfu, dziewczęcą. Nieznajoma była młoda, miała jasne włosy i wyglądała na wyraźnie przestraszoną. Kiedy ujrzała demona, jęknęła cicho i zaczęła szeptać coś w rodzaju modlitwy.