Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: [1]    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Punkt Widzenia - Fantastyka (Czytany 1549 razy)
Psychol55
Ja słyszę a ty słuchasz

******

Punkty uznania(?): 2
Offline Offline

Wiadomości: 441


Krytyk Fasta

Zobacz profil
« : 11 Lutego 2012, 12:23:49 »
Jest to praca szkolna, wykonana miesiąc temu. Niestety nie udało mi się doprowadzić do takiego stanu rzeczy, jaki ma się w Wordzie. Tekst jest ucięty o nagłówki, tak jak ma się to przy felietonach, brak tytuł, czcionki, akapitów itp. Nie załączam Bibliografii, jednak takie coś istnieje. Czekam na uwagi, nie pozostaje mi nic, jak zapowiedzieć całą serię tekstów - "Punkt Widzenia"

Pozdrawiam.
Fantastyka jako alternatywa do szarej rzeczywistości

Na wstępie, chciałbym przedstawić swój punkt widzenia dotyczący literatury. Otóż wydaje mi się, że w dobie współczesnej rozrywki, książki – prawdziwe dobro tego świata, zostają spychane na drugi plan. Chociaż trzymają się sztywno wytyczonej drogi i mają swoją grupę odbiorców, głównie w kręgu twórczości popularno-naukowej to i tak leżą na jednym z ostatnich szczebli drabiny wartości, którymi kieruje się dzisiejsza młodzież i znaczna część społeczeństwa. Czym jest to spowodowane? Myślę, że postęp techniczny wypłukuje z nas wartości ludzi, którzy żyli długo przed nami. Społeczeństwo kierowało się umysłem i tym, co wynikało z jego posiadania, czyli szeroko pojętego dobrobytu. Teraz wystarczy mieć dobry start, resztę nabywa się z czasem. Niestety trzeba mieć świadomość, że nie otworzysz drzwi, jeśli nie otworzysz zasuw. Język, słownictwo i klasę nabywa się dzięki czytaniu, szeroko pojętych publikacji. Zbiorowość ludzka potrzebuje nowych kadr, które stawałyby się zasobami siły roboczej w naszym kraju. Jeżeli nie zmienimy swego sposobu myślenia, uważam, że staniemy w rozwoju. Jednakże niezaprzeczalnym faktem jest, iż, nasz kraj ma największy procent społeczeństwa o wykształceniu wyższym. Aczkolwiek zwróćmy uwagę, że to i tak niewielka część osób całej populacji Polski. Tymczasem chciałbym zainteresować was, swoją pasją i udowodnić, iż jest ona w pewną formą kultury wysokiej. Fantastyka jest pojęciem, które odnosi się do wielu aspektów tejże dziedziny. W szerszym znaczeniu, Fantasy obejmuje wkład wielu pisarzy, artystów, filmowców, muzyków, grafików, począwszy od starożytnych mitów i legend, aż po wiele ostatnich tytułów, znanych obecnie szerokiej publiczności. Postaram się przytoczyć po jednym, bądź po kilku przykładach z każdej dziedziny. W twórczości Fantastycznej siedzę już ładne parę lat. Jakby ktoś pytał czy były to owocne lata, odpowiem bez zastanowienia, że tak. Może zacznę od książek, na których w znacznym stopniu oprę swoją pracę. Oczywiście w miarę możliwości, spróbuję trochę opowiedzieć Wam o całej reszcie. Początkowo zapoznawałem się tylko z zagranicznymi tytułami, gdyż nie zwracałem uwagi na rosnącą pozycję naszej rodzimej Science Fiction, która po zmianie systemu politycznego w 1989, zakorzeniła się w naszym kraju na dobre. Po przeczytaniu kilku pozycji, zmieniłem zdanie. Uważam, że wartości przedstawione we wielu książkach o tej tematyce, często przerastają bogactwem treści nie jeden tytuł, pisarzy literatury współczesnej. Ostatnio zaintrygowała mnie książka autorstwa Mariana Pilota pt: „Pióropusz”. Owszem świetna książka, ale jednak nie potrafiłem, wyciągnąć z niej wszystkich treści. Wspominam o niej, gdyż wydaje mi się, że jest to przekaz zamknięty, zawężony dla ludzi, którzy żyli w okresie, o którym opowiada autor. Fantastyka jest inna, nie ogranicza, a otwiera i motywuje. Nie ma wielu zwolenników, zazwyczaj jest marginalizowana. W Polsce Niektórzy twierdzą, że gatunek pisarstwa Fantastycznego jest zjawiskiem, które szybko minie na Polskiej scenie literackiej. Ja twierdzę, że przeżywa prawdziwy rozkwit. Cała masa światów w cudownym