|
|
« : 29 Października 2008, 21:47:25 » |
|
Rozdział I część I "Powrót"
- Zamknąć ryje,wsiarze! - Rozległ się krzyk mężczyzny po mrocznym pomieszczeniu. Wszyscy natychmiast przestali szeptać i ustawili się w kręgu,a mężczyzna zaczął przemawiać. - Dziś nadszedła czerwona pełnia! - jeszcze raz wrzasnął i dach budynku rozsunął się ukazując księżyc w nienaturalnej sobie barwie,bo w czerwonej. - To czas w który możemy doprowadzić do powrotu naszego władcy! - ciągnął osobnik a wtedy zapaliły się pochodnie i było widać że wszyscy są w czarnych szatach z założonym kapturem. Oprócz właśnie mówiącego mężczyzny który miał kaptur zdjęty,był łysy. - Narysować szybko pentagram!
-----------------------------------------------
- Ojcze! - krzyczał młody chłopiec biegnąć przez brązowy korytarz,a następnie wlatując drzwiami do sali królewskiej. - Tak,moje dziecko? - spytał władca. - Znalazłem coś...w lesie...choć.... - szeptał ze strachem chłopiec. Ojciec powoli wstał,i udał się za synem. W końcu dotarli do lasu,to co ujrzał tam król przyprawiło go o drgawki. - Widzisz? Są...oberwani ze skóry i...te znaki... - wciąż szeptem mówił syn. - Widzę,Eledarze. Kiedy ich tu znalazłeś? - Przechadzałem się lasem i usłyszałem krzyk,kiedy przybiegłem oni już tak byli,zresztą świeża krew. - Mówił już odważnie Eledar widząc minę taty. - Wracaj do zamku,ja wezwę tu kilku speców,może będą wiedzieć co to za znaki. Eledar odszedł,a król zrobił to co mówił,a następnie odszedł do sali tronowej porozmawiać o tym z radą zamku.
- Doskonale - powiedział łysy mężczyzna widząc już pentagram namalowany krwią. Następnie weszedł w jego środek,a jego skóra przybrała kolor czarny. Mruczał coś w demonicznym języku,którego inni nie znali,a następnie przebił się na wylot. Padł martwy,z jego ciała wydobył się czerwony dym który wleciał do ust innych,a jego tors zaczął się otwierać,a z niego wyszedł... - Panie... - szepnął jeden z nich.
|
Grupa buntownicza<PoW> czy za prawdę można dostać ostrzeżenie? <pepe9donkey> zaprawdę,można ~Otaku
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #1 : 29 Października 2008, 22:10:31 » |
|
Fajne - takie mhroczne. Prawie jak w "predatorze" pomijając pentagram. Krótkie bo krótkie, ale to pierwszy part
|
|
|
|
Ale jak to
Punkty uznania(?): 30
Offline
Płeć:
Wiadomości: 789
Cichojcie
|
|
« Odpowiedz #2 : 30 Października 2008, 07:08:38 » |
|
Trochę błędów jest, fabułka z lekka chaotyczna, ale idzie się połapać o co chodzi. Głównie podoba mi się obecny klimat opowiadania, oby było takich więcej. Śmiało kontynuuj.
|
|
|
|
Inkwizytor Tawerny
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 941
|
|
« Odpowiedz #3 : 30 Października 2008, 07:18:08 » |
|
Trochę błędów jest... musisz akcję potem ułożyć, a poza tym w nazwie opowiadania zgubiłeś ogonek ; ]
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #4 : 30 Października 2008, 21:29:54 » |
|
Rozdział I Część II - Narada
Król wstąpił do sali tronowej gdzie już zastał radę,nieco starsi od niego,ale na pewno zaprawieni w bojach. - Witaj,Janie. - powiedział mężczyzna z rady. - Już się widzieliśmy przecież - powiedział - ...Racja,przepraszam,ale jestem zdenerwowany,te znaki znaleźliśmy już raz,na dodatek w tej krypcie niedaleko. - Racja - teraz odezwała się kobieta z rady - Jeśli wierzyć legendą...patrzał ktoś wczoraj w księżyc? Wszyscy zamyślili się aby ujrzeć obraz czerwonego księżyca. - Tak - powiedział Jan - widziałem,czerwony. To znaczy że...?! - Owszem - zaczął mężczyzna rady - Musimy stanowczo zwiększyć obronę miasta,i w końcu ruszyć naszych szpiegów. To może się w przeciwnym wypadku źle skończyć,a i wysłać gońca do sąsiedniego zamku,musimy ich ostrzec.
Tors mężczyzny otworzył się,a z jego ciało wyszedł bardzo wysoki osobnik w czerwonym płaszczu i założonym kapturze,podniósł rękę i na czołach innych pojawił się czerwony trójkąt. - Wszystko sie zgadza - zaczął chrypowatym głosem - W końcu nastał ten dzień. Idziemy do podziemi,raz dwa.
|
Grupa buntownicza<PoW> czy za prawdę można dostać ostrzeżenie? <pepe9donkey> zaprawdę,można ~Otaku
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #5 : 31 Października 2008, 09:40:11 » |
|
Ach te błędy stylistyczne nie zapominaj po napisaniu postu sprawdzić ortografii.
|
Uploaded with ImageShack.usHomo-hetero-non-bisexualny emo punk rockowy mastochistyczny rasista, egoistyczny hedonistyczny hom
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #6 : 31 Października 2008, 14:24:00 » |
|
Wiesz ile stylistyka ma do ortografi...?
|
Grupa buntownicza<PoW> czy za prawdę można dostać ostrzeżenie? <pepe9donkey> zaprawdę,można ~Otaku
|
|
|
wrrr.
