Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: [1] 2    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Czy Sylvan jest przegięte? (Czytany 9781 razy)
Regynild

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 7

Zobacz profil
« : 29 Czerwca 2011, 10:54:41 »
Ostatnio grałem z kolegami przez internet w Dzikie Hordy. Grałem Lochem, zgodnie z poradnikiem, który gdzieś tu znalazłem. Rozwinąłem sobie super zaklęcia zniszczenia i myślałem że będę świecić. Tymczasem okazało się, że kolega grający Sylvanem miał jakichś druidów zwiększających moc do poziomu wiedzy, oraz moje jednostki wśród ulubionych. No i miał tyle samo siły czarów co ja, znacznie więcej many i rzucał zaklęcia Zniszczenia na 3 jednostki na raz. Czy tylko mi wydaje się, że to trochę przegięte? No bo to Loch miał zamiatać Zniszczeniem... No i jeszcze te jednostki... Mistyczni Łucznicy, Driady leczące Enty, oślepiające Jednorożce, Tancerze siekący po 3 jednostki na raz, Enty wiążące pół mojej armii i smoki, atakujące po 4 pola. Czy to coś nie tak ze mną i moim stylem gry? A jeśli tak, to jak w takim razie załatwić taki Sylvan?


IP: Zapisane
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : 29 Czerwca 2011, 14:33:04 »
No bo to Loch miał zamiatać Zniszczeniem...
Będzie zamiatał o ile dobrze go rozwniesz.
Cytuj
No i miał tyle samo siły czarów co ja, znacznie więcej many
Podstawową skillem u bohatera Lochu jest siła czarów, więc jak chcesz wygrać z kimś, jeśli masz tyle samo siły czarów co przeciwnik? Jeżeli zaistniała taka sytuacja to po prostu nie ma jak z nim wygrać, bo słabo rozwinąłeś skille, a to oznacza klęskę, bo on może atakować z podobną siłą czarami, do tego ma więcej many, więc wypada Ci pierwszorzędny atrybut Lochu. To twój bohater tutaj powinien szaleć, zadawać ogromne obrażenia, miażdżyć przeciwnika atakami, niczym 8 jednostka na polu bitwy. Bez tego nie da rady. A powiedz mi z tymi Entami czemu ty wszystkimi siłami je atakujesz? Może lepiej najpierw zaatakować słabsze pod względem wytrzymałości jednostki, a później szarżować na enta, bo gdy robisz odwrotnie to unieruchamiasz armię, wybicie entów może potrwać nawet parę kolejek, a dziesiątkują Cię wówczas inne jednostki, mające mniejszą wytrzymałość ale za to większy atak, ty zaś nie możesz się skutecznie odegrać bo masz ograniczoną pod względem manewrów armię. No i pierwszorzędny cel w twoim przypadku to wyeliminować łuczników i druidów, oni stanowią główną siłę tej armii.


IP: Zapisane
Regynild

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 7

Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : 30 Czerwca 2011, 11:12:53 »
Chyba nie całkiem mnie zrozumiałeś... Bohatera rozwijam typowo na wymiatacza magią zniszczenia i tak, żeby miał jak największą siłę czarów... ALE bohater Sylwanu ma dużą wiedzę, porównywalną z moją siłą czarów. No i po użyciu tej zdolności druidów jego siła czarów wyrównuje się z wiedzą, czyli jest powiedzmy o 2 mniejsza od mojej, czyli nie za wiele. Ale ja ze swoją maną rzucę około 3-4 silnych zaklęć typu Implozja czy deszcz meteorów, a on rzuci ich 2 albo 3 razy tyle, a jak ma deszcz strzał i impregnowaną balistę, to nawet kilka razy szybciej. I tu właśnie jest pies pogrzebany. Bo jeśli chodzi o jednostki, to ogólnie te z Lochu są nieco silniejsze, choć jest ich trochę mało. Ale w pierwszej turach Sylwan zmiata mi moje furie i jeźdźców, czyli główną siłę uderzeniową mojej armii. Tylko Czarne smoki jakoś dają radę się utrzymać, ale w walce z jego jednostkami mają trochę problemu, z powodu wrogiej przewagi liczebnej. Ale Loch, to jeszcze pół biedy, jakoś sobie tam radzi... Ale co ma powiedzieć taka na przykład Przystań, której jednostki, jedyna siła, są masakrowane przez mocne zaklęcia, a bohater nie ma nawet czym odpowiedzieć, bo nie zna się na magii?


IP: Zapisane
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : 30 Czerwca 2011, 12:01:17 »
Chyba nie całkiem mnie zrozumiałeś... Bohatera rozwijam typowo na wymiatacza magią zniszczenia i tak, żeby miał jak największą siłę czarów... ALE bohater Sylwanu ma dużą wiedzę, porównywalną z moją siłą czarów. No i po użyciu tej zdolności druidów jego siła czarów wyrównuje się z wiedzą, czyli jest powiedzmy o 2 mniejsza od mojej, czyli nie za wiele.
No i choć źle to zrozumiałem to w bitwie wychodzi na praktycznie to samo, bo many ma więcej, a siłę czarów ma porównywalną z tobą. Dlatego właśnie jesteś słabszy bo twoje atrybuty nie dorównują jego, to on używa twojej największej broni przeciwko tobie, czyli czarów. Mam nadzieję, że o tyle sobie ułatwiłeś, że wziąłeś Czarne Smoki z odpornością na czary, nie te drugie.

Poza tym odnośnie bitwy to to, że z furii zostaje miazga i to nawet na początku walki to norma, natomiast jeźdźcy to twoja główna siła uderzeniowa, mogąca poważnie uszkodzić wroga. Musisz znaleźć sposób by je utrzymać przy życiu, a jeśli takiego nie ma, to postaraj się je zakończyć z dużym impetem z ich strony w jakąś silną jednostkę przeciwnika. Poza tym przyszedł mi do głowy pomysł, by tak jak niszczy Ciebie Drzewcami tak ty go niszcz Hydrami. Wyjdź nimi i rąb jak najwięcej wrogów, w końcu to nawet kontraataku nie kosztuje. Tyle co ja mogę poradzić tutaj.

Zaś co do Przystani to dziwne co prawda, że nie masz magii światła, a jeszcze dziwniejsze, że jednostki, który mają tak mocną obronę nie mogą tych czarów wytrzymać. Przystań to frakcja, gdzie typowo jednostki grają pierwsze skrzypce, więc powinny móc się utrzymać.


« Ostatnia zmiana: 30 Czerwca 2011, 12:34:48 wysłane przez Michal787 » IP: Zapisane
Cebulak
(Hadrian)

*

Punkty uznania(?): 7
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 062


Uzależniony od niebieskiego

Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : 30 Czerwca 2011, 12:47:17 »
Jeśli nie idzie ci z magią zniszczenia zainwestuj w magię mroku, taka hipnoza, czy szał jest bardzo dobrą bronią na elfy (polecam na enty i łuczników). Sylvan to typowo ofensywna frakcja, do niej należy pierwszy ruch, więc lepiej jest się z początku bronic.

Przypominam, Konkurs Nowe Rasy jeszcze się nie rozpoczął, nadal można zgłaszać swoje rasy! http://www.tawerna.biz/forum/index.php?topic=6476.0


IP: Zapisane
Cytuj
Cahan: Hadrian się ucieszy, a jeśli ktoś nie będzie chciał grać, to będzie znaczyło, że go nie lubi. A przecież Hadriana wszyscy lubią, więc wszyscy zagrają. Plan idealny  8)
Regynild

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 7

Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : 30 Czerwca 2011, 12:53:45 »
No względem Przystani, to ja akurat nią nie gram, tylko kolega, i to właśnie on największe baty zbiera od Sylwanu. Bo Magię Światła, to on niby ma, ale niezależnie od tego, jakie zaklęcia na siebie rzuci, to i tak takie same straty dostaje od magii (być może jest jakieś zaklęcie zwiększające taką odporność, jeśli tak, to przepraszam) Przystań nie ma wrodzonej odporności na magię, a jej jednostki są w dużej części powolne, z małą inicjatywą, czyli zanim coś zrobią to obrywają i od magii, i od mistycznych łuczników, tłukących na obniżonej obronie.

