Jak widać Asderuki będzie wykonywała modyfikacje, do gry, żeby poprawić jakość tekstów i pewnie nie tylko ona

Zoltan tu przypomina bardziej kobietę niż faceta, i lepiej jako facet wyglądał w H5. W H6 też się kropnęli z Nymus, który był kobietą w H6 podczas gdy w H5 był facetem.

W biografii Nymus piszę iż imię Nymus to pseudonim popularny w Sheogh. Demony używają go po to aby magowie nie mogli ich przywołać. Wtedy mag musi wypowiedzieć prawdziwe imię demona.
Jaka lesobo - cośtam - nacja? Ktoś przesądził z kolczykami i szminką a druga ma pseudonim.

W sumie możesz mieć rację i dzięki, że o tym powiedziałeś, bo nigdy o tym nie wiedziałem .

Zoltan tu przypomina bardziej kobietę niż faceta, i lepiej jako facet wyglądał w H5. W H6 też się kropnęli z Nymus, który był kobietą w H6 podczas gdy w H5 był facetem.

Gniew Hordy jest bardzo skuteczny, gdy ma się wielką armię, wtedy potrafi bardzo dużo jednostek zabić. W 2 misji miałem ogromną armię i kujin zabijałem na raz z 12-17 cyklopów wroga.

Trzeba poczekać do premiery gry tak na prawdę, bo wszystkie prawdziwe opinie będą zależeć czy gra się spodobała i jak się oceni jej fabułę.
Skillwheel oby nie był totalną klapą, czyli przerobioną wersję drzewka w HVI, bo tam właściwie miało się jakby wszystkie talenty dostępne dla danej frakcji i wybierało się jedynie zdolności. Wolę skillwheela z HV, bo tam rzeczywiście są % jakie talenty może zdobyć dana frakcja, a na jakie jest małe prawdopodobieństwo.
PS. Ale zauważyłem trochę podobieństwo między serią heroes od 3 w wzwyż a serią F1 od Codemasters, że tam 2013 była dobra, 2014 klapa i czekają na rewolucję w 2015 wg opinii graczy. W HoMM według opinii graczy 3 była dobra, 4 nie zadowoliła fanów trójki, 5 była dobra chociaż trochę gorsza od 3 wg opinii graczy, a 6 była trochę lepsza od 4 ale też niezbyt dobra i każdy czeka na 7. Jak coś to nie moja opinia, tylko tych którzy grali w tą grę i przedstawiali opinię m.in. w recenzjach.

Ja lubię zagrać sobie w gry strategiczne, czasem wyścigowe albo gdzie kierujemy bohaterem zwiedzając miasto, robiąc co się chce lub wykonując misję.

Rozumiałbym gdyby to byłoby GTAV, ale nie jest i Heroes nie potrzebuje aż tak wygórowanych wymagań, żeby działał. Poza tym widać, że ubi próbuje ratować serię niskim budżetem na grę, wygórowanymi wymaganiami, żeby sprzedać starym wyjadaczom oraz dotrzeć do nowych klientów, ale gra tylko na systemy 64 bitowe to strzał w stopę tylko i zamiast zysków to straty mogą być.

Zresztą i tak zobaczymy jaki ostatecznie trzeba mieć sprzęt, żeby móc grać w Heroes 7 przynajmniej na średnich detalach, bo na maksymalnych to wiadomo, że trzeba mieć bardzo dobry sprzęt.

Dobrze że ja mam windows 7 64 bitowy i u mnie wychodzi, że mam z 6GB ramu. Jak widać jeśli to są oficjalne wymagania to ci z 32 bitowymi systemami mają problem albo to jest straszenie, żeby ludzie wydali kasę na mocniejszy sprzęt.

Najlepiej to każdego zaklęcia grupowego jest dobrze użyć na swoje jednostki(grupowe przyspieszenie, grupowa prawa moc,grupowa boska siła, grupowa wytrzymałość= dodatkowa inicjatywa+ dodatkowa siła jednostek+ zwiększone obrażenia minimalne+ większa obrona jednostek) oraz należy dodać dowodzenie i szczęście oczywiście jak największe, to nie dość, że zwiększona inicjatywa jest, to jeszcze duży damage jednostki mają, a ze szczęściem masakrę mogą robić oraz do tego otrzymają mniejsze obrażenia.

Jeśli chodzi o dylemat Seraf czy Archanioł to ja wolę Archanioła,bo ma pewniejsze obrażenia, a zaklęcia wzmacniające może rzucać bohater, a do tego ma wskrzeszenie, a Seraf nie raz może zawieść ze swoim atakiem ze względu na rozległe obrażenia.

Chyba za dużo wypili dając takie wymagania minimalne, te drugie to jeszcze zrozumiem ,ale jak ktoś może dać takie minimalne? Kogo w ogóle może stać, aby swój sprzęt mocno podreperować.

Widać że te 50% kapryśnego szczęścia jest wygórowane co daje dużą szansę na uniknięcie efektu czaru. Dla gracza posiadającego tą umiejętność będzie błogosławieństwem, a jeśli SI będzie je miało to przekleństwem będzie.

Ogólnie gra się zapowiada ciekawie, ale trzeba poczekać do dnia premiery i oby nie było tak samo jak w przypadki HVI, które nie była za bardzo grywalna jeśli chodzi o podstawkę.

Ja po podbiciu Shahibidya miałem 49 ataków a artami, 32 obrony i po tyle samo wiedzy i siły czarów oraz mimo, że moja armia było uszczuplona, ale do tego stopnia, że wygrałem z Alarykiem na luzie.

Chyba tu jest odwrotna proporcja im większa jednostka tym mniejszy budynek i jest paradoks że mała jednostka czuje się jak mrówka a większa czuje się zbyt wielka na taki budynek  

Dla mnie klimat miał Heroes 5, gdzie z muzyczką dało się go odczuć na każdym kroku, H6 już takiego klimatu nie miała, mogła nawet w ogóle nie mieć.

W Heroes Online każdy się domaga naprawienia wszystkich błędów nawet tych najstarszy oraz pozbycia się na dobre problemów z logowaniem, kolejkami oraz kodami błędów, które na nowo się pojawiły od dłuższego czasu.