Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Tutaj zgłaszamy wyniki walk (Czytany 47671 razy)
keinaM

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 16

Zobacz profil
« Odpowiedz #60 : 08 Listopada 2010, 19:43:29 »
Maniek 3 - 0 Johny Szalony

Walka1: Haven 1 - 0 Fortress
W pierwszym ruchu do piachu poszły wszystkie miśki :D. Mogłem trochę bardziej pilnować kuszników ale musialem dopuścić do nich władcę burz :/. Plan był prosty, wzmocnić archanioła i rzucić na niego wampiryzm. Pod koniec walki taki archanioł jest nie do zajechania.
REPLAY

Walka2: Academy 2 - 0 Dungeon
Przeciwnik miał wygraną partię, 25 mocy, 180 many, szmaragdowe trzewiki, wzmocnione zaklęcia a ja nie miałem odporności na ziemię. Przeciwnik dał ciała i zamiast gradować to rzucił błyskawicę, która uderzyła w jego własne wojsko. Jeden głupi błąd przechylił szalę na moją korzyść.
REPLAY

Walka3:
Sylvan 3 - 0 Stronghold
Poprzednia walka zapewniła mi awans do fazy pucharowej jednak nie chciałem oddawać przeciwnikowi punktów za darmo. Nastawiłem się na destro, 3 jednostki miały dostać w pierwszym ruchu jednak nie doszedł deszcz strzał. Taki bulid oznaczał dla mnie porażkę. Na szczęście teren wynagrodził brak jednego z najważniejszych skili. Mimo moich drobnych błędów jak i jednego krytycznego udało się wyciągnąć tę walkę. Końcówka to uciekanie przed setką podżegaczy Telseka i bicie z ręki.
REPLAY

Dzięki za bardzo długie gry - łącznie aż 3 godziny :D - i powodzenia w kolejnych walkach.

@Down:
Latka, używaj znaków interpunkcyjnych bo sie tego czytać nie da.


« Ostatnia zmiana: 08 Listopada 2010, 20:21:57 wysłane przez keinaM » IP: Zapisane
Latka1977

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 15


Zobacz profil
« Odpowiedz #61 : 08 Listopada 2010, 20:15:59 »
Iuz-Latka1977
1-2

Meave (ludzie) vs Nathir (czarodziej)
0-1
magia, sporo ataku jak na czarodzieja, teren odpowiedni i ludzie nie mieli szans praktycznie tytan wykończył wszystkich

Alryk (ludzie) vs Havez (czarodziej)
1-1
ty zły rozwój, zły teren, błedy moje i zła magia nie dalo światła, tylko mrok,
po prostu zlał mnie jak dziecko, za bardzo poszedłem w szczęście i morale co dla czarodzieja nie jest dobre ładne staty ale bez wskrzesznia nic nie dało

Shak'karukat (strong) vs Findan (elfy)
1-2
tu dylemat mrok czy zniszcenie, w końcu zniszczenie, dało obrone rzutem na taśmę, pierścień szybkości, atak z taktyka i jednorożec z oślepieniem nie dały strongowi szans na wygraną

http://www.przeklej.pl/plik/iluz1-sav-00235714s3nk3sp
http://www.przeklej.pl/plik/iuz2-sav-0023571g73nk3sp
http://www.przeklej.pl/plik/iuz3-sav-0023571ri3nk3sp



« Ostatnia zmiana: 08 Listopada 2010, 20:30:09 wysłane przez Latka1977 » IP: Zapisane
Banshee.HV

***

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 5


Zobacz profil
« Odpowiedz #62 : 08 Listopada 2010, 20:58:05 »
Banshee vs Darmir 3:0

Banshee vs Hiron 3:0

Banshee vs Latka 1:2

Banshee vs Iuz 0:3

Poczatek turnieju udany...a potem spadek formy i same porazki  :huh:

Dzieki za mile partie i do zobaczenia na Arenie HoW...tam sie zrewanzuje  ;D



IP: Zapisane
Johny_Szalony

*

Punkty uznania(?): 4
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 524


ADHD

Zobacz profil
« Odpowiedz #63 : 08 Listopada 2010, 22:26:12 »
Maniek 3 - 0 Johny Szalony

