Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Pamiętaj, że widzisz tylko te wiadomości w tematach do których masz aktualnie dostęp.
    Wiadomości   Pokaż wątki Pokaż załączniki  

  Wiadomości - Ireth
Strony: [1] 2 3 4 ... 49
1  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Wybory parlamentarne 2015 : 21 Sierpnia 2015, 21:15:24
Jak się już temat zakłada to wypadałoby coś więcej dodać od siebie. Ja do tego dodałabym jeszcze sprawę referendum (lub ewentualnych referendów). No to przyznajcie się jak będziecie głosować, misiaczki? Przypomnę pytania:

1   Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?
2   Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?
3   Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?

Osobiście: NIE, NIE, TAK

BTW zapomniałeś o Nowoczesnej w sondzie. I Zjednoczonej Lewicy.
2  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Świat Superbohaterów : 11 Lipca 2015, 23:18:02
Bierem łopatę i odkopuję.

Tawernowicze szanujo?

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=0WWzgGyAH6Y" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=0WWzgGyAH6Y</a>
3  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Wybory prezydenckie 2015 : 10 Maja 2015, 21:21:05
Czyli ten sam beton polityczny przez następne 5 lat na fotelu prezydenta...
Wg exit poll z tvn 24 Duda miał więcej od Komorowskiego. Imo reelekcja nie jest jeszcze pewna. Chyba nie liczyłeś, że ktoś spoza tej dwójki dostanie się do II tury. Jakby nie patrząc to na tle reszty oni obaj byli najbardziej poważnymi kandydatami, nie oszukujmy się, żaden z "antysystemowców" nie nadawałby się na to stanowisko lepiej niż szogun czy Juda (trochę to przykre jednak).

Cytuj

Ehh po prostu szkoda bo patrząc na to ile Kukiz miał to i tak imponująca liczba głosów dla osoby spoza obecnego koryta. Z jednej strony więc niedosyt, z drugiej może zwiastun tego, że ktoś chce w tym kraju zmian...
20% to i tak naprawdę świetny wynik dla kogoś takiego i dobra odskocznia na wybory parlamentarne, pod warunkiem że Cookies to wykorzysta i zgromadzi wokół siebie ludzi i wreszcie ułoży program który będzie zawierał coś więcej niż JOWy.
4  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Wybory prezydenckie 2015 : 26 Marca 2015, 19:18:23
Co do poglądów w spermie - co masz na myśli?

To mam na myśli: https://youtu.be/CJY4S3QOC8g?t=4m37s

Cytuj
Robienie z Parlamentu Europejskiego Burdelu - może nie jest to najbardziej poprawne politycznie słowo, ale chyba nie myślisz, iż w tym parlamencie zasiadają sami prawi altruiści pragnący przysłużyć się społeczeństwu?
Szachy dla debili - tu też rozwiń, co masz dokładniej na myśli, bo spodziewam się, iż chodzi ci o tekst, że "Paraolimpiada jest jak mistrzostwa szachów dla debili", z czym trudno się nie zgodzić.
Ostatnimi czasy Korwin zamienił to na łagodniejszą formę - że jest to jak "Wybory miss piękności kobiet brzydkich".
Już rozumiesz porównanie?

Ja doskonale rozumiem porównanie, to raczej ty nie zrozumiałeś mojego argumentu. Chodzi o to, że poglądy są jak dupa, każdy jakieś ma ale po co od razu pokazywać. Problem w tym, że Korwin że swoją "dupą" się obnosi, a nie są to bynajmniej jędrne, gładkie pośladki młodziutkiej panienki, które ludzie chcą oglądać, tylko obrzydliwa pupa starca, który wygląda jakby urwał się z XIX wieku i nie jest świadomy tego, że jego poglądy i tezy nie tylko są lekko mówiąc passe, ale również zazwyczaj nie mają żadnego poparcia w badaniach i liczbach (chociażby hipotezy o plemnikach i niższej inteligencji kobiet).
Każdy polityk, który chce być skuteczny i sprawiać wrażenie poważnego, jeśli ma jakieś kontrowersyjne przemyślenia i nie posiada żadnych argumentów w postaci badań naukowych na poparcie swoich rewelacji, siedzi cicho. Korwin ma wręcz odwrotnie. Im głupsze rzeczy mu przyjdą do głowy, im mniej wspólnego mają z rzeczywistością tym bardziej go świerzbi aby brnąć w bagno dalej.

Co do Parlamentu - również nie uważam, żeby w PE siedzieli ludzie najbardziej kompetentni i do tego sami altruiści. Ale to nie był sens zdania "budynek PE byłby idealny na burdel". To nie jest zarzut, konstruktywna krytyka ani opinia, tylko ordynarna obelga, której jedynym chyba celem było wywołanie ejakulacji u kuców i na którą poważny człowiek pełniący funkcję publiczną (w PE zresztą) nie powinien sobie pozwolić. To takie trochę sranie do własnego jacuzzi.

