Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: [1]    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
"Stalker - Rewolucja" (Czytany 3940 razy)
Szerszeń
Buntownik PL

******

Punkty uznania(?): 5
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 431


Ludzka Ameba

Zobacz profil
« : 03 Lutego 2012, 16:29:42 »
 Jest rok 2004. Świat zmienił się po serii wybuchów z elektrowni atomowych. Niebo skryły gęste chmury pyłu, wielu ludzi zginęło od potężnych dawek śmiertelnego promieniowania. Ci, którzy przeżyli kataklizm, nazwali się Stalkerami. Istniały dwie frakcję - Collosi, którzy żyli w ciemnych lasach wymarłego świata. Kolejną frakcją jaka istniała na świecie byli Rebelianci. Sprzeciwili się oni Collosom i uciekli w rejony zniszczonych miast post-apokaliptycznego świata. Jednak Collosi gardzili zdrajcami i od niepamiętnych czasów toczą wojnę z Rebelią. Oprócz tych dwóch frakcji istniały też dwa klany: Klan Wilka żyjący na północy, w krainie lodu, zima i śniegu oraz Klan Oriona, który żył na wypalonych piaskach Sahary. Historia, którą przedstawię opowiada o młodym Stalkerze - Skylinie. Należał on do Klanu Wilka, jednej z potęg na mroźnej północy.
 Była godzina 9.00, wówczas 18-letni Skyline obudził się z potężnym bólem głowy. W pomieszczeniu, które nazywał swoim "domem" nie było nikogo. Półprzytomny wstał z łóżka i zaczął szukać swojego plecaka. Gdy w końcu znalazł upragniony przedmiot wyciągnął z niego 2 tabletki przeciwbólowe, połknął je i popił wódką. Gdy chciał się położyć i spać dalej, do pokoju wbiegł Webster a za nim Sonny i Vince.
- Sky, weź rusz się, mamy duży problem! - Krzyknął Webster
- Jaki niby? Czyżby głodne wilki podeszły za blisko obozu? - Odpowiedział Skyline z ironią
- Nie żartuj sobie ze mnie! Bandyci zaatakowali obóz! Michael został postrzelony w ramię! I teraz masz pole do popisu.
- Jakie?
- Masz tu dwie apteczki. Jedna jest dla Ciebie, druga dla Michaela. Zaciągniesz go w bezpieczne miejsce, opatrzysz mu to ramię i wrócicie razem do schronu.
- Czemu nie mogę pójść w bój? - Zapytał Skyline
- CZY TY OSZALAŁEŚ?! Jesteś za młody i zbyt roztargniony. Jeszcze strzelisz w jednego z naszych i co będzie...
- Web, daj mu Makarova, jak by wpadł w zasadzkę to się sam obroni. To zdolny dzieciak... - Wtrącił się Vince.
- Ech... no dobra. Masz tu pistolet i apteczkę. A teraz rusz swe cztery litery i do roboty!
Sky wziął przedmioty od Webstera i ruszył szukać rannego Michaela. Znalazł go niedaleko, leżał w śniegu i brodził we krwi. Młody Stalker zaciągnął go za płot i rozciął kurtkę. Kula przeszyła ramię na wylot. Sky bez pomocy nie wiedział, co zrobić. Wezwał trzech medyków i oni wykonali całą robotę. Stalker odchodząc zauważył bandytę celującego z Dragunova w Sonnego. Stalker natychmiast wyciągnął broń, odbezpieczył i strzelił w snajpera. Tez padł błyskawicznie na ziemię i dla pewności Skyline strzelił mu parę razy w głowę. Reszta bandytów usłyszała strzały i natychmiast pobiegła w kierunku martwego przyjaciela. Na miejscu spotkali młodego zabójce i nie trzeba było czekać długo na ich reakcję. Natychmiast wycelowali w Sky'a, lecz nim zdążyli nacisnąć spust, ktoś zaszedł ich od tyłu i zaczął strzelać. Najpierw pierwszy bandyta został podziurawiony, potem drugi. Lecz ostatni z wrogów powalił Webstera i wycelował w niego ze strzelby. Skyline mając w ręce pistolet strzelił na oślep w herszta rabusiów i postrzelił go na miejscu. Webster otrząsając się ze śniegu spojrzał ze zdziwieniem na Stalkera i odszedł. Reszta bandytów uciekła...
Ciąg dalszy nastąpi...   


