Zgłaszam się .

Uwierzę tym razem Sonicowi i zagłosuję na Niebieskookiego Smoka. Poza tym to chyba jedyna szansa na przeżycie .

Posłucham się testamentu. Głos na Ptakubę.

Uważam, że należy dziś zlinczować rtx. Nawołuje do niezabijania Hadriana jednego z głównych podejrzanych. No nie wiem, ale dziś głosuję na rtx.

Podzieliłam kartkę z drukarki na 20 części (tak chciało mi się włożyłam do dzbanka i wylosowałam...A nie powiem kogo żeby mafia się nie podpieła pode mnie. Oby był to celny strzał

Zapisuję się i gram jako Forumowa Mafia

No dobra, przyznam, że z tą Kocicą to była wtopa., ale sami wszyscy widzieli jej wypowiedź...Po edycji peirwszy kandydat do nadania tytułu "Idioty Forumowego" i ustawianie czapki osiołka z Heroes II jako avataru. -.-

Wypraszam sobie nazywanie mnie idiotką. O jaką wypowiedź ci chodzi? Jeśli o tą z tym, że nie udało się ciebie zabić to właśnie o to mi chodziło i dalej chodzi. Wystawiłeś Matkę Chrzestną żeby dać sobie żelazne alibi, a teraz będziesz ciągle zabijał miastowych. Kontrolujesz ich ruchy dajesz następne cele, a oni podążają za tobą jak ślepe owieczki. Drogie miasto jeśli dziś znów Hellsceam źle wybierze swój cel zabijcie go jutro. I to jest mój testament. Zasługuje na śmierć choćby za to, że mnie obraża.
Do...kiedyś, bo nie wiem kiedy po tym wszystkim znów zagram .

Wczoraj z Hellscreamem się nie udało dziś pewnie też się nie uda. Głos oczywiście na Disconnecteda.

Nikt chyba nie sądzisz, że się dałam na to nabrać? Miałam ubaw po pachy jak mi to wysłaleś. I jeszcze chciało ci się tworzyć forum mafii specjalnie dla mnie. Dziękuję za oddanie . Szkoda, że tak szybko zginąłeś, bo chciałam to jeszcze pociągnąć dalej.
Co do wojny Hellscream-Disconnected to sama nie wiem co o tym myśleć. Disconected ma trochę racji co do Hellscrema. Z drugiej strony Hellscream wydaje mi się, że zachowuje się najzupełniej normalnie. No może poza tym chorym pomysłem linczowania DiamondLady za jakieś edytowanie wiadomości. Zobaczymy jak się to dalej potoczy. Na DiamondLady na pewno nie będę głosowała wybiorę ktoregoś z tych panów.

Sylath niewinny? Chyba przestanę wierzyć samej sobie. Tak jak niektórzy nie za bardzo widzę sensu zabijania Disconnecteda teraz. Nie rozumiem za to gry Nikta. Jeśli grasz na poważnie to takie posty są bezsensu. Jeśli nie to to jest i tak bezsensu. Za to pod pozorem mafii możesz rzeczywiście w niej być. Dlatego dziś głosuję przeciwko tobie.

Pewnie liczy, że przeżyje po śmierci Cahan. Ciągle powtarza, że niewinność Cahan nie oznacza, że on jest w mafii. Pewnie myśli, że przeżyje jeszcze kilka linczy i zamiesza miastu w głowach podczas gdy mafia będzie się kryła po bokach. Mistrzynią gry nie jestem nikogo też do głosu na Sylatha nie namawiam. Róbcie sobie co chcecie. Ja już swój głos wysłałam.

Zawsze warto, ale nie w tak nachalny sposób i nie dosłownie parę minut po poście kogoś innego. Rozumiem, że chcesz wszystko wszystkim wyjaśnić, ale bez przesady

Nie chodzi o fragmenty tylko o wszystkie odpowiedzi. Po prostu ktoś cię oskarża to od razu mu odpowiadasz. Np. Andre94nt pisze posta w twoją stronę ty od razu ripostujesz. Potem Thunder510 ty znów to samo. Potem Forumowa Mafia itd.

Nie gubię się. Odpowiadasz na każdy najmniejszy zarzut skierowany w twoją stronę. Ja kiedy mnie atakują na początku gry to po prostu to zlewam. Może źle się wyraziłam. Nie tyle obrona co właśnie ta chęć oczyszczenia się z zarzutów skierowanych przez innych graczy wobec ciebie.

Mówię wam, że Sylath jest w mafii. Jeszcze możecie zmienić głosy . Najpierw historia z opisem mordu, teraz desperacka próba obrony. To śmierdzi i cuchnie z daleka. Zdecydowany głos na niego i zachęcam wszystkich do zrobienia tego samego .