Cytuj
Chodziło o stricte kwestię gospodarczą. Że bez antypolskiej polityki Hitlera, a z samym systemem gospodarczym, byłoby prościej niż przy obecnych sprawach.

A to system podatkowy, kontyngenty, kwestia nacjonalizacji przedsiębiorstw i produkcji, prawo o przymusowych roboty na rzecz państwa nie wchodzą w skład systemu gospodarczego? Ależ wchodzą, panie. I taki system gospodarczy nazywa się (tfu!) socjalizm.

Cytuj
Stosuje. Nie chodzi tu o to, by coś zarzucać, tylko o to, że sam fakt takiej pracy to swoisty absurd, na który ludzie de facto muszą się zgadzać, a który Korwin chce rozwiązać za pomocą, jak sam twierdzi, niższych podatków, uproszczeń przepisów itp.

No to trochę jak fakt istnienia tzw. "śmieciówek", niby ludzie podpisują dobrowolnie, ale de facto innej pracy dla nich nie ma i muszą na takie umowy się zgadzać, co Korwin zamierza z tym zrobić? Ano nic, bo zasadę "chcącemu nie dzieje się krzywda" stosuje wybiórczo. Gdy pracownik pracuje na umowie bez żadnych zabezpieczeń to według Korwina nic się nie dzieje, bo to była decyzja dobrowolna. Ale jeśli chodzi o młodych, albo, jeszcze lepiej - o kobiety (przypomnę - Korwin chce dać kobietom "wybór": czy chcą siedzieć w domu czy pracować, bo dziś są "zmuszane" do pracy) to wtedy jakieś tajemnicze siły każą im podjąć prace/bezpłatny staż i trzeba interweniować.

I żeby nie było - nie jestem za ozusowaniem/opodatkowaniem/likwidacją "śmieciówek", które imo są spoko bo pomagają zmniejszyć koszty zatrudnienia. Nie mam nic przeciwko obniżce podatków i uproszczeniu systemu. Chodzi o bycie konsekwentnym, to jest system 0-1: albo były to dobrowolne albo ich zmuszano. A nie: są dobrowolne, ale z drugiej strony muszą się zgadzać.

Cytuj
Nigdzie nie pisałem, że Korwin jest ideałem.

Ale coś pisałeś o "małych skazach" na Krowinie. No nie wiem czy kwestia zdradzania żony i posiadania dzieci na boku przez konserwę to "mała skaza".

Btw, już widzę ten szał u kuców gdyby się okazało, że jakiś Tusk/Komorowski/ktokolwiekspozakorwina ma dzieci na boku. To byłby koniec świata, złe prowadzenie się, brak kręgosłupa moralnego, hipokryzja. Ale jak Korwin coś takiego zrobi to "hehehe, gratuluje panie janużu wigoru, nie należy wtrącac się do spraw prywatnych, Stary Człowiek a Morze". (to była uwaga ogólna nt środowisk kanapowo-korwinowych, taki mały offtop).


Cytuj
Po stokroć bardziej sprecyzowany niż inne, a jego idee, nie będące pustymi frazesami, są już znane od dawna.

My chyba nie rozumiemy pojęcia programu politycznego. Program polityczny zawiera nie tylko postulaty partii, ale również plan wprowadzenia ich w życie, opis konkretnych posunięć i decyzji politycznych. Btw nie wiem od kiedy "sprecyzowany" jest synonimem "mniej populistyczny" bo tak chyba zrozumiałeś to słowo (zresztą program Korwina jest bardziej populistyczny od programu większości partii, ale nie o tym mowa). Sprecyzowanie programu nie ma nic do samej natury postulatów. Wracając do programu, taki pierwszy lepszy punkt programu KNP (bo KORWiN z tego co się orientuję swojego jeszcze nie ma):

IV 6. Radykalnie zredukujemy biurokrację – w celu obniżenia kosztów działalności państwa oraz ułatwienia życia obywatelom; urzędy są dla ludzi, a nie na dla urzędników.


Tu nie ma żadnego planu realizacji, żadnego opisu działań - co chcą zredukować i jak zamierzają to zrobić. Jest tylko rzucone hasełko "redukujemy biurokrację" i populistyczny frazes "urzędy dla ludzi, nie urzędników", ale jakim sposobem chcą to osiągnąć, tego nawet sam Korwin nie wie. I tak mniej więcej wygląda cały "Program KNP", chociaż z programem politycznym ma on niewiele wspólnego, jest to raczej luźny zbiór ogólnych postulatów partii.

