Dryfując po bezkresach internetowych mórz, natknąłem się na dawno zapomianą książkę z dzieciństwa.
Ta książka to "Najwyższa Jakość" autorstwa wybitnego włoskiego pisarza polskiego pochodzenia Deco Morreno.
Okładka którą zobaczyłem w internecie rozbudziła we mnie wspomnienia, gdy w kuchni na półce z książkami kucharskimi stały co najmniej dwa egzemplarze tego dzieła. Czemu aż dwa zapyta ktoś? Ano temu, że to już wiekowe dzieło, które miało wiele wydań. Nawet moja babcia kontemplowała jego treść. Chyba tylko "Pismo Święte" miało więcej wydań. Pamiętam, że w domu mieliśmy kiedyś wydanie specjalne z metalową oprawą. Teraz na książki z taką oprawą mówi się steel book. Niestety pewnego dnia tata stwierdził, że "Najwyższa Jakość" bardziej przysłuży mu się w warsztacie i zrobił z niej schowek na gwoździe
. Nie sądziłem, że po tylu latach o tej "książce" znów będzie głośno, a to za sprawą serwisu "Lubimy Czytać".
Jest tam nawet wzmianka o pseudonimie pisarza który podpisywał się kiedyś "Cacao". I tylko nazwa wydawnictwa jakoś tak się gryzie z tytułem. Extra Ciemne to nie jest dobrze brzmiąca nazwa dla wydawnictwa. Ale i tak powinniśmy być wdzięczni wydawcy. Dzięki nim dzieło pana Morreno może stać w polskich marketach obok innych znanych napoi kakaowych, a pan CacaoDecoMorreno może cieszyć podniebnienia kolejnych smakoszy. Tzn. chciałem napisać czytelników
.
Dla tych którzy chcieliby się dowiedzieć więcej o Deco Morreno zostawiam linki:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/306961/najwyzsza-jakoschttp://aszdziennik.pl/117481,piekny-trolling-serwsiu-lubimyczytac-pl-najwyzsza-jakosc-jedna-z-najlepszych-ksiazek-w-serwisehttp://www.spidersweb.pl/2016/06/cacao-decomorreno.htmlBo są takie Trollingi, które się nawet Tawernowiczom nie śniły
Ale żeby nie był taki całkiem offtop to ostatnio przeczytałem trzeci tom Mrocznej Wieży Stephena Kinga pt. "Ziemie Jałowe". W sumie po tym jak poprzednie dwa tomy okazały się dla mnie bardzo średnie nie sądziłem, że ten tom tak mnie wciągnie. Tylko King potrafi napisać książkę opowiadającą o nawiedzonym samochodzie, w tej książce zaś nawiedzonym pociągu w taki sposób żeby nie była ona żenująca, głupia i śmieszna. Nawet Pociąg u Kinga może okazać się przerażającą bestią
.