poczekaj misja 5 ... zakładam ze poziom trudności normalny wersja ta co wskrzeszanie umarlych nie obniżało punktów życia
W skrócie Markalem jak najszybciej podbijaj wszystko co się da , wygrywaj bez żadnych szans dzięki zaklęcia z magii mroku hipnoza i z magii przywoływania wskrzeszenie umarłych . Izabelkę daj do zamku zostaw jej chłopa a jej armie daj jakiemuś 1 poziomo bohaterowi , nie powinny wtedy uciec jednostki ( chyba). Jak najszybciej zaatakuj rakszasze pilnujące drogi do wiezienia ( oślepienie , hipnoza , spowolnienie , znamię nekromanty i bitwę powinniście bez start wygrać) .Idziesz do więzienia i wracasz do siebie jak nie zaatakują cię anioły idź jeszcze raz tam i z powrotem aż w końcu zaatakują. Przetrwaj atak czarodzieja a później bd już luz jak najszybciej wszystko wybuduj , tylko że w przystani żadnych ulepszonych jednostek.
Póżniej do światynii co zmienia żywych w nieumarłych . Pod koniec czasu na wygranie misji zaatakuj tylko najwazniejsze miej woz z amunicja!!!
Używasz jak masz hipnoze oślepienie , grupowy rozklad jak to masz to całkowity luz wiadomo czemu bo zanim zaatakują na normalu już ich rozpykasz . Strzelcami zniszcz wóz z amunicją i namiot medyka i NIE DAJ ZNISZCZYĆ Swego wozu . Jemu kiedyś strzały się skończą ty nadal wskrzeszasz , zdobywasz manę , zkodzisz mu itp ...
W końcu jak zaatakują resztkami to luz a pod koniec daj swe jednostki na jego stronę żeby jak przyjdą jednostki przystani szybko wybić strzelców a piechota resztę .
Bitwa długa ( 15 minut ) ale bardzo fajna wygrywasz z małymi stratami mam nadzieję że pomogłem , pozdro
PS jak bd się nudził to przejdę tą misję na heroiku
. W razie problemu pisz