No i ja się pytam: jak ta partia ma zrealizować swoje pomysły z kosmosu, jeśli nawet nie potrafi napisać planu ich realizacji?

Cytuj
Korwin bodajże od 2007 roku finansuje fundację wspomagającą rozwój umysłowy dzieci upośledzonych fizycznie.

To tak trochę jak słać pieniądze dla biednych murzynków w Afryce i być rasistą. Pierwsze nie usprawiedliwia drugiego. Korwin powiedział o inwalidach co powiedział: "Jeśli chcemy, by ludzkość się rozwijała, w telewizji powinnismy ogladac ludzi zdrowych, pieknych, silnych, uczciwych, madrych - a nie zboczeńców, morderców, słabeuszy, nieudaczników, kiepskich, idiotów - i inwalidów. Kiedy kobieta ma pryszcz na twarzy – stara się nie wychodzić z mieszkania. Podobnie z inwalidami". Trochę niemiłe.

Cytuj
O ile wiem Korwin posiada kilka milionów złotych. Wątpię, aby co kilka lat finansował kampanię wyborczą tylko po to, by się dorobić. Normalny człowiek w jego wieku w takim przypadku by raczej siadł na tyłku i się cieszył hajsiwem.

Może użyteczność krańcowa z posiadania kolejnej gotówki jest u Korwina wyższa niż u reszty ludzi w jego wieku. Zresztą, ten argument nadal nie potwierdza tezy, że gdyby Korwę doszedł do władzy to byłby na 100% uczciwy.

Cytuj
Korwin ma swój geld, raczej wątpię, aby w przypadku, gdyby nie miał pensji unijnego posła, nie dawałby pieniędzy swoim dzieciom.
Pieniądze są potrzebne, więc nie ma sensu, by z nich rezygnował. Na swoje kampanie wydał znacznie więcej, aniżeli z polityki kiedykolwiek zyskał, więc można do kosza wyrzucić tezę, że robi to dla pieniędzy.

Może dzięki pensji posła daje im więcej. Może więcej oszczędza sobie na koncie bankowym. Może kupuje więcej muszek. Średnio mnie obchodzi na co wydaje te pieniądze. Tak czy inaczej jest to dorabianie się kosztem podatników.
No i bardzo chętnie poczytam wyliczenia według których Korwin na kampanię wydał więcej niż kiedykolwiek zyskał z działalności politycznej.

Cytuj
Dwa razy się zdarzyło w ciągu dwóch dekad.
Jego partia nie tonęła, KNP miało się dobrze, jednak dwie grupy członków miały zupełnie inne ideologie polityczne.
"To już ta jesień", bo co ma mówić jako kandydat na prezydenta? "Hej, słuchajcie, i tak pewnie nie wygram, ale głosujcie na mnie bo będzie beka."
A legendarną "granicę błędy statystycznego" już dawno przekroczyli.


To i tak często w porównaniu do reszty polityków.

A co do poparcia: KORWiN w najkorzystniejszym dla siebie sondażu ma 3% głosów. No popatrz pan, akurat tyle wynosi błąd statystyczny dla większości sondaży.

http://ewybory.eu/sondaze/


Cytuj
Natomiast co do drugiego, chciałbym zauważyć, że podatki dochodowe to nie wszystko. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że "za Hitlera" vat wynosił 0% a w Polsce te dwadzieścia kilka  i powiedzieć, że w GG w ogóle się nie płaciło podatków.

Proszę bardzo, kopmy dalej: w III Rzeszy istniało 21 rodzajów podatków (w III RP 13), w tym akcyza na tytoń na poziomie 80-95% (w Polsce 31,41%), 13 progów opodatkowania dochodu (w Polsce 2), podatek na zbrojenia na poziomie 25% majątku powyżej progu (w Polsce oczywiście brak). Więcej danych nt stopy opodatkowania nie znalazłam, ale jak na razie wszystko przemawia na moją korzyść.
5  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Wybory prezydenckie 2015 : 26 Marca 2015, 01:52:46
Nie no bez przesady. Trochę swoich prerogatyw ma. Już samo veto prezydenckie to jest ,,coś". Poza tym jako osoba reprezentująca nasz kraj na arenie międzynarodowej nie chciałbym pani Ogórek, bo to byłaby po prostu kpina. 

Prezydenckie veto jest chyba faktycznie największym przywilejem prezydenta, który zresztą ma bardzo ograniczoną moc, zazwyczaj po prostu przedłuża proces legislacyjny.

