Rysownik
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 248
Nie, nie wróciłem xD Ale se tu czasem zaglądnę ;>
|
|
« Odpowiedz #30 : 25 Października 2008, 23:22:22 » |
|
Jak dla mnie to Naruto rządzi, a to co na Jetixie leci to tylko do wypulania leci... Chociaż w Shippuudenie jest trochę zbyt poważnie, mogli by dać jakiś taki śmieszniejszy odcinek, jak w pierwszej serii Prawdziwa Twarz Kakashiego
|
Banan wszyscy!
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #31 : 26 Października 2008, 06:41:46 » |
|
Chociaż w Shippuudenie jest trochę zbyt poważnie Shippuudena przeciągają niemiłosiernie, wysiadłem po kilku odcinkach. Akcja jest powolna, więcej gadania i "pierdzielenia-jacy-to-akatsuki-są-silni". Co jest? Boją się, że im się manga skończy? Lol. jak w pierwszej serii Prawdziwa Twarz Kakashiego To był filer, a tego raczej by nikt nie chciał. W pierwszych sezonach był śmieszny Jiraya i Rock Lee, teraz wszyscy są emo. x] Ogółem, Naruto średnio mi się podobał. W anime były schematyczne i za długie, przeciągające się walki. Jak widziałem, że będzie kolejna bitka, to często przewijałem o kilka odcinków, bo się na tym niemiłosiernie nudziłem. Ach, jak mnie drażniły wspomnienia z dzieciństwa podczas walk! xD Czytałem też mangę, ale w sumie żadnej frajdy po obejrzeniu anime. Przy Shippuudenie wysiadłem. Jak dla mnie - do bani.
|
|
|
|
Rysownik
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 248
Nie, nie wróciłem xD Ale se tu czasem zaglądnę ;>
|
|
« Odpowiedz #32 : 26 Października 2008, 20:34:49 » |
|
Jak oni śmierć Asumy w odcinkach z Hidanem i Kakuzu przeciągali chyba z 6 odcinków, bo najpierw pokazywali idiotycznie zmuszany śmiech Hidana. A teraz przez 10 odcinków będą pewnie pokazywali poszczególne części twarzy Peina xD, bo na razie tylko usta i jedno oko pokazali.
|
Banan wszyscy!
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #33 : 29 Stycznia 2009, 23:10:42 » |
|
Ej hola hola! TAK zgodzę się że w classicu beznadziejnym rozwiązaniem było wcinanie retrospekcji do walki przy każdej batalii(bo w shippudenie już nie)ale chociaż poznawaliśmy przeszłość postaci. Co my mamy wiedzieć o postaciach? Spis ich technik? No właśnie... W Shippudenie beznadziejnym rozwiązaniem jest obecne mieszanie fillerów z linią mangą,choć tragicznie nie jest,to źle. Ale akcja dzieje się ok,śmierć Asumy właśnie nie była na chama przeciągana,tylko było czuć ten dramat,w mandze zginął jakby od niechcenia(bo pofillerowali walkę i chociaż widać że Asuma się nie dał jak ostatni cieć). A pokazywanie twarzy Peina było w mandze,były usta,oko a potem dopiero za ileś chapterów od razu pokazano go całego,więc z takimi argumentami to wiesz...
Jak to rock lee nie jest już śmieszny? Zresztą Gai też. Już akcji z noszeniem na barana nie pamiętasz? Albo super poważny Neji z Classica mnie rozbroił w jednej akcji z mruczeniem do okrzyku by Gai. Oglądając kilka epów na 90 to ty sobie oceniać możesz,ale w głowie,nie na forum.