Względem Lochu, no to rzeczywiście masz trochę racji, z resztą zauważyłem, że trochę zbyt tragicznie opisałem swoją sytuację w grze we wczorajszym poście. Po prostu chodzi o to, że Sylwan zdaje się mieć wszystkie możliwe atuty w tej grze, tj. dużo many, dzięki tym druidom dużą siłę czarów, sporą obronę, bo to talent rasowy, szybkie jednostki ze świetnymi specjalnymi zdolnościami. Może rzucać kilka zaklęć na raz dzięki deszczowi strzał, oczywiście jeśli ma moje jednostki wśród ulubionych. Ma duże szczęście, które może albo wzmocnić rasowymi umiejętnościami, albo którym może powiększyć obrażenia od magii zniszczenia (szczęście wojownika). Tylko atak mają nieco słabszy, ale to uzupełniają właśnie magią. I chociaż ja Lochem robię WIĘKSZĄ sieczkę magią niż on na początku bitwy, to jednak jeśli bitwa się przeciągnie, a zwykle się przeciąga, to on w sumie znacznie więcej jednostek zabije magią. I tak sobie pomyślałem właśnie, że to może być nieco przegięte na stronę Sylwanu, i dlatego założyłem ten temat, żeby się dowiedzieć, czy inni są takiego samego zdania, czy raczej to w mojej taktyce coś jest nie tak (korzystam z poradnika 'Recepty na Sukces' z tej strony, z małymi moimi modyfikacjami, wyglądał dość fachowo)

Tak czy inaczej dzięki za odpowiedzi, spróbuje jeszcze raz przemyśleć swoją taktykę, ewentualne rady i pomysły są mile widziane.

Hmm... no w sumie racja z tą Magia Mroku, też jest niezła... Chociaż wszystkie zdolności Lochu wydają się nakierowane typowo na Zniszczenie, ale może, może


IP: Zapisane
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : 30 Czerwca 2011, 15:08:19 »
Przystań nie ma wrodzonej odporności na magię, a jej jednostki są w dużej części powolne, z małą inicjatywą, czyli zanim coś zrobią to obrywają i od magii, i od mistycznych łuczników, tłukących na obniżonej obronie.
Powolne? Kawależysta ma nie dość, że dużą inicjatywę, to w pierwszym ruchu dociera na drugi koniec pola bitwy. Archanioł tak samo. Gryf ma równierz nie gorszą inicjatywę, a szybkość też dość dużą. Zresztą jest znakomitą bronią na łuczników.


IP: Zapisane
Argren

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 8

Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : 30 Czerwca 2011, 16:43:24 »
Sylvan moim zdaniem jest najlepszą frakcją. Mając 2 zamki i Impregnowana strzała i Deszcz strzał można załatwić większość armii neutralnych a z powodzeniem i armie gracza. Magia mroku. Dlaczego? Bo nakładając czar Szał na strzały i atakując Deszczem strzał jednostki same się zabijają. Sylvan także ma dosyć dużą wiedzę więc z Pierścieniem
Sar-issusa, i jeszcze jedną umiejętnością, czyli Kapryśna Mana może zdziałać cuda ale do takiego rozwinięcia potrzebna jest duża mapka, a więc polecam jedną z tych która została na tą stronę wstawiona: Dream Land v1.1 .Tak Sylvan jest trochę przegięte.


IP: Zapisane
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : 30 Czerwca 2011, 17:17:31 »
Ehhh... nie chce mi się tego po raz setny mówić... każdą rasa jest praktycznie równa każdej innej, nie ma tu rasy, która by górowała nad innymi. To, że taka taktyka Sylvanem daje efekty, nie oznacza iż u innej frakcji nie można osiągnąć podobnych efektów za pomocą innego rozwoju.


