|
|
« Odpowiedz #375 : 05 Lipca 2014, 09:54:52 » |
|
Moją przygodę z ,,Heroesami" rozpocząłem od graniem u kolegi w trójkę. Nie uważam jej za moją ulubioną, choć z kolegami wciąż gra się przyjemnie. Później zacząłem grać w czwórkę. Na początku nie czułem się do niej przekonany, ale później stała się moją ulubioną częścią. Te fabuły każdej kampanii, opowiadania wchodzące między grę, które się bardzo przyjemnie czyta, przy których można się nawet wzruszyć (podstawowa kampania natury), świetny soundtrack. Tak, to właśnie HoMM IV stał się moim ulubionym heroesem, jest nim do dziś i mam nadzieję, że tak pozostanie. Świetna jest również piątka. Super grafika, dialogi, filmiki, świetna kampania. HoMM V zaraz po czwórce w moich ulubionych heroesach.
|
|
« Ostatnia zmiana: 05 Lipca 2014, 09:56:53 wysłane przez Kurokuma »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 10
|
|
« Odpowiedz #376 : 08 Lipca 2014, 18:03:47 » |
|
Heroes 4 byl moim 1-wszym to sentyment jest Podoba mi sie to, ze armia moze obyc sie bez bohatera i ze da sie go zabic Jednak jej zbyt nie dopracowali to szkoda, dlatego #1 to Heroes 5-Dzikie Hordy
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #377 : 23 Sierpnia 2014, 19:32:57 » |
|
Oczywiście, bezapelacyjnie i bezdyskusyjnie część trzecia. To przy niej spędziłem najwięcej czasu. Ma najwięcej zamków, najlepszy klimat i to coś, dzięki czemu wracam do niej regularnie. I dziwi mnie wielce wynik ankiety. Heroes V jest dobrą grą, ale nie ma tego klimatu z czasów NWC i nie mieści się nawet na podium. Mój ranking:
1. III (już pisałem dlaczego) 2. IV (przez wielu krytykowana, ale wniosła powiew świeżości do serii, posiada kilka fajnych pomysłów i zachowała mimo wszystko klimat) 3. II (niesamowicie klimatyczna, bajkowa część, taka udoskonalona do granic możliwości "jedynka") 4. I (niby najmniej rozbudowana, niby najprostsza, ale ma w sobie to coś. Spędziłem przy niej mnóstwo czasu) 5. V (jak mówiłem dobra gra z ładną grafiką i dobrą mechaniką, ale brakuje klimatu z poprzednich części) 6. VI (niestety najgorsza część. Sprawia wrażenie zrobionej na odczepnego).
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #378 : 02 Września 2014, 15:35:43 » |
|
Kocham trzecią część. Zawsze będzie u mnie zajmowała pierwsze miejsce. Ma ciekawe kampanie i ogółem świetnie napisany scenariusz nawet do gry wieloosobowej. W zasadzie gdyby nie III część w którą grałam z kolegami w dzieciństwie,to nie odkryłabym pozostałych części tej już kultowej gry. Ma wspaniałą ścieżkę dźwiękową,grafikę i szeroką gamę bohaterów z ciekawą przeszłością i do tego ciekawe mapy gry. III część też nie zawsze była prosta jeśli chodzi po kampanię. Trzeba czasem było obmyślić kilkukrotnie dobrą strategię,zanim się przystąpiło do ataku. Choć nie podoba mi się miasto Żywiołów. To jedyne co mnie drażniło. Nie gardzę też V częścią. Jest równie wspaniała co trzecia. Zakochałam się w grafice. O ile byłam bardzo mocno rozczarowana IV częścią pod wieloma względami,tak piątką jestem do tej pory zachwycona. Twórcy gry wyeliminowali to co w IV wielu graczy drażniło. Równie interesujący scenariusz,duża dawka świetniej rozrywki przed monitorem. Wspaniali bohaterowie i postacie dopracowane w każdym calu. Ale po prostu do trzeciej mam większy sentyment z uwagi na dzieciństwo. Takie jest moje skromne zdanie
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #379 : 08 Stycznia 2015, 10:24:36 » |
|
Tylko trzecia część, która praktycznie ustaliła pozycję całej serii. Genialna, rewelacyjna, chociaż trudno mówić, aby mechanika walki dawała takie możliwości jak w IV części. Grałem w trzecią część tak długo, że trudno mi ją porównywać do piątki, która jest niezła, ale to już nie to.
Nawiasem mówiąc, grałem w każdą część, a pierwsza oryginalna gra jaką kupiłem to Heroes II.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #380 : 30 Kwietnia 2015, 17:11:06 » |
|
Moja historia z Heroes zaczeła się przez przypadek (serio). Jakieś ok. 6-8 lat temu grałem w Heroes of Annihilated Empires. Gra mi w pamięć zapadła ale nie o tym mowa. Potem w sklepie zobaczyłem H5 kuźnia przeznaczenia. Ale potrzebna była podstawka. Gdy zdobyłem podstawkę gra mi się spodobała (ale z początku nie ogarniałem ), potem kupiłem Hordy i myślałem sobie, skora gra taka dobra to zobaczę poprzednika. Kupiłem H4 compled i Zmarnowany $$$$. H6 kupiłem z jakiś rok temu (complete edition), szczerze to lepsze niż 4 ale gorsze niż 5. Więc wygrywa H5. Nie oceniam części wcześniejszych z powodu że w nie nie grałem.
|
Głośne myślenie przynosi nieszczęście. Więc jestem pechowy bo za głośno myślę.
