Wypowiem się co do bohaterów z "piątki", gdyż znam ich najlepiej:
Podium ulubionychIII miejsce -
Agrael/Raelag - podoba mi się, że potrafił się uwolnić z okowów Kha-Beletha (przy okazji widzimy potęgę miłości
), lubię jego genialne odzywki, zwłaszcza w ostatniej misji podstawowej części Heroes V. Ma on jednak u mnie minusa za odwrócenie się od sytuacji w Ashan, dlatego jedynie trzecie miejsce.
II miejsce -
Zehir - inteligentny, świetne riposty i poczucie humoru, niesamowicie potężny mag. Nie doszedłem jeszcze do jego kampanii w Dzikich Hordach, mam nadzieję, że mnie tam nie rozczaruje
I miejsce -
Biara - zdecydowanie moja ulubiona bohaterka. Wprost uwielbiam mroczne i złe postacie żeńskie, a Biara jest świetnym przykładem takowej. Genialna w szpiegowaniu (Shadya
), manipulowaniu (ucieknięcie Findanowi, a także czwórce bohaterów w Sheogh, no i najważniejsze - podporządkowanie sobie Imperium Gryfów). Bardzo podobają mi się niektóre jej teksty, zwłaszcza w misji, w której zabija Tieru. Jako że większość gier kończy się happy endem, obawiam się, iż Biara zginie w Dzikich Hordach. Mam jednak nadzieję, że tak się nie stanie
Podium nielubianychIII miejsce -
Arantir i Ornella - za ślepą i fanatyczną wiarę, zbytnią religijność, brak własnych celów
II miejsce -
Izabela - za pompatyczność, ogromną naiwność, nieinteresowanie się sytuacją swojego Imperium przez dłuższy czas (przebywanie z Raelagiem).
I miejsce -
Godryk - nadopiekuńczy w stosunku do Freydy, mimo że ta była już dorosła i gotowa dowodzić wojskami, ulegnięcie pragnieniu zemsty na Cyrusie, typowa dobra i schematyczna postać, a takowych nie lubię.
Ciekawe czy ktoś to doczytał do końca...