Ale mnie hitnęło. Jak się tu rejestrowałem miałem 16 lat i udawałem, że się uczę w liceum, teraz 26, po studiach, w pracy, ale gierkuję dalej chociaż w Hirołsy nie ma za bardzo z kim, a i czas ciężko znaleźć.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich 

Dobry temacik 

Jeśli o filmach mowa, to czekam na:

The Lego Batman Movie - bo to LEGO <3 i na Kong: Skull Island, bo zawsze lubiłem wielkie małpy na ekranie, no i jest tam L.Jackson więc się jaram.

Z gier to na pewno Red Dead Redemption 2, no i w For Honor bym sobie z chęcią pograł, czekam motzno.

Nie czekam na żadną książkę, bo i tak mam ich zbyt dużo do przeczytania w obecnym momencie...

I

1. Leo Messi - 50 Save
2. Jean Reno - 52
3. Grommash Hellscream - 38
4. Angela Merkel - 26 Kill
5. Joey Barton - 54

Przewidywalność, ahh XD

Ja po maturkach (wakacjeeee) więc chętnie 

I

1. Leo Messi - 48 SAVE
2. Jean Reno - 48
3. Grommash Hellscream - 38
4. Ryszard Petru - 6 Kill
5. Joey Barton - 50

Wszystko spoko, też mam kod do BETY XD

Modele Lochu bardzo dobre, chociaż ten Loch z V był dla mnie lepszy. Hydra za to ładnie wyszła. Swoją drogą ten kto wymyślał zabawne animacje to jednak jajcarz (patrz Minotaur)

[↑↑↓↓←→←→BA]

Jak by ktoś jeszcze nie wiedział, wciśnięcie po kolei klawiszy ↑↑↓↓←→←→BA odblokowuje tak zwane funny animations.

Absolutnym mistrzem jest dla mnie Kusznik z Przystani XD XD

Powitać 

Z tym SkillWheel'em to jak dla mnie logiczne, gracz sobie wybiera bohatera po klasie Magia/Miecz, a potem po stylu Ofensywny/Defensywny/Zbalansowany i ma to właśnie ogólny wpływ na koło umiejętności.

Rzeczywiście zapewne to dopracują, sądząc po tej informacji na końcu artykułu.

Ekran przystani miodzio, powoli nawet zaczynam doceniać subtelne cechy 2D, zwłaszcza w tej stylistyce. Okrzyki... whatever, ujdzie XD

Ubi wydało oświadczenie, że od kolejnego głosowania procenty będą ukryte, a wynik podany dopiero na koniec. Pewnie nadal będą tworzone multikonta, ale już mam nadzieję, nie w takiej ilości.

Nie widziałem wcześniej tych fan artów, które przedstawił Hex, jednakże teraz jeszcze bardziej mnie utwierdziły w przekonaniu, że nocny widok będzie bardzo klimatyczny. 

Night & Magic! Głos poleciał na HARMONY IN THE MOONLIGHT.
Wydaje mi się, że drzewko nocą w świetlne księżyca będzie wyglądać epicko. Przewaga nocnej opcji jest dosyć duża, ale nawet jeśli to by się zmieniło nie zamartwiam się, opcja ''słoneczna'' też może być ładna.

A ja uważam, że ludzie, którzy używają argumentu "drzewo będzie źle wyglądało" mają bardzo małą wyobraźnię i jeszcze mniejszą wiarę w wyobraźnię twórców. Już w wielu filmach i grach widziałem jak coś na pozór niemożliwego do zrobienia jest zrobione co najmniej pięknie, tak i tu nie mam żadnych obaw przed drzewkiem.

Szczerze mówiąc zupełnie się nie dziwię, że wygrywa sentyment do piątki, skoro tam drzewo wyglądało pięknie. Tak wiem, że tam było w 3D, tylko że Ubi prezentując nam te ''arty'' wiele tak naprawdę nie pokazało, w związku z czym ludzie wolą zagłosować na 'bezpieczna' opcję drzewa niż ryzykować coś czego nie znają. Zresztą w tym przypadku to może i słusznie...

