Moim faworytem jest kampania Inferno. Kocham teksty Kiryła i fabułę
Z drugiej stony moją ulubioną bohaterką jest Irina, tylko w jej kampanii było tak jakby za mało filmików i akcji. Kampania Twierdzy średnio, nie była zła. Przystań- bardzo łatwa i przyjemna, ale sorry Anton nie lubię cię. Na koniec Nekropolis- rasą grało się bardzo fajnie, lecz za wyjątkiem misji nr2 to było banalne + moja nienawiść do dziewczyn zakochanych jak nasza droga Anastazja
. Podoba mi się fabuła wszystkich kampanii, bo były naprawdę świetne z jednym "ale". Mianowicie gdzie są filmki- okienka dialogowe ich nie zastąpią.