Scena z King of the North...
...powiem tak, to jest tak mega naturalistyczny (nie chodzi mi o naturalność w tym miejscu, uściślając) ,,średniowieczny-style", że łojej
Wszyscy tak chwalą książkę i serial, że chyba będę musiał to nabyć (zwłaszcza, że sceny które przedstawiliście prezentują się miodnie).
Mam jedno tylko pytanie a propos
Gry o tron: To bardziej fantasy, czy bardziej kostiumowy?
Tu parę scen które wywarły na mnie wrażenie:
Dziwię się, że nikt jeszcze nie umieścił tej sceny z Powrotu Króla:
Scena została wykonana iście po mistrzowsku.
Zwróćcie uwagę jak podczas piosenki śpiewanej przez Pippina modyfikują dźwięk. Wyciszają galop koni, by wyraźniej było słychać hobbita ale wyszczególniają dźwięki szczęku mieczy dobywanych przez oddział Faramira i napinanie przez orków łuków. Nie słychać żadnych krzyków ale z mimiki możemy się domyślić, że hałas jest donośny. No i świetne ujęcia. Na przemian: raz oddział faramira, raz orki, śpiewający Pippin, obżerający się Denethor... i w końcu zakończenie piosenki gradem strzał w Faramirowy oddział.
EPIC
Poza tym bardzo podobają mi się sceny gdzie ci dobrzy giną bohaterską śmiercią jak Maximus z Gladiatora czy Wallace z Bravehearta.
Scena powoduje ciarki na plecach i jeszcze ten okrzyk freeeeeedom!!!
A przy tej scenie to mi się oczy pomoczyły
Wzruszająca jest też śmierć Mufasy w
Królu Lwie ale ktoś niedawno wrzucał więc nie będę tu spamił
.
No i na koniec wrzucam śmierć Leona z filmu
Leon zawodowiec.
Również wzruszająca scena: