W takim razie proponuję, zacząć od Guild Wars: Prophecies. Tylko w ten sposób zobaczysz niezniszczony Askalon, gdyż właśnie w nim rozpoczyna się całą fabuła. Rozpoczynając postać w innej kampanii, nie zobaczysz Askalonu przez zniszczeniem.
Miej tez na uwadze, że gra ma z 9 lat i graficznie zdecydowanie odbiega od gw2. Sterowanie też jest bardziej upośledzone od dwójki, więc ciężko będzie się przestawić.
Żeby zwiedzić cały świat z jedynki musisz sobie zarezerwować masę wolnego czasu i... nerwów