[TTTr96]

Mój głos poszedł na Loch. Powód jest prosty, jest to jedna z dwóch moich ulubionych frakcji obok Nekropolis. Powyżej ciągle piszecie 'ale Mroczne Elfy mogą mniej namieszać' bla, bla, bla... Wytłumaczcie mi po co te frakcje mają mieszać? Każda z kampanii ma być historią o zapewne jakimś epickim wydarzeniu z dziejów danej frakcji, swoistą retrospekcją. Owszem, jeśli pojawi się motyw walki jednej rasy z drugą rasą, to zapewne będą tu czy tam się pojawiać jakieś docinki, ale główny cel Rady Cienia to doradzanie Ivanowi.
Demony są jak dla mnie świetnym materiałem na dodatek. Nie chcę kolejny raz dostać jakiegoś gościa, który jakimś cudem jest w stanie kontrolować bestie z Sheogh, albo niewolnika, który za dużo gada. Chcę dostać nową perspektywę w kampanii, bo do obecnego konceptu się po prostu Inferno nie nadaje jak dla mnie.

[Raelag323]

Ja oddałem swój głos na Loch z wielu przyczyn głównie dlatego że po prostu kocham tą rasę. I czekam aż pojawi się w niej bohater równie niezależny jak Raelag  . Oczywiście nie mam nic do demonów ale jak dla mnie nie pasują one do tak poważnych obrad które nie dają im żadnych korzyści bo to przecież imperium wiele razy walczyło przeciwko nim i wierzę że Ivan nie posunąłby się tak daleko żeby zdobyć władzę 

[Andre94nt]

Czy wy ludzie serio nie znacie angielskiego? Tam jest napisane, że ani jedna rasa ani druga NIE pomoże Ivanowi, po prostu będzie kampania, w ramach opowieści o tej nacji i tyle.

Zagłosowałem wstępnie na inferno, ale się waham.

[TTTr96]

Nawet nie czytałem co tam pisze jest napisane.

[Karti]

Ja tak samo Myślałem, że to będzie ostatnia frakcja należąca do rady cieni. No cóż, ale i historia inferna na pewno byłaby interesująca, dlatego pozostanę nadal przy nich W heroes 5 i 6 lubiłem ową frakcję (w 5 była dosyć trudna w grze, ale dobrze prowadzona była silna, a w 6 pomimo iż była najsłabsza, to potem dorównała sile innym zamkom), więc i tutaj nie powinienem się zawieść

[Selogel]

sory, nie czytałem byłem w pracy. Bedzie pomagać Ivanowi czy nie będzie powiązać to i tak jakos będą musieli. Ja i tak zostaje przy inferno bo jakoś elfy we wszystkich historiach, wcielaniach, czy to jasne, szare, brudne lub kolorowe, po porstu mi zbrzydły. Niestety jakbym miał obstawić kto wygra to stawiałbym na Loch. No ale moze jednak sie uda...

[Grownock]

Na chwilę obecną 57% dla Lochu i 43% dla Inferno... serio tak kochacie Ubisoft? Ja osobiście nie chcę, żeby ten świetny niegdyś zamek (H1-H4) zamieniony w sztampowe miasto "Mrocznych Elfów" znalazł się w grze.

Po raz kolejny potwierdza się pewna hipokryzja fanów - ciągłe najeżdżanie na Ubisoft, a przy tym głosowanie na... ich pomysły i to z uśmiechem na ustach.

Mój głos oddaję na Inferno - liczę na Diabły.

[Reuel]

Na chwilę obecną 57% dla Lochu i 43% dla Inferno... serio tak kochacie Ubisoft? Ja osobiście nie chcę, żeby ten świetny niegdyś zamek (H1-H4) zamieniony w sztampowe miasto "Mrocznych Elfów" znalazł się w grze.

Po raz kolejny potwierdza się pewna hipokryzja fanów - ciągłe najeżdżanie na Ubisoft, a przy tym głosowanie na... ich pomysły i to z uśmiechem na ustach.

Mój głos oddaję na Inferno - liczę na Diabły.

Ja tam do Mrocznych Elfów nic nie mam, jednak osobiście wolę Inferno, więc na nie zagłosuję. Jakoś tak brak tej frakcji w podstawce bardziej by mnie zabolał. Demony są w Heroesach od zawsze praktycznie.
Edit: głos oddany

[Belegor]

Em.... tak szczerze dopiero od trójki się pojawiły tak naprawdę. Ja do mrocznych elfów nic nie mam, nawet mi się ten pomysł spodobał, gdyż mieliśmy jasno określoną rasę dominującą, bo w trójce ciężko było określić, czy to troglodyty, czy może minotaury, a w azylu to był całkowity miszmasz.

