Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: 1 2 [3] 4 5    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Elfy (Czytany 17670 razy)
Spromultis

***

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 223


Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : 14 Grudnia 2010, 13:34:08 »
Dla tych, którzy oglądali "Avatara" Camerona: klasyczny elf + Na'vi

A dla tych, którzy nie, albo chcą dowiedzieć się czegoś więcej, proszę tu:
http://www.koriald.feen.pl/viewtopic.php?p=971#971

No więc, ja nigdy nie lubiłem elfów overpower albo elfów idealnych. Lubię, kiedy każda rasa jest równa, bo tak powinno być, tak zarządza ewolucja. Żadna rasa nie jest silniejsza, niż to wymagane (w Korialdzie tylko z demonami inaczej, a dla ciekawych http://www.koriald.feen.pl/viewtopic.php?t=186). Więc elfy powinny być tylko na tyle silne, żeby przetrwać, tak samo, jak wszystkie inne gatunki. W Korialdzie długouchy magicznie stoją średnio (żeby nie były overpower), w ogóle są tak magiczne jak krasnoludy czy ludzie, są tylko bardziej tajemnicze, bo są jakby "płochliwe". Z otwartą walką wręcz są zdecydowanie na dole, mają mniej grube kości, zyskując większą zwinność i lekkość kosztem siły i wytrzymałości. Natomiast w walce dystansowej czy też jako tancerze ostrzy/skrytobójcy świetnie się sprawdzają, bo mają bardziej wyczulone zmysły i lepszą koordynację ruchową, nie wspominając o lżejszych kościach. Są rasą jak każda inna, i nie są też wcale nieśmiertelne. Mają dłuższy żywot niż ludzie, ale na nie też przychodzi pora.


« Ostatnia zmiana: 14 Grudnia 2010, 15:28:06 wysłane przez Spromultis » IP: Zapisane
Aleksiej

******

Punkty uznania(?): 1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 86


Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : 14 Grudnia 2010, 15:20:58 »
Niektóre elfy są wytrzymałe. ,,Płochliwe"? Ja tak nie twierdzę ale w większości wypowiedzi masz rację.


IP: Zapisane
Neramir

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 315


forgotten old magic

Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : 15 Grudnia 2010, 11:17:17 »
Ptakubo, otóż w sprawie tych pierwszych, ogólnopojętych Elfów(miałem na myśli te tolkienowskie) chodzi mi raczej tu o jedność biologiczną, a różnicą może być jedynie podział społeczny, a nie rozdzielenie rasowe. Jak w każdym społeczeństwie, elfy nie siedzą sobie po prostu między drzewami w swoich pięknych pałacach, ale też zajmują się profesjami pozwalającymi im przeżyć. Jedni za dnia studiują magię, inni wypiekają lembas<:P> inni polują i funkcjonują nocą. U ludzi było identycznie od zarania dziejów i jakoś nie wykształciły się nam różne rasy ludzkie w Europie różniące się od siebie fizycznie czy biologicznie :P Wszyscy żyją razem i są jedną rasą. Owszem, u elfów mogły zachodzić jakieś zmiany, ale były one nieznaczne w obliczu jedności powiedzmy narodowej.

Jeśli chodzi o zróżnicowanie, to można też założyć, że niektóre grupy oddzieliły się od siebie i wyizolowały celowo. Wtedy na przestrzeni wieków elfy żyjące w głębokich puszczach żyjąc w zgodzie z naturą i jednocząc się z nią stają się rasą która powiedzmy uzyskuje "monopol" na władanie niektórymi aspektami świata, niepojętymi przez inne grupy.
Wysokie Elfy nie mają równych w magii, z czasem się także od niej uzależniając, ponieważ zajmują się niemal wyłącznie nią, dochodząc do tak dalece idącej perfekcji, że budowanie wyniosłych i pięknych budowli czy łowienie ryb nie wymaga siły mięśni, a jedynie kiwnięcia ręką.
Z Mrocznymi Elfami jest podobnie. Odwracając się od idei dobra i światła uciekają się do ciemności jaskiń czy mroków nocy oraz czarnej magii. Zmienia ich to bezpowrotnie, zatruwając ich serca i zmieniając cele egzystencji. Zimne i okrutne nigdy już nie miały powrócić na drogę światłości.