Walka1: Haven 1 - 0 Fortress
W pierwszym ruchu do piachu poszły wszystkie miśki :D. Mogłem trochę bardziej pilnować kuszników ale musialem dopuścić do nich władcę burz :/. Plan był prosty, wzmocnić archanioła i rzucić na niego wampiryzm. Pod koniec walki taki archanioł jest nie do zajechania.
REPLAY

Walka2: Academy 2 - 0 Dungeon
Przeciwnik miał wygraną partię, 25 mocy, 180 many, szmaragdowe trzewiki, wzmocnione zaklęcia a ja nie miałem odporności na ziemię. Przeciwnik dał ciała i zamiast gradować to rzucił błyskawicę, która uderzyła w jego własne wojsko. Jeden głupi błąd przechylił szalę na moją korzyść.
REPLAY

Walka3:
Sylvan 3 - 0 Stronghold
Poprzednia walka zapewniła mi awans do fazy pucharowej jednak nie chciałem oddawać przeciwnikowi punktów za darmo. Nastawiłem się na destro, 3 jednostki miały dostać w pierwszym ruchu jednak nie doszedł deszcz strzał. Taki bulid oznaczał dla mnie porażkę. Na szczęście teren wynagrodził brak jednego z najważniejszych skili. Mimo moich drobnych błędów jak i jednego krytycznego udało się wyciągnąć tę walkę. Końcówka to uciekanie przed setką podżegaczy Telseka i bicie z ręki.
REPLAY

Dzięki za bardzo długie gry - łącznie aż 3 godziny :D - i powodzenia w kolejnych walkach.

@Down:
Latka, używaj znaków interpunkcyjnych bo sie tego czytać nie da.

Potwierdzam, pierwsza walka była moim zdaniem najlepsza w moim wykonaniu w tej partii, niestety Czempioni uderzeniem na pełnym rozpędzie + szczęście zniszczyli mi Miśki już w pierwszym ruchu, książka mroku (bez magii mroku w buildzie) pozwoliła mi jakoś szałować i dzięki temu tylko mogę powiedzieć że miazgi to tu nie było.

Drugą walkę powinienem wygrać, była już moja na 100%, poległem bo w momencie kiedy miałem zadać cios ostateczny, żal mi było poświęcać 47 bodajże Stalkerów lub Hydry (coś musiałem), więc spróbowałem innego zaklęcia, strasznie się to na mnie zemściło...

Trzecią walkę zniweczył mi wybitnie antyorkowy teren, to była bardzo, ale to zajebardzo długa walka...


« Ostatnia zmiana: 08 Listopada 2010, 22:48:06 wysłane przez Johny_Szalony » IP: Zapisane
Wróciłem właśnie z tej acid cave (…) Ogólnie legowisko trolli i zbiegów z zakładu gnieźnieńskiego. Polecam omijać. - Luk
Przy sprawdzaniu niektórych artów dostałbym krwotoku – Dabu
wyzywają i każą se lody robić...  polecam iść do sklepu po Algidę..   - Laxx
-Dabu: Darciuchy. xP Phi, gardzę metalem. x)
-Luk **A zjadł Ci ktoś kiedyś kota?**
Nikt nie powiedział, że jesteśmy kompetentni;p- Martin
Michi69

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 10

Zobacz profil
« Odpowiedz #64 : 09 Listopada 2010, 15:03:13 »
Michi69 vs Jaro[PG] 2:1

Forteca (Ingvar) vs Sylvan (Ylthin) 1:0

Światło krasnali kontra zniszczenie u elfów. Podpakowane krasnale bez przerwy wbijały swoje specjalne zdolności oraz runy działały świetnie, więc elfy po pierwszym ataku nie ruszały się już zbyt często. Najszybsza i dość jednostronna partia.

Sylvan (Alaron) vs Przystań (Maeve) 1:1

Tu z kolei ja poszedłem w zniszczenie, a przeciwnik w światło. Po przelaniu mocy miałem jej 24, ze szmaragdowymi trzewikami implozja i grad meteorytów robił miazgę. Ale niestety udało się rzucić na takiej mocy tylko 2 grady, potem mimo ostatniego bastionu druidzi szybko zginęli. Najciekawsza partia, w której Jaro okazał się lepszy.