klimacie, świetne powieści, opowiadania, świeże pomysły i koncepcje… to tylko mała przestrzeń worka, z napisem Fantastyka. Co jest w niej nadzwyczajnego? Przypuszczam, że chodzi o swobodę wyrażania myśli, fikcję i otwarty horyzont. Wyobraźnia człowieka jest niepojęta, stanowi odskocznię od realizmu, od rzeczywistości, która często przybiera różne kształty. Jako przykład genialnych pisarzy na arenie międzynarodowej, mogę ukazać ojca Fantastyki - J.R.R Tolkiena oraz jego godnego następcę - Andrzeja Sapkowskiego. Z ich dwóch postaram się zaprezentować wam twórcę Trylogii husyckiej, sagi o Wiedźminie Geralcie z Rivii oraz licznych dzieł epickich. Urodził się 21 czerwca 1948 roku w Łodzi. Swoją karierę rozpoczął, jako tłumacz, natomiast popularność zdobył dzięki sadze o Wiedźminie. Jest laureatem wielu nagród literackich, w tym Paszportu Polityki oraz pięciokrotnie nagrody im. Janusza A. Zajdla (wraz z Jackiem Dukajem najczęściej nagradzany autor w historii nagrody) za opowiadania - „Mniejsze Zło”, „Miecz Przeznaczenia”, „W Leju Po Bombie”, oraz powieści „Krew Elfów” i „Narrentrum”. Nominowany do nagrody Nike. Wybitny historyk, zafascynowany kręgiem mitów Arturiańskich, dotyczących św. Grala. Jego styl pisania jest bardziej naturalny niż u Tolkiena, w związku, z czym łatwiejszy do przyswojenia. Pisarz tworzy na granicy, ery średniowiecznej, która jest brudna, zła i okrutna, tak, jak nasz brutalny świat, w którym egzystujemy. Tolkien zaś, pisał bardzo górnolotnie, co sprawia, że jego twórczość nie jest łatwa. Pomimo tego ich fabuła, postacie i faktyczność, w której dzieje się akcja nie mają sobie równych. Sapkowski nigdy nie ukrywał faktu, iż czerpie garściami z twórczości Mistrza oraz odnosi się do folkloru Polski. Obecnie jest jednym z największych pisarzy współczesnej Polski. Znakomity sposób prowadzenia dialogów, kunszt narracji, stylizacji i opisów. Moim ulubionym cytatem A.Sapkowskiego, jest – „A ja myślę, że cale zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu niemających predyspozycji”, oraz J.R.R Tolkiena – „Prawda miewa skrzywione oblicze, kiedy patrzą na nią fałszywe oczy”. Są to naprawdę piękne słowa, które odpowiednio odczytane stanowią cenne źródło wartości. W literaturze Fantasy istnieją utarte ścieżki, motywy, zamysły i wizje, które ochoczo wykorzystywane są w wielu znanych tytułach. Jednym z kluczowych motywów jest przenikania się dwóch światów – Paralelizm – naszego oraz tego wyimaginowanego przez twórcę. U Sapkowskiego brutalność autorskiego świata, wcale nie jest wyolbrzymiona. Człowiek, człowiekowi wilkiem, nienawiść między rasami – to tylko niektóre przykłady faktycznej, odzwierciedlonej działalności człowieka w jego dziele.  Jak już wspominałem przykłada ogromną uwagę do dialogów, bogatych w treści dojrzałe, ukazujące emocje i uczucia bohaterów, którzy zresztą są…, co tu dużo mówić wspaniali. Wystarczy przytoczyć chociażby Trumbarda Jaskra, czy tytułowego Wiedźmina, który skupia w sobie chłodnego mutanta, którego nie obchodzi los świata, ale jednocześnie nie potrafi patrzeć bezczynnie na zło, które dotyka wszystko i wszystkich na jego drodze. Na scenie Fantasy jest wielu naprawdę wartościowych pisarzy min: Jacek Dukaj, Andrzej Pilipiuk czy A. Ziemiański… to tylko kilka kluczowych nazwisk z Polski, zaś z Ameryki: George, R. R Martin, T. Holt, Michael Moorcock, Evans i inni. Przejdźmy dalej. Historia tej dziedziny kultury jest bardzo rozbudowana, i gdybym miał o tym opowiadać szczegółowo, to podejrzewam, że wszyscy posnęliby na wstępie, dlatego przedstawię ją skrótem. Jest niespójna i ciężko ustalić, tak naprawdę początek jej dziejów. Niektórzy twierdzą, że wszystko zaczęło się w XIX wieku, od utworów nawiązujących do staromodnych mitów i legend. Były to wiersze, opowiadania i bajki. Wczesne prace Nathaniela Hawthorne’a również nawiązywały do tego gatunku, choć dla niektórych