Ok,już nie mówię że naruto to jakieś boskie anime,jak nie lubisz,to nie,ale jak zarzucić że bleach jest lepszy no to padnę xD
|
Grupa buntownicza<PoW> czy za prawdę można dostać ostrzeżenie? <pepe9donkey> zaprawdę,można ~Otaku
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #34 : 30 Stycznia 2009, 18:23:57 » |
|
Oglądając kilka epów na 90 to ty sobie oceniać możesz,ale w głowie,nie na forum. Kilka epów...? ._. Mangę przeczytałem prawie całą, anime oglądałem całą serię zwykłego i z 30 odcinków Shippuudena. Nie będę się pieprzył z takim shitem przez kolejnych 60 epów żeby tylko zadowolić "twój sposób oceniania". Ok,już nie mówię że naruto to jakieś boskie anime,jak nie lubisz,to nie,ale jak zarzucić że bleach jest lepszy no to padnę xD Bleach był super przez kilka tomów mangi. Później się zlamił, ale i tak mniej niż Naruto. Wiem, wiem... Wylecisz teraz, że nieprawda, bo twoim jedynym argumentem będzie porównanie Bleacha z Naruto, bo przecież żeby pokazać wady jednego, trzeba wypisać zalety drugiego i odwrotnie. Od razu więc mówię: daruj sobie. ;'D chociaż poznawaliśmy przeszłość postaci Mogliby to przekazać lepiej, a nie w trakcie rzekomo "dynamicznych" walk, które m.in. przez taki shit były zbyt przegadane. No i to wkurzające "właśnie użyłem super techniki, której ty nigdy nie złamiesz! Działa ona tak, że..." I złamał. I później tamten chrzanił czego to on użył. xP
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #35 : 27 Września 2010, 11:52:57 » |
|
W dzieciństwie oglądałem "Yattamanów", "W królestwie kalendarza", "Gigiego", "Fantastyczny świat Paula", "Czarodziejkę z księżyca" (młodsza siostra mnie tym wtedy zaraziła), "Bię - Czarodziejskie wyzwanie", "Sally Czarodziejkę" i oczywiście "Pszczółkę Maję" (tak, to też anime). Od którejś klasy podstawówki już nie oglądam anime, choć do dziś mam sentyment do tych bajek - jak o nich pomyślę, to przypomina mi się beztroskie dzieciństwo.
|
|
|
|
Mistrz oryginalnych pomysłów
Punkty uznania(?): 1
Offline
Płeć:
Wiadomości: 2 445
Bestiarysta z zamiłowania
|
|
« Odpowiedz #36 : 27 Września 2010, 12:19:31 » |
|
Ja jestem wielkim fanem sztuki Anime. Urzekły mnie po prostu te duże... kocie oczka i filozofia, znaczy przekaz jakie niosą niektóre filmy. Do moich ulubionych należą: -Fullmetal Alchemist (stara wersja i Brotherhood) -Tsubasa Reservoir Chronicles -Neon Genesis Evangelion -Fate stay night -Trigun No i Bleach, mimo iż to jest tasiemiec.
kiedyś oglądało się jak było jeszcze RTL 7 Dragon Balla i te czarodziejki z kosmosu, czy jak tamoraz Dragon slayers. Wtedy myślałem, że wieszkośc to te amerykańskie i nie za specjalnie ich lubiłem.
|
"TAWERNO, WALCZ!"
|
|
|
(Hadrian)
Punkty uznania(?): 7
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 062
Uzależniony od niebieskiego
|
|
« Odpowiedz #37 : 21 Lipca 2011, 19:48:35 » |
|
Jak byłem młodszy oglądałem Dragon Ball, natomiast teraz przerzuciłem się na Avatara. Obydwie urzekły mnie ciekawą historią, zwrotami akcji, barwnymi postaciami. W tym drugim zaciekawił mnie podział na dziedziny magi ognia, wody, ziemi, wiatru, a w tym pierwszym walka i przygody Songa jak był mały.
