[Miker]

Wystarczy mieć masowe wyssanie życia i nie tracimy praktycznie żadnej jednostki. Pojedyncze można jeszcze wskrzesić za pomocą budynku specjalnego. Poza tym dobry jest również kostur zwiększający efektywność magii mroku. Na 4 albo 3 poziomie daje wyssanie many co jeszcze lepiej regeneruje manę bohaterowi.
Ogólnie nie wiem jak po patchu 1.2 będzie ale na razie wystarczy pozwolić komputerowi odbić zamek lub fort. Ten rozdziela armię na tyle, że mi nie raz z Deadly zmienił się na Low. Wskazówki dosyć ogólne ale muszę przyznać, że kampanie są banalne jak na razie. Mam zamiar je przejść jeszcze raz innymi klasami na poziomie Hard.

[dawideczek]

Mam problem w dwóch misjach: 3. sanktuarium i 4. nekropolis, mianowicie: od czego zacząć? wktórym kierunku iść: skupić się na ekspansji jednym bohaterem, czy rozdzielić armie po równo? Macie jakieś rady? (Anastazja - moc+krew, Irina - moc+łzy)


PS.
Pytam się przede wszystkim o nekro, ale porady do sanktuarium też się przydadzą. Piszę w jednym temacie, bo problem mam z oboma frakcjami oraz pomagający najczęściej już przeszli cały tryb kampanii.

[Loczek]

Cóż w ostatniej misji Nekropolii to doradzę Ci tak; Pierw udaj się na północ mapy i zdobądź miasto Inferno i najlepiej żebyś nie "otwierał"  dwóch przejść do centrum mapy. Gdy uporasz się z północnym miastem to wróć na południe do swojego i tam prowadź swą kampanie aż zdobędziesz miasto i pozamykasz bramy to udaj się na północ w celu zdobycia ostatniego miasta Inferno na powierzchni i zamknięciu bramy Sheoghu, końcówka do namnażanie armii i pojedynek z Urielem.

Co do misji Świątyni to poczytaj temat odp, jest tam pare opisów i porad dobrych.

[Doda69]

jakas inna jestem. mam mniej wiecej po sto jednostek ghuli duchow i szkieletow, mam to masowe wyssanie zycia, zbieram kazdy artefakt a mimo tego i tak  nie moge przejsc 2 zamku.

[anata123]

Witam, mam problem z czwarta misją, mianowicie zdobyłam już wszystkie odłamki księżycowego dysku, ale nie wiem co dalej, idę do zamku i nadal nie mogę wybudować tego budynku do którego potrzebna jest ŁZA ASHY, miasto ma 4 poziom wszystkie potrzebne surowce tez mam. W celach jest napisane żeby iść do miejsca gdzie znajduje się ŁZA, ale nie mam pojęcia gdzie to jest.

[Miker]

A ruszasz się tylko ghulami czy duchami też idziesz podczas walki na przeciwnika?
Pamiętam, ze w tej misji jeśli duch się nie ruszał to tylko ghul obrywał a więc pojedyncze wyssanie, leczenie ducha i nekromancja załatwiały sprawę ginących jednostek.
Poza tym nie rozdzielaj armii. Wszystko  niech trzyma Anastazja, no i czy masz wybraną broń rodową? Moim zdaniem najlepiej mieć jedną z tych, które na mapie znajdujesz.
Poza tym nie martw się tym drugim zamkiem, ja też kilka podejść miałem zanim wróg był na tyle osłabiony, że nie dawał mi już rady. Musisz po prostu zbić tą przewagę, która ma komputer posiadając kilka zamków od początku, już o jednostkach z kosmosu nie mówię.
Ogólnie w pierwszej misji kampanii jest ciężko ponieważ nasz atak i obrona są jeszcze kiepskie a co za tym idzie bohaterowie komputerowi są tak samo silni. W późniejszych misjach Anastazją jak i Antonem wybijałem większość armii, nawet jeśli były 3 razy liczniejsze od mojej.

Tak więc staraj się skupiać ataki przeciwnika na ghulach, które wskrzeszasz. Poza tym jak widzisz, że Anastazją nie dasz rady pokonać nadchodzącego przeciwnika to pozwól mu odebrać miasto bez walki, zostawić połowę armii i odejść. Wtedy ma większą armię rozdzieloną na dwie mniejsze a więc łatwiej go pokonać. Takie rozwiązanie jest często bardziej opłacalne niż obrona w mieście gdyż zauważyłem, że zostawia on wtedy większość w mieście/forcie a sam ma niewiele jednostek. Wiadomo, ze łatwiej ubić zgraję potworów bez bohatera

[Miker]

To miejsce się pojawia po zebraniu wszystkich części dysku. Później jeśli chcesz znaleźć ją musisz wcisnąć "o". Tam masz wszystkie cele misji zaznaczone na mapie krzyżykiem. Tak samo się załatwia sprawę z szukaniem dysku.