Cytuj
Wolałbym kogoś kto byłby traktowany serio i kogoś kto umiałby zaliczyć ze 3 wyjazdy bez żadnej wpadki a'la szogun. Nasz obecny prezydent to taki misio po prostu.
A czy my potrzebujemy niedźwiedzia, misio nam nie wystarczy? Komorowski nie jest bez wad, nie prezentuje się wybitnie dobrze ale w porównaniu np. do takiego Kwaśniewskiego  to serio ten człowiek nie przynosi wielkiego wstydu. Szogun szogunem, było trochę żenująco, trochę śmiesznie ale ostatecznie świat ma na to wyrąbane.

Paradoksalnie Ogórek byłaby według kryteriów wpadek najlepszym prezydentem. Uśmiechnie się, zrobi ładne oczy, nic nie powie zanim nie otrzyma tekstu więc jest PRowo bezpieczna. Oczywiście jest marionetką, ale za to ładnie prezentująca się marionetką.

Cytuj
A po drugiej stronie barykady mamy np. kanclerz Merkel, cara Putina czy świetnego PR-owca Obamę. No jak on przy nich wygląda?

IMO porównanie nietrafione, Merkel jest kanclerzem a nie prezydentem, a Putin czy Obama są prezydentami w państwach gdzie panuje ustrój (pół)prezydencki, to jest zupełnie inna liga. Prezydent RP jest głową państwa na papierze, rzeczywistą władzę trzyma w ręku premier, więc jak już koniecznie chcemy porównywać kogoś w Polsce do Obamy czy Merkel to prędzej Kopacz.

Jeśli polegasz na "mainstreamowych" mediach, które ewidentnie są przeciw niemu i starają się za wszelką cenę pokazać go jak najgorzej - to tak.

Codziennie przeglądam informacje (chcąc czy nie chcąc, taka uroda forów wolnościowych) z pierdyliarda różnych źródeł od TVNu przez Superstację do zmianynaziemi.pl i w każdym Korwin kompromituje się tak samo. "Mainstreamowe" media nic nie muszą robić aby go ośmieszyć, wystarczy oddać mu głos a Korwę doskonale zrobi to sam, o czym świadczą właśnie takie kwiatki jak przenoszenie poglądów w spermie, robienie z Parlamentu Europejskiego Burdelu czy szachy dla debili. To są rzeczy których nie da się obronić wyrwaniem z kontekstu ani medialną manipulacją, co jednak nie przeszkadza kucom w ćwiczeniu intelektualnego szpagatu w obronie Korwina i udowadniania że nie powiedział tego co powiedział, a nawet jeśli powiedział to tak nie myślał a nawet jeśli myślał to i tak była to wina bandy czworga i Olejnik.
Korwin nie jest jedynym politykiem, przeciw któremu są media. Problem w tym, że Korwin jest jedynym politykiem który przychodzi do studia i wygaduje rzeczy równie dalekie od poprawności politycznej jak i od rzeczywistości, a jak już rzuci idiotycznego to zamiast przyznać się do błędu to konsekwentnie brnie dalej. A potem kuce płaczo że Korwina nie lubio.

Cytuj
Nie, że za Hitlera było lepiej, tylko były niższe podatki. Podobnież, w Generalnym Gubernatorstwie panowała względna swoboda gospodarcza (oczywiście, utrudniona przez wojnę, nieustannie działającą antypolską aparaturę itp). Mimo takich warunków, powstawały drobne przedsiębiorstwa, których właściciele nie przechodzili nawet przez połowę z tego, co dziś czasami trzeba przejść.
I o to głównie chodziło Korwinowi - że antypolski socjalizm Hitlera mniej utrudniał życie przedsiębiorcom niż "wspierający polskość" "kapitalizm" naszych rządzących.

http://martyrologiawsipolskich.pl/mwp/wirtualne-mauzoleum/modul-iii-eksploatacja/2552,EKSPLOATACJA-EKONOMICZNA-I-WYSIEDLENIA-LUDNOSCI-WIEJSKIEJ.print

http://pl.wikipedia.org/wiki/Polityka_III_Rzeszy_wobec_w%C5%82asno%C5%9Bci_ziemskiej_na_terenie_powiatu_starachowickiego


Masowe grabieże, niszczenie i wywóz mienia, konfiskata przedsiębiorstw i ziemi, regulacja cen, kontyngenty obejmujące do 73% produkcji, wywóz Polaków powyżej 14 roku życia na roboty do III Rzeszy pod groźbą wywiezienia do obozu lub kary śmierci, coroczna drastyczna podwyżka podatków, wprowadzenie podatku wojskowego na poziomie do 200% wartości podatku gruntowego.

Taka swoboda była. My mamy w III RP trudniej, w końcu musimy płacić składki ZUSowi.