Punkty uznania(?): 18
Offline
Płeć:
Wiadomości: 632
|
|
« Odpowiedz #7 : 31 Października 2008, 14:37:33 » |
|
Hah, ile ma to nieważne. Ważniejsze są te błędy, jakiekolwiek by nie były. A "Sprawdź Ortografię" przydało by Ci się. Opowiadanie nie podoba mi się za bardzo. Wydaje mi się, że chciałeś postawić na dynamikę i szybki rozwój akcji... Ale coś nie wyszło. Marne...
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #8 : 01 Listopada 2008, 12:45:45 » |
|
Czyli że znowu będę bombardowany przez saph(szlag ;[) a nikt inny nie skomentuje? come on,come on!
|
Grupa buntownicza<PoW> czy za prawdę można dostać ostrzeżenie? <pepe9donkey> zaprawdę,można ~Otaku
|
|
|
wrrr.
Punkty uznania(?): 18
Offline
Płeć:
Wiadomości: 632
|
|
« Odpowiedz #9 : 02 Listopada 2008, 16:00:35 » |
|
Jak się Saph spodoba, to będzie pozytywny komentarz. x] Pisz następny rozdział. Lepszy!
|
|
|
|
Inkwizytor Tawerny
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 941
|
|
« Odpowiedz #10 : 02 Listopada 2008, 17:13:59 » |
|
Saph nie narzekaj, bo nie ma smoków, elfów, czy kotów. W zasadzie ma swój urok, wolę to od pieprzenia o fantastycznej drużynie z elfem pedałem, krasnoludem skałofilem i człowiekiem żółtodziobem.
|
|
|
|
King Loczdorah
Punkty uznania(?): 23
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 845
It's Seriously Christmas
|
|
« Odpowiedz #11 : 02 Listopada 2008, 17:38:32 » |
|
Przepraszam że wcinam się tak ale mam 1 prośbę mianowicie nie piszcie 100 komentarzy na raz(można napisać jeden ale konkretny a nie prawie 1 strona komentów a zero Tekstu, opowiadania)a co do twojego opowiadania to moim skromnym zdaniem jest fajne, przyjemnie się czyta tylko szkoda że nie są ciut dłuższe te party moja ocena (jak na razie)-7/10.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #12 : 02 Listopada 2008, 20:00:24 » |
|
Rozdział I Część 3 - Podziemia Dana
- To tutaj,panie. - powiedział jeden z mężczyzn wzkazując na wejście do podziemi po schodach. - Za mną - rozkazał wysoki dowódca schodząc po schodach,inni oczywiście poszli za nim. - To jest jak labirynt,szefie... - Spokojnie,kiedy mnie tak ożywiano,licząc moje normalne życie,to przechadzałem się tu około pięćset lat,wiem co gdzie i jak. Tam naprzykład *wzkazuje przed siebie* jest komnata i do niej się wybieramy,to dość daleko więc ruchy. Zrobili kilka kroków i już wyskoczył wielki pająk,dowódca spojrzał na niego i przejął nad nim kontrolę. - Tharaski nadal się tu pałętają jak widzę,nie jesteście mi już potrzebni,odejdź pająku chyba że nie chcesz stąpać,o ile tak można nazwać chodzenie tymi cienkimi odnóżami,po tym świecie... Pająk odszedł,i wyruszyli dalej,w końcu otworzyli kamienne drzwi wchodząc do ogromnej czarnej sali z kolumnami na których były napisy w diabelskim języku.
- Musimy też zwołać naszą najlepszą drużyne,aby coś zrobili w tej sprawie - ciągnął Jan. - Kto wchodzi w jej skład? Zapytała jednocześnie rada. - Hector,Lethern,Frede i Amales. - Amales? Przecież to elf,chyba nie zawarłeś pokoju z tymi lalusiami... - powiedział bez skropułów mężczyzna z rady. - On sam do nas przyszedł,żadnego sojuszu z elfami nie ma - odpowiedział a nastepnie odwrócil sie za siebie - a wy nie podsłuchujcie,tylko wyruszajcie wreszcie. - Wedle rozkazu - powiedziała drużyna churem.
|
Grupa buntownicza<PoW> czy za prawdę można dostać ostrzeżenie? <pepe9donkey> zaprawdę,można ~Otaku
|
|
|
Ale jak to
Punkty uznania(?): 30
Offline
Płeć:
Wiadomości: 789
Cichojcie
|
|
« Odpowiedz #13 : 03 Listopada 2008, 11:31:30 » |
|
Wszystko jest ok, tylko według mnie za mało jest opisów otoczenia. Z tego co tu jest wiadomo tylko, że był labirynt i komnata. To jest za mało! Tak nie wpłyniesz na wyobraźnię czytelnika, a chyba o to chodzi.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #14 : 03 Listopada 2008, 19:18:51 » |
|
Odświeżam. Plz komentujcie ;<
|
Grupa buntownicza<PoW> czy za prawdę można dostać ostrzeżenie? <pepe9donkey> zaprawdę,można ~Otaku
|
|
|
|