Orczilla
Punkty uznania(?): 4
Offline
Wiadomości: 1 125
One, Two, Hellscream's coming for you...
|
|
« Odpowiedz #2700 : 31 Grudnia 2009, 13:14:51 » |
|
Oh, nie owijaj w bawełnę. Ja tu jestem od tego. Tak samo to ja wywracam kotu w ogonem. Na JB byś się nie odważył na "gnębienie 11 - latków" w strachu przed Sulią.
And that's the truth.
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 224
Uncle Hells' faithful sidekick
|
|
« Odpowiedz #2701 : 31 Grudnia 2009, 13:19:00 » |
|
Bogom dziękować, że Sulia raczej nie zagląda do Imperium, sprawuje za to pieczę w Osadzie. A tam stagnacja...
|
Panzers roll forward and The Reaper follows them
Leaving tracks of blood, Panzers roll again
Your fate shows itself in shrapnel, smoke and tears
Who can stop these beasts, the source of all your fears?!
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #2702 : 31 Grudnia 2009, 13:28:53 » |
|
Ludzie to ostatni dzień tego roku i o czym wy gadacie? Mówcie jak go spędziliście! Ja zjadłem jajka na śniadanie
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 2
Offline
Płeć:
Wiadomości: 492
...Ramtamdamtam-amtamdamtam.
|
|
« Odpowiedz #2703 : 31 Grudnia 2009, 14:08:00 » |
|
Ja się obudziłem. Biorąc pod pryzmat inne, ostatnie dni... tak, to jest coś wyjątkowego.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #2704 : 31 Grudnia 2009, 14:18:00 » |
|
Nowy rok, stary rok, dawny rok, dziwny rok, latający rok z twierdzy Co za róznica, dzień jak każdy tylko ze w tym wszyscy mogą byc nawaleni jak ostatnie żurki spod sklepu i nikt nie ma nikomu za złe
|
|
|
|
Orczilla
Punkty uznania(?): 4
Offline
Wiadomości: 1 125
One, Two, Hellscream's coming for you...
|
|
« Odpowiedz #2705 : 31 Grudnia 2009, 14:22:23 » |
|
Żeby tylko nawaleni. Muszę kupić głupiego Jasia dla psa.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #2706 : 31 Grudnia 2009, 14:33:27 » |
|
No tak. Zdarzą się różne ekscesy. Najłagodniejsze to znikanie znaków typu ,,ikea 5 km,, Heh mój czworonogowiec psi już miał tydzień wcześniej zakupione. Kot to jakos przetrzyma Tak to bywa na petardowej ,,wojnie,, za oknem
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #2707 : 31 Grudnia 2009, 16:42:25 » |
|
Coś mi się zdaje, że Raelag skończy jak dzik...
|
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 426
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #2708 : 31 Grudnia 2009, 17:40:08 » |
|
A w ogóle to czemu nikt nie klika moich linków w sygnaturze i nie leveluje moich demonków?
Ja kliknęłam 4 razy w życiu.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #2709 : 31 Grudnia 2009, 18:06:10 » |
|
Łał, ale żampreza normalnie. Kawa, muzyka i kampania herosa. hahahaha. Kto tak jeszcze imprezuje? ha cza cza cza jak to żekł wczoraj Fast
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #2710 : 01 Stycznia 2010, 10:29:27 » |
|
Sylwester górą! Fajnie było jak nam fajerwerka na podwórku wybuchła a jeszcze wcześniej wyrzutnia w nas strzelała (czułem się jak na wojnie, te kolorowe pociski lecące obok mnie ) Sylwester był wprost ekstra! Żarcie, tańce, żarcie, i znowu tańce. Grałem do drugiej nad ranem a wpół do czwartej zasnąłem. Śmieszne były kostiumy, np. sukienka (nie nosiłem ale za to mój cioteczny brat nosił) były jeszcze kapelusze i peruki. Było wprost niesamowicie.
|
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 426
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #2711 : 01 Stycznia 2010, 13:03:26 » |
|
Ja byłam u cioci. Nieco wypiłam ale kaca nie mam. Sukces No i byłam o 5 rano w kościele na mszy dziadowskiej. Kto nie wie o co chodzi, niech sobie poszuka w necie informacji o jukacach bądź jukocach - zależy jak kto wymawia To tradycja żywiecka pochodząca od czasów bodajże potopu szwedzkiego. Dziady noworoczne... Ale co ciekawe - panuje ona tylko na obszarze Zabłocia, czyli części Żywca w której ja mieszkam (No i browar jest, hehe...) Dzisiaj "zaatakował" mnie kominiarz, diabeł i Nowy Rok. Myślałam, że padnę
|
|
« Ostatnia zmiana: 01 Stycznia 2010, 14:35:21 wysłane przez Laxx »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #2712 : 01 Stycznia 2010, 14:19:27 » |
|
Hehehe własnie przeczytałem i najbardziej przypadł mi do gustu smierc i diabeł (ciekawe czemu ). Ale żeby o 5 rano wstac czy dotrwać to gratuluję. Kurdę bele, wypiłem ledwo szampana, wstałem o 12 poszedłem na rower, a łeb nawala I jeszcze tekst babci jak wróciłem: polej nam wina. ZONK.
|
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 426
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #2713 : 01 Stycznia 2010, 14:34:25 » |
|
Hehehe własnie przeczytałem i najbardziej przypadł mi do gustu smierc i diabeł (ciekawe czemu ). Ale żeby o 5 rano wstac czy dotrwać to gratuluję.
Hohohohoo... do ciotki poszliśmy o 21, do domu wróciliśmy po 3. Potem oglądałam tv i na 5 do kościoła.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #2714 : 01 Stycznia 2010, 14:43:18 » |
|
Godzina tzrecia minut tzrydziesci...hehe to jeszcze mozna dotrwac. Jezusas jeszcze TV. To dopiero niezła jazda. Niedosc ze by łeb i oczy wyszły to jeszcze ekran z reguły tym bardziej powoduje sennośc. Ale i tak hardkorem jest wyjscie z cieplutkiego, milutkiego z domu. Przyznaj się, podpisałas pakt z Astarothem na ,,mocną głowę,, Wiadomość doklejona: 01 Stycznia 2010, 14:44:19
Aha i odpowiedź do spamboxa: W końcu widac człek niepijący
|
|
|
|
|