« Ostatnia zmiana: 03 Lutego 2012, 21:31:19 wysłane przez freezon » IP: Zapisane
Cebulak
(Hadrian)

*

Punkty uznania(?): 7
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 062


Uzależniony od niebieskiego

Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : 03 Lutego 2012, 16:45:49 »
"Kolejną frakcją jaka istniała na świecie byli Rebelianci. Sprzeciwili się oni Collosom i uciekli w rejony zniszczonych miast post-apokaliptycznego świata. Jednak Collosi gardzili zdrajcami i od niepamiętnych czasów toczą wojnę z Rebelią. Oprócz tych dwóch frakcji istniały też dwa klany: Klan Wilka żyjący na północy, w krainie lodu, zima i śniegu oraz Klan Oriona, który żył na wypalonych piaskach Sahary. "

A niby czemu nimi gardzili? To jest za krótkie nawet jak na ocenę, zdecydowanie za krótki tekst (bo opowiadaniem to nie nazwę). Po za tym jak oni mogli uciec do zniszczonych miast, skoro coś musiało je najpierw zniszczyć (a wybuch elektrowni atomowych nie powoduje zaraz zniszczenia wszystkiego w promieniu 200-300km). Po za tym rok 2004 wydaje się mało przekonujący, gdyby to był tam jakiś 2030, to ok. A i kto by uciekał ze skażonych terenów, w kolejne skażone tereny...
EDYT: I te nazwy- klan Oriona i Wilka.. wymyśl lepiej inne.


« Ostatnia zmiana: 03 Lutego 2012, 16:50:17 wysłane przez Hadrian » IP: Zapisane
Cytuj
Cahan: Hadrian się ucieszy, a jeśli ktoś nie będzie chciał grać, to będzie znaczyło, że go nie lubi. A przecież Hadriana wszyscy lubią, więc wszyscy zagrają. Plan idealny  8)
Szerszeń
Buntownik PL

******

Punkty uznania(?): 5
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 431


Ludzka Ameba

Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : 03 Lutego 2012, 17:00:04 »
Ja dopiero zaczynam, więc proszę o łagodność. Nie ma jakiś pozytywów? Bo jak nie, to nie wiem, czy kontynuować opowiadanie czy nie...


IP: Zapisane
Cebulak
(Hadrian)

*

Punkty uznania(?): 7
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 062


Uzależniony od niebieskiego

Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : 03 Lutego 2012, 17:05:54 »
Ja dopiero zaczynam, więc proszę o łagodność. Nie ma jakiś pozytywów? Bo jak nie, to nie wiem, czy kontynuować opowiadanie czy nie...
Napisz więcej, jak na razie jest nawet niezłe, tylko krótkie i z błędami.


IP: Zapisane
Cytuj
Cahan: Hadrian się ucieszy, a jeśli ktoś nie będzie chciał grać, to będzie znaczyło, że go nie lubi. A przecież Hadriana wszyscy lubią, więc wszyscy zagrają. Plan idealny  8)
Szerszeń
Buntownik PL

******

Punkty uznania(?): 5
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 431


Ludzka Ameba

Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : 03 Lutego 2012, 17:15:41 »
Ja dopiero zaczynam, więc proszę o łagodność. Nie ma jakiś pozytywów? Bo jak nie, to nie wiem, czy kontynuować opowiadanie czy nie...
Napisz więcej, jak na razie jest nawet niezłe, tylko krótkie i z błędami.
Błędy są, ale nie potrafię ich wyłapać, mam w końcu czwórkę z polskiego. Jak będę miał więcej czasu, to napiszę dłuższe opowiadanie.


IP: Zapisane
Fast
Mołdawski Bulbulator

*****

Punkty uznania(?): 12
Offline Offline

Wiadomości: 871


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : 03 Lutego 2012, 17:44:25 »
W dobie wszechobecnego worda ocena z języka polskiego odgrywa niewielką rolę przy odnajdywaniu literówek, błęNdów, etc.

Podejrzewam, że opowiadania nie piszesz w notatniku, więc przyjrzyj się efektowi końcowemu, zanim go wrzucisz.

Co do samej treści - tak jak powiedział Hadrian - za krótkie + zawiera błędy.

Nie zmienia to jednak faktu, że powinieneś pisać dalej - tak jak to King, mistrz horrorów radzi "pisać, pisać, pisać".   



IP: Zapisane
Szerszeń
Buntownik PL

******

Punkty uznania(?): 5
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 431


Ludzka Ameba

Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : 03 Lutego 2012, 18:39:57 »
Opowiadanie pisałem na rozprowadzaniu w szkole i na kilku przerwach. Pisząc to na forum przekształciłem trochę tekst, bo gdy przeczytałem go pierwszy raz, było za dużo powtórzeń.


IP: Zapisane
Gromadon

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 10


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : 03 Lutego 2012, 20:25:54 »
Ee tam, niewiele jest błędów, nie mam się czego czepiać ;P. Opowiadanie fajne, czyta się płynnie, no i ta akcja... Jestem ciekawy, co będzie dalej...
Tylko pisz troszkę dłuższe fragmenty, i nie w szkole :).
P.S. Ja też mam 4 z polaka ;).
Ocena : 4+.