|
Cahan: Hadrian się ucieszy, a jeśli ktoś nie będzie chciał grać, to będzie znaczyło, że go nie lubi. A przecież Hadriana wszyscy lubią, więc wszyscy zagrają. Plan idealny
|
|
|
Mistrz oryginalnych pomysłów
Punkty uznania(?): 1
Offline
Płeć:
Wiadomości: 2 445
Bestiarysta z zamiłowania
|
|
« Odpowiedz #38 : 05 Sierpnia 2011, 19:39:01 » |
|
Do listy moich ulubionych anime doszedł Fairy Tail na podst. mangi o tym samym tytule i autora znanego innym "One Piece". Muzyka jest świetna, te celtyckie nutki, hm.... miód dla mych uszu. Postacie wyraziste, niektóre śmieszne. Fabuła pełna zwrotów akcji i czasem potrafi nieźle zaskoczyć.
|
"TAWERNO, WALCZ!"
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #39 : 05 Sierpnia 2011, 19:56:27 » |
|
Może nie jestem fanem anime ale Fairy Tale i Death Note jest całkiem, całkiem. Dużo gorszy moim zdaniem jest Bleach.
|
|
|
|
Mistrz oryginalnych pomysłów
Punkty uznania(?): 1
Offline
Płeć:
Wiadomości: 2 445
Bestiarysta z zamiłowania
|
|
« Odpowiedz #40 : 05 Sierpnia 2011, 19:58:48 » |
|
Bleach to ma fillery przydługie, które gubią co jest prawdziwym torem mangi, a co nie. Death Note też było fajne, bo występowały zwroty akcji i intelektualna wojna kto kogo złapie.
|
"TAWERNO, WALCZ!"
|
|
|
Drugi Andrzej
Punkty uznania(?): 13
Offline
Płeć:
Wiadomości: 659
Swego czasu Last Pączek Standing
|
|
« Odpowiedz #41 : 08 Sierpnia 2011, 20:07:12 » |
|
A ja powiem tak. Lubię Bleacha i Naruto ale długie fillery spowodowały iż czytam mangę obydwu. Jak by ktoś chciał to Manga Library którą polecam.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #42 : 18 Sierpnia 2013, 14:34:54 » |
|
Jakiś czas temu obejrzałem kilka uznanych pełnometrażowych filmów anime - "Spirited Away: W krainie bogów", "Laputa - podniebny zamek", "Księżniczka Mononoke" i "Mój sąsiad Totoro". Przyznam, że bardzo mi się spodobały, a "W krainie bogów" jest nawet bliski arcydziełu. Te filmy mają w sobie elementy mistyczne i magiczne, które trudno znaleźć w większości animowanych filmów europejskich i USAńskich. Naprawdę polecam. Atmosfera świetna. Miyazaki nie bez powodu jest nazywany "japońskim Disneyem". Może nawet jest lepszy, bo pisał scenariusze i reżyserował te filmy, a Disney osobiście nie reżyserował ani nie był scenarzystą żadnego z pełnometrażowych filmów swojego studia.
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 0
|
|
« Odpowiedz #43 : 18 Sierpnia 2013, 18:26:53 » |
|
Do listy moich ulubionych anime doszedł Fairy Tail na podst. mangi o tym samym tytule i autora znanego innym "One Piece".
One Piece został napisany przez Eiichiro Odę, a Fairy Tail przez Hiro Mashimę. Polecam wszystkie części Kara no Kyokai. Mroczna, wciągająca opowieść o niespotykanym nigdzie indziej klimacie. Fanom death note'a i horrorów powinno się spodobać.
|
|
|
|
Drugi Andrzej
Punkty uznania(?): 13
Offline
Płeć:
Wiadomości: 659
Swego czasu Last Pączek Standing
|
|
« Odpowiedz #44 : 18 Sierpnia 2013, 19:06:50 » |
|
To nie jest pierwszy raz jak spotkałem się z opinią iż autorem obydwu serii jest jedna osoba. W ogóle widzę że Finarfin, na dobry początek robi odkopy
|
|
|
|
|