[Laxx]

Hm. Faktycznie. No cóż. Nie dla nas kwitnie ananas. Ok nie dyskutuję z Ptakubą bo nr jego wiadomości to 997...

Ok. Jest jedna rzecz co mnie wkurza. Wojownicy nie mają w zestawie księgi zaklęć a ja o tym zapominam i... X(((

[Nightin]

Mnie jedynie denerwuje z 3 rzeczy:
-Niektóre jednostki(tu nie chodzi o potęgę)
-Że bohater, tylko czaruje.
-I jak na razie machinki.

[Giermek]

Mnie denerwuje trochę mało umiejętności. Po 2 tygodniach grania można już osiągnąć max. ilość umiejętności jakich nasz bohater może się nauczyć. To denerwuje.

[Mantykor]

System umiejętności jest ogólnie prosty i dość dobry. Jednak niesprawiedliwie słabe/dobre niektóre umiejętności potrafią człowieka zdenerwować.

Np. wszelkie zdolności o machinach wojennych są do bani, jak już to przydają się tylko na początku. Jakoś jeszcze wybroni się katapulta, podczas długich rozgrywek i trudnych, częstych oblężeń.
Umiejętność odkrywanie jest do bani. Ten sam efekt można uzyskać na pomocą artefaktu, lub poświęcenia paru punktów ruchu więcej podczas tury.

I jeszcze sytuacje podczas awansu, gdy np. na mapie bez wody mamy do wyboru umiejętności nawigacja i odkrywanie. Nie ma budynku typu mentor pamięci. Powinni zrobić, że podczas awansu mamy do wyboru 4 umiejętności i git. No i zrównoważyć przydatność tych umiejętności, a przy okazji ras i bohaterów jak pisałem poprzednio.

[Markal Wielki]

Mnie denerwuje tylko 1 rzecz w Heroes III.

1.Chłopi! Po co w ogóle dali Chłopa do tej gry??? Przecież z takimi statystykami to pewnie nawet 1 Archanioł skosi ponad 400 oddziałów tych biedaków, chociaż tego nie sprawdzałem, ale myślę że by tak było.

[Cepek]

Dla mnie z chłopów można zrobić jakąś ciekawą kampanie startujesz z jednym chłopkiem a potem rośnie i rośnie 

[Luk]

Szkielety. Kupujesz takich chłopków na pęczki za grosze i w zamku "ulepszasz" w szkielety, dzięki czemu jest ich jeszcze więcej.

Apropo tematu, to tak trochę lich z umiejętnościami. Wiele niektóre nie zmieniają i ogólnie trochę prościutkie i mało złożone.

[Mantykor]

Rzeczywiście.

Szkielety + nekromancja + nekropolis z budynkiem przemieniającym jednostki w szkielety + bohater dający 1 do ataku i obrony szkieletom na każdy poziom + parę cmentarzysk = wygrana

W ogóle H3 jest niezrównoważone i niektóre rasy są potężniejsze, a niektóre słabsze.

[Exile]

duże znaczenie ma ilość bitew wygranych, przegranych oraz (co może dziwić) procentowo odkryty teren. Zaniesienie graala do wieży (odkrywa całą maę) daje świetny efekt

Na pewno jest więcej się liczy, ale tego nie powiem na 100% Jeszcze nie udało mi się mieć wyniku wyższego niż 492 (500 max)

[Draco]

Ja miałem wynik 480 na najłatwiejszej mapie w grze ,,klucz do zwycięstwa,, na najtrudniejszym poziomie trudności (graal i szybkość wykończenia robią swoje) ranga - Archanioł

[Shooter]

no coz w H3 bezkonkurencyjnie wojowalem tymi cudami gry:

http://img188.imageshack.us/img188/7577/31499088.jpg

hehe zadnych kodow, trudnosc gry na 160%, jak widac 600rdzawych smokow to zaden rywal, bajeczna rozkosz

[Markal Wielki]

My z kolegą graliśmy kiedyś poj. scenariusz Wojna i wybiliśmy wszystkich przeciwników oprócz siebie, graliśmy chyba 2 heroesowe lata xD i w końcu miało dojśc do konfrontacji pomiędzy nami, ale ten podstępny cham schował się w murach swojego zamku i niestety rozgromił moją armię, jednak z olbrzymimi dla niego stratami. Zostało mu chyba 4 tytany i 10 królewskich nag.

Nie pamiętam ile liczyła wtedy moja armia, ale to była epicka jatka Gdyby nie to że kolega sie schował to bym rozniósł jego armię w drobny mak.

[balbok]

Ja mam teraz Heroes III ale kiedys mialem Heroes IV i moim rekordem bylo 5000 lepakonow , 600 championow i 500 smokow

Edit:Ortografia się kłania kolego, postaraj się pisać ciut lepiej w następnych postach/Loczek

[fanatyk heroes]

A ja może napiszę odmiennie nie o ilości tylko jakości

Jak kiedyś mój brat grał w jakąś mapę przęłęcz smoka czy coś z tych rzeczy to było fajnie jak w jego armii archanioł miał 70 obrony

[adi95]

macie swoje najulubieńsze umiejętności moja logistyka i nekromancja
jeszcze wszystkie magie