IP: Zapisane
Do bycia mordercą trzeba mieć broń, przeciwników i to coś we krwi...
~By Me
Szerszeń
Buntownik PL

******

Punkty uznania(?): 5
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 431


Ludzka Ameba

Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : 03 Lutego 2012, 21:30:20 »
Dziękuje Gromadon za ocenę. W szkole pisałem, bo mi się nudziło :). Nie ma chyba nic nudniejszego, niż siedzieć między spoconym trzecioklasistami i nic nie robić....


IP: Zapisane
Psychol55
Ja słyszę a ty słuchasz

******

Punkty uznania(?): 2
Offline Offline

Wiadomości: 441


Krytyk Fasta

Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : 04 Lutego 2012, 14:17:04 »
To nie jest opowiadanie. Po małej przeróbce, mógłby to być esemes do Szkiełka  ^_^ Lub pocztówka do babci.

MINUSY:
1. Nazwy, motywy, nawet teksty zaczerpnięte... z zasłyszanych źródeł.
2. Przecinki... Tak wiem gangrena, również mnie czasami dotyka.
3. Za dużo siedzisz na komputerze. Weź, no nie wiem? Wyjdź pograć w ping ponga z kumplem, albo pójdź wyrzucić śmieci.
4. Raczej w jednym zdaniu, na końcu, daje się tylko jeden wykrzyknik, a nie trzy.
5. "Najpierw pierwszy bandyta został podziurawiony, potem drugi" - No ładnie im podziurawili gacie, nie powiem.
6. Brak krwistych scen... ;D
7. Momentami brak sensu. Patrz post Hadriana.

PLUSY:
- Masz chęci i to się liczy.
- Nie przejmuj się mną, jednak wysłuchaj.

"Proszę mnie nie krytykować, nie znoszę jak mnie ludzie krytykują, nie... nie przyjmuje krytyki!"

UP wers: Oto co zaraz nastąpi. Nie pomyliłem się, a jednak mogłem zostać wróżbitą.

EDIT: A czy ja nie jestem wyrozumiały? 2= za skargę.

Sylath: A kto powiedział, że są to w ogóle minusy?

Chociaż? W sumie lubię się czasami doładować ;D


« Ostatnia zmiana: 05 Lutego 2012, 12:03:33 wysłane przez Psychol55 » IP: Zapisane
http://emikozinska.wix.com/emi-kokoz-art

Sprawdźcie co robi moja siostra!
Sylu
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg

*

Punkty uznania(?): 17
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 232


Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.

Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : 04 Lutego 2012, 14:31:11 »

3. Za dużo siedzisz na komputerze. Weź, no nie wiem? Wyjdź pograć
 


Ale to chyba nie jest minus opowiadania.   :P

Edit:
Wywnioskowałem po dużym napisie "MINUSY".

Na razie ciężko to ocenić. Jest to za krótkie. Za krótkie, ale mogłoby być dłuższe, bo jest tu masa informacji do rozwinięcia.


« Ostatnia zmiana: 04 Lutego 2012, 19:52:56 wysłane przez Sylath » IP: Zapisane
Cytuj
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje.
- Unkown
Kha Beleth

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 60


Ogień trawi wszytko. No prawie. Nie mnie...

Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : 04 Lutego 2012, 19:13:28 »
Mi się podoba, ale z tym rokiem faktycznie to mógłby być jakiś 2020 chociaż. Co do krwawych scen to mi tak to odpowiada. I faktycznie mogłobybyć dłuższe.
Zachęcam pisz dalej!!! :D

PS: I miej gdzieś krytykę, nie przejmuj się nią za bardzo, ale porad doświadczonych "kolegów" lepiej słuchać/
PPS: Przedłuż następne części i nie ograniczaj się wyłącznie do strzelania. :) (chyba, że to jest dopiero początek)

Edit: Błagam, nie walcie takich szczypiących w oczy byków, bo aż się prosi o smarowanie postów./Menelag


« Ostatnia zmiana: 04 Lutego 2012, 20:08:27 wysłane przez Menelag » IP: Zapisane
Taves

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 22


Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : 09 Lutego 2012, 10:37:56 »
Odpowiedź Psychola jest prawie tak samo długa jak Twoje dzieło  :huh:

A w nim leży w sumie wszystko (poza koncepcją, bo ta się jako tako trzyma). Opisów nie ma, akcja jest naiwna i kiepsko poprowadzona, sceny batalistyczne to dno, a dialogi wołają o pomstę do nieba ;)

Popracuj nad tym wszystkim, a może coś z tego (Ciebie) wyjdzie ^^


IP: Zapisane
"Die Liebe ist ein wildes Tier
In die Falle gehst du ihr
In die Augen starrt sie dir
Verzaubert wenn ihr Blick dich trifft"
Strony: [1]    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.09 sekund z 21 zapytaniami.
                              Do góry