Gał ktoś z was w Residenta?
Moim zdaniem gra jest zarąbista. Miałem ją na kompie, ale przeszedłem na GameCube. Gierka po prostu wymiata. Bardzo ładna grafika, wspaniała muzyka, fajna akcja no i ciekawa fabuła. W grze wcielamy się w Leona, agenta, który na prośbę prezydenta wyruszył, by odnaleźć jego córkę. W grze mierzymy się z Zombie. Co ciekawe obfituje ona w wielu Bossów, z którymi walka zawsze będzie inna. Jak to horror najlepiej grać w nocy. Wtedy naprawdę możemy poczuć dreszcz emocji. Jak usiądzie się przy tej grze to nie będzie można się oderwać. Nieźle wciąga. Jest również duża różnorodność jeżeli chodzi o bronie. Mamy do dyspozycji przeróżne pistolety, karabiny snajperskie, shoutgany, karabiny maszynowe, wyrzutnię rakiet, różnego rodzaju granaty i bardzo przydatny nóż (być może o czymś zapomniałem
). Gra jest też dość długa, co oczywiście jest ogromnym plusem przy tak wspaniałej rozgrywce. Gdy tylko zwolni się konsola (w RE gra teraz mój brat ;]) to zapewne znowu zasiądę do tej gry
. Pozostaje mi jeszcze wam ją polecić. Dam jeszcze jeden, całkiem niezły filmik na zachętę.
FILMIK