Dobra, udzielę się.
To, że strona długo istnieje, nie znaczy wcale, że nie może być spotkania forumowiczów. Jaskinia Behemota istnieje (rocznikowo) 11 lat, a Konwentów (spotkań członków wspólnoty Jaskiniowej) było pięć (szósty na dniach). Konwent trwa 14 - 16 sierpnia z uwagi na święto, które jest ustawowo wolne. Przedkonwencie (nieoficjalna część) zaczyna się już 12, ale nie chcę zapeszać, nie mam pamięci do dat. Koszt pensjonatu w Byczynie Kluczborskiej to 18,50 za to wszystko. Za trzy dni. To nie jest dużo. Można tam w miarę normalnie przyjechać bez przesiadek. Jak się chce, to można.
I mamy (my, jaskiniowcy), czas na turniej HoMM, na grę w Mafię (świetna, wymyślona przez rosyjskiego oficera gra logiczna przy użyciu talii kart), na turniej zagadek, na wiele godzin rozmów, na Ognisko Zapoznawcze, na mecz piłki nożnej, na sztukę "teatralną" i na wiele innych pierdółek z których wszyscy są zadowolenie. Jak się chce, to można.
No i argument Nightina, jako to ludzie są niepełnoletni...Zabijasz mnie, chłopcze. Nuk, członek Pretorii, grupy odpowiedzialnej za awanse, ma 14 lat (Najmłodszy Uczestnik Konwentu
). Przyjechał na Konwent za mamą (aka Mama Nuka w Jaskini, ma całe 6 postów). Mam miała stertę czytadeł, ale nie miała czasu czytać - "zafumflowała" się z Arvillą, pewną userka forum. Efekt długofalowy - na tegoroczny Konwent Mama Nuka przyjeżdża i tak, choćby sam Nuk nie mógł. Nebiros, lat 11 też przyjeżdża na tegoroczny Konwent z rodzicielką. Jak się chce, to można.
Tak wiec wszystko zależy od chęci, funduszy i kompetentnych ludzi. Tyle na ten temat.
Słowa prywatnie - Laxx, kiedyś Cię wyfiletuję za to "Ale gdyby mnie ktoś zobaczył w realu to na następny dzień ban na stronie xD". Żyj w strachu
Zaś osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu spotkań. Czemu? Wolę być Hellscreamem z JB, który przyszedł na Tawernę, przynosząc ze sobą wiecznie zapalone cygaro w awatarze, komunistyczne poglądy w głowie i inne ciekawe rzeczy. A nie Wasylem ze Stargardu Szczecińskiego.
Rzekłem, pozdrowiłem.