Grałem w silka.Porównując Metina 2 i Silkroada nie ma wątpliwości, że metin gorszy.Silkroad jest nawet fajny na początku, ale trzeba miec znajomości i spoooro się nauczyć, inaczej postacie nadają się do kasacji.Ja znalazłem kogoś kto mnie poduczył, czytałem trochę i się trochę wyuczyłem.Ale ta gra jest strasznie nudna później.Co jest do roboty?:
-Wciąż te same questy-albo zabicie określonej liczby stworów, albo zdobycie od stworów itemy, a inne to żaaaadko [mnie szlag trafiał, gdy 3 dni zbierałem tych 200 hyungo flags]
-Karawanki
-Wychowywanie zwierząt
Reszta to zwykła zabawa z kumplem najwyżej.Ogólnie gra ciekawa na początku, ale po osiągnięciu ok.25 lv. ma się powoli dość.Ale chyba do niej wrócę jak będe się nudził
.Postać jaką miałem to ok. 30lv. glavier.