Cytuj
A że młodzi są murzynami Europy - toć to prawda, przez bezrobocie (które, jak Korwin uważa - i ja go w tym popieram - zostanie zmniejszone przez uproszczenie i zmniejszenie podatków) powstają wypaczenia typu bezpłatnych staży, czy wręcz przeciwnie, staży, w których to pracownik płaci firmie, by móc w niej pracować. Natomiast ofiarą takiego procederu najczęściej padają właśnie ludzie młodzi.

Ale co to jest za wypaczenie jeśli pracownik dobrowolnie się zgadza na (bez)płatny staż? To w tym przypadku zasada volenti non fit iniuria się nie stosuje?

Cytuj
Dwa razy obiecał i tego nie zrobił, prawda. Nie zamierzam temu zaprzeczać. Ale cóż - nikt nie jest idealny. Dla wielu niewielka skaza na Korwinie wystarczy, by mieć argument by na niego nie zagłosować, więc zamiast tego głosują na tych, którzy w aferach i przekrętach wręcz toną. Oczywiście, nie chodzi mi o logikę typu "Jeden człowiek zabił, drugi okradł; ponieważ morderstwo jest cięższe, złodziej zostaje uwolniony".

Posiadanie przez ultrakonserwatywnego polityka dzieci na boku, brak sprecyzowanego programu politycznego, nieustanne wtopy nt kobiet, Hitlerów, niepełnosprawnych i innych "drażliwych" tematów to nie są "niewielkie skazy". Jedyne czego nie można mu odmówić to fakt, że nie było jakiejś większej afery z jego udziałem. ALE. To nie ma wielkiego znaczenia dla ostatecznego rachunku, Korwin nie brał udziału w dużych przekrętach bo nie miał nigdy możliwości, w końcu nigdy nie był u władzy i najprawdopodobniej nie będzie także teza, że jakoby Krowin miał prowadzić uczciwą politykę nie jest możliwa do zweryfikowania.

Cytuj
Wiesz, myślę, że gdyby zrezygnował z pensji europosła, to byłoby to ogromną głupotą. Oczywiście, gest piękny, ale co dałoby zrezygnowanie z pokaźnej pensji i innych przywilejów, które UE najpewniej by zmarnowało, a w rękach KORWiNa mogą być całkiem użyteczne?

No to jest festiwalu hipokryzji ciąg dalszy. Jak banda czworga pobiera pensje z unijnej/państwowej kasy to świnie przy korycie wysysające ostatnie krople krwi z podatników a jak Korwin pobiera swoją pensyjkę to jest ok. Bo Korwin w przeciwieństwie do innych polityków nie marnuje pieniędzy podatników. Bo nie ma nic złego w organizowaniu wycieczek dla karyn i utrzymywaniu swoich bękartów za pieniądze z podatków, jest to bardzo moralne i użyteczne.

A tak serio, chciałabym się dowiedzieć na co takiego Korwę wydaje swoje wynagrodzenie i dlaczego jest w tym lepszy od reszty polityków.

Cytuj
Wszędzie się zdarzają spory. Natomiast Korwin swoim odejściem z KNP pokazał, że ta partia nic nie znaczy bez niego, więc owszem, pokazał swój autorytet wśród ludzi.

Wszędzie zdarzają się spory, ale tylko u Korwina zdarzają się raz na rok i prowadzą do założenia nowej partii. Korwin swoim odejściem pokazał, że jak jego własna łajba tonie, to on odważnie zwieje za burtę. To już trzecia partia jednego gościa, który za każdym razem obiecuje że "to już ta jesień", że tym razem będzie inaczej i że dojdą do władzy a jak na razie poparcie dla jego nowego tworu balansuje na granicy błędu statystycznego, tyle ludzi ten autorytet przyciągnął.

Cytuj
Nie "3 razy niższe" tylko po prostu niższe, jeśli pamięć mnie nie myli to o jakieś 10 punktów procentowych, więc teraz to twoja wypowiedź akurat brzmi jak g prawda.

Chyba jednak trzy razy niższe:
https://www.youtube.com/watch?v=3VozXF7jCxk

No i jednak pamięć cię myli, górna stawka podatku dochodowego w III Rzeszy wynosiła od 50-65% w zależności od roku (w Polsce jest to 32%).
6  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Wybory prezydenckie 2015 : 25 Marca 2015, 01:59:20
...która zresztą została zjechana po całości przez recenzującego ją profesora :P

To bardzo ciekawe, profesor zjechał po czym pozytywnie ocenił (bo jednak pani Ogórek otrzymała tytuł doktora).

