Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: 1 [2] 3 4 5 6    Do dołu Drukuj
Obóz goblinów (Czytany 19055 razy)
Szałas

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 525


Cień tego co było i mrok tego co będzie

Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : 25 Lipca 2008, 08:20:58 »
Obraz zaczoł czernieć, oddech przychodził mu z trudem wszystko kręciło się wokoło jakby był pijany. Jedyną rzeczą która trzymała go w stanie jakiej takiej świadomości był jego szał... Jednak ognień demona podburzył go jeszcze bardziej. Poczuł jak ognień przenika jego skóre i zapala jego krew. W tym momęcie mogło to oznaczać jedno. Szał przyćmił prace umysłu i ten przestał ograniczać prace mięśni i odczuwanie bodźców takich jak ból. Ork na znak tego wydał z siebi przeraźliwy okrzyk prosto w twarz demona. Jego hełm zaczoł wibrować od nadmiaru wysokich dźwięków. Plan był prosty. Chociaż ciężko powiedzieć czy w jego głowie działo się coś szczegulnie ciekawego... Wystarczy że otumani go wysokim dźwiękami a następnie dzięki 100% wykożystaniu mięśni sprubuje go powali i zabić...


« Ostatnia zmiana: 25 Lipca 2008, 11:07:25 wysłane przez Szałas » IP: Zapisane
Niedziel

*

Punkty uznania(?): 2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 518


Założyciel Forumowej Mafii na Tawernie.

Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : 25 Lipca 2008, 11:47:32 »
MG MODE- Prowadzenie Etroma i Tunkora
Ale demona najwyraźniej nie ruszał krzyk orka, Etrom musiał się z tym pogodzić. To był jego koniec. Wszytko bolało go coraz bardziej, ale pojawiła się nadzieja. Niczym burza do obozu wpadł Liki i niepostrzeżenie skoczył pomiotowi na głowę, otumaniony
wypuściła Etroma. To był idealny moment na atak.


IP: Zapisane


Cytat: Revold
Revold: Do M0D_ELITE: Nie hejtuj Niedziela. Poznalabys Go wiecej to bys wiedziala ze to porzadny gosc jest

Cytat: Fast
Fast: Niedziel miał rację ;_______;
Szałas

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 525


Cień tego co było i mrok tego co będzie

Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : 25 Lipca 2008, 15:08:57 »
- Raz zadziałało to zadziała i drugi... - to były prawdopododne myśli orka po czym rzucił Jojo w strone nóg demona, rzucił nożem w jego głowe po czym wolną ręką chwycił drugi nóż chcąc trafić go w szczeline znajudjącego się powyżej pasa, mniejwięcej w połowie klatki piersiowej z boku...


IP: Zapisane
Niedziel

*

Punkty uznania(?): 2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 518


Założyciel Forumowej Mafii na Tawernie.

Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : 26 Lipca 2008, 11:36:38 »
MG MODE- Prowadzenie Etroma i Tunkora
Demon nie zauważył Jojo bo był zbyt zajęty zrzucaniem Likiego i nie było zaskoczeniem że demon tak jak ostatnio runął na ziemie. Goblin widząc nóż lecący w jego stronę zeskoczył z głowy pomiota. Orkowi się udało, oba sztylety trafiły tam gdzie chciał.


IP: Zapisane


Cytat: Revold
Revold: Do M0D_ELITE: Nie hejtuj Niedziela. Poznalabys Go wiecej to bys wiedziala ze to porzadny gosc jest

Cytat: Fast
Fast: Niedziel miał rację ;_______;
KaM

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 555


Kon don don don

Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : 26 Lipca 2008, 13:02:31 »
 Krasnolud wyciągnął miecz i pobiegł do orka - Zabiłeś go?? Mam nadzieję. - podszedł do demona i popatrzył w jego twarz. Sztylet tkwił w samym środku czaszki.


IP: Zapisane
Szałas

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 525


Cień tego co było i mrok tego co będzie

Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : 27 Lipca 2008, 07:35:55 »
Ork chwiejnym krokiem podszedł do demona. Spojżał mu w twarz i powiedział - ... I nie wstawaj - poczym splunoł na niego, odwrócił się do krasnoluda - zobaczmy co ma i podzielmy się po równo, potem poszukajmy czy jest tu jedzenie, usuńmy martwe gobliny jedno miejsce gdzieś niedaleko by zwadbić zwierzyne potem zawołajmy reszte by tu przyszzzzz - i w tym momęcie upadł na ziemie. Jego mięśnie były nadwyrężone i cześciowo zerwane. Resztkami sił powiedział jeszcze - Www mojjej Torbbie mamm zioła... - i padł nieprzytomny...


IP: Zapisane
KaM

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 555


Kon don don don

Zobacz profil
« Odpowiedz #21 : 27 Lipca 2008, 10:35:29 »
 - O w mordę! Ale oberwał! - powiedział Tunkor i sięgnął do torby. Była duża i miał trudności ze znalezieniem ziół ale w końcu je odnalazł. Były małe i zielone. Wziął je i przesunął się do twarzy orka. Starł trochę ziół, podniósł lekko głowę Etroma, otworzył mu usta i wsypał do nich lek - No połknij to mój przyjacielu, no połknij. - zaczął do niego szeptać.