może być to nie lada zaskoczeniem. W 1865 roku. Pojawiła się „Alicja W Krainie Czarów”. Spowodowała, że nawet późniejszy „Władca Pierścieni”, był uznawany za literaturę dla dzieci. Na szczęście autorzy odbili od tego nurtu. W 1923 roku, w USA powstał pierwszy magazyn poświęcony Fantasy pt. Weird Tales. W ślad poszły min: The Magazine of Science Fiction and Fantasy i The Dragon Cave. Jednakże nie skupiały się jedynie na głównym nurcie, lecz propagowały od tej strony bardziej naukowej. Wówczas już te dwa gatunki, zaczęły być ze sobą kojarzone. Niebawem rozpoczęły się wielkie czasy, w których powstały znakomite dzieła, tworzone przez świetnych artystów w latach pięćdziesiątych XX wieku. Szeroką popularność zdobył gatunek Sword & Sorcery, wraz z popularnością książki Roberta E. Howarda – „Conan Barbarzyńca”, a także opowiadań Fritza Leibera pt. „Przygody Fafryda i Szarego Kocura”. Było to zanim nadeszła popularność High Fantasy i większej części prac Tolkiena. W późnych latach sześćdziesiątych gatunek ten, wkroczył do głównego nurtu kulturowego. Kilka serii, takich jak: „Opowieści z Narni” – Clive’a Staplesa Lewisa czy „Ziemiomorze” Ursuli K. Le. Guin tylko utwierdziło pozycję gatunku. Potem nadeszła kolejna fala artystów w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, przeplatana kompletnymi zanikami twórczości literackiej. W wyniku, czego rozpoczęła się wieloletnia ekspansja malarstwa Fantasy. Moim zdaniem do największych malarzy, rysowników i grafików można zaliczyć: Borisa Vallejlo, Wojciecha Siudmaka, Zdzisława Beksińskiego czy Luisa Royo. Jedną z największych osobistości w dziedzinie Grafiki Komputerowej, która jest subtelną prezentacją sztuki w innym wymiarze, jest Tomasz Bagiński. Jak dla mnie, on ma to coś, czego nie mają ludzie zza oceanu. Ogromną pokorę przy niesamowitym talencie, co jest bardzo rzadkie, oraz swój punkt widzenia na masę spraw. Stara się przekazywać je w sposób jasny i przejrzysty, a zarazem z wielką dbałością o detale. Zwróćmy uwagę, że jest to wkład tylko jednej osoby. Wiele jego grafik, filmów krótkometrażowych zostało licznie nagrodzonych. Osobiście, ze wszystkich jego dzieł najbardziej przypadła mi do gustu – „Sztuka Spadania”. Jest to groteskowe podejście do śmierci, umotywowane rozkazami w imię ‘’wyższego dobra’’. Za pracę z roku 2002 pt: „Katedra”, utrzymaną w mrocznym, obskurnym klimacie, otrzymał nominację do Oscara. Na koniec wspomnę o muzyce. Przy niektórych kawałkach można dosłownie odpłynąć, przenieść się do innego wymiaru. Stworzenie odpowiedniego utworu, zachowującego odpowiedni klimat i napięcie, jest niezwykle trudne. Cała masa instrumentów nakładanych na siebie nawzajem, tworzy ciekawą mieszankę, zestawienie różnych kompozycji. Uczucia towarzyszące słuchaczowi, są adekwatne do sytuacji przedstawionej w filmie, grze czy książce. Nieraz lekka groza, zwątpienie a czasem pobudzenie, refleksja i ciekawość. Wracając do punktu wyjścia; Czym właściwie jest Fantastyka i na czym polega jej fenomen? Fantasy jest surrealistyczna, jest realizmem wyższego poziomu. Fantastyka to podróż, podróż do podświadomości jak psychoanaliza. I tak jak psychoanaliza może nieść zagrożenie. Sprawić, że zajdą w nas zmiany. Rozdaje klucze do szuflad, czasem bardzo zakurzonych i zapomnianych, do sentymentu, który pamiętamy z dzieciństwa. Świat był beztroski, a my… wieczni marzyciele, wiecznie niepokorni… Często mam ochotę rzucić dla niej wszystko, odciąć się od tego całego syfu, jaki mnie otacza. To wcale nie jest takie trudne. Wystarczy sięgnąć ręką, trochę ponad głową i przewrócić kolejną kartkę…


« Ostatnia zmiana: 12 Lutego 2012, 15:13:37 wysłane przez Psychol55 » IP: Zapisane
http://emikozinska.wix.com/emi-kokoz-art

Sprawdźcie co robi moja siostra!
Strony: [1]    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 15 zapytaniami.
                              Do góry