[anata123]

Już znalazłam, dzięki wielkie!!!

[Doda69]

dzieki za rady, bede probowala jeszcze raz (po raz chyba 20:)). duchami sie ruszam wtedy gdy nie moge juz wskrzeszac- chyba tylko 2 razy sie da. a ghule wskrzeszam i wskrzeszam ale jak w ruch ida gryfy i te kaplanki to mnie rozgramia. ale jak juz mowilam podejme jeszcze raz wyzwanie zanim intensywniej zaczne szukac kodow

[Miker]

Ja gryfy i kapłanki zawsze szkieletami usuwam jako pierwsze. Kusznicy nie są problemem gdyż nie są tak wytrzymali jak gryfy no i biją fizycznie na co ghule są bardziej odporne, zaś kapłanki zadają więcej obrażeń ponieważ biją światłem. U mnie kolejność jednostek do eliminacji wyglądała zawsze tak: gryf-kapłanka-kusznik-dobicie resztek obrońcy jakie zostały po zbieraniu obrażeń od reszty jednostek. Nie pamiętam już czy w tej misji mają ulepszonych obrońców. Jeśli tak to staraj się stać przynajmniej jedną kratkę dalej podczas ataków, żeby ich uderzenie tarczą nie działało.
Ja osobiście ducha używałem na koniec jak już ghul padł (co się chyba raz w całej kampanii zdarzyło).
A i z nekromancją lepiej poczekać do poziomu 2 umiejętności. Leczy dużo więcej niż dwukrotne rzucenie pierwszego poziomu a ładuje się tak samo długo.

[Doda69]

troche sie posunelam w tej misji ale szalu nie ma ;d dlaczego na latwym poziomie inkwizytor ma prawie po 200 jednostek kaplanek itp??
poza tym zaczelam grac z podlaczonym internetem i teraz mam zapisy w internecie... da sie cos z tym zrobic czy zaczac kampanie od nowa?

[Kyoshiro]

Hmm... spróbuj może sprowokować wroga aby atakował twoje miasta - oblężonych łatwiej bronić - i stawiaj szkielety na wieżach. Ale to tak teraz wymyśliłem, strategia ta nie jest zbyt sprawdzona.
Moim zdaniem powinnaś spróbować zacząć od nowa i nie zwlekać Anastazją. Szybko zdobądź szkielety, ghule i duchy i w każdej turze rób coś Anastazją, bo wróg ma więcej zamków - a to oznacza, że szybciej tworzy armię. Jeśli musisz czekać, to tylko w wypadkach kiedy za turę lub dwie jest nowy tydzień a ty masz złoto na jednostki.
To moja porada. Czasem jak się za długo zwleka to tak jest, że wróg tworzy ogromną armię.

Aha, jeszcze mała porada. Spróbuj ghulami ruszyć szybko do przodu i lecz ich duchami. Najlepiej, aby ghule weszły między inne jednostki to i leczenie będzie lepsze i okoliczne stwory oberwą. Poza tym spróbuj w wolnych chwilach pochodzić po masowych mogiłach to wtedy zyskasz trochę wojsk; niewiele, ale zawsze coś. No i pamiętaj o ulepszonych szkieletach; one też się przydadzą.
Główna rada: nie czekaj. Ty kupisz normalną populację szkieletów, ghulów i duchów, a wróg z dwóch zamków np. 2x więcej kuszników, pretorian, kapłanek i gryfów.
Spróbuj rzucać też Wysysanie Życia i Korozję.

[Cahan]

Ja wroga atakowałam po 2 tygodniach spędzonych głównie na ciągłym marszu. Moja rada jak nie będzie "Bardzo wysoki" to atakuj. Powinnaś go wtedy pokonać, jeśli dalej nie możesz go pokonać ustaw sobie automatyczną bitwę.

[Kyoshiro]

W sumie nie należy zawsze się sugerować poziomami zagrożenia. Często miałem tak, że wrogów o zagrożeniu bardzo wysokim pokonywałem bez strat lub ze stratami kilku jednostek, a u wroga na poziomie niskim musiałem kilka razy rozgrywać tę samą walkę bo przegrywałem lub traciłem 90% armii.

[Cahan]

W sumie tak, ale akurat inkwizycja do pokonania była banalna. Demony w 4 przystani są o wiele gorsze (niski i mnie pokonuje {Lamia- ma mocne czary}).
Wracając do tematu- Doda69 jaką masz armię?