IP: Zapisane
Szałas

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 525


Cień tego co było i mrok tego co będzie

Zobacz profil
« Odpowiedz #22 : 27 Lipca 2008, 21:08:54 »
Nieprzytomny i zupełnie nieświadomy ork leżał jeszcze chwile. Po pewnym czasie odruchowo połknoł zioła nie przestając by w letargu... Tylko Matka Ziemia wie czy zioła poskutkują czy zostanie on wyłączony na łanych parę dni. Skutki Optymalnego Szału są zawsze nieprzewidziane jednak również zawsze są bardzo uciążliwe. Orkowie zakazują wojownikom korzystać z tej techniki ponieważ nawet ork który dzisiaj dał z sibie wszystko a jutro nie będzie mógł walczyć jest równie bezużyteczny co kaleka. Zioła przyspieszają efekty leczenia ale nie zawsze...


IP: Zapisane
Niedziel

*

Punkty uznania(?): 2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 518


Założyciel Forumowej Mafii na Tawernie.

Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : 28 Lipca 2008, 10:06:28 »
MG MODE- Prowadzenie Etroma i Tunkora
Ork leżał nieruchomo przez kilka minut, Tunkor czujnie stał przy swoim przyjacielu ale było jasne że zioła nic nie dały. Milczenie przerwały jakieś dziwne krzyki dochodzące z drewnianej chaty obozu goblinów. Krasnolud dopiero wtedy to zauważył, Liki zniknął.


IP: Zapisane


Cytat: Revold
Revold: Do M0D_ELITE: Nie hejtuj Niedziela. Poznalabys Go wiecej to bys wiedziala ze to porzadny gosc jest

Cytat: Fast
Fast: Niedziel miał rację ;_______;
KaM

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 555


Kon don don don

Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : 28 Lipca 2008, 11:19:25 »
 - Ja p******e, gdzie jest ten mały śmieć!? - zdenerwował się Tunkor. - Mam pomysł! - powiedział - Poczekaj przyjecielu, zaraz wrócę. - pobiegł do jednej z chat goblinów. Była ona duża, wyglądała na dom wodza. Miał nadzieje że znajdzie w niej jakieś lekarstwo.


IP: Zapisane
Szałas

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 525


Cień tego co było i mrok tego co będzie

Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : 28 Lipca 2008, 11:37:59 »
- Taakhhama - to jedyne dźwięki jakie Etrom puki co mógł powiedzieć a raczej wydobyć ze swojej krtani. Nie poruszył się jednak nawet o centymetr.


« Ostatnia zmiana: 29 Lipca 2008, 06:31:06 wysłane przez Szałas » IP: Zapisane
Niedziel

*

Punkty uznania(?): 2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 518


Założyciel Forumowej Mafii na Tawernie.

Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : 28 Lipca 2008, 17:40:01 »
MG MODE- Prowadzenie Etroma i Tunkora
Chata do której wszedł Tunkor była jedyną drewnianą chatą w obozie więc musiała to być chata wodza. Obszukał wszystkie zakamarki ale nic nie znalazł, nagle krasnolud usłyszał jakieś odgłosy walki na piętrze wyżej. Ork tymczasem zaczął powoli dochodzić do siebie.


IP: Zapisane


Cytat: Revold
Revold: Do M0D_ELITE: Nie hejtuj Niedziela. Poznalabys Go wiecej to bys wiedziala ze to porzadny gosc jest

Cytat: Fast
Fast: Niedziel miał rację ;_______;
KaM

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 555


Kon don don don

Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : 28 Lipca 2008, 18:08:42 »
 Tunkor pomyślał - Co to? Czy to Liki? Pewnie znowu wpadł w tarapaty. - i zaczął powoli, równym krokiem wchodzić na górę. Miał nadzieję że tam znajdzie coś co pomorze orkowi.


IP: Zapisane
Niedziel

*

Punkty uznania(?): 2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 518


Założyciel Forumowej Mafii na Tawernie.

Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : 28 Lipca 2008, 18:24:46 »
MG MODE- Prowadzenie Etroma i Tunkora
Gdy krasnolud wszedł na samą górę okazało się że odgłosy dochodziły właśnie z tego pokoju. To co tam zobaczył zaparło mu dech w piersiach. Cały pokój był zdobiony czerwonymi dziurawymi zasłonkami a na środku stał tron z śmieci. Tunkor rozejrzał się jeszcze trochę aż zobaczył w rogu sali dwa szarpiące się gobliny, jednym z nich był Liki. Ork tymczasem całkowicie doszedł do siebie.


« Ostatnia zmiana: 28 Lipca 2008, 18:30:40 wysłane przez Niedziela » IP: Zapisane


Cytat: Revold
Revold: Do M0D_ELITE: Nie hejtuj Niedziela. Poznalabys Go wiecej to bys wiedziala ze to porzadny gosc jest

Cytat: Fast
Fast: Niedziel miał rację ;_______;
KaM

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 555


Kon don don don

Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : 28 Lipca 2008, 21:08:07 »
 - Liki, co ty wyrabiasz?! -krzyknął krasnolud i pobiegł rozdzielić dwa gobliny. Był rozdarty. Nie wiedział komu pomóc. Na początku chciał pomóc Likiemu, lecz potem pomyślał że to on jest zły i chce wszystkich pozabijać.


IP: Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6    Do góry Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.031 sekund z 20 zapytaniami.
                              Do góry