@Spromultis
Wg mnie celem powstania Elfów jest właśnie ta wyższość, idealność oraz wysokie poczucie własnej odrębności od innych ras, by ukazać "normalność" ludzi oraz "nadnormalność" Elfów, których kultura, sztuka czy ideologia stać miała dużo wyżej od ludzkiej. Co prawda cechę tę neguje seria The Elder Scrolls, robiąc z Leśnych Elfów zwykłych niziołkowatych dzikusów, skaczących po drzewach i nie wiedzących co to koło od wozu, czy ukazująca Mroczne Elfy jako zbieraninę skłóconych ze sobą plemion, w dodatku najwyraźniej mających problem z tym że nie są na kontynencie sami. 


« Ostatnia zmiana: 15 Grudnia 2010, 11:28:45 wysłane przez Neramir » IP: Zapisane
Spromultis

***

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 223


Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : 15 Grudnia 2010, 14:31:26 »
I wielu trzyma się tego tzw. "celu", powodując, że wolę krasnoludy miliony razy bardziej niż elfy, mimo, że moja psychika od krasnoludów bardzo daleko odbiega. Wolę już jakieś tam skrzaty latające za Świętym Panem w Czerwonym niż takie ideały. Dla mnie wszystko musi mieć uzasadnienie, dlatego jestem ateistą i dlatego uwielbiam fizykę. Idealna rasa jest sprzeczna z teorią ewolucji. Rozumiem, że to fantasy, że tutaj wiele jest nadnaturalnych rzeczy, że jest magia itd., ale według mnie nawet magia powinna mieć swoje właściwości i prawa przyrody jej dotyczące, a nie być tylko sposobem autora na wytarcie sobie gęby cudami. Tolkien robił świat od zera, robił wszystko mając tylko mitologię i swój umysł, ale światów fantasy było już multum, a człowiek jest istotą inteligentną, i jeśli zobaczy, że ktoś inny bezskutecznie próbuje zmieścić słonia w pudełku na zapałki, to nie powinien tego próbować. Może i niektórzy lubią taką doskonałą rasę (sam kiedy miałem kilka lat, i bawiłem się z kuzynem i jego kumplami w LotRa, to pamiętam, że każdy chciał być Legolasem, oprócz mnie, bo wolałem Gandalfa) ale do mnie to nie dociera i nie lubię takich elfów. To jest moje własne zdanie, nie mam nic do elfomaniaków, ale ja po prostu za takimi elfami nie przepadam.


IP: Zapisane
Neramir

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 315


forgotten old magic

Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : 15 Grudnia 2010, 15:43:37 »
Rozumiem, jednak ja dalece bardziej jestem za tymi doskonałymi i wysoko ucywilizowanymi niż za skrzacikami świętego Mikołaja.
Magii z kolei nie można uzasadnić racjonalnie, stąd cała jej magiczność. Kiedyś jakiś pisarz starał się to skrzętnie ubrać słowa- stwierdził, że to zdolność np zawładnięcia umysłem ognia, jego fizycznego stanu i struktury. Inni twierdzili, że magia to samo wypowiadane słowo- znasz słowo, masz efekt.
Wg mnie to zbędne, gdyż byłoby to zapewne o wiele bardziej skomplikowane, i na pewno nie pojęte dla umysłu ścisłego :P
Sama nauka magii nie odzwierciedla się w zapamiętaniu słowa- jest to jakby i poznanie słowa, i pojęcie go rozumem przy maksymalnym skupieniu. I to właśnie miały dopracować Elfy w swym świadomym odizolowaniu.

BTW Elfy u Tolkiena wcale nie są takie "sztywne", a przynajmniej nie wszyscy, jak np Legolas.
Jak sam stwierdziłeś Gandalf podobał Ci się bardziej, bo nie był tak wyidealizowany jak elfy. I tu Tolkien właśnie osiągnął sukces, bo o to mu chodziło- elfy mają być rasą wyższą, idealną, dumną i potężną, kiedy ludzie (wliczając mędrców) mogą mieć swoje humory i niesnaski.