Cytuj
Raz na jakiś czas się skompromituje

Chyba: raz na jakiś czas uda mu się nie skompromitować

Cytuj
Przy obecnym ustroju KORWiN i tak nie wywróci wszystkiego do góry nogami z dnia na dzień (zwłaszcza, że tu mówimy o prezydencie, a nie większości parlamentarnej), jednak gdyby Korwin wygrał, jego partia zdobyłaby większą popularność, mogłaby już coś działać na rzecz uproszczenia podatków itp.

Tak będzie, gdy Korwin zostanie prezydentem i cały świat się dowie że za Hitlera było lepiej, że zawsze się trochę gwałci i że młodzi to murzyni Europy to zwycięstwo w wyborach parlamentarnych ma jak w kieszeni.

Cytuj
Po trzecie: już sam Wipler naprzykrza się sejmowi, wymieniając przy mównicy liczne błędy obecnego rządu. Co dopiero Korwin na fotelu prezydenta? Raczej wątpię, aby dało się go zastraszyć czy przekupić (patrząc na to, że to jednak majętny typ). Dzięki temu przynajmniej politycy nie mogą tak po całości kłaść lachy na zdanie ludzi.

Tak jakby pisiory, SLD i Palikot nie naprzykrzali się rządowi i siedzieli cicho niczym pokorna i skromna opozycja.

Cytuj
Kyoshiro chodzi się zdaje o to, że taki Korwin od iluśtam lat dalej głosi te same idee, a nie zmienia swojego stanowiska raz na 2-3 lata, jak inny Janusz polskiej polityki. Zastanawia mnie też, jakie są nieoficjalne podstawy rozłamu KNP. Z tego co kojarzę to Korwinowi i spółce nie podobała się ugodowość niektórych członków Kongresu. Tj. tak mówili oficjalnie.

Korwin od iluśtam lat obiecuje, że odejdzie z polityki i konsekwentnie tej obietnicy nie realizuje. Oficjalnie i nieoficjalnie chodziło o to, że Konwentykl (czyli twór własny Korwina, najwyższa władza KNP, nota bene nazwa "konwentykl" oznacza tajne zebranie sekty religijnej) odsunął Korwina od funkcji prezesa argumentując to dużym nakładem obowiązków w postaci bycia europosłem i kandydatem (wtedy jeszcze na kandydata) na prezydenta. Nieoficjalnie chodziło o prowadzenie się Korwina (konserwatyzm tak bardzo, super konsekwencja po raz drugi) i to, że beton KNP chciał utrzymać ideową higienę wśród członków partii, podczas gdy Korwin był skłonny przyjmować w szeregi osoby odbiegające w poglądach od "programu", tudzież związane niegdyś z korytem. No i ogólnie starsi członkowie byli lekko poirytowani panoszącym się wice-królem i masakratorem Przemkiem Wiplerem.
Korwin był właśnie chciał poszerzyć szeregi o osoby, które nie popierały w całości programu. Gdy zakładał KORWINA nawet skrobnął coś na fejsie, że w nowej partii znajdzie się miejsce dla zwolenników jak i przeciwników kary śmierci, również będą tam osoby popierające podatki etc. Chyba ten wpis w końcu usunął bo czytelnikom się to nie spodobało (super konsekwencja po raz trzeci)

Poza tym opierają się na dość młodym i wybrednym elektoracie. Gdyby zaczęli świrować i zachowywać się jak z "bandy czworga", szybko stracili by popularność; ich fundamentem nie są starsi ludzie, którzy od kilku już wyborów głosowali na PiS/PO, więc teraz też będą głosować na PiS/PO. Zwłaszcza teraz, kiedy KNP i KORWiN są wzajemnie (nieoficjalnymi) wrogami, których dzieli raczej cienka granica. To pokazało też, jak bardzo liczy się autorytet Korwina. On już nie może pozwolić sobie na jego nadszarpnięcie, złagodzenie poglądów itp.

A już się tak nie zachowują? A kto pobiera grube pieniądze z UE w ramach pensji europosła? A kto zaprasza karyny z KNP/KORWINA na wycieczki krajoznawcze do Strasburga za pieniądze podatników?
Odejście Korwina z KNP nie pokazało jego autorytetu, tylko jego porażkę w zarządzaniu partią. Najpierw UPR, teraz KNP, może kiedyś też KORWIN - człowiek, który nie potrafi utrzymać w ryzach swojej własnej grupy i przekonać do siebie nawet najbliższych współpracowników ale za to umie strzelać fochy, choruje na Alzheimera i zakłada co roku nową partię nie zasługuje na miano autorytetu. Facet nie ogarnia swojego ugrupowania to jak niby ma państwo ogarnąć?


