Dziękuję za krytykę i pochwały. Jeśli ktoś szczególnie chciałby, bym mu coś nabazgrał, to niech zleci mi to, ale jest jeden warunek: nie chce żadnych ludzi, elfów, krasnoludów itp. Same potwory!!

Narysuj coś skrajnie, skrajnie zdeformowanego :-)

Co do prac to widać postęp względem poprzednich : > ale pracuj nad anatomią i cieniowaniem. po prostu trzeba rysować rysować i rysować ;-)

U demonów o to chodzi że są pokręcone i zdeformowane. W moim wykonaniu demony są wcieleniem Chaosu wiec z definicji muszą takie być:-)

Szpiczaste nogi... nie wiem. po prostu lubię takie rysować. ;-) To jeden z elementów mojego stylu:)

A Tu dla porównania jedna z najnowszych prac - smok (wiwerna)

http://imageshack.us/f/137/viver.jpg/

Hmm. Jestem pewien że czytałem o powiązaniu z wilkiem gdzieś. Właśnie nie z żadnym nietoperzem a z wilkiem;-)

Tak, do cech wilkołaka też należały. różnica polegała na tym  że wierzono że ktoś z takimi cechami po śmierci może odrodzić się jako wampir. Zresztą od słowiańskiego wampira do wilkołaka nie było daleko. gdzieś czytałem że wg niektórych wierzeń wampir mógł zmieniać się w wilka :-)

Czy ktoś przeczytał to co pisałem o gargulcu?

Jęli jestem mało wiarygodny to wpiszcie sobie w google "Legend of La Gargouille" Gargulec  wywodzi się z legendy o francuskim biskupie i koniec:P

Raczej "wąpierz", no ale to właśnie ten wąpierz przerodził się przez te wszystkie wieki i kultury w dobrze znanego nam wampira. Choć ten słowiański "wampir" bardziej przypominał mi zombie, który żywił się ludzką krwią (no wiecie żywy trup ożywiony przez demona) z tego co wiem, to wąpierz rodził się poprzez zły obrzęd pochówku, czy coś w tym stylu albo właśnie poprzez ugryzienie innego wąpierza.

Tak, dokładnie. z tym że czynnikiem zwampirzającym mogły być też np. fizyczne deformacje, nadmierne owłosienie, wystające zęby, rude włsoy.. była cała lista tego;-)

Dziękuje za komentarze. Staram się jak mogę:] Cóż, prawda zUy i mHroczny styl się mnie trzyma:D

Kolejna porcja:

Demoniczna czapla:
http://imageshack.us/photo/my-images/834/czapla.jpg/
Bardzo dziwny smok ;-)
http://imageshack.us/photo/my-images/810/img033sx.jpg/
"Strange Love" Stara ale dobra praca zrobiona dla przyjaciółki na urodziny :-)
http://imageshack.us/photo/my-images/709/img1530xr.jpg/

Postać która może się wydawać dziwna....
http://imageshack.us/photo/my-images/580/eeeeeee333333.jpg/

Ale to dlatego że została narysowana specjalnie pod odwrócenie kolorów I tak mamy bioluminescencyjnego demona
http://imageshack.us/photo/my-images/864/kopiaimg013.jpg/

tytan robiący SPARTE na wrogu

  Haha! ładnie to ująłeś;-)

(Nie grałem jeszcze w Dzikie Hordy więc nie uwzględniam ich jeszcze)

Pierwsze miejsce ma wg. mnie atak Czarciego Lorda. Zwłaszcza gdy atakuje mieczem od góry (i ten dźwięk!) Mroczny Jeździec wbijający włócznie też jest super.   oprócz  tego bardo lubię atak Archanioła (ten zamach ) i Lisza (bezpośredni)... no i smok. Czarny.. fajnie zapiera się łapami o ziemię przed atakiem.

http://www.youtube.com/watch?v=fj30yymGaAU Brimstone Gate!:)


Hasło: Wąż

Do mitologii, może nardziej wiary chrześcijańskij dałbym gargulce- to w katedrach jako pierwsze się pojawiły.

Gdzieś wyczytałem że pierwowzór gargulca pojawił się w jakiejś francuskiej legendzie. Z tego co pamiętam według tej legendy  jakiś biskup ubił smoka i chciał go spalić.. okazało się jednak że jego łeb nie spalił się, więc biskup przybił go wysoko na swoim kościele  żeby ostrzec inne potwory ;-)

Witam. Postawnowiłem podzielić się co lepszymi okazami swej radosnej twórczosći z ostatnich 3 lat.. niestety za dużo tego więć będe przesyłał  małymi partiami;-)

3 stare prace z przełomu 2009 i 2010 z któych mimo wszsytko jestem dośćdumny bo przewyższały moje ówczesne  zdolnosći..

Nieumarły szaleniec ze sporym arsenałem :
http://imageshack.us/photo/my-images/840/kopiaimg019.jpg/
Demoniczny wojownik z rogami powstałymi ze szczęk, dwiema głowami i ostrzem na języku 
http://imageshack.us/photo/my-images/14/img004dm.jpg/
demon - jeździec
http://imageshack.us/photo/my-images/842/img003hm.jpg/

A z nowszych prac:

Projekt tatuażu dla koleżanki
http://imageshack.us/photo/my-images/534/pict0017i.jpg/

.. i rybka prosto z piekła 
http://imageshack.us/photo/my-images/801/sstyg.jpg/

More to come! Zapraszam do komentowania:-)

Mi bardzo się podoba motyw wysoko rozwiniętej technologii połączonej z magią w świecie Fantasy ;-) Choćby takie warhammerowe Skaveny.

Podbno ktoś powiedział kiedyś że nowoczesną technologię trudno odróznić od magii.

pierwszeństwo należy się Słowianom, bądź co bądź to z ich mitologii padło po raz pierwszy słowo "wampir".

Co do tego nie ma wątpliwości To Słowianie jako pierwsi wprowadzili takiego stwora. Ale trzeba pamiętać że ten obraz wiecznie młodego arystokraty nie ma nic wspólnego ze słowiańskim pierwowzorem;-)

Zdaje się że VI przyniesie sporo nawiązań do mitologii. Szczególnie interesuje mnie Nekropolia, bo od razu widać tam nawiązania do postaci z mitologii Mezopotamii (mało znanej a ciekawej).. Asakkus, Namtaru, Lamassu...

No cóż, osobiście wolę Loch w  V części. Pi pierwsze dlatego, że wg. mnie  ten zamek bardziej trzyma się kupy niż w III. Po drugie, cóż poradzić kocham wszelkiego rodzaju gady i jaszczury więc naturalne że ten zamek mi się podoba:P Ten motyw kojarzy mi się trochę z "Podróżą do wnętrza Ziemi" Verne'a  gdzie prehistoryczne gady przetrwały pod ziemią:)

No i smoki. Żadne wyobrażenie smoka, w jakiejkolwiek grze nie podobało mi się tak jak Smoki Cienia w Lochu ;-)

Co do wizji mrocznych Elfów wydaje mi się zainspirowana Warhammerem, jest sporo podobieństw.

Ha, temat dla mnie:D Kocham wszelkie mitologie.

3) Wampir (taki najbliżej charakterystyczny z dzisiejszym poglądem; w razie czego proszę mnie poprawić jeśli się mylę; bo wiem, że byli w różnych wierzeniach ale różnie wyobrażali)

Raczej nie... Z tego co czytałem, wampir według wierzeń słowiańskich przypominał raczej zombi. Różnił się od niego tym, że nie zjadał mózgów a pił krew. Wampir we współczesnym wyobrażeniu powstał znacznie później. Nie wiem czy zaczęło się od Draculi Stokera czy wcześniej, ale mniej więcej wtedy ;-)

Co do jednorożca to nie występuje on w mitologii greckiej. Grecy po prostu uważali że to rzeczywisty gatunek zwierzęcia, żyjący  w Indiach.

Co do Beholderów to najbardziej kojarzą mi się z Argusem z mitologii greckeij.

Właśnie, salamandrę, nie żywiołaka.

A czy salamandra właśnie nie jest żywiołakiem ognia?
Z tego co się orientuję, w jakiś XVI-wiecznym dziele poświęconym Alchemii Salamandra została określona właśnie jako żywiołak ognia ;-)

Mi podoba się ten jaszczurzy kształt, co innego  atak. Laser?  W ogóle nie pasuje. Jak koniecznie chcieli z niego strzelca zrobić to mógłby już strzelać jakimiś kulami magmy czy czymś takim.