IP: Zapisane
Spromultis

***

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 223


Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : 15 Grudnia 2010, 16:37:10 »
Jeśli nie możesz pogodzić czegoś z fizyką, uczyń to jej częścią, nowym prawem. I takim oto cudem mana (a więc i magia), idealnie się wkomponowuje w prawa fizyki. Jak to ktoś stwierdził w jakimś programie na Discovery Science, w innych wszechświatach mogą obowiązywać inne prawa fizyki, i właśnie na tej zasadzie magia jest w 100% zgodna z fizyką. I to nie dlatego, że grawitacja działa odwrotnie czy coś takiego. Np. energia wygenerowana poprzez wyczarowanie pioruna prędzej czy później z powrotem jest wchłaniana przez manę, często już po wypromieniowaniu w kosmos, ale pochłaniana. Prawo zachowania energii nie jest łamane. Jest też dużo praw fizyki dotyczącej many czy magii jako takiej. Może i ciężko wytłumaczyć racjonalnie istnienie magii, ale cóż, staram się cały Koriald robić tak, żeby nawet o magii można było nudzić innych i samemu się uczyć całe życie. Ale to nie jest temat o magii, tylko o elfach, a ja tu już nic nie mam do powiedzenia.


IP: Zapisane
Psychol55
Ja słyszę a ty słuchasz

******

Punkty uznania(?): 2
Offline Offline

Wiadomości: 441


Krytyk Fasta

Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : 29 Stycznia 2011, 12:10:36 »
"Jako pierwsze w Śródziemiu pojawiły się elfy. Były najszlachetniejszą i najstarszą rasą. Żyły od niepamiętnych czasów i cieszyły się nieśmiertelnością. Byli wysocy, szczupli i nadludzko piękni. Ich wiecznie młode ciała nie wskazywały na prawdziwy wiek, ale oczy odzwierciedlały tysiące lat, które przeżyły. Elfy były także niezwykle tajemnicze i mądre. Władały magią i potrafiły wykonywać piękne przedmioty.
Początkowo wędrowali po różnych krainach i uczyli mowy wszystkie żywe istoty, np. drzewa, czego żywym przykładem były enty. Po rozbiciu wojsk Melkora większość elfów powróciła na Zachód za Morze. Nieliczne, które pozostały, czasami wdawały się w konflikty z krasnoludami i ludźmi. W końcu elfy osiadły w swoich pięknych krainach. W Trzeciej Erze Pierworodnych było już naprawdę niewielu. Mieszkały w trzech miejscach: w malowniczej dolinie Rivendell - na majestatycznym dworze Elronda, nad brzegiem czystej rzeki Bruinen, w koronach złotych Mallornów wiecznie obsypanych kwieciem, magicznej Lothlorien oraz wśród gęstych drzew w tajemniczej Mrocznej Puszczy. Elfy z natury były istotami szlachetnymi o kryształowych sercach. Czuły się silnie związne z przyrodą, kochały każdy promień słońca, światło gwiazd, gałęzie drzew, płatki kwiatów. Poza tym ogromne znaczenie w ich życiu odgrywała sztuka, muzyka, poezja. Często układały wiersze, śpiewały, tańczyły i cieszyły się pięknem otaczającego je świata. Ponadto sprawnie władały mieczem, po mistrzowsku strzelały z łuku i jeździły konno.
W Trzeciej Erze elfy pogrążane były w smutku, gdyż zdawały sobie sprawę, że ich epoka dobiega końca. Opuściły Śródziemie po ostatecznym unicestwieniu Saurona i zniszczeniu Jedynego Pierścienia. Wyjechały za Morze do Nieśmiertelnych Krain." - źródło Elixir Arkona

Wrzucę swoje trzy grosze do tematu:
Elfy:
-Leśne( te co mieszkają w puszczach, borach i dolinach)
-Mroczne/ Ciemne
-Krwawe/ Plugawe
-Wysokie
-Szare
-Morskie
-Światła


Elfy mają taki podział ale te elfy leśne dzielą się również więzami krwi i powstaje kilka osobnych:(Tolkien), Sindarowie, Noldorowie, Moriqendi itd.

Tu jest ciekawe info: Najważniejsze szczepy elfów to: Eldarowie (Vanyarowie, Noldorowie i Teleri), czyli ci, którzy wzięli udział w Wielkiej Wędrówce, Elfy Światła (Calaquendi), czyli ci, którzy Wielką Wędrówkę ukończyli, Elfy Ciemne (Moriquendi), czyli ci, którzy nigdy nie byli w Amanie, Avari czyli Oporni, ci, którzy odmówili udziału w Wielkiej Wędrówce. Teleri, którzy zostali w Beleriandzie, to Elfy Szare lub Elfy półmroku (Sindarowie). - źródło Fantasy wiki.






IP: Zapisane
http://emikozinska.wix.com/emi-kokoz-art

Sprawdźcie co robi moja siostra!
Hellscream
Orczilla

*

Punkty uznania(?): 4
Offline Offline

Wiadomości: 1 125


One, Two, Hellscream's coming for you...

Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : 06 Lutego 2011, 11:32:15 »
Tia...Też kiedyś z nudów zwandalizowałem Wikipedię i dopisałem do artykułu o gnollu swoje własne przemyślenia. Wpiszcie Genn Szara Grzywa i zobaczcie, na ilu "dużych" portalach fantasy ludzie żywcem skopiowali artykuł z Wikipedii, gdzie są rzeczy o Kariatydzie, Gennie Szarej Grzywie i ogólnie wynurzenia Wujka Hellsa, z grypą i o 23 z minutami. To tak odnośnie ogólnego opisu elfów, bazującego w 100% na Tolkienie. ;D

W moim uniwersum elfów jest aż pięć podras...i tak mniej niż gnolli. :> Są to elfy wysokiego rodu, czerwone elfy, księżycowe elfy, umbragenowie i gwiezdne elfy. I tyle się narazie dowiecie. ;)
Cheers.


IP: Zapisane
Psychol55
Ja słyszę a ty słuchasz

******

Punkty uznania(?): 2
Offline Offline

Wiadomości: 441


Krytyk Fasta

Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : 06 Lutego 2011, 11:39:03 »
Tia...Też kiedyś z nudów zwandalizowałem Wikipedię i dopisałem do artykułu o gnollu swoje własne przemyślenia. Wpiszcie Genn Szara Grzywa i zobaczcie, na ilu "dużych" portalach fantasy ludzie żywcem skopiowali artykuł z Wikipedii, gdzie są rzeczy o Kariatydzie, Gennie Szarej Grzywie i ogólnie wynurzenia Wujka Hellsa, z grypą i o 23 z minutami. To tak odnośnie ogólnego opisu elfów, bazującego w 100% na Tolkienie. ;D

W moim uniwersum elfów jest aż pięć podras...i tak mniej niż gnolli. :> Są to elfy wysokiego rodu, czerwone elfy, księżycowe elfy, umbragenowie i gwiezdne elfy. I tyle się narazie dowiecie. ;)
Cheers.

Twoje uniwersum?. Jakiś link podasz - to oczywiście o Azeroth i innych Warcraftowych światach. A tak poza tematem, niektóre o Tolkienowskim świecie i Elfach ja dopisałem do fantasy wiki - żeby nie było, że nic od siebie nie daje a biorę garściami...
Wytłumacz poza tym, czym są te twoje wytwory  Umbragenowie i Gwiezdne Elfy?


IP: Zapisane
http://emikozinska.wix.com/emi-kokoz-art

Sprawdźcie co robi moja siostra!
Hellscream
Orczilla

*

Punkty uznania(?): 4
Offline Offline

Wiadomości: 1 125


One, Two, Hellscream's coming for you...

Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : 06 Lutego 2011, 11:52:07 »
Moje uniwersum fabulranie nie ma nic wspólnego z Azerothem, chociaż niektóre rzeczy zaczerpnięto z niego, tak jak i z Warhammera, jako tribute dla tych świetnych światów fantasy.

Umbragenowie są to tak jakby mroczne elfy, żyjące pod ziemią. Po tym opisie zapala się Wam pewnie lampka "drow", ale ani mentalnie, ani fizycznie nie mają z drowami wiele wspólnego.
Gwiezdne Elfy w zasadzie nie są elfami, pochodzą z kosmosu, ich światem ojczystym nie jest Ziemia, ale Kalderis Prime, jednym z niewielu światów na których jakieś życie mogło zaistnieć (grawitacja, temperatura, tlen itp.). Przypominają elfy wysokiego rodu od strony fizycznej, są jednak inteligentniejsze, bardziej uduchowione i mają rozwinięte zdolności psioniczne.

Tyle póki co. Jak skończymy z pewnymi osobami robić PBFa, to zapraszamy, tam dowiecie się więcej. :>


IP: Zapisane
Ptakuba
Sołtys Anduiny

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 533


Multikonto Martina

Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #40 : 06 Lutego 2011, 12:11:01 »
Moje uniwersum fabulranie nie ma nic wspólnego z Azerothem
Tak, poza wielką inwazją nieumarłych z lodowego bieguna pod berłem nieumarłego króla-lisza i masą ras jak krwawe elfy czy Warcowe orki


IP: Zapisane
Wioska Anduina - moja piaskownica. Zapraszam wszystkich.

"My tutaj jedziemy na zgryzocie, problemach z dzieciństwa i pasywnej agresji."
Hellscream, 10 czerwca 2015
Hellscream
Orczilla

*

Punkty uznania(?): 4
Offline Offline

Wiadomości: 1 125


One, Two, Hellscream's coming for you...

Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : 06 Lutego 2011, 12:15:08 »
Oj tam oj tam. Nie jednemu liszowi Burek na imię. Krwawych elfów też nie ma, orki zaś są w morzach. :)
A w ogóle wyjdź i siej anarchię. :<


IP: Zapisane
Psychol55
Ja słyszę a ty słuchasz

******

Punkty uznania(?): 2
Offline Offline

Wiadomości: 441


Krytyk Fasta

Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : 06 Lutego 2011, 12:18:39 »
Oj tam oj tam. Nie jednemu liszowi Burek na imię. Krwawych elfów też nie ma, orki zaś są w morzach. :)
A w ogóle wyjdź i siej anarchię. :<

Czyli na losy Arthasa, Thralla, Hellsa nie ma co liczyć?. A co do Elfów to, gdzie je chciałeś umieścić w... Zapomniałem jak się ten gaj nazywał z tym dużym drzewem?.


IP: Zapisane
http://emikozinska.wix.com/emi-kokoz-art

Sprawdźcie co robi moja siostra!
egzeq
Inkwizytor Tawerny

*

Punkty uznania(?): 10
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 941


Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : 06 Lutego 2011, 14:13:41 »
Cytuj
Zapomniałem jak się ten gaj nazywał z tym dużym drzewem?.
Puszcza Białowieska, albo Ashenvale, jak wolisz.

A tak przy okazji to krwawe elfy były o wiele porządniejsze niż nocne. Więcej dramatyzmu, mniej kiczu i drzew.




« Ostatnia zmiana: 06 Lutego 2011, 14:15:42 wysłane przez egzeq » IP: Zapisane
Hellscream
Orczilla

*

Punkty uznania(?): 4
Offline Offline

Wiadomości: 1 125


One, Two, Hellscream's coming for you...

Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : 06 Lutego 2011, 14:22:31 »
Krwawe elfy są złym wzorcem, jest to rasa ćpunów (uzależnieni od magii i ziela "Bloodthistle") tocząca wojne domową, a ich książę nielegalnie posiada rzadkie okazy ptactwa (białego strusia i feniksa). :> Z kolei nocne elfy mają brody i budowę Pudziana, tylko że są o głowę (czy czasami dwie) wyższe on naszego strongmana...
Cheers.


IP: Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.072 sekund z 17 zapytaniami.
                              Do góry