Ogólnie powiem tak: na ten moment każdy kandydat jest lepszy od Korwina, z panią Ogórek włącznie (a może i przede wszystkim). Duda nie jest zły, jednak jego postulaty mnie odpychają. Na szczęście i tak nie uda mu się ich zrealizować więc jak wygra płakać nie będę. Komorowski to taki typowy Andrzej, z brzuchem i wąsem (lub bez), trochę przygłupi, polski język średnio zna, obcych wcale ale jest swojski i dlatego większość na niego zagłosuje.

Pani Ogórek ogólnie ładnie się prezentuje, ślicznie świeci oczami, podobno nawet jakieś języki zna i na tym się kończy jej lista zalet jako kandydata na prezydenta. Ale czy prezydent potrzebuje czegoś więcej? Toż to jest funkcja niemal czysto reprezentatywna, wpływ na rzeczywistą politykę ma minimalny, ogólnie wystarczy świecić i nie wychylać nosa. No i z dwojga złego "należy rozmawiać" brzmi nieco lepiej niż "za Hitlera były 3 razy niższe podatki" (co zresztą jest g prawdą).

Podsumowując: żaden z kandydatów nie posiada Rozumu i Godności Człowieka, ale u Korwina ubytek jest największy. Nie polecam.
7  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Wolny temat : 11 Lipca 2014, 20:48:46
Usprawnianie swoich gier to jest zły pomysł?

A "recykling" obiektów i tak się odbywa, chyba nikogo to nie dziwi.

I przecież jest wyraźnie napisane możemy korzystać ponownie z rzeczy, na które ludzie nie zwracają uwagi, czyli te najistotniejsze nadal będą budowane od podstaw, skopiują i przerobią tylko te mniej znaczące. Czyli da się przeżyć.
8  Hyde Park / Aleja Graficzna / Odp: Jak być oryginalnym czyli: mazianie Asderuki : 22 Czerwca 2014, 20:13:41
Zgadzam się z Laxx, dobra robota :) Tak, te kwiaty trochę pachną secesją. Potrafisz świetnie kolorować, ta mieszanka barw na skórze i sierści wyszła interesująco. Myślę, że mogłaś też sobie pozwolić na rozmazanie linii, efekt mógłby być ciekawy i realistyczny (chociaż niektórym wydaje się to bardzo nieprofesjonalne) :P

Czekamy Laxx na Twoje dzieła :P
9  Hyde Park / Aleja Graficzna / Odp: Jak być oryginalnym czyli: mazianie Asderuki : 09 Czerwca 2014, 22:48:39
Mam deja vu. Wydaje mi sie, że już tutaj komentowałam. A jednak nie...

Adseruki, Twoje prace są świetne. Szkoda, że nie dodajesz więcej rysunków, łatwiej mi je oceniać bo nie pracuję na programach graficznych :P Zresztą, smocze bóstwa na początku były bardzo przyzwoite. I chociaż mam nieco inne wyobrażenie smoczych bóstw (dla mnie powinny być bardziej majestatyczne), to nie mogę odmówić Ci dobrego warsztatu.
Poza tym widać, że się rozwijasz i Twoje arty są coraz bardziej szczegółowe i lepiej pokolorowane.

Co Ci nie odpowiada w tej sukkubicy? Zarąbista jest :P Pasowałaby na tawerniany wizerunek.
10  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Forumowa Mafia- Zasady, Zgłoszenia, Pytania : 08 Czerwca 2014, 22:47:22
2. Jak w ogóle zapatrujecie się na kwestię anty-mafii w tej konkretnej edycji, która rozgrywana będzie na osobnym forum?

Chyba nadal nie czytacie dokładnie tego, co napisał Revold nt. zasad tej edycji.

- Zakaz rozmow n/t rozgrywki poza odpowiednim tematem na Forum oraz SB (zatem zakaz tworzenia AM)
11  Hyde Park / Aleja Graficzna / Odp: Graficzna twórczość Cahan : 08 Czerwca 2014, 11:05:28
No widzisz, rysowanie ołówkiem wcale nie jest takie trudne :P W rzeczywistości jest to znacznie prostsze niż kredki, ponieważ operujesz tylko jednym kolorem i jedyne, co musisz dopasować to jasność i kontrast odpowiednich obszarów. Gdy używasz kredek to dochodzą jeszcze do tego kolory i ich nasycenie, także chyba się zagalopowałaś z ich użyciem. Chociaż z tego co widzę, to idzie to Ci nieźle - przyzwoicie kolorujesz np. włosy u smoków. Możesz też zastosować coś, czym posługuje się Oliwsen czyli nakładanie światłocienia długopisem/ołówkiem/cienkopisem na już pokolorowany obrazek, to będzie znacznie lepiej wyglądać, nadasz w ten sposób swoim obrazkom tzw. głębię.