Przystań (Ellaine) vs Twierdza (Haggash) 2:1

Obie panie prezentowały się naprawdę imponująco, jeśli chodzi o statystyki bojowe. Chciałem iść w mrok, ale nie dało ani razu - więc wziąłem oświecenie i 2 masówki z ataku i obrony. Jaro również z oświeceniem i mocą krwi; co mogło przynieść zarówno wymierne korzyści, jak i duże straty. Czynniki losowe przesądziły tutaj o wygranej ludzi.

Dzięki za dobre i wymagające gry. Powodzenia dalej. :)

powtórka 1: http://www.speedyshare.com/files/25101769/ingvar_vs_ylthin.sav
powtórka 2: http://www.speedyshare.com/files/25101768/alaron_vs_maeve.sav
powtórka 3: http://www.speedyshare.com/files/25101770/Ellaine_vs_Haggash.sav


IP: Zapisane
Jaro[PG]

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 7

Zobacz profil
« Odpowiedz #65 : 10 Listopada 2010, 09:25:00 »
Potwierdzam wynik gry z michim. Walka ogólnie tylko 2 była zacięta bo czary ziemi zrobiły takie spustoszenie że tylko luck dawał mi przewagę w walce wręcz i brak ataku u przeciwnika. Pierwsza walka mimo rushu niewiele dała bo moje jednostki padały jak muchy a szczęście do dodatkowych efektów u krasnali było dobijające. Co do 3 walki nie udało się zdobyć dowodzenia szybko więc o aurze szybkości można było zapomnieć, a brak taktyki nie wiem czy nie był gwoździem do trumny z mojej strony bo bym może doszedł do łucznika w końcu.
Powodzenia dalej


IP: Zapisane
Johny_Szalony

*

Punkty uznania(?): 4
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 524


ADHD

Zobacz profil
« Odpowiedz #66 : 10 Listopada 2010, 12:35:20 »
Johny_Szalony vs Cepek 2:1

1.   Zoltan (Nekropolis) vs …(Cepku kim grałeś? x.x- Akademia) 1:0

Niestety obaj zapomnieliśmy zapisać tą walkę :/ Dla tego postaram się ją opisać najobszerniej jak potrafię. Na początek rozwoje bohaterów:
- Zoltan:
Exp Obrona – i tyle..
Exp Atak – i tyle..
Exp Oświecenie – Inteligencja, Nagroda Czarodzieja, Mroczne Objawienie (zamienione później ofc.)
Exp Magia Mroku - Mistrz Bólu (postawiłem na grupowe rozkładanie )
Exp Nekromancja – bodajże 415 Kościeji z tego ostatecznie wyszło
Znamię Nekromanty (nie użyte ani razu..)
Wyrzynacz czarów- specjalność Zoltana- zadziałała wprost cudownie ^_^

- pan z Akademika..:
Exp Obrona
Exp Światło (wnioskuje po użytym grupowym błogosławieństwie i grupowym oczyszczeniu)
Exp Przywołanie (wnioskuje po przywołanym Feniksie z hp over 1000)
Rzemieślnik, ale nie wiem na jakim poziomie
Znamię Czarodzieja
Resztę niech Cepek dopisze, jeśli pamięta ;)

