Serio, celowe i świadome wybieranie Wyngaala na duże i bardzo duże mapy to po prostu nieuczciwość.

Dlaczego tak sądzisz? W sumie on, sam mi to mówił, że jest to oszustwo, nie wiem dlaczego. W zamian za to, zedytował tam coś, żebym miał runy za darmo. ;-)

Teraz kwestia druga, moim zdaniem równie zastanawiająca - skąd Magia Mroku u elfów?

Wpadł na ten głupi pomysł, jak zauważył, że gram fortecą. Nieważne kim on gra - i tak musi mieć grupową wrażliwość.

Oczywiście jest to możliwe, że będą ją miały, ale to tylko 2% szansy przy awansie.

Na mapie jest mentor pamięci.

Dodatkowo zamek raczej nie będzie miał dobrych czarów z tej szkoły (chyba, że na mapie są inne zamki). Pójście w mrok elfami to spore ryzyko.

Jest tylko nas dwóch, każdemu wychodzi po 2 zamki. Dodatkowo, są jeszcze cztery bezpańskie zamki.

Findan to nieco inna historia (ale skąd Findan na mapach multi - gracie z jakimiś modami?).

Nie mamy modów. On mi tylko podesłał zedytowany plik Data pak, tłumaczył to w ten sposób: Folder heroes: data\data.pak\MapObjects\Preserve\Findan.xdb i tam zmienił to coś z: <ScenarioHero>true</ScenarioHero> ustawiasz tylko 'false'. On mówił, że jeszcze coś tam zmieniał, ale nie wiem dokładnie co.



Bardzo ciekawie opisałeś tą taktykę. Tylko, że nie lepszy był by bodajże Gorshak? Oprawcy i Herszci co 2 poziomy +1 atak i obrona, a jak tak spojrze, to oprawcy, jeżeli zabiją choć jedną istotę z oddziału wroga, to uderzają jeszcze raz. W późnej fazie gry, mają po 60 ataku, a jest ich ze 400, więc na raz zdejmą mu te 1000 na 7000 wielkich łowczych. Do wroga na tej mapie późno się dochodzi, ale my zwlekamy z atakiem, więc po roku się atakujemy.

A tak w ogóle to czy nie warto byłoby iść krasnalami w tą najlepszą umiejkę? Wtedy on by już nie miał tego szczęścia, a przez nie zadaje 225% obrażeń.

Witam. Mam pytanie związane z edytorem map. Robię sobie mapy, wszystko ładnie idzie, w najtrudniejszym do zdobycia miejscu są ustawione 4 relikty, za 4 garnizonami. I mam pytanie do osób, znających się na tym: jak zrobić, by w garnizonie już były jakieś istoty? Czy jest to w ogóle możliwe bez kombinowania ze skryptami?

Osobiście uważam, iż nie ma sensu kłócić się o tego typu rzeczy, bo wynika z tego fakt, iż każdy chciałby być najlepszy. Ja stoję za fortecą i twierdzą. Obie te rasy cechuje unikalność, co sprawia, że można tam doznać wrażeń, których nie ma w innych miastach. U barbarzyńców od razu rzuca się w oczy, że nie mają oni zaklęć, dzięki czemu u nich trzeba przyjąć inną taktykę, co jest w tym wszystkim najlepsze.
Wiem dobrze, że większość gra sylvanem tylko dlatego, że dużo osób pisze, że to oni są najlepsi. Nawet, jeśli wygląd i efektywność tej rasy nie przypadła im do gustu, to grają nim tylko dlatego, że czytają na forach 'która rasa najlepsza'. Większość ludzi uzasadniłoby to argumentem 'bo są dobrzy' i mają wysoki atak, obronę, inicjatywę i jeszcze coś tam.

Zatem stwierdzam, iż forteca i twierdza są najlepszymi rasami, ze względu na swoją unikalność względem innych nacji, a także wygląd zarówno miast, jednostek jak i bohaterów.

Spodek i czołg to modele bohaterów, tylko zapisane były w innym katalogu niż zwykle. Był nawet mod, który odblokowuje bohaterów z kampanii, i tam się to pojawiało, jednak obecnie mod ten został zabroniony przez Ubisoft, i został tylko na komputerach tych, co go pobierali.

Cóż, po prostu w ten sposób wracają do miasta, przez co najprostszym sposobem wygrania, jest fakt, iż w mieście bardzo rzadko zdarza mu się uciec, jednak tam, problem tkwi w tym, iż wieże strzelnicze mogą Ci nieźle armie ubić. Na heroicznym bardzo przydaje się talent 'machiny wojenne' i 'deszcz siarki'. Tam wroga pokonasz tylko w zamku.

Zawsze myślałem, iż morale mają ileś tam procent szans na zaistnienie, a obrażenia również są losowe. Wydaje mi się jednak, że gra, przy rozpoczęciu walki, ustala jakie ma mieć stałe do morale, szczęścia i obrażeń, przez co walka przebiega tak samo.

Nie kombinuj z ulepszeniami. I tak, jedyna widoczna rzecz, to jakaś umiejętność, ewentualnie inicjatywa większa o 1 i odrobinę więcej życia bierze. Czasem jednak ta umiejętność wydaje się być bardzo przydatna, jak np. słynny jednorożec któremu dochodzi oślepienie, ale teoretycznie najbardziej sensownym rozwiązaniem byłoby jednak zrobienie siedlisk poziomów od 1 do 6 i potem ulepszanie. W międzyczasie wbić kapitol i zamek.

Jeżeli zna się mapę i jest pewność że bieda nie wpasdnie Ci do miasta, to jak najbardziej pod ulepszenia, jeżeli mapy są małe i skromne, to tylko do ratusza, potem zamek a dopiero jako następne jest kapitol. Jak się da, to już w 1 tygodniu siedliska istot poziomów 1-4 a jak się da to i 5. Cytadelą od razu można do 6 dojść.

Atutem krasnali nie jest wysoka inicjatywa, więc jak jednorożcowi uda się oślepić, to szansy dużo nie pozostanie. Orkowie nie rzucają czarów, więc oczyszczenia by nie było. Zastanawiam się jeszcze u krasnali, czy nie warto zniweczyć sylwanowi naj umiejki i nie załatwić tej 'absolutnej obrony', bo przez szczęście sylwan zadaje 225% obrażeń.

O ile się nie myle ten mod został zabroniony przez Ubisofta w skutek czego zniknął on z wielu stron.

Być może coś źle zrobiłeś? No nie wiem, bynajmniej theme miast z trójki łatwo jest podmienić. Wrzuciłem to na chomikuj. Niezbyt wiem czy masz konto, ale tak czy siak nie sprawi Ci problemu założenie jednego.

Link: http://chomikuj.pl/Pumek5/Mody+do+gier/Heroes+5+Dzikie+Hordy/Muzyka+miast+z+H3+do+H5

Jakby coś nie działało to pisz. Nie wiem czy o to dokładnie chodziło.

Witam jestem tu nowy, oraz jestem dość zielony w Heroes.
Gram z kolegą na Hot Seat. Czym go pokonać, jeśli on ma sylwan?

Jego taktyka jest dość specyficzna, przez co na żadnej stronie nie znalazłem jakiejś strategii przeciwko niemu. Gra on bohaterem Wyngaal (szybko uderzający) lub Findan (Rój strzał) i zazwyczaj pakuje w te umiejki:
1. Szczęście - Szczęście elfów.
2. Magia światła - Ulepszona mana.
3. Logistyka - Znajomy teren
W efekcie ma tego niby najlepszego skilla.
4. Atak - Łucznictwo, Płonące strzały ,Taktyka
5. Magia mroku - Mistrz bólu, Zepsuta ziemia i mistrz umysłu lub klątw, zależy czym gram.

Ja najlepiej czuje się, gdy gram jako Forteca (Bohater: Inga) lub Twierdza (Bohater: Garuna). Nieważne którym z tych gram, on ma na mnie takową strategie:

Jeśli gram fortecą, to rzuca grupową wrażliwość w skutek czego krasnoludy już się tak dobrze nie bronią, bo spada im te 6 czy więcej punktów obrony.
Jeśli zaś gram twierdzą, to leci z grupową dezorientacją i spowolnieniem, potem tylko oślepienie przez co ten szał szybko się ubija.

Gramy na sporych mapach, gdzie są kopalnie, więc nie brakuje surowców.

I pragnę się zwrócić do tutejszych ekspertów z kilkoma pytaniami:

1. Która z tych dwóch ras lepsza przeciwko sylvan?
2. Jakiego bohatera brać?
3. Jakie talenty rozwijać?