Głos poleciał  rzecz jasna na drzewo. Sanktuarium jest śliczne, epickie i bardzo przypomina te cudowne budowle Rivendell,... ale dla mnie drzewo zawsze było najlepszym typem siedliszcza nie tylko dla elfów, ale także ogólnie jako miasto. To w H5 było co najmniej piękne, nie inaczej zapowiada się to w H7. 

Co do Line-Up'u to głosowałem na Tysiąc Twarzy Malassy, wielkich różnic nie ma, a i sam loch jest dla mnie mocno obojętny, ale jako fan chcę brać aktywny udział w ostatecznym wyglądzie gry... to i głos oddałem. Są Minotaury, jest Troglodyta i Meduza... całkiem fajnie

[...]

...

Z tym ostatnim zdaniem to jesteś zwyczajnie niemiły. Takie teksty zostaw proszę dla siebie. Nie wiesz do kogo piszesz i zakładasz bardzo wiele.

Niemiły byłbym gdybym napisał to konkretnie do CB, a ja to napisałem rzecz jasna ogólnie. Nie zakładam bardzo wiele, a jedynie oczywiste oczywistości, trudno się nie zgodzić z twierdzeniem, że jeśli ktoś nie dba o ojczysty język to on ubożeje, czyż nie? To jak wyśmiewanie ludzkich wad,a nie samych ludzi - można? Można, jak najbardziej. 

Tak wypowiem się na temat tych jednostek przystani... i powiem wam, że smutno mi. Limbic w zasadzie zostało zmuszone do wymyślenia jednostek opartych na takich samych animacjach co w h6 (gdyby ktoś się pytał o co chodziło z tymi szkieletami ap ropo kawalerzysty, to właśnie o to). Chociaż pozmieniano kolory i podejście to widać, że niektóre są naprawdę tylko odrobinę zmienionymi pomysłami z h6. Nawet wilki są oparte na tej animacji co te w h6. Swoją drogą te duże mogły być Wargami aby nie było tak... pospolicie. Gryf w końcu jest magiczną/fantastyczna istotą i dobrze by było aby jej zamiennik również był. Poza tym co to znowu za nazwy łamiące język? Srebrnogrzbiet...

Trzeba było narzekać gdy Ubisoft ogłaszał recykling starych pomysłów. Teraz to już oczywiste, że animacje są częstokroć identyczne jak w 6. Ja się na to przygotowałem i tak też jest.

Następnie, dlaczego wilk powinien być istotą (pseudo)magiczną jak gryf? Jest po prostu czymś innym, jest symbolem Księstwa Wilka i nie jest pospolity, kto widział w życiu tak wielkiego wilka?

Zaś co do nazw, to tu się absolutnie nie zgodzę, załamuje mnie takie podejście do rzeczy. Język polski jest stale skracany, upraszczany itd. jest mnóstwo zapożyczeń z angielskiego, młodzież używa pojęć tak prostych, krótkich i po prostu brzydkich, że aż strach pomyśleć co będzie za parę lat. Srebrnogrzbiet nie jest ani trochę trudną nazwą, po prostu jeśli ktoś używa bardzo pospolitego języka, bądź czyta mało książek i nawet nie stara się mówić wymyślniej i ładniej to rzeczywiście może odnieść wrażenie, że to dziwna nazwa i trudna. Tylko, że to bardziej problem z daną osobą, a nie z nazwą.

Teraz według mnie. Sądzę, że gdyby nie było w tych Herkach Sylvanu, to zostałbym psychofanem Przystani. Zaczynając od zamku, przez umiejętności aż do wyglądu jednostek wszystko jest perfekcyjne. Wygląda to po prostu epicko. Modlę się, żeby twórcy stworzyli grę rzeczywiście podobną do 5 pod względem grywalności. Żeby dało się w nią grać turnieje, pojedynki i rozgrywać partie gorących krzesełek. Żeby w przeciwieństwie do 6, granie w część 7 było przyjemnością, bowiem do 6 najpierw się zmusiłem, a dopiero potem jakoś w miarę polubiłem, ale chyba tylko ze względu na sentyment do serii.

Reasumując, do tej pory wszystko idzie zgodnie z moimi oczekiwaniami, czekam tylko na wynik pojedynku, w którym głosowałem na Inferno i, rzecz jasna, na dalsze nowinki dotyczące gry.