Jak widać, mój build typowo ofensywny, zaś build Cepka typowo defensywny, dodam jeszcze że był to klasyczny przykład walki Światła z Mrokiem. Zoltan błyszczał wysokim współczynnikiem mocy- 21, ale pan z akademika nie był taki gorszy- 20. Poza tym dość znaczna przewaga w współczynnikach u Zoltana, pan z akademika miał zaledwie 1 pkt ataku, za to sporo lucka. Pierwszym spellem Cepka było przywołanie Feniksa (zablokowane przez Zoltana ^_^), zanim moja Kostucha Złym Dotykiem odesłała go powrotem, zdołał uderzeniem z Luckiem skasować mi prawie wszystkie Duchy. Mój pierwszy spell to oczywiście grupowy rozkład- 300 pkt obrażeń, poleciał na Tytana i Rakszasę Ksatria- muszę tu pochwalić Cepka za ustawienie, nie miałem dobrego pola manewru na grupowe rozkładanie. Na szczęście postawiłem na Arcyliszy, którzy mieli rzucać rozkład tam gdzie Zoltan nie sięgał. Cepek stosował taktykę ostrzeliwania, reszta jednostek nie ruszała się z miejsca, co zrozumiałe przy takiej różnicy współczynników. Ostrzał padał głównie na moich Arcyliszy, dość szybko ich liczba zmalała o ponad połowę i szczerze mówiąc nie wiele zdążyli zdziałać… Ja całym wojem z wyjątkiem Arcyliszy już w 1 turze popierniczyłem do przodu byle szybciej sięgnąć wroga, przy tym zarzucałem Szał na Rakszase i Maga Bitewnego. Cepek zaś stosował grupowe Oczyszczenie (raz, dzięki wyrzynaniu czarów) i grupowe Błogosławieństwo (również zablokowane szybciutko przez Zoltana). W punkcie kulminacyjnym zaczął się wyścig między wskrzeszaniem jednostek akademickich za pomocą Znamienia Czarodzieja-Wskrzeszenia i pochłaniania Artów, a Rozkładaniem i fizycznym nawalaniem jednostek Nekromanckich. Taktyka Cepka jedynie opóźniała nieuchronny koniec, ale przyznam że bronił się długo i dzielnie, ciężko mi było nadążyć z zasłanianiem zwłok jednostek Akademii, co któregoś ubiłem to inne wracały z zaświatów :D

Jak gdzieś coś pomyliłem (to była pierwsza walka, mam prawo coś źle spamiętać) to Cepku popraw mnie :)

2.   Yrwanna (Loch) vs Aaron (Sylvan) 1:1

Tu już opiszę znacznie krócej bo jest zapis ;) Fatalne ustawienie Matrony po mojej stronie aż razi w oczy i zniesmacza :/ pozwoliłem Smokowi Sylvańskiemu przejechać sobie przez Matronę i przy okazji Czarnuchów już w I turze :-\ Ten błąd kosztował mnie stratę kolejnego punktu. Ogólnie było to destro vs destro, potężne czary odgrywały tu główną rolę. Wyścig rozpitalania czarami destrukcyjnymi doprowadził do tego, że na polu bitwy ostały się jedynie trzy Srebrne Jednorożce Cepka.

3.   Cyrus (Akademia) vs Svea (Forteca) 2:1

Myślałem że polegnę bez atrybutu obrony, zwłaszcza z dopakowanymi runami krasnalami z którymi walczyć nienawidzę... Na szczęście teren był bardzo korzystny dla moich jednostek, Mogłem schować Tytana i Arcymaga, ale Cepek zniweczył ostrzał w pierwszej turze kryształem. Ogólnie nam obu nie wyszedł rozwój bohaterów, ale Cepek miał przynajmniej tą exp Obronę… Miałem zamiar wyratować się dość silnymi lodowymi zaklęciami, ale Cepek miał arty chroniące przed lodem, więc znowu musiałem jechać inaczej- byłem zdany na kulę ognia… Taki układ oznaczał dla mnie pewną porażkę. Początek walki był zdecydowanie dla Krasnoludów, jednak z pomocą przyszedł mi… sam Cepek, a konkretnie kilka jego błędów ;P Pozwolił wejść mojej Rakszasy Ksatria w środeczek między 3 swoje jednostki, ta uderzyła ile jej fabryka dała i od razu przewaga stopniała do minimum. Następnie władował się Władcą Burz we własną ścianę Ognia, chciał wjechać z runą Szału Bojowego ale efekt był bardziej po mojej stronie. Do tego wszystkiego doszło wyjątkowo pięknie wchodzące morale u moich jednostek oraz zdolność specjalna Cyrusa- Cepek kilkakrotnie rąbnął zaklęciem we własne jednostki. Ja tymczasem pochłaniałem jednostkom artefakty i w szybkim tempie przewaga znacznie przeszła na stronę Czarodzieja.