Na diabły też bym nie liczył Grownock. Jak widać, nie bardzo palą się do pokazywania podobieństw do piątki, np: zielone smoki są kalką Sylanny, a o ich latających formach wspomnieli jakoby że to mit prawie. Szansa diabła w line upie nie są zbyt duże. Czerw był lepszym kandydatem na czempiona, jest ciekawszy, robi to samo i na dodatek połyka cały oddział. Raczej nie spodziewam się takich samych umiejętności tym razem.

Poza tym, demony w Ashanie się przejadły. Za każdym razem były w centrum uwagi, albo pchały się do fabuły- bo kolejne zaćmienie. Tym razem mamy szansę na grę bez demonów, dowiedzieć się co robią Ashanie kiedy nie ma Zaćmienia. Sheogh miał już swoje zaćmienie, a dzieci Urgasha zrobiły co swoje, więc wystarczy. Poza tym mem wrażenie, że w misji finalnej Seamus będzie miał sojusznika, do którego walki Iwan będzie przygotowany dzięki opowieści o nim. W tym wypadku lepiej wychodzi żeby tym sojusznikiem był loch niż inferno.

[Reuel]

W tym wypadku lepiej wychodzi żeby tym sojusznikiem był loch niż inferno.

W tym przypadku akurat jeśli wieczny zło, czyli demony pomogą mu będzie ciekawsze dla fabuły. Bo dlaczego miałyby mu pomóc

[Vusapion]

Zagłosowałem na Loch
Tłumaczenie, że Herosy bez Inferno to nie Herosy jest głupie, a poza tym uważam podobnie jak Belegor iż Demony zawsze są w centrum fabuły i walczymy głownie z legionami z Sheogu w ten, czy inny sposób. Zawsze ta sama śpiewka, a teraz fabuła skupia się na czymś zupełnie innym, gdzie obecność dzieci Urgasha jest zbędna, pomimo, że głównie jako członek rady Ivana ma służyć tylko radą, która ukaże ważne wydarzenie w frakcji.

Inferno jest świetną możliwością dla dodatku i tam będzie najlepiej pasować z nową historią. Do zwolenników, jak i przeciwników Diabłow mam informację, że skoro jest 2 czempionów to Diabeł będzie jednym z nich, mi spodobał się Czart w 6 i chcę, żeby był jednym z czempionów.

W lochu jest coś, co mam ochotę zobaczyć jako czempiona, czyli Bezimienny, w poprzedniej części był ciekawą jednostką, ale zdecydowanie zbyt słabą i wolałbym, żeby Mroczne Elfy miały kogoś zamiast minotaura, bo w Heroes 5 i 6 nie widział mi się. Dobra umiejętność ukrycia jednostek jest czymś co byłoby ciekawą odmianą, podobnie jak w 6.

Jeszcze jedna rzecz na koniec, wszyscy uważacie Demony za zło z którym nikt z Ashan nie chciałby mieć nic do czynienia i w radzie nie powinno ich być. Może niektóre z Demonów są dobre (chociaż dobro i zło to tylko punkt widzenia danej osoby) i gdyby ta grupa zdołała opuścić podziemne więzienie, przystosowałaby się do nowego otoczenia i nie chciała zniszczyć sąsiadów. W sumie ludzie ze Świętego Cesarstwa zachowali się też jak bestie wiele razy, to samo można powiedzieć o wszystkich rasach zamieszkujących powierzchnie, więc trochę nie rozumiem tego traktowania z góry. Podobnie ma się sprawa w kampanii końcowej Herosów 6, gdzie ten dobry Michał jest naszym wrogiem i wiele osób było zdziwionych tym obrotem spraw.   

[Hex]

Tak trochę z innej beczki - co sądzicie o takich składach Twierdzy i Nekropolii - fanowska wizja obu tych frakcji:
http://cs616118.vk.me/v616118799/1cd56/6Wbm9fJbbqo.jpg
Mnie się oba składy bardzo podobają. Trochę "nowych" jednostek - czytaj klasycznych z czasów NWC/3DO i tych na prawdę nowszych (z H6). Zdaje się wszystkie te ikony jednostek pochodzą z DoC'a.
A Wy co sądzicie o umarlakach i orkach w takiej odsłonie?
I co ewentualnie zmienilibyście w nich?