IP: Zapisane
pjusza97

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 21

Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : 30 Czerwca 2011, 19:51:27 »
Zgadzam się z Michałem787 np. na orków elfy według mnie są słabe, ponieważ gdy zdobędziesz barbarzyńca umiejętność siła ponad magią siła czarów przeciwnika jest zmniejszana do poziomu twojej siły czarów. A same jednostki elfickie przeciwko orkom za dużych szans raczej nie mają.


IP: Zapisane
Argren

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 8

Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : 30 Czerwca 2011, 20:08:49 »
Tak ale w tym co pisałem nie wspomniałem o sile czarów, bo do magii mroku nie jest prawie potrzebna siła czarów, a konkretnie do tego o czym mówiłem czyli czaru szał. A Sylvan wcale nie jest bezbronny wobec Twierdzy, bo to czy w potyczce wygra Sylvan z większą siłą czarów, czy Twierdza z większą armią to zależy tylko od gracza.



IP: Zapisane
Regynild

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 7

Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : 01 Lipca 2011, 09:48:31 »
Powolne? Kawależysta ma nie dość, że dużą inicjatywę, to w pierwszym ruchu dociera na drugi koniec pola bitwy. Archanioł tak samo. Gryf ma równierz nie gorszą inicjatywę, a szybkość też dość dużą. Zresztą jest znakomitą bronią na łuczników.

No weź, o ile gryf rzeczywiście ma dużą inicjatywę, bo aż 15, to kawalerzyści ze swoją 12 są wolniejsi od driad, tancerzy i smoków, a na równi z jednorożcami, archanioły jeszcze trochę wolniejsze, więc bez przesady z tą szybkością. Ale rzeczywiście, akurat gryf daje tu radę. Natomiast chłopi, krzyżowcy, strzelcy wyborowi i kapłani mają ciężkie przejścia, szczególnie trzej pierwsi, przy inicjatywie równej 8.

Jednak po dłuższym i bardziej dogłębnym przeanalizowaniu Sylwanu rzeczywiście widzę, że nie jest aż tak źle. Jest to rasa dość specyficzna i trzeba się bardziej pomęczyć, żeby ją pokonać niż na przykład taką standardową Przystań, ale nie znowu aż tak potężna, jak mi się zdawało. W końcu żeby móc rzucić deszcz strzał, musi się najpierw przygotować do walki, siła czarów znika po pokonaniu druidów, a samą inicjatywą bitew nie wygra.


IP: Zapisane
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : 01 Lipca 2011, 13:06:52 »
No weź, o ile gryf rzeczywiście ma dużą inicjatywę, bo aż 15, to kawalerzyści ze swoją 12 są wolniejsi od driad, tancerzy i smoków, a na równi z jednorożcami, archanioły jeszcze trochę wolniejsze, więc bez przesady z tą szybkością. Ale rzeczywiście, akurat gryf daje tu radę. Natomiast chłopi, krzyżowcy, strzelcy wyborowi i kapłani mają ciężkie przejścia, szczególnie trzej pierwsi, przy inicjatywie równej 8.
To kłania się jeden z podstawowych dla Przystani talentów-dowodzenie :)


IP: Zapisane
Tallos

***

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 30

Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : 30 Września 2011, 08:49:18 »
Co do pojedynku Przystań vs Sylwan, to warto się szkolić w magii mroku i wziąć mistrza umysłu - grupowe spowolnienie i takaż dezorientacja są chyba najlepszymi czarami przeciwko tej drugiej nacji.


IP: Zapisane
darmir

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 8

Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : 30 Września 2011, 10:52:52 »
co do tego czy sylwan jest przegete odpowedz prosta nie owszem ma swoje zalety i wady a tak poprostu zapraszam na strone polska liga heros v i zagraj tam pare razy owym sylanem i obaczysz co bedze ;D


IP: Zapisane
Strony: [1] 2    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.034 sekund z 18 zapytaniami.
                              Do góry