Dzięki Cepku przede wszystkim za cierpliwość, około 6x wywaliło mnie z neta i raz miałem awarię prądu, myślałem że skończymy tą partię na wiosnę. Dzięki również za ciekawą grę, nie było łatwo, obaj prześcigiwaliśmy się nawzajem z błędami, miałem nieco więcej farta :P



IP: Zapisane
Wróciłem właśnie z tej acid cave (…) Ogólnie legowisko trolli i zbiegów z zakładu gnieźnieńskiego. Polecam omijać. - Luk
Przy sprawdzaniu niektórych artów dostałbym krwotoku – Dabu
wyzywają i każą se lody robić...  polecam iść do sklepu po Algidę..   - Laxx
-Dabu: Darciuchy. xP Phi, gardzę metalem. x)
-Luk **A zjadł Ci ktoś kiedyś kota?**
Nikt nie powiedział, że jesteśmy kompetentni;p- Martin
Cepek
Tamer spamer soul

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 399


Moja psina

Zobacz profil
« Odpowiedz #67 : 10 Listopada 2010, 13:19:51 »
Potwierdzam @up dodam coś od siebie.

Walka pierwsza: Dysponowałem Narxes'em - piękna walka długa i gdyby nie Zoltan to zapewne udało by mi się ją wygrać, pod koniec walki many miałem jeszcze sporo ale niestety feniks był zablokowany w mojej książeczce, gdyby udało mu się wyjść na pole bitwy spodziewam się że udałoby mu się wyrżnąć nieumarłe już zwłoki, szkoda że nie ma powtórki, sama walka trwała jakąś godzinę i nawet nie przerwało ci neta! :D

Walka druga: Także bardzo dobra walka wygrałem z ledwą biedą jeszcze jeden czar z Twojej strony i byłoby po mnie, impegrowana strzała z deszczem strzał i mistrzem błyskawic osłabiła znacznie oddziały Johnego w pewnym etapie walki, miałem bardzo dużą ochronę na magię , wyssanie many, ochrona, peleryna sylany, odporność na magię oraz srebrne jednorożce, myślę że to pozwoliło mi wygrać.

Walka trzecia: A niech to szlag! Gdyby nie ten zakrzywiacz czarów Cyrus udało by mi się może coś zdziałać, po dwóch odpartych zamrożeniach na rakszaszę poddałem walkę sądząc że nic innego już nie wskóram, na dodatek byłem w bardzo złym humorze że czary zostały odbite na moje własne jednostki, na dodatek okropny build, zaklęcia oraz arty myślałem że nie mam żadnych szans, ale walka była także do pewnego momentu wyrównana.

Dzięki za dobre i długie gry po całodziennych próbach udało nam się dobrnąć końca.  ;)


IP: Zapisane
Life is short ,so play Heroes of Might and Magic or die.




SeRaFiNeK

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 474


Zobacz profil
« Odpowiedz #68 : 10 Listopada 2010, 16:15:32 »
SeRaFiNeK vs Jaro[PG] 2:1

1. Przystań [Meave] - Inferno [Deleb] 0:1

Z mojej strony Atak z mocą prędkości i taktyką, deff z mocą wytrzymałości, oraz mrok z grupowym spowolenieniem i dezorientacją.
Walkę trochę schrzaniłem i niestety Demony z bramą nie dały szans Przystani.
Powtórka: http://www.speedyshare.com/files/25119438/Meave_-_Deleb.sav



2. Inferno [Grok] - Twierdza [Shak] 1:1

Tutaj tym razem mój popis gry demonem. Atak, obrona, moc prędkości i wytrzymałości w dodatku z szybką bramą. Przeciwnik zakładał u mnie mrok, bo miał roztrzaski na moje szczęście zupełnie nieprzydatne. Partię udało się wygrać i jeszcze liczyłem się w grze o zwycięstwo.
Powtórka: http://www.speedyshare.com/files/25119518/Grok_vs_Shak.sav



3. Nekropolis [Nikolaj] - Akademia [Faiz] 2:1

O ile w poprzedniej partii to ja miałem "faworyta" to tutaj losowanie lepsze dla przeciwnika. Wiedziałem, że przeciwnik zagra w światło i podwójne wskrzeszania, więc nie mogłem czekać i zrobiłem lekko ofensywny build z Atakiem, obroną, przywołaniem, oświeceniem, oraz mocą prędkości. Sama walka to rzeź na akademii i torporowy popis wampira który usypiał co chwila. Bonusowo: gr. przyspieszenie, feniks i wskrzeszanie zmarłych pomogło wygrać.
Powtórka: http://www.speedyshare.com/files/25119643/Nikolaj_-_Faiz.sav



Dzięki za gry i powodzenia dalej Jaro ;)


IP: Zapisane

"TAWERNO, WALCZ!"
Fetysz95

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 8

Zobacz profil
« Odpowiedz #69 : 10 Listopada 2010, 19:32:28 »
Fetish War vs Cepek (1:2)

Fetish War przystań (1:0) Cepek Forteca

Build ofensywny + magia światła z mistrzem gniewu.Przeciwnik również zaopatrzył się w to samo co ja z tym ze miał jeszcze boską siłę ale szczęscie dodaje skrzydeł.