[Reuel]

Tłumaczenie, że Herosy bez Inferno to nie Herosy jest głupie

Na jakiej podstawie jest głupie? Bo jest to opinia inna od twojej? Dla mnie demony pojawiają się już tak długo, że są wręcz tradycyjną, fajną rasą, więc chciałbym je widzieć i w tej części. I co teraz? Będziemy kłócić się czyja racja jest mojsza? Naprawdę chcecie dyskutować o wyborze frakcji to dyskutujcie, a nie rzucajcie zdaniami jak błotem. Bo owszem porzucać to i ja mógłbym, nawet poświęcić kilka jałowych postów na tą idiotyczną dyskusję, jednak nie widzę w tym najmniejszego sensu.

Jeszcze jedna rzecz na koniec, wszyscy uważacie Demony za zło z którym nikt z Ashan nie chciałby mieć nic do czynienia i w radzie nie powinno ich być. Może niektóre z Demonów są dobre (chociaż dobro i zło to tylko punkt widzenia danej osoby) i gdyby ta grupa zdołała opuścić podziemne więzienie, przystosowałaby się do nowego otoczenia i nie chciała zniszczyć sąsiadów. W sumie ludzie ze Świętego Cesarstwa zachowali się też jak bestie wiele razy, to samo można powiedzieć o wszystkich rasach zamieszkujących powierzchnie, więc trochę nie rozumiem tego traktowania z góry. Podobnie ma się sprawa w kampanii końcowej Herosów 6, gdzie ten dobry Michał jest naszym wrogiem i wiele osób było zdziwionych tym obrotem spraw.   

Jest to ciekawa koncepcja, jednak nie wiem czy Ubi by się na nią odważyło. Mimo wszystko, jeśli coś takiego by zrobili byłoby ciekawie. Jeszcze ciekawiej byłoby gdyby z czystej nienawiści, że te istoty są demonami na nie wyskoczyła jakaś frakcja i musieli by się bronić przed tępym fanatyzmem.

Edit.

A Wy co sądzicie o umarlakach i orkach w takiej odsłonie?
I co ewentualnie zmienilibyście w nich?

Ja osobiście nic bym w Nekro nie zmieniał, bo mi jednostki pasują. Zwłaszcza duży plus za mumię, długo już czekam by ją dołączono do frakcji. No i za rycerza śmierci, on też jest na propsie.

W Twierdzy to gnoll tak średnio ale reszta jest ok.

[Grownock]

Na jakiej podstawie jest głupie?

Na takiej, że tej frakcji nie było w H1, H2, połowicznie nie było jej także w H4.  Heroes 1, Heroes 2, a nawet Heroes 4 nie były prawdziwymi "Heroesami"? To czym były? Pół-heroesami? Tak, teksty typu: "bez inferno to nie homm!!!11" są totalnie głupie.

Wracając do rdzenia kwestii głosowania - mamy już Sylwan i elfy, wystarczy. Mając wybór, nie wybieram kolejnej porcji elfów, tym razem mrocznych. Poza tym, ta frakcja jest świeżo "ograna", w końcu nie tak dawno mieliśmy Cienie Mroku do H6... Mój głos pozostanie przy Inferno - chętnie zobaczyłbym powrót Chochlików i Diabłów. Elfów już pod dostatkiem, a Minotaurów, Czarnych Smoków naoglądaliśmy się już dość ostatnio.

[Reuel]

Na takiej, że tej frakcji nie było w H1, H2, połowicznie nie było jej także w H4.  Heroes 1, Heroes 2, a nawet Heroes 4 nie były prawdziwymi "Heroesami"? To czym były? Pół-heroesami? Tak, teksty typu: "bez inferno to nie homm!!!11" są totalnie głupie.

W H1 i H2 nie grałem, a w H4 były złączone z nieumarłymi, więc mimo wszystko były. Więc z mojej perspektywy demony są już pewną tradycją i chciałbym je widzieć. Po drugie jak nie wyjeżdżam z przytoczonym przez Ciebie zdaniem, a po prostu chciałbym je widzieć bo są one dla mnie stałą częścią gry i w związku z ich brakiem dla mnie gra straci więcej klimatu niż na braku mrocznych elfów. Tak więc nie uważam, że moje stwierdzenie jest głupie.