Wierzę w Fast'a. Fast to Bóg. xD SyluZabroniłMiUżywaniaSpacjixD
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #381 : 30 Kwietnia 2015, 18:04:35 » |
|
Osobiście uważam takie rankingi za krzywdzące, gdyż dla mnie naprawdę złego Heroesa nigdy nie było. Zacznę od początku:
I - czyli od niej wszystko się zaczęło (pomijam King's Bounty). W swoim czasie na pewno dobra, teraz jest dla mnie za mało skomplikowana.
II - jest to jedynka, która ma więcej wszystkiego. Lepsza pod każdym względem od poprzedniczki i można powiedzieć, że w tym momencie seria wystartowała na dobre. Wciąż przez wielu uznawana za najlepszą, mają dobre podstawy by tak uważać.
III - tutaj z kolei jeszcze bardziej rozbudowana II, z przeniesieniem na nowy kontynent (Antagarich). Klimat wylewający się z ekranu, legendarna muzyka, jeszcze więcej miast, bohaterów i zdolności. Można tu zauważyć zmianę w szacie graficznej w porównaniu z bardziej rysunkową (dobre określenie?) dwójką. Mimo sporej ilości nowych elementów, jest to wciąż ostrożna, ale doskonale wykalkulowana ewolucja.
IV - Tutaj z kolei jest Rewolucja. Pojawiło się tutaj dużo nowych rozwiązań, za które od razu pokochałem tę grę i poświęciłem sporo czasu by ją zgłębić, lepiej zrozumieć. Nie żałuję, nowości są dla mnie całkiem naturalne (jak stwory, które nie potrzebują nadzoru bohatera 24/7 by zrobić cokolwiek, system karawan, drzewko zdolności i wiele innych). Tak naprawdę, tych elementów brakowało mi w trójce jak do niej wróciłem. Obie gry zmuszają do myślenia innymi schematami, gdyż przez inne warunki wymagają innych zachowań.
V - coś, co jest najbardziej zbliżone do Heroes III 3D, pomijając warstwę fabularną. Pograłem i wysoko cenię. Ma swoje słabości (wpadki fabularne, kiepski dubbing w dodatkach), ale nadrabia to absolutnym ogromem wszystkiego. Multum jednostek, z czego każda ma przynajmniej jedną specyficzną właściwość. Świetny rozwój bohatera, mnóstwo umiejętności do wyboru.
VI - podobnie jak IV, parias w serii. W chwili wydania mnóstwo problemów, ale grając na edycji Complete, jest dobrze. Uproszczenia zasobów bolą, ale pomysł ze strefami kontroli jest ciekawy. Wymusza on stoczenie generalnej bitwy o punkt kontrolni, a nie ciągłe zawracanie sobie głowy bohaterami, którzy po kryjomu kradną kopalnię. Kto nie lubił dużo za nimi biegać, może wpisać to sobie jako zaletę. Fajny rozwój bohatera, czegoś takiego w serii nie było - podział na Krew i Łzy otwiera różne opcje taktyczne. Jeśli chodzi o pozostałe zdolności, to jest od razu dostęp do prawie wszystkiego (ogranicza nas rasa i klasa, np. wojownik nie pozna zbyt zaawansowanej magii, a demon nie będzie bawił się z magią światła). Wydaje się być mniejszy wybór, ale ciągle jest tego sporo, choć przydatność części zdolności bywa różna (co można powiedzieć o każdej grze). Przez brak wielu rodzajów kopalni, na mapie jest trochę bardziej pusto i mniej różnorodnie.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #382 : 20 Sierpnia 2018, 17:16:18 » |
|
Największy sentyment mam do IV i V
|
Zidentyfikuję ci przedmioty.
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #383 : 24 Listopada 2018, 13:00:40 » |
|
Cóż... Jest to bardzo trudne pytanie. Otóż wszystkie części (I - VII, Online) są niezwykle wspaniałe. Każdy "Heroes of Might and Magic" / "Might & Magic Heroes" ma swój urok. To samo można powiedzieć o grze "Might & Magic Clash of Heroes" i wielu innych arcydziełach M&M.
Jednak jeżeli mam już wybierać Która część Herosów jest najlepsza to powiem, że "Heroes of Might and Magic III". Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: Muzyka. Poważnie. Najlepsza muzyka w całym M&M m.in. słynne Combat 2, czy Grass Theme.
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 103
|
|
« Odpowiedz #384 : 02 Grudnia 2018, 17:08:44 » |
|
Oczywiscie najlepsze sa Herosy III. Najbardziej rozbudowana gra. Skonczona i dzialajaca. Najwiecej miast najwiecej jednostek. Niezaleznie co kto sądzi i co lubi to jest fakt. Inne sa albo mniejsze albo niedokonczone. Czesto AI nie dziala. To wcale nie oznacza ze HIII to ideal i tylko kopiowac mozna. Heroes IV zawierala zarowno elementy wielkiego skoku naprzod jak i wielkie absurdalne zniszczenia. Elementy gorsze niz Heroes I. Co do serii Ubi to raczej mieli tylko pojedyncze ciekawe pomysly. Nie wyszli jakos zdecydowanie poza pomysly NWC. Natomiast klimat znikl. Raczej trzeba porownywac oddzielnie te dwa typy Herosow.
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 15
|
|
« Odpowiedz #385 : 13 Grudnia 2022, 19:43:43 » |
|
III - wiąże się u mnie z dużym sentymentem, dla mnie wygrywa świetną muzyką, bohaterami, jednostkami
|
Podpis?
|
|
|
|