Fetish War Forteca (1:1) Cepek Twierdza

Bardzo wyrównana walka z tym że niepotrzebnie brałem eks. magię zniszczenia ponieważ obrażenia były bardzo żenujące ale blisko było.

Fetish War Twierdza (1:2) Cepek Necropolis

Cóż arty nie weszły tak jak bym chciał staty oraz okrzyki również do niczego a przeciwnikowi weszła duża siła czarów i miał hipnozę,szał,grup. osłabienie i cierpienie (w skrócie wygranie tej walki graniczyło się z cudem).




IP: Zapisane
Cepek
Tamer spamer soul

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 399


Moja psina

Zobacz profil
« Odpowiedz #70 : 10 Listopada 2010, 20:28:07 »
@up

Powtórka z pierwszej walki mi się nie zapisała albo gdzieś znikła.
Potwierdzam wygraną Fetish Wara , posiadaliśmy te same czary ale lepsze statystyki jego Iriny oraz wysokie morale i szczęście (ja miałem ujemne) zdecydowały o jego zwycięstwie, bardzo dobra walka.

Walka druga okazała się dla mnie niespodzianką, początkowo jednostki fortecy kosiły moje jednostki i na tyle przelały szale zwycięstwa na korzyść przeciwnika że miałem już poddać walkę, ale morale moich jednostek i radość walki sprawiały że moje jednostki miały bardzo często turę w porównaniu do jednostek przeciwnika, jego jednostki miały bowiem niską inicjatywę, udało mi się wygrać z niewielką armią.

http://www.speedyshare.com/files/25123687/walka_2.sav

Trzecia walka tym razem po mojej stronie. Wymarzone rozdanie w gildii magów hipnoza , szał , osłabienie i cierpienie, także exp. magia mroku,mistrz klątw i do przodu, walka trwała długo przeciwnik miał większy współczynnik obrony niż ataku, ostatecznie odniosłem zwycięstwo popełniając jednak mnóstwo błędów.

http://www.speedyshare.com/files/25123742/walka_3.sav

Dziękuje za dobre mecze i powodzenia w dalszej części turnieju  ;)


IP: Zapisane
Life is short ,so play Heroes of Might and Magic or die.




Mohikanin

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 701


Zobacz profil
« Odpowiedz #71 : 11 Listopada 2010, 15:20:04 »
Mohikanin vs Fetish War
3:0

1) Inga (Forteca) vs Lorenzo (Przystań)
Typowo ofensywny build przeciwnika. Luck, morale, atak. Przy tym dobre statystyki ofensywne. U mnie dobre czary, ale brak deffa dał się we znaki w kilku ciosach. Szczęście żołnierza do spółki z runami piorunowładnymi i przyspieszeniem skutecznie wyeliminowały większość jednostek przystani.

2) Sinitar (Loch) vs Zehir (Akademia)
Pierwsza z dwóch kiepskich dla mnie par. Brak obrony u przeciwnika i odporności na magię na szczęście wystarczyły.

3) Ornella (Nekropolia) vs Lethos (Loch)
I druga nieciekawa para. Spodziewałem się mocnych czarów obszarowych, ale na szczęście się nie doczekałem. Dobra moc u przeciwnika wyeliminowała kilka moich oddziałów, ale niewielka ilość many sprawiała, że czas działał na moją korzyść.

Dzięki za gry

http://www.speedyshare.com/files/25134450/ingavslorenzo.sav
http://www.speedyshare.com/files/25134451/SinitarvsZehir.sav
http://www.speedyshare.com/files/25134452/OrnellavsLethos.sav


« Ostatnia zmiana: 11 Listopada 2010, 15:30:28 wysłane przez Mohikanin » IP: Zapisane

Fetysz95

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 8

Zobacz profil
« Odpowiedz #72 : 11 Listopada 2010, 15:29:29 »
Fetish War (0:3) Mohikanin

Fetish War przystań (0:1) Mohikanin Forteca

Cóż nie weszły mi staty skile, a o czarach już nie wspomne. Taka walka jest skazana na porażkę.