Podsumowując: w porównaniu do tego, co wrzucałaś na początku tematu to zrobiłaś spore postępy. Tak trzymaj, tylko plz przestań już rysować te kucyki. Skup się lepiej na smokach, tutaj jest znacznie większe pole do popisu. A jeśli musisz te konie rysować, to idź w stronę czegoś bardziej realistycznego np. tego Spike'a, którego przesłałaś parę stron temu. To jest naprawdę świetne. Ogólnie propsy.

Odkopując temat tabletu i kredek: dlaczego nie oba? Może ja jestem burżujskim, rozpuszczonym bachorem, ale wydaje mi się że wydatek rzędu 40-50zł na niezły zestaw kredek to nie jest aż tak dużo. IMO taki set jest wystarczający dla początkujących takich jak my :P Nie ma co się spieszyć z zakupem profesjonalnego sprzętu, primo: drogi. Secundo: najpierw trzeba zostać profesjonalistą. Jeżeli ktoś nie potrafi obsługiwać 24 kolorów, to setki tym bardziej nie będzie potrafił. Wydaje mi się, że jeżeli Oliwsen była w stanie wyczarować takie cuda zwykłymi kredkami, to przy odpowiednim nakładzie czasu też możesz tak się nauczyć.

Co do podpisu: to nie jest problem zamazać takie coś w programie. Już lepiej nałożyć znak wodny czy cuś.

Aaa i uwaga techniczna: jak robisz zdjęcia aparatem, to przy świetle dziennym.
12  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Wolny temat : 30 Maja 2014, 10:05:46
A co do handlu: artykuł 135 prawa wykroczeń. (rozdział piętnasty, wykroczenia przeciwko interesom konsumentów)

Przepis uwzględnia odmowę sprzedaży w uzasadnionym przypadku, gdyby go zastosować analogicznie do zawodu lekarza to wróciłbyś się do punktu wyjścia.

IMO taka analogia i tak nie jest uzasadniona, w przepisie jest mowa o relacji między osobami prywatnymi, tutaj mówimy o obowiązkach osoby wobec państwa.
13  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Wolny temat : 29 Maja 2014, 22:41:11
Każdy lekarz pracuje z błogosławieństwem państwa. Plując na prawo świeckie (które między innymi zabrania handlarzowi odmawiać uczciwej sprzedaży towaru), pluje na rękę, która go karmi.
Czyli każdy pracownik opłacany z budżetu ma obowiązek popierać politykę państwa?

(które między innymi zabrania handlarzowi odmawiać uczciwej sprzedaży towaru)
Z ciekawości, gdzie niby jest taki zapis?

Tak w ogóle to nie ma państwa, nie ma problemu.

Ja w sumie rozumiem, że mogą nie popierać aborcji i eutanazji, ich prawo. Niech w takim wypadku wskażą jakiegoś lekarza, który to zrobi.
A dlaczego niby mieliby?

A z tego się dzieci biorą.
Tym gorzej.

Jeżeli ktoś chce używać antykoncepcji, to boi się tak zwanej "wpadki". Jeżeli boi się "wpadki", to najprawdopodobniej:
a) Uprawia seks przedmałżeński z przyszłą (ewentualną żoną), który jest grzechem
b) Uprawia seks z przypadkową dziewczyną, z którą nawet nie planuje się związać, co jest grzechem
c) Uprawia seks z żoną, ale już mają dosyć dzieci, a to oznacza, że  uprawiali już zbyt dużo seksu, a zbyt dużo przyjemności to grzech
Dlatego III aksjomat.

Odpowiedzialnością jest przyznać się, że nie jest się gotowym i dopilnować, żeby nie zapewnić schrzanionego życia drugiej i ponadto potencjalnej trzeciej osobie.
Odpowiedzialnością to jest pomyśleć nieco wcześniej i kupić sobie gumkę w kiosku.
14  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Wolny temat : 29 Maja 2014, 22:00:51
Jak ktoś ma gdzieś wolę ludzką do decydowania o własnym życiu to po co zostaje lekarzem?
Bo może.

Nie rozumiem. Ja jestem za tym by eutanazja była legalna, bardziej chodziło mi o nieratowanie życia bo lekarz tak chce :P
A jaki to ma związek z przytoczoną deklaracją?

Ej chłopaki, lubicie te takie ciastka czekoladowe wiecie jakie?
Wolę placki
Chyba że pytanie do chłopaków
15  Hyde Park / Pogaduchy / Odp: Wolny temat : 29 Maja 2014, 20:36:11
Ci lekarze czekają tylko aby móc nas uśmiercić. Jest to ukryta opcja antynatalistyczna.
Strony: [1] 2 3 4 ... 49




© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.039 sekund z 15 zapytaniami.
                              Do góry