Gierka świetna pod względem mechaniki (D&D - miodzio), grafiki, muzyki czy fabuły. Ale przymierzałem się 3 albo i nawet 4 razy i za każdym razem dochodziłem do momentu, że nie chciało mi się dalej grać. Najzwyczajniej w świecie znudziłem się tą grą. (...)
Co się tyczy jeszcze Neverwintera, to walki są coraz nudniejsze im dłużej się gra. O ile sama mechanika jest fajna, o tyle w czasie walki można co najwyżej wypić miksturę leczenia, czy korowej skóry. (...)
Po prostu opinia, która idealnie opisuje moją sytuację. Z tym, że w jednym dodatku doszedłem aż do drugiego rozdziału, a w samej podstawce ledwo prolog przeszedłem i wyrzuciłem grę. ; ]
No i dialogi są okropne... : (( A to coś, co Melmany lubią najbardziej.
PS. Mógłby mi ktoś powiedzieć, jak to jest z rozmowami w drugiej części (pewnie lepiej, bo Obsidian za tym siedzi, ale chcę sie upewnić)? : )