[patusieq__]

Hm.. no powiem tak.. ostatnio sobie pogrywałam w IV bo nie miałam co robić.. ale szybko jakoś mi się znudziło xD ogółem to nienajgorsza gierka.. fakt, że pare jeszcze rzeczy by się do niej przydało..

[placjusz czarodziej]

Heroes 4 hmmm.... Można na nim było spędzić pare godzin ale po jakimś czasie (5godz) nudził. Nie to co piątka przy której zmarnowałem sporą część mojego życia

[Penelopa132]

Heh wiadomo,że Heroes V jest o niebo lepsza od Heroes IV bo wadomo,że IV jest do chrzanu... Chociaż w IV dobre jest to,że dane postacie i stwory mogą wychodzić z miast bez jakichkolwiek problemów...

[Laxx]

dno totalne żenada. nie lubię H4. ale szanuję zdanie tych co myślą inaczej...

[kac95]

H4 to dno,żenada itp. ale gdyby w H5 dali te ruchome potwory to byłoby super mimo tego szacuneczek dla tych co lubię H4

[Dabu]

Heroes nie Heroes, w IV grało mi się równie fajnie co w inne części. Edytor map był kozacki, wprowadzenie zmian w wysokości terenu bardzo przypadło mi do gustu.

[Ptakuba]

Heh wiadomo,że Heroes V jest o niebo lepsza od Heroes IV bo wadomo,że IV jest do chrzanu... Chociaż w IV dobre jest to,że dane postacie i stwory mogą wychodzić z miast bez jakichkolwiek problemów...

dno totalne żenada. nie lubię H4. ale szanuję zdanie tych co myślą inaczej...

H4 to dno,żenada itp. ale gdyby w H5 dali te ruchome potwory to byłoby super mimo tego szacuneczek dla tych co lubię H4

Argumentacja poproszę.

[egzeq]

Argumentacja poproszę.

A proszę  :
1) Złe wyważenie ras.
2) Zupełne odejście od wzorca jakim jest H3 (powiem że dzięki HoMM3 seria wspięła się na wyżyny i okryła sławą więc nie mów że żaden heros nie powinien się wzorować na H3 i nie powinien zachować jego zalet dzięki którym jest tak wyjątkowy i grywalny)
3) Większość nowych rozwiązań (alternatywne jednostki, połączenie ras, udział w bitwie bohaterów, przerobienie oblężeń czy ruchome jednostki) jest spieprzonych i bardziej psują (czy niepotrzebnie komplikują) rozgrywkę. Nie wyobrażam sobie gry grywalnej i prostej w której są takie niepotrzebne komplikacje zajmujące graczowi cenny czas gdy np. jest to gra przez neta. W herosach zawsze powinien być heros i tylko heros (nietykalny w czasie bitwy rzecz jasna).
4) Słaba kampania (nie będę podawał argumentów bo raz już to chyba wałkowaliśmy).
5) Grafika nie wyszła dobrze, już wolałem tą z H3.
Podsumowując ważne rzeczy są na siłę uproszczone a błahe na siłę bardziej skomplikowane.

[Ptakuba]

1) Tu muszę się zgodzić, ale to raczej wina 3DO niż NWC, bo poganiało tak, że nie dało się przeprowadzić nawet do końca beta testów.
2) Przecież nie można robić ciągle tej samej gry z nową grafiką...
3) Tu już zależy od podejścia. Mi się akurat podoba walka bohatera i możliwość posiadania kilku w armii, nawet bez jednostek. Oblężenia rzeczywiście do kitu, zaś wybór jednostek daje przynajmniej do myślenie i utrudnia trochę grę, choć lepiej jest to zrobione w TotE.
4) OK, nie wałkuję.
5) Smoki czy feniks wyglądający jak płonący kurczak to rzeczywiście głupia rzecz, ale reszta grafik jest ok.

[Dabu]

No tylko nie mówcie, że Wampir, Szkielet czy taki Anioł nie wyglądają kozacko? Co prawda były wpadki (Giermek O-o), ale ogólnie nie jest najgorzej.

Większość nowych rozwiązań (alternatywne jednostki, połączenie ras, udział w bitwie bohaterów, przerobienie oblężeń czy ruchome jednostki) jest spieprzonych i bardziej psują (czy niepotrzebnie komplikują) rozgrywkę. Nie wyobrażam sobie gry grywalnej i prostej w której są takie niepotrzebne komplikacje zajmujące graczowi cenny czas gdy np. jest to gra przez neta. W herosach zawsze powinien być heros i tylko heros (nietykalny w czasie bitwy rzecz jasna).

Te argumenty są beznadziejne. ; / 3DO zrobili trzy części - każda właściwie bardzo do siebie zbliżona. Chcieli wprowadzić trochę świeżości w serię. Czy to źle? Ani trochę. Zapewne pół świata narzekałoby na nowego HoMM III w nowszej oprawce. Poza tym system rozwoju bohatera był bardzo przemyślany i na większych mapkach z wymasterowanym herosem można było atakować zamki w pojedynkę (moje ulubione kombo - Magia Natury + Demonologia). ; )

Oblężenia rzeczywiście do kitu, zaś wybór jednostek daje przynajmniej do myślenie i utrudnia trochę grę, choć lepiej jest to zrobione w TotE.

Czym to jest spowodowane? Z jednego zamku można mieć w sumie naraz 5 jednostek. Bohater zajmuje jeden slot. Twórcy zwyczajnie przewidzieli, że gracz będzie miał dwóch bohaterów, więc dodali alternatywy. Całkiem ciekawe posunięcie. ; ] Jak to już Ptakuba powiedział - "daje do myślenia".

PS. Powiedzieć wam coś w tajemnicy? Zanim miałem Dzikie Hordy, częściej wracałem do HIV niż HIII. ; ]

[egzeq]

Buahahahahaha Melman najmądrzejszy i zacytował  odszczekam mu więc

No tylko nie mówcie, że Wampir, Szkielet czy taki Anioł nie wyglądają kozacko? Co prawda były wpadki (Giermek O-o), ale ogólnie nie jest najgorzej.

Tia, wampir który przemienia się w wróbla, bądź gołębia albo jakiegoś innego ptaka Jest jeszcze parę takich niedorobów + (najważniejsze) niechlujne i drewniane animacje.

Te argumenty są beznadziejne. ; / 3DO zrobili trzy części - każda właściwie bardzo do siebie zbliżona. Chcieli wprowadzić trochę świeżości w serię. Czy to źle? Ani trochę.

Moje argumenty nie są beznadziejne, tylko Twoje przeciw moim są żałosne. Świeżość to nie robienie z serii z długimi korzeniami i prestiżem gry na którą pewnie miało się złapać głównie stado frajerów nie grających nigdy w Hirołsy.

Zapewne pół świata narzekałoby na nowego HoMM III w nowszej oprawce.

Jakoś nie widzę aby pół świata narzekało na H5. Bo to H3 w nowej oprawie z paroma nowymi rozwiązaniami. Zerwali z tym dziwolągiem i Ubi ma na cukierki 

Poza tym system rozwoju bohatera był bardzo przemyślany i na większych mapkach z wymasterowanym herosem można było atakować zamki w pojedynkę (moje ulubione kombo - Magia Natury + Demonologia). ; )

Przemyślany jest, nie mówiłem że nie tylko po cholerę mieć tak napakowanych bohaterów, skoro oni powinni biernie uczestniczyć w bitwie jak w pierwowzorze?

Czym to jest spowodowane? Z jednego zamku można mieć w sumie naraz 5 jednostek. Bohater zajmuje jeden slot. Twórcy zwyczajnie przewidzieli, że gracz będzie miał dwóch bohaterów, więc dodali alternatywy. Całkiem ciekawe posunięcie. ; ] Jak to już Ptakuba powiedział - "daje do myślenia".

Mi to dało do myślenia ile przy takich zmianach będzie poziomów w H5: 3 a może 2?
To nie jest poligon doświadczalny żeby sobie jaja robić z prawdziwych fanów Herosa bo widać że w H4 grają głównie ci którzy nie styknęli się z poprzednimi częściami.

PS. Powiedzieć wam coś w tajemnicy? Zanim miałem Dzikie Hordy, częściej wracałem do HIV niż HIII. ; ]

A mnie to ------ obchodzi. Mogłeś nawet częściej grać w Barbie: Królestwo Różowych Słoni.

[Dabu]

Zacznijmy od tego: podchodzisz do całej sprawy zbyt emocjonalnie. Wiem, że nie każdemu zmiany musiały przypaść do gustu, ale nie musisz się tak pluć. -,-'

Przemyślany jest, nie mówiłem że nie tylko po cholerę mieć tak napakowanych bohaterów, skoro oni powinni biernie uczestniczyć w bitwie jak w pierwowzorze?

To zależy od wielkości mapy, normalnie tak nie jest.

To nie jest poligon doświadczalny żeby sobie jaja robić z prawdziwych fanów Herosa bo widać że w H4 grają głównie ci którzy nie styknęli się z poprzednimi częściami.

Dowody, czy tylko przypuszczenia?

Jakoś nie widzę aby pół świata narzekało na H5. Bo to H3 w nowej oprawie z paroma nowymi rozwiązaniami.

Nie wiesz o czym mówisz. Między HIII a HV jest diametralna różnica w mechanice.

[egzeq]

Zacznijmy od tego: podchodzisz do całej sprawy zbyt emocjonalnie. Wiem, że nie każdemu zmiany musiały przypaść do gustu, ale nie musisz się tak pluć. -,-'

Nie pluję się, tylko bronię mojego zdania.

Dowody, czy tylko przypuszczenia?

Fakt

Nie wiesz o czym mówisz. Między HIII a HV jest diametralna różnica w mechanice.

Podaj chociaż 4 diametralne zmiany w mechanice. Ja nic poza dorobieniem paska inicjatywy i przerobieniem skillów nic większego zauważyłem.

[Ptakuba]

Zacznijmy od tego: podchodzisz do całej sprawy zbyt emocjonalnie. Wiem, że nie każdemu zmiany musiały przypaść do gustu, ale nie musisz się tak pluć. -,-'

Nie pluję się, tylko bronię mojego zdania.

Dowody, czy tylko przypuszczenia?

Fakt

Nie wiesz o czym mówisz. Między HIII a HV jest diametralna różnica w mechanice.

Podaj chociaż 4 diametralne zmiany w mechanice. Ja nic poza dorobieniem paska inicjatywy i przerobieniem skillów nic większego zauważyłem.

1. Zdania, które oparte jest praktycznie tylko na sentymencie do HIII, nie pozwalającym widzieć nic dobrego w niczym poza kopiami z lepszą grafiką...
2. Więc podaj dowody...
3. Jest parę zmian, ale nie tak znaczących jak mówi Dabu. Tak naprawdę to tylko kopia HIII dostosowana do bezmózgiej masy, tak żeby zdobyć więcej forsy.

[egzeq]

1. Zdania, które oparte jest praktycznie tylko na sentymencie do HIII, nie pozwalającym widzieć nic dobrego w niczym poza kopiami z lepszą grafiką...
2. Więc podaj dowody...
3. Jest parę zmian, ale nie tak znaczących jak mówi Dabu. Tak naprawdę to tylko kopia HIII dostosowana do bezmózgiej masy, tak żeby zdobyć więcej forsy.

1. Tyle razy mówiłem że w H3 jest zawarty fenomen HoMM a jednocześnie wzór (poprawnie użyty to przepis na sukces). Chodzi mi o rdzeń, na którym trzeba to opierać, zaś zmiany nie powinny być tak gwałtowne. Przykład H5- nie przesolili i mają dobrą grę, herosowatą grę.
2. Mam 3 przykłady z własnej rodziny: 2 kuzynów i brat. Rzecz jasna nie wiedza co to H3 To daje 75% moich wiekopodobnych z mojej rodziny, a reszty świata nie chce mi się liczyć.
3. Patrz ptk. 1