Dla mnie wszystkie zapowiadaja się bardzo dobrze, bo wszystkie wprowadzają coś nowego, odświeżają stare, klasyczne wzory tych miast.
Na pierwszy ogień idzie Przystań, bo to moje ulubione miasto. Wg mnie jednostki wyglądają znacznie lepiej niż w V, choć też nie są pozbawione wad - jest tu trochę za dużo światła
. Widać teraz wyraźnie jak zamek rycerzy ze zwykłego miasta, w którym na każdym poziomie mieliśmy ludzkiego żołnierza przeistoczył się w zamek światłości, niebiańskości, świętości, w którym coraz mniej jest ludzi. Może w kolejnych częściach dojść do tego, że do nazwy "Haven" wkradnie się litera "e" i już z "Przystani" będziemy mieli istne "Niebo". Pomimo jednak tego wszystkiego wygląda to o niebo
lepiej niż w HV, gdzie mieliśmy chłopa nieźle przy kości, wogóle zbyt szerokie jednostki, no i jeszcze zbrojnego z mieczem większym chyba od niego samego (trzeba jednak powiedzieć, że krzepę miał, bo zawsze trzymał miecz skierowany do góry
). A więc ostatecznie oceniam nową Przystań na plus, ale mogło być lepiej (mogli dać chciażby zbrojnych za pretorian, ale to już taka moja osobista myśl)
Nekropolis - nie grałem nim zbyt często (w HV bardzo żadko), ale w HVI myślę, że poświęce temu miastu troche więcej czasu
. Przede wszystkim podoba mi się styl egipsko - mezopotamski z piramidami, sfinksami, itp. Jest to taka odskocznia od klasycznego gotyckiego stylu nieumarłych. Myślę, że ta innowacja była jak najbardziej potrzebna oklepanemu już stylowi, a do tego pasuje do korzeni nekromantów - magowie w HV mieli klimat arabsko - hinduski, czyli babiloński to taki "pokrewny"
Inferno - od razu się przyznam, że najbardziej nie lubiłem tego miasta w HV. Wygląd miasta i jednostek beznadziejny. Raz może trafiło mi się nim grać. Nie ma tu porównania do HIII, w którym naprawdę nieźle grało mi się tym zamkiem i wogóle miał on lepszy klimat. Co do HVI to miasta jeszcze nie widzieliśmy, ale jednostki znamy już wszystkie i muszę powiedzieć, że idzie to w dobrą stronę. Sporo brakuje jeszcze do świetności, ale źle nie jest. Jest nawet bardzo dobrze.
No i Twierdza - moje 2 ulubione miasto. W HV było niezłe, ale czegoś brakowało. W HVI podoba mi się pomysł na oryginalny ojczysty teren, jaki jest dżungla. Co do jednostek to wygląd jest świetny poczynając od australijskiego goblina, a na wielim, mięsiastym dzikim cyklopie kończąc. Minusem jest mała ilość całkiem nowych jednostek.
No to tyle. Czekam niecierpliwie na 5 rasę, ale patrząc na ostatnie wycieki to śmiem przypuszczać, że będą to Nagi, z czego byłbym bardzo zadowolony.