Fetish War akademia (0:2) Mohikanin loch

Ładna siła czarów + 0,5 seta krasnoludów ale mało obrony  :/ co przeciwnik ze szczęściem wykorzystał.

Fetish War loch (0:3) Mohikanin necropolis

Cóż z implozji biłem powyżej 1k hp i może byłby cień szansy na wygraną gdyby przeciwnikowi nie wchodził cały czas torpor ze szczęściem.

Powodzenia w dalszych potyczkach  :)


IP: Zapisane
SeRaFiNeK

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 474


Zobacz profil
« Odpowiedz #73 : 11 Listopada 2010, 15:42:14 »
SeRaFiNeK vs Demon 1:2

1. Biara [Inferno] - Helmar [Forteca] 1:0

Demonami w tym turnieju jeszcze nie przegrałem i tak było i tym razem. Biara z mrokiem, atakiem, szybką bramą i podstawką deffa pokonała Helmara nastawionego na destro (22SP!). Jak zwykle pomogła brama i odrobina szczęścia.
Powtórka: http://www.speedyshare.com/files/25134529/Biara_vs_Helmar.sav



2. Nekropolis [Raven] - Przystań [Gabrielle] 1:1

U mnie obrona z mocą wytrzymałości, przywołanie z mgłą, oraz tajemną zbroją, talent magiczny i lepsze oświecenie. Od strony przeciwnika typowa "oczyszczalnia" z dwoma stackami palladynów. Niestety walkę musiałem przerwać w stanie, gdy jeszcze mógłbym się pokusić o zwycięstwo ;/ Powtórkę ma Demon, bo ja zapomniałem zapisać.



3. Twierdza [Quroq] - Loch [Sorgal] 1:2

Rzadko kiedy można patrzeć jak Loch bije Twierdze jak małe dzieci. Niestety zaryzykowałem goły roztrzask destra zamiast deffa i to się cholernie zemściło. Niestety walki nie zapisałem, bo zapomniałem ;/



Punkt urwany daje jakieś powody do radości jednak jak się tu cieszyć, gdy w zasięgu dłoni były dwa, albo trzy punkty? Tradycyjnie dzięki za gry i powodzenia dalej Demon ;)


IP: Zapisane

"TAWERNO, WALCZ!"
Maszi

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 41


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #74 : 11 Listopada 2010, 16:25:56 »
Maszi 1-2 Bandaro

Maszi (Inferno) vs Bandaro (Orki) 1-0
Stworzyłem przecudowny build lotny umysł, mass haste, taktyka, pierścień szybkości, set woli urgasha -> stąd taki duży atak i słaba obrona ;D w sumie dość krótka walka :P
http://www.przeklej.pl/plik/bandaro1-inferno-vs-orki-sav-00238m0r53a42j6

Maszi (Inferno) vs Bandaro (Loch) 1-1
Build także wyszedł dobry :) rzucenie szału na krwawą furię bardzo pomogło, ale mogłem rzucić na nią jeszcze raz szał :P wzmocniona kula ognia z zapłonem dała mi się we znaki
http://www.przeklej.pl/plik/bandaro2-inferno-vs-loch-sav-00238m0jj3a42j6

Maszi (Akademia) vs Bandaro (Necro) 1-2
Po wyjściu z mentora przypomniałem sobie że z necrosów nie odzyskam hp (wampiryzm) bo sa nieumarli :/ próbowałem kombinować z tajemna zbroją ale za dużo nie pomogła :/
http://www.przeklej.pl/plik/bandaro3-akademia-vs-necro-sav-00238m00m3a4

Dzięki za grę i powodzenia w kolejnych bitwach :)


IP: Zapisane
http://www.lordswm.com/?rid=629080
                                                     \   
                                                       > heroes online polecam ;)
                                                      /
http://www.heroeswm.ru/?rid=3966263
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.114 sekund z